Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz cze 06, 2024 14:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna strona
 Jak to jest z seksualnością osób, ktore obowiązuje celibat?. 
Autor Wiadomość
Post 
A zatem- żeby skończyć wątek masturbacji- ta kwestia była omawiana szeroko w innym temacie: viewtopic.php?t=2099&postdays=0&postorder=asc&highlight=masturbacja&start=0

W organizmie nie ma czegoś takiego, jak nadmiar nasienia. Jest ono usuwane na drodze często nieświadomych i nigdy nie sprowokowanych wytrysków nasienia, czyli polucji. Plemniki są wydalane także z moczem. Tak więc mężczyźni żyjący w celibacie nie muszą uciekać się do sztucznych środków.

Polucja jest naturalnym zjawiskiem fizjologicznym i nie świadczy o zaburzeniach seksualności, ani nie sprowokowana nie jest grzechem.

Tak więc Twoje oskarżenia, GoodBoy pozostają jedynie w sferze pomówień i uogólnień ...

Informuję, iż wszystkie następne posty zawierające pomówienia będą usuwane do czasu ich udowowodnienia


Ostatnio edytowano N lip 24, 2005 10:50 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



N lip 24, 2005 10:23
Post 
baranek napisał(a):
Polucja jest naturalnym zjawiskiem fizjologicznym i nie świadczy o zaburzeniach seksualności, ani nie sprowokowana nie jest grzechem.

Długotrwałe polucje są niezdrowe dla organizmu. Pozatym polucje występują najczęściej w nocy i są wywoływane erotycznymi snami.
Orgazm to nie sikanie. Z orgazmem się nieodzownie łączy seksualność i erotyzm.


N lip 24, 2005 10:50
Post 
baranek napisał(a):
Tak więc Twoje oskarżenia, GoodBoy pozostają jedynie w sferze pomówień i uogólnień ...

Napisz mi kogo oskarżyłem w swoich postach? :-D


N lip 24, 2005 10:56
Post 
GoodBoy napisał(a):
Długotrwałe polucje są niezdrowe dla organizmu.


A to ciekawe... bo polucja to wytrysk nasienia .. taki sam, jak podczas masturbacji.. różni się tylko tykm, że nie jest sprowokowany.

Cytuj:
Pozatym polucje występują najczęściej w nocy i są wywoływane erotycznymi snami.


I znowu się nie zgodę- występują także w dzień- a towarzyszące im sny erotyczne ( nie zawsze towarzyszą) także nie są niczym złym, jeżeli ich nie pragniemy.

Wracając do tematu celibatu- nikt nie twierdzi, że kapłan nie jest mężczyzną i że jest aseksualny ... wręcz przeciwnie- musi być zdrowym mężczyzną. Jednak jest to dorosły człowiek, który- w odróżnieniu od zwierząt- potrafi swoją seksualnością pokierować i zrezygnować z zaspokajania popędu seksualnego na rzecz wyższych wartości.


N lip 24, 2005 10:58
Post 
baranek napisał(a):
A to ciekawe... bo polucja to wytrysk nasienia .. taki sam, jak podczas masturbacji.. różni się tylko tykm, że nie jest sprowokowany.

To, żen ie jest sprowokowany nie oznacza, że nie zawiera w sobie podtekstu seksualnego.

baranek napisał(a):
I znowu się nie zgodę- występują także w dzień-

napisałem "majczęściej" jakbyś nie zauważył :-D

baranek napisał(a):
a towarzyszące im sny erotyczne ( nie zawsze towarzyszą) także nie są niczym złym, jeżeli ich nie pragniemy.

Ciekawe usprawiedliweinie 8)

baranek napisał(a):
Wracając do tematu celibatu- nikt nie twierdzi, że kapłan nie jest mężczyzną i że jest aseksualny ... wręcz przeciwnie- musi być zdrowym mężczyzną. Jednak jest to dorosły człowiek, który- w odróżnieniu od zwierząt- potrafi swoją seksualnością pokierować i zrezygnować z zaspokajania popędu seksualnego na rzecz wyższych wartości.

A co ma piernik do wiatraka?
Co mają "wyższe wartości" do zaspokajania popędu seksualnego? Możesz mi to powiedzieć? Bo ja nie widzę żadnej korelacji.
Z zaspokajania popędu seksualnego nie da sie zrezygnować, bo inaczej ksiądz musaiłbym całkowicie zrezygnować z orgazmu co jest niemożliwe (no tylko operacyjnie)


N lip 24, 2005 11:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 14:31
Posty: 930
Post 
Tu nie chodzi o zaspokajanie ale panowanie.


N lip 24, 2005 11:18
Zobacz profil
Post 
_dzika_ napisał(a):
Tu nie chodzi o zaspokajanie ale panowanie.

przecież orgazm to jest zaspokojenie popędu seksualnego. Na czym więc miałoby polegać owe "panowanie" ?


N lip 24, 2005 11:32

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
GoodBoy napisał(a):
Długotrwałe polucje są niezdrowe dla organizmu.

Masz coś na poparcie tego? Ja mogę Ci w każdej chwili dać linka do forum gdzie są ludzie walczący z masturbacją i pokazać jak im rozwaliła zdrowie.
Nie spotkałem się nigdy z tym aby komuś zaszkodziły polucje - ani w osobistych wyznaniach, ani w artykułach medycznych.
GoodBoy napisał(a):
Pozatym polucje występują najczęściej w nocy i są wywoływane erotycznymi snami.

Ojej
GoodBoy napisał(a):
Orgazm to nie sikanie. Z orgazmem się nieodzownie łączy seksualność i erotyzm.

No i?

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N lip 24, 2005 12:11
Zobacz profil
Post 
Incognito napisał(a):
Masz coś na poparcie tego? Ja mogę Ci w każdej chwili dać linka do forum gdzie są ludzie walczący z masturbacją i pokazać jak im rozwaliła zdrowie.

Masturbacja rozwaliła zdreowie? Pierwsze słyszę! Masturbacja jest zdrowa i korzystnie wpływa na organizm. Daj mi medyczne dowody na to jakoby masturbacja była szkodliwa dla zdrowia.
Pękam ze śmiechu! :D

Incognito napisał(a):
Nie spotkałem się nigdy z tym aby komuś zaszkodziły polucje - ani w osobistych wyznaniach, ani w artykułach medycznych.

A ja się spotkałem. Krókotrwałe polucje nie są szkodliwe, natomiast jeśli ktoś przez długi czas się nie masturbuje lub nie uprawia seksu a jedynie ma orgazmy poprzez polucje to może to być szkodliwe dla orgaznimu. Polucja, żeby wystąpiła musi wystąpić znaczna produkcja nasienia, które nigdy nie jest gromadzone w tak dużej ilości przy regularnym współżyciu/masturbacji. Owocuje to bólami jądra i grozi rakiem jądra.
Tweirdzisz, że czytałeś artykuły medyczne, ale chyba nie o tym. Podaj mi dowód na swoją tezę, na jakich artykułach bazujesz?

GoodBoy napisał(a):
Orgazm to nie sikanie. Z orgazmem się nieodzownie łączy seksualność i erotyzm.

Incognito napisał(a):
No i?

No i to, że jak ma się to do celibatu, a raczej do czystości duchowej?

[...]


N lip 24, 2005 13:23

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
GoodBoy napisał(a):
Masturbacja rozwaliła zdreowie? Pierwsze słyszę! Masturbacja jest zdrowa i korzystnie wpływa na organizm. Daj mi medyczne dowody na to jakoby masturbacja była szkodliwa dla zdrowia.
Pękam ze śmiechu! :D

[...] Poprzez masturbację przyzwyczajasz się do pobudzania w określony sposób, co wpływa potem na rekacje na normalne bodźce. [...]
GoodBoy napisał(a):
A ja się spotkałem. Krókotrwałe polucje nie są szkodliwe, natomiast jeśli ktoś przez długi czas się nie masturbuje lub nie uprawia seksu a jedynie ma orgazmy poprzez polucje to może to być szkodliwe dla orgaznimu.


Gdzie coś takiego wyczytałeś?
GoodBoy napisał(a):
Polucja, żeby wystąpiła musi wystąpić znaczna produkcja nasienia, które nigdy nie jest gromadzone w tak dużej ilości przy regularnym współżyciu/masturbacji.

Widzę że masz o tym takie pojęcie jak ślepy o kolorach i jak ślepiec nie zauważasz tego, że podczas masturbacji nigdy nie dochodzi do poziomu w którym musiałoby dochodzić do samoistnych wytrysków, jako że nasienie jest usuwane na bieżąco. W przeciwieństwie do masturbacji, polucje są naturalnym mechanizmem organizmu.
GoodBoy napisał(a):
Owocuje to bólami jądra i grozi rakiem jądra.

Ból jąder od polucji? Nigdy nie spotkałem się z czymś takim, w przeciwieństwie do bólu jąder od masturbacji.
GoodBoy napisał(a):
Tweirdzisz, że czytałeś artykuły medyczne, ale chyba nie o tym. Podaj mi dowód na swoją tezę, na jakich artykułach bazujesz?

Mam Ci podać artykuły w których nie pisało, że polucje są szkodliwe? :] Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N lip 24, 2005 19:52
Zobacz profil
Post 
Incognito polemikę z tobą zakańczam gdyż nie dojdziemy w żadnej mierze do porozumienia. Twoje poglądy i poglądy reprezentowane na forum jakie byłeś łaskaw podać są spreczne z obecną wiedzą seksualogiczną i medyczną. MAsturbacja jest zdrowa i niesie dal organizmu same korzyści takie jak dobre samopoczucie, zwiększony poziom endorfin, uczucie odpręzęnia i relaksu. Oczywiście, jeżeli ktoś się będzie masturbował bez opamiętania i stanie się to jego podstawowym celem w życiu to może taki człowiek mieć potem kłopoty z głową, jednak masturbacja stosowana z umiarem niesie ze sobą same korzyści. Masturbować można się tyle na ile ma się na to ochotę i jest to zdrowe.
Każdy seksuolog ci to powie.
Forum, które podałeś jest jakimś forum maniaków/przeciwników onanizmu zapewne w imię jakiejś kolejnej "cudownej" ideologii. Zarejestrowanych jest tam zaledwie nieco ponad 300 osób i to dobitnie świadczy o tym jak bardzo ludzie biorą na poważnie takie rewelacje z księżyca.
Pogląd jakoby masturbacja byłą niezdrowa jest niczym innym jak tylko szerzeniem kłamstwa.


N lip 24, 2005 20:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Jestem gotow zgodzic sie z Goodboyem.Posty Incognito biore z przymruzeniem oka ;)

Zawsze zastanawialem sie nad slowami doktorow wypowiadajacych sie n/t masturbacji.Mysle, ze maja racje i nie zmienia to faktu, ze z masturbacji trzeba sie spowiadac.Mysle, ze jesli laska boza nie wspomoze czlowieka to co jakis czas zachodzi potrzeba pojscia do konfesjonalu w celu wyznania grzechu masturbacji w wypadku jesli sie jest kawalerem choc i zonatym sie to zdarza.

Czytajac Dzienniczek Sw. Faustyny mozna doczytac sie, ze Pan Jezus uwolnil ja od nieczystych mysli i porzadan, podobnie bylo ze Sluga Boza Rozalia Celakowna.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


N lip 24, 2005 22:15
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 16:39
Posty: 170
Post 
Tess napisał(a):
Jestem gotow zgodzic sie z Goodboyem.Posty Incognito biore z przymruzeniem oka ;)

Zawsze zastanawialem sie nad slowami doktorow wypowiadajacych sie n/t masturbacji.Mysle, ze maja racje i nie zmienia to faktu, ze z masturbacji trzeba sie spowiadac.Mysle, ze jesli laska boza nie wspomoze czlowieka to co jakis czas zachodzi potrzeba pojscia do konfesjonalu w celu wyznania grzechu masturbacji w wypadku jesli sie jest kawalerem choc i zonatym sie to zdarza.


Tess mam wrazneie ze zaprzeczasz samemu sobie. Najpier piszesz, ze jestes gotow zgodzic sie Goodboyem (z ktorym ja sie zgadzam bez zadnego "ale", chociaz minelo wiele lat zanim dotarlo to do mnie), a potem sugerujesz, ze nie zmienia to faktu, ze z masturbacji trzeba sie spowiadac. Jak to? Spowiadac sie z czegos zgodnego z natura? Skoro "masturbacja jest zdrowa i niesie dal organizmu same korzyści takie jak dobre samopoczucie, zwiększony poziom endorfin, uczucie odpręzęnia i relaksu." Jednak "jeżeli ktoś się będzie masturbował bez opamiętania i stanie się to jego podstawowym celem w życiu to może taki człowiek mieć potem kłopoty z głową".


Pn lip 25, 2005 23:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Bardzo prosze o powstrzymanie sie od uwag oceniajacych wiedze innych uzytkownikow forum, czy porownywanie ich wiedzy z wiedza innych. Takie uwagi mozna wymieniac z zainteresowanymi osobami via PW i dziekuje za zrozumienie.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Wt lip 26, 2005 3:59
Zobacz profil
Post 
Bardzo ciekawy artykuł na ten temat ukazał się w czasopiśmie Miłujcie się !
Zwłaszcza jeden fragment polecam wszystkim, którzy mają wątpliwości do słuszności celibatu:

Jan Bilewicz napisał(a):
Jak zachować wewnętrzną wolność? Jak uwolnić się od uzależnień seksualnych? Do tego potrzeba przede wszystkim prowadzić życie duchowe. Św. Paweł pisał: „Oto czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała” (Gal 5, 16). Czystość jest cnotą nie znaną wśród pogan, ateistów, komunistów, materialistów ani nawet wśród wierzących a nie praktykujących katolików. Człowiek sam z siebie nie jest w stanie zapanować nad swoim ciałem. Niezbędna jest do tego Boża łaska, pomoc Ducha Świętego. Bez codziennej modlitwy, częstej Spowiedzi i Komunii św., nie jesteśmy w stanie oprzeć się pożądliwości.

Św. Augustyn po swoim nawróceniu pisał: „Mniemałem, że do powściągliwości człowiek jest zdolny o własnych siłach”. „Głupiec, nie wiedziałem, że - jak napisano - nikt nie może być powściągliwy, jeżeli Ty mu tego nie udzielisz. Udzieliłbyś mi na pewno, gdybym z głębi serca wołał do Ciebie i”.


Zgadza się - kapłan jest mężczyzną, człowiekiem. Narażonym na różne pokusy. Jednak dzięki współpracy z łaską może im się skutecznie przeciwstawić.
Jeżeli ktoś twierdzi, że kapłan nie jest w stanie przy Bożej pomocy zapanować nad pożądaniem , to taka osoba nie może się określać wierzącą.
A jeśli chodzi o niewierzących podważających słudszność celibatu- są rzeczy, które tylko wiarą pojąć można :)


Cz lip 28, 2005 12:58
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL