A dlaczego niby szczególnie dla nich?.

Ano bo oni otrzymali szczegolna laske powolania do stanu kaplanskiego.A to nie przedszkole Wojtek37 tylko walka o dusze.

Pozdrawiam

To piękne wszyscy się ze sobą zgadzają... Wzruszyłam się

A czymże sakrament kapłaństwa miał by być lepszy od sakramentu małżeństwa, i dawaniu świadectwa swoim życiem?

Ciesze sie Meg tylko prosze nie plac

Powolanie kaplanskie jest wzniosle i kaplani na pierwszym miejscu maja zyc zgodnie z wola Boga.Wiele im Pan dal i wiele bedzie od nich wymagal.

Malzonkowie sa tez wezwani do swietosci.Otrzymac zone to dar.Otrzymac zone pobozna to skarb wiekszy nad perly.

Pozdrawiam

Ale nie nam osądzać, raczej modlić się w ich intencji, by nie ulegli pokusie. A co powinni robić na pierwszym miejscu, to co napisałeś, to zwykłe moralizowanie, pewnie sam nie lubisz jak słyszysz kazanie , co powinien, ten lub tamten robić?!.

Tess płacze bo się tym wzruszyłąm

Przeciez nie osadzam tylko twierdze, ze kazdy ksiadz wiele od Pana otrzymuje i wiele od niego beda wymagac.

Moralizowanie powiadasz ?? Lubie slychac kazan szczegolnie tych ostrych aby ludzie obudzili sie z letargu w ktorym znajduja sie (to tak z obserwacji,nie mylic z osadzaniem).

W konkluzji powiem; dobry ksiadz to ubogi ksiadz jak Pan byl ubogi.Dobry ksiadz to umartwiony ksiadz jak Pan sie umartwial.Dobry ksiadz to wojownik Chrystusa wyrywajacy dusze diablu jak Pan to czynil.

Aby ksiadz mogl to osiagnac nie powinien troszczyc sie o nic, tylko o spelnienie woli Pana Jezusa na kazdy dzien w swoim kaplanskim poslugiwaniu.

Ty naprawdę nie widzisz swojej postawy, zobacz co napisałeś powyżej, kazań słuchasz by "ludzie" czyli Oni się obudzili, a Ty już się obudziłeś?.



Ja nie znam definicji dobreko prezbitetra, ale pewnie to ma związek z perłnieniew Woli Pana, a jaka Ona jest względem innych nie wiem, mogę tylko o sobie powiedzieć.



dokładnie, lecz osąd zostaw Bogu.

Wojtku
Tess pisząc "by ludzie obudzili się z letargu" nawiązuje do b. często cytowanej w RM, książki Henryka Pająka - "A naród śpi".
Radio pojmuje swoją misję jako "budzenie" narodu z letagu, w którym obecnie się znajdujemy .

No sam nie wiem, ale ci co śpią napewno RM nie słuchają. Oczywiście zgadza się, że RM w jakiejś części ma rację, ale nie mam na nią monopolu.

Nie spie Wojtku lecz stale czuwam i modle sie aby sen tego swiata mnie nie ogarnal.


A ja znam.To jest ten, ktory nasladuje Chrystusa w kazdej chwili swojego zycia.


Nie osadzam lecz radze.

Alus strzelilas pudlo Nie to mialem na mysli.Myslalem o stanie parafii w ktorej przyszlo mi zlaski bozej zyc.

Pozdrawiam cieplutko

Czemu atakujecie Tessa? Rozsądnie pisze.