Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 4:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 15  Następna strona
 Legalizacja marihuany 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30
Posty: 296
Post Re: legalizacja marihuany
Żadna używka szczęścia nie przynosi, powoduje tylko chwilowe zaburzenie postrzegania rzeczywistości.

_________________
kim jesteś człowieku
żyjący w XXI wieku...


Obrazek


Wt wrz 13, 2011 8:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 15, 2010 19:37
Posty: 108
Post Re: legalizacja marihuany
Thurs- to żaden argument w sprawie legalizacji


Wt wrz 13, 2011 12:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30
Posty: 296
Post Re: legalizacja marihuany
Ale jest argumentem przemawiającym przeciwko konsumowaniu używek, nikomu nie potrzebna jest maryśka, papierosy i alkohol. Bez tego też się da żyć, nawet o wiele lepiej. Bez zaników pamięci, spadków libido i nieciekawych odpałów. Pozdrawiam wszystkich czystych. :)

_________________
kim jesteś człowieku
żyjący w XXI wieku...


Obrazek


Wt wrz 13, 2011 13:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 15, 2010 19:37
Posty: 108
Post Re: legalizacja marihuany
Tutaj się zgadzam, użwyanie tego to głupota...


Wt wrz 13, 2011 16:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: legalizacja marihuany
erick_zann napisał(a):
Jak sądzicie: czy przyzwolenie na karanie więzieniem za posiadanie marihuany jest grzechem?

Innymi słowy: czy osoba wierząca w Chrystusa, może być obojętna wobec krzywdy jaką państwo wyrządza setkom tysięcy użytkowników tego narkotyku, którzy paląc szkodzą co najwyżej samym sobie?

Czy może kościół powinien poprzeć projekty legalizacji posiadania, produkcji oraz kontrolowanego handlu ganją, skoro nie sprzeciwia się legalności bardziej szkodliwego społecznie narkotyku- alkoholu?

info nt. szkodliwości marihuany:
https://hyperreal.info/node/1277
https://hyperreal.info/node/1279




Kto Ci powiedział że się nie sprzeciwia


Śr wrz 14, 2011 17:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 15, 2010 19:37
Posty: 108
Post Re: legalizacja marihuany
No bo na Mszy Świętej sie uzywa wina? OMG

Sprzeciwia sie nadmiernemu korzystaniu, ale nie alkoholowi samemu w sobie...


Śr wrz 14, 2011 20:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: legalizacja marihuany
Kacper1996 napisał(a):
No bo na Mszy Świętej sie uzywa wina? OMG

Sprzeciwia sie nadmiernemu korzystaniu, ale nie alkoholowi samemu w sobie...


Używajmy wszyscy tyle alkoholu, co, kapłan w czasie sprawowania Mszy św! Gorąco zachęcam! Zbankrutują biedni producenci......


N wrz 18, 2011 19:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 15, 2010 19:37
Posty: 108
Post Re: legalizacja marihuany
mareta napisał(a):
Kacper1996 napisał(a):
No bo na Mszy Świętej sie uzywa wina? OMG

Sprzeciwia sie nadmiernemu korzystaniu, ale nie alkoholowi samemu w sobie...


Używajmy wszyscy tyle alkoholu, co, kapłan w czasie sprawowania Mszy św! Gorąco zachęcam! Zbankrutują biedni producenci......


Po pierwsze - to nie temat o alkoholu.
Po drugie - nie zastanawiamy sie tutaj nad morlanym podlozem alkoholu tylko o legalizacji marihuany.
Po trzecie - to ze cos jest nielegalne to nie znaczy ze jest mniejszy problem - czesto jest nieporownywalnie wiekszy - zachecam do przeczytania poprzedniego postu.


