forum.wiara.pl - Zobacz wątek

Strona 5 z 7

[ Posty: 94 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następna strona

Dekalog

Autor	Wiadomość
Tyrael Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573	zapomiansz jednak jaki "atrakcyjny " jest grzech jak ladnie zapakowany itp ( chocby historia z jablkiem, Ewa i wezem... ) A co do twoich owocoh "zepsucia" : Cytuj: Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. 7 Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie. 8 Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny3. 9 I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła4 ognistego. 10 Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie. _________________
Wt gru 14, 2004 17:14


Asienkka Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4101	Cytuj: Kilku już zwątpiło. Powiedz, powiedz... kto ? Przykazania służą ludziom - one zostały dane dla naszego dobra, z miłości . A ty możesz sobie pisac co chcesz, nie zagłuszysz tego i tak . Z Miłością nie wygrasz - nie masz najmniejszych szans. _________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
Wt gru 14, 2004 17:15

qrczak7 Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036	Cytuj: Powiedz, powiedz... kto ? No chyba żartujesz Żebyście znów zatruwali ich umysły ?. Popatrzcie sami, kto zmienił charakter swoich postów. Śmiem wątpic, czy się od razu jawnie przyznają, ale może już niedlugo... Cytuj: Czyżbyś tak dobrze znal Kościół i Jego zamiary, tajemnice, spiski <sic!>, że wiesz, które przykazania ułożył po to aby nas zniewolić i nami zawłądnąć ? Masz tam jakiegoś informatora ? No cóż, wystarczy... pomyśleć (?) Pięć przykazań jest w nas zapisane jako instynkty. Pozostałe pięć to cos czego logika nie może zaakceptować. Zostały spisae tylko po to by łatwiej kierować ldźmi, zresztą wszystko macie w pierwszym poście. Tamte przykazania niewiele sie różnią od waszych (ich sens jest taki sam) _________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
Wt gru 14, 2004 23:35


awe Dołączył(a): Pt maja 23, 2003 15:46 Posty: 358	qrczak napisał(a): A dyskutuje, bo być może uda mi się przekonać kogokolwiek z was. Kilku już zwątpiło. Zaczynam zbierać owoce Czy jesteś fałszywym prorokiem o którym mówi Pismo św? 2P 2: 1 BT "Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę." Jeśli ktoś staje sie powodem grzechu to mamy w Piśmie św słowa - przestrogę Pana Jeusa Mt 18: 6 BT "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza." awe _________________ .. Szatan w ciemnościach łowi. Jest to nocne zwierzę. Kryj się przed nim w światło, tam cię nie dostrzeże. A. Mickiewicz
Śr gru 15, 2004 4:02

Spoonman Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814	Śmiem twiedzić, że blefujesz, albo robisz sobie jaja, albo masz omamy Bez ujawnienia świadków komisja śledcza nie uznaje zenań za wiarygodne ... Aha, jeśli chodzi Ci np o gostka nickiem Grim Reaper to w tym momencie tarza się On ze śmiechu, ale jeśli nie, to tego zdania nie było Qrczaku, to że Tobie się wydaje, że te lub inne przykzania są sfingowane przez Kościół nie znaczy to, że masz rację. Jeśli w to wierzysz OK, Twoja sprawa. Mt 12:30 30. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. (BT) pzdr _________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
Śr gru 15, 2004 7:22


qrczak7 Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036	Z tymi ludżmi pisałem prez PW. Każdy, którego wyzwolilem, przyznał, że mam rację. Cytuj: Mt 18: 6 BT "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza." No to szykujcie mlyński kamień... Cytuj: 2P 2: 1 BT "Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę." Wcale się nie czuje źle z tym co robię. Myślicie, że się przestraszę tych glupot, czy jak ? Dla mnie szczęsciem jest, gdy wyrwę choć jednego spośród braci ze szponów waszej sekty. (czyt. Kościoła) Cytuj: Mt 12:30 30. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. O proszę, więc jestem też Rozproszycielem (?) Chyba będę miał przechlapane, ale wiecie co ? jakoś mnie to specjalnie nie rusza. Zdroofko ! _________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
Śr gru 15, 2004 14:21

Spoonman Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814	Grzeszy ten wg mnie kto odciaga ludzi od Boga - podstawowa działalność Szatana...uważaj, żebyśmy Ci nie musieli tego kamienia oddawać z powrotem...Wyzwolicielu A ja mogę napisać, że rozmawiałem na PW z dzisiątkami osób i każda z Nich przyznała, że (Mikołaj) Kopernik jednak była kobietą, też. Też w to uwierzysz A jak juz tych braci wyrywasz ze szponów tej strasznej sekty to co się z Nimi dzieje potem ? A tak na poważnie... Łk 23:34 34. Lecz Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.... (BT) pzdr _________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
Śr gru 15, 2004 14:30

qrczak7 Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036	Znowu to samo. Już wiem, że skoncze w piekle itp. nie pisz mi takich rzeczy, bo stajesz się monotematyczny. Cytuj: A jak juz tych braci wyrywasz ze szponów tej strasznej sekty to co się z Nimi dzieje potem ? Stają się normalnymi ludźmi. Co wytrzymalsze psychicznie jednostki dolączają do mnie i walczą u mojego boku. (nie tutaj) _________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
Śr gru 15, 2004 14:41

Spoonman Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814	qrczak7 napisał(a): Znowu to samo. Już wiem, że skoncze w piekle itp. Ja nie wiem czy skończysz w piekle, nigdy tego nie stwierdziłem...ale skoro tak twierdzisz... qrczak7 napisał(a): Stają się normalnymi ludźmi. Co wytrzymalsze psychicznie jednostki dolączają do mnie i walczą u mojego boku. (nie tutaj) To założyłeś jakąś sektę Czy mógłbyś zdefinować "normalny człowiek" pzdr _________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
Śr gru 15, 2004 14:44

qrczak7 Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036	Taki, który nie musi wierzyć w nieistniejące, by pokonać strach przed śmiercią. Nie jestem sektą. Gdybym byl pyszny nazwalbym się WYZWOLICIELEM. Ