Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a): A jak sobie wyobrażasz wykonywanie pracy policjanta, na stanowisku, gdzie używa się siły, przez kogoś, kto odmawia użycia siły? Ja sobie nie wyobrażam, z tym, że do pracy za biurkiem też trzeba mieć odpowiednie kwalifikacje i uważam, że dana osoba powinien być kierowana do niej dlatego, że je ma, a nie dlatego, że nie nadaje się do czego innego.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz cze 19, 2014 8:17 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Etyka ponad prawem?
Jajko napisał(a): Tak samo jak Ty wyobrażasz sobie pracę sprzedawcy na stanowisku, gdzie sprzedaje się alkohol, papierosy, prezerwatywy, przez kogoś, kto odmawia sprzedaży tych rzeczy. Wydaje mi się, że napisałem, iż taka osoba może znaleźć sobie inne stanowisko, aczkolwiek dodałem, że jestem przeciwny zakazywaniu jej sprzedawania tego, co jej się podoba.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz cze 19, 2014 11:53 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Etyka ponad prawem?
Tak więc policjant z prewencji też może znaleźć sobie pracę za biurkiem, ale ja jestem przeciwny zakazywaniu mu niestosowania siły podczas pacyfikacji kiboli.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz cze 19, 2014 12:17 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Etyka ponad prawem?
Jajko napisał(a): Tak więc policjant z prewencji też może znaleźć sobie pracę za biurkiem, ale ja jestem przeciwny zakazywaniu mu niestosowania siły podczas pacyfikacji kiboli. Przecież po to się idzie na pacyfikację kiboli, żeby używać siły Porównanie ze sprzedawcą ma tu sens tylko w przypadku, gdyby miał on pracować w monopolowym albo przy stoisku z alkoholem.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz cze 19, 2014 16:14 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Etyka ponad prawem?
Nie zawsze trzeba używać siły. Bywa, że wystarcza sama obecność zwartego kordonu Policji, nie każdy policjant musi akurat pałować. Niemniej często tak bywa. Podobnie jak nie każdy kupujący w supermarkecie nabywa alkohol, niemniej piwko bywa kupowane dosyć często. Analogia więc nie jest najgorsza.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz cze 19, 2014 22:00 |
|
|
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2608
|
Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a): Jajko napisał(a): Tak więc policjant z prewencji też może znaleźć sobie pracę za biurkiem, ale ja jestem przeciwny zakazywaniu mu niestosowania siły podczas pacyfikacji kiboli. Przecież po to się idzie na pacyfikację kiboli, żeby używać siły Porównanie ze sprzedawcą ma tu sens tylko w przypadku, gdyby miał on pracować w monopolowym albo przy stoisku z alkoholem. Nie wiem czy po to idzie ale z użyciem siły musi się liczyć
|
Pt cze 20, 2014 11:39 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Etyka ponad prawem?
Jajko napisał(a): Nie zawsze trzeba używać siły. Bywa, że wystarcza sama obecność zwartego kordonu Policji, nie każdy policjant musi akurat pałować. Niemniej często tak bywa Nie każdy, ale każdy uczestnicący może zostać do tego zmuszony przez rozwój sytuacji. Podobnie, jak sklepikarz może zostać zmuszony do sprzedania komuś alkoholu poprzez przystawienie mu pistoletu do głowy Tyle, że istotą zawodu sklepikarza nie jest przeciwstawianie się agresji (jak u policjantów), tylko sprzedawanie towarów.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt cze 20, 2014 11:47 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2608
|
Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a): Jajko napisał(a): Nie zawsze trzeba używać siły. Bywa, że wystarcza sama obecność zwartego kordonu Policji, nie każdy policjant musi akurat pałować. Niemniej często tak bywa Nie każdy, ale każdy uczestnicący może zostać do tego zmuszony przez rozwój sytuacji. Podobnie, jak sklepikarz może zostać zmuszony do sprzedania komuś alkoholu poprzez przystawienie mu pistoletu do głowy Tyle, że istotą zawodu sklepikarza nie jest przeciwstawianie się agresji (jak u policjantów), tylko sprzedawanie towarów. Ale nieuczciwy sprzedawca mógłby np. oszukiwać na wadze...
|
Pt cze 20, 2014 20:20 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Etyka ponad prawem?
Istotą zawodu sklepikarza jest sprzedawanie wszystkich towarów w sklepie, a nie robienie wyjątków i niesprzedawanie wybranych. No ale skoro etyka ma być ponad prawem, to sklepikarz/kasjer może odmówić. Istotą zawodu policjanta z prewencji jest przeciwstawianie się agresji. Ale czy aby tylko siłą? Jak wspomniałem, bywa że wystarcza sama obecność policjantów. A skoro któremuś nadrzędna nad prawem stanowionym etyka nie pozwala uderzyć innego człowieka, to chyba nie powód by go przenieść na inne stanowisko, nieprawdaż?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt cze 20, 2014 21:30 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Etyka ponad prawem?
Jajko napisał(a): Istotą zawodu sklepikarza jest sprzedawanie wszystkich towarów w sklepie Dlaczego do istoty zawodu sklepikarza miałoby należeć sprzedawanie wszystkich towarów w sklepie, a nie po prostu sprzedawanie towarów? Cytuj: A skoro któremuś nadrzędna nad prawem stanowionym etyka nie pozwala uderzyć innego człowieka, to chyba nie powód by go przenieść na inne stanowisko, nieprawdaż? Oczywiście, że jest to powód - bo czasem jeśli nie uderzy, to może stworzyć zagrożenie dla siebie i innych. A do istoty zawodu policjanta należy przeciwdziałanie takim zagrożeniom
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 23, 2014 7:44 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Etyka ponad prawem?
Ok, czyli postulujesz powód pt zaagrożenie. A czy sklepikarz, który nie sprzeda papierosów nie stwarza aby zagrożenia, bo rozsierdzony klient się wkurzy?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt cze 24, 2014 16:02 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Etyka ponad prawem?
Wtedy powinien zadzwonić na Policję
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr cze 25, 2014 6:47 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Etyka ponad prawem?
No to policjant w podobnej sytuacji powinien poprosić o pomoc kolegę, nie?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr cze 25, 2014 8:54 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Etyka ponad prawem?
Naprawdę nie widzisz różnicy między tymi dwiema sytuacjami?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr cze 25, 2014 8:58 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Etyka ponad prawem?
Oczywiście, że widzę, ale uważam, że obu pracowników trzeba traktować jednakowo, a Ty tego nie robisz.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr cze 25, 2014 9:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|