N wrz 18, 2011 23:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: legalizacja marihuany
Polecam bardzo ciekawy wywiad z autorem książki "Czy marihuana jest z konopii"

http://wyborcza.pl/1,75480,10296812,Kam ... 24eaf42864

W książce tej znalazło się kilka odważnych tez dotyczących psychodelicznej genezy religii. Dla mnie brzmi to jak pokłosie sławetnej "Polityki ekstazy" Timothy Leary - apostoła LSD.
Tak czy śmak, warto się może i zastanowić czy ziemia obiecana Kanaan i cannabis (konopia) mają coś ze sobą wspólnego i co z tego wynika.


Pn wrz 19, 2011 20:48
Zobacz profil
Post Re: legalizacja marihuany
Thurs napisał(a):
Żadna używka szczęścia nie przynosi, powoduje tylko chwilowe zaburzenie postrzegania rzeczywistości.

Przynosi, przynosi - handlarzom używek, a zwłaszcza mafijnym bossom. Ostatnio są jednak mniej szczęśliwi, zyski za małe, więc ustawa bęc i teraz już dzieci nie będą się bać ćpać.


Pn wrz 19, 2011 21:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: legalizacja marihuany
ceid napisał(a):
Thurs napisał(a):
Żadna używka szczęścia nie przynosi, powoduje tylko chwilowe zaburzenie postrzegania rzeczywistości.

Przynosi, przynosi - handlarzom używek, a zwłaszcza mafijnym bossom. Ostatnio są jednak mniej szczęśliwi, zyski za małe, więc ustawa bęc i teraz już dzieci nie będą się bać ćpać.


Restrukcyjne prawo względem marihuany przynosi benefity własnie mafii, o czym mogą świadczyć takie kraje jak USA - jedno z bardziej restrykcyjnych, gdzie mafie mają się w najlepsze, a z drugiej strony Holandia i Szwajcaria, w których jak wiadomo istnieje pewna swoboda w tej materii, dzięki czemu odebrano mafii jedno z potencjalnych źródeł zarobku.


Wt wrz 20, 2011 19:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: legalizacja marihuany
Taka historyjka, ku rozważeniu:

Cytuj:
Jako świeżo upieczony bandyta czuję się niejako wywołany do odpowiedzi treścią niniejszego artykułu. Otóż do niedawna posiadałem w mieszkaniu niewielką uprawę marihuany, z której to, cytując wyrok niezawisłego sądu, "czerpałem korzyści osobiste". Korzyści takowe czerpała również moja mama, która od blisko 30 lat cierpi na białaczkę. Wtem pewnego zimowego dnia odwiedzili nas, całkowicie nie anonsując swojej wizyty, mili goście w liczbie około 10. Mama otworzyła drzwi i ku jej zdziwieniu, wbrew zwyczajowemu "Dzień dobry" lub "Cześć", jaki to mają zwyczaj wypowiadać goście odwiedzający domowników, na zadane przez nią pytanie "O co chodzi?", uprzejmy funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej w Bydgoszczy odpowiedział "Zamknij mordę, stara ku...", po czym, pchnąwszy ją w głąb mieszkania, wykręcił 60-letniej, ważącej 50 kilogramów kobiecie rękę.

Oczywiście, żaden z jego współtowarzyszy nie zareagował ani tym bardziej, co wynikło z późniejszej dyskusji, nie zarejestrował w pamięci wspomnianego rytuału powitalnego. Ażeby nie zanudzać Państwa dalszymi relacjami z przemiłej wizyty, która trwała blisko 12 godzin, dodam, że skonfiskowano nam ową uprawę oraz, oczywiście, wszelkie przedmioty służące do jej pielęgnacji. Pozostawiono nam jedynie dwie osamotnione doniczki fantastycznej mięty, którą to zwykliśmy dodawać do przyrządzanych przez nas potraw i napojów. Jako że na wstępie oświadczyłem, że jestem już świeżo upieczonym bandytą, warto przybliżyć Państwu treść orzeczenia niezawisłego sądu. Na mocy wyroku otrzymałem 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, a moja mama - pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.

