Autor |
Wiadomość |
Duster
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 21:46 Posty: 50
|
bo dla mnie nie musi byc msza swieta>>> wazne aby była wieczerza na pamiątke
Moze sie nazywac jak chce > pamiętaj abys dzien swiety swięcił i ja go moge czcic równie dobrze u protestantów :-P :-]
_________________ there's nothing left for me to say, soon I'll be dead anyway
|
Pn wrz 06, 2004 22:30 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Tyle że Pan Jezus przemienił chleb w swoje Ciało, a wino w Krew - i później powiedział: "To czyńcie na moją pamiątkę"
|
Pn wrz 06, 2004 22:33 |
|
|
Duster
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 21:46 Posty: 50
|
spox tyle ze tak naprawde >> moim zdaniem (pewno sie myle jak tak to prosze jakis fragment z biblii albo coś:-) ) talezy najbardziej od ciebie czy jest Jezusc czy nie >> bo msza święta to prywatne spotkanie z Bogiem
_________________ there's nothing left for me to say, soon I'll be dead anyway
|
Pn wrz 06, 2004 22:58 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
a możesz powoli i jaśniej?
|
Pn wrz 06, 2004 23:00 |
|
|
Duster
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 21:46 Posty: 50
|
jezeli idziesz na msze swietą z przymusu, czy tez z tradycji, nie chce ci sie i trkatujesz to jak obowiazek to dla ciebie Boga tam nie będzie bo go nie szukasz tam wcale. Będzie tam dla ciebie tylko jezeli przychodzisz naprawde do niego :-). I z tego wynika, że bardziej dzien świety może honorowac dajmy na to baptysta niz katolik ( byłem u baptystów na nabozenstwie i naprawde widac ze ci ludzie przyszli tam dal Boga)
_________________ there's nothing left for me to say, soon I'll be dead anyway
|
Pn wrz 06, 2004 23:07 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Duster napisał(a): jezeli idziesz na msze swietą z przymusu, czy tez z tradycji, nie chce ci sie i trkatujesz to jak obowiazek to dla ciebie Boga tam nie będzie bo go nie szukasz tam wcale. Będzie tam dla ciebie tylko jezeli przychodzisz naprawde do niego ....
mylisz pojęcia trochę
z tego co napisałeś wyżej i co zacytowałem wynika, że obecność Boga jest uzależniona od woli człowieka i od jego wiary
|
Pn wrz 06, 2004 23:15 |
|
|
adalbert
Dołączył(a): Pn wrz 06, 2004 8:32 Posty: 18
|
Czym jest Kościół.
Kochani Forumowicze.
Pozwoliłem włączyć się do dyskusji , a oto moje refleksje.
Pozwólcie że przytoczę dwa zdania z dyskusji:
" Kościół to nie tylko wspólnota ludzi - to także i przede wszystkim Mistyczne Ciało Chrystusa, o czym wielokrotnie wspomina np. św. Paweł
-) Denerwuje mnie, że większość tego czym powinien byc kościół zgubiła się po drodze i stało się to przez nas. Wydaje mi się, że coraz więcej ludzi przychodzi do kościoła ... jak do teatru lub kina...."
Moją refleksją są słowa z Mk 14:41,42 - ... Gdy przyszedł po raz trzeci, rzekł do nich .... - Wsańcie, chodżmy - tytuł ksiązki Jana Pawła II. Oto wezwanie Ojca Swiętego do Braci w episkopacie - Chodżmy ufni w Chrystusa. On będzie nam w drodze, aż do celu który zna tylko On.
A zatem ? Odwagi.
|
Wt wrz 07, 2004 3:04 |
|
|
Duster
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 21:46 Posty: 50
|
adalbert dzięki za dobre słowo :-)
a co do obecności Boga to może zle to napisałem.
Bóg właściwie jest wszędzie.
Co do niedzieli to dzien który mamy czcic na jego czesc, ale jak ktos idzie na poczte to zazwyczaj wcale mu sie nie chce no nie ?? :-) wiec mysle ze nie da sie czcic kogokolwiek nie chcąc tego :-) aż to głupio brzmi a dopiero głupie musi byc robienie tego :-). W kościele katolickim też można wcale Boga nie znaleźć /to chyba lepsze niż "Boga tam nie będzie"/ jeżeli się go nie szuka i przychodzi się "odsiedziec swoje".
Dalej twierdze ze aby honorowac dzien swiety mozna chodzic do innych kosciołów chrzescijanskich
_________________ there's nothing left for me to say, soon I'll be dead anyway
|
Wt wrz 07, 2004 17:48 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Tak się składa, że czasami to Słowo, które wysłuchasz dziś - zakiełkuje w Tobie za parę lat...
A naprawdę warto zastanowić się dlaczego wierzysz, w Kogo wierzysz i po co wierzyć - trochę chęci i dopiero wtedy można poznać Boga...
Znaleźć Go w Kościele.
W momencie gdy przestaniesz patrzeć się na stare babcie obgadujące po Mszy sąsiadkę - tylko zastanawiając się nad znaczeniem Słowa Bożego ...
|
Wt wrz 07, 2004 18:15 |
|
|
Duster
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 21:46 Posty: 50
|
ddv163
ja nie mówie ze sie na baby patrze tylko chodziło mi w tej dyskusji ze moim zdaniem nie tylko katolicy pójdą do nieba bo inne kościoły chrzescijanskie wyznają przeciez tego samego Boga :-)
_________________ there's nothing left for me to say, soon I'll be dead anyway
|
Wt wrz 07, 2004 22:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Duster
...a kto twierdzi, ze tylko katolicy pojda do nieba?
|
Wt wrz 07, 2004 22:21 |
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Duster napisał(a): Bóg właściwie jest wszędzie.
(...)
Dalej twierdze ze aby honorowac dzien swiety mozna chodzic do innych kosciołów chrzescijanskich
Tyle, że dla mnie jest różnica między miejscem gdzie jest On obecny pod postacią chleba i mogę Go przyjąć w Komunii Św. a pozostałymi miejscami
|
Wt wrz 07, 2004 22:24 |
|
|
Duster
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 21:46 Posty: 50
|
Myślisz ze tylko katolicy pójdą do nieba???
_________________ there's nothing left for me to say, soon I'll be dead anyway
|
Wt wrz 07, 2004 22:38 |
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Nie, nie tylko katolicy - a ktoś twierdzi, że tylko?
|
Wt wrz 07, 2004 22:44 |
|
|
Duster
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 21:46 Posty: 50
|
tak odbieram wypowiedz... z resztą skoro nie tylko katolicy trafią do nieba to mogę sobie czcic dzien swiety u np baptystów i właśnie o to mi chodziło
_________________ there's nothing left for me to say, soon I'll be dead anyway
|
Wt wrz 07, 2004 23:01 |
|
|