Dodatkowo, abyśmy nie czuli się pokrzywdzeni tak niskim wymiarem kary za nasz amoralny i antypaństwowy czyn, wymierzono nam karę grzywny i obowiązek zapłaty nawiązki na rzecz klasztoru franciszkanów w wysokości łącznej blisko 2 tys. złotych. Ja dodatkowo zostałem oddany pod dozór kuratora sądowego oraz zobowiązany do uczestnictwa w programie odwykowym. W toku całego postępowania złożyliśmy, oczywiście, wszelkie wyjaśnienia, wraz z opasłą dokumentacją medyczną mamy z okresu, w którym zażywała tę nielegalną i straszliwą substancję, niczego z naszej działalności nie ukrywając, gdyż jesteśmy do tego stopnia zdemoralizowani, że sądziliśmy, że rzeczowe wyjaśnienie naszych poglądów umotywowane konkretnymi faktami naukowymi na opisywany temat znajdzie zrozumienie wśród organów naszego państwa.

Jakże się myliliśmy, a wraz z nami światowe autorytety medyczne, gdyż pani doktor, specjalista ds. uzależnień, stwierdziła, że co prawda istnieją jakieś pobieżne informacje na temat terapii z wykorzystaniem konopi i ich przetworów wśród osób cierpiących na białaczkę, lecz jednak nie należy ich brać pod uwagę i należy w stosunku do nas, a w szczególności do mojej mamy, zastosować abstynencję i jej kontrolę za pomocą testów na obecność narkotyków.

Dodam, że mama jest emerytką i w związku ze swoją kosmiczną emeryturą nie może zafundować sobie komercyjnej terapii opartej na leku Sativex bazującym na wyciągu z marihuany, który to niedawno dopuszczono do obrotu w Polsce, a ubezpieczenie zdrowotne, na które przez blisko 40 lat uiszczała składkę, może jej co najwyżej zagwarantować kilkuletnią kolejkę do specjalisty.

Dodam, że całkowity koszt terapii opartej na wyhodowanej w domu marihuanie zamykał się w wysokości 20 zł miesięcznie i dzięki, jak wspomniałem, kosmicznej emeryturze mojej matki emerytki był dostępny na jej kieszeń, przy czym wyniki badań w okresie jej zażywania były znacząco lepsze i zadziwiały nieświadomych jej przyczyn lekarzy.


http://hyperreal.info/zatrzymali-mnie-z ... -wyborczej

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr wrz 04, 2013 9:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: legalizacja marihuany
Z ciekawości: czy ktoś jeszcze uważa, że obecne rozwiązania prawne są dobre?

http://wolnekonopie.org/2015/09/22/11900/

Dariusz Dołecki​ i Ewa Dołecka​, rodzice czołowego działacza Stowarzyszenia „Wolne Konopie”​ Andrzeja Dołecki​ego, wyszli na wolność kilkanaście godzin po śmierci Marii Dołeckiej – mamy Pana Dariusza. W związku ze sprowadzeniem oleju z kwiatów konopi indyjskiej dla ciężko chorej Pani Marii spędzili łącznie dwa i pół miesiąca w areszcie. Przez cały ten czas prokurator przebywał z nimi łącznie ok. 3 godzin i zapisał 5 stron notatek.

(...)

Teraz Państwo Dołeccy za chęć ocalenia życia członka rodziny, dołączyli do mnie i razem czekamy na osądzenie. Według ustawy uznani jesteśmy za zbrodniarzy. Grozi Nam kara 15 lat więzienia – więcej niż za pedofilię, pobicie ze skutkiem śmiertelnym, znęcanie się czy gwałt ze szczególnym okrucieństwem.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr wrz 23, 2015 8:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: legalizacja marihuany
I znów z ciekawości: chciałbym zadać przeciwnikom legalizacji proste pytanie - jaki macie lepszy pomysł?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz mar 24, 2016 8:06
Zobacz profil
Post Re: legalizacja marihuany
Lepszy pomysł na co?


Cz mar 24, 2016 13:46
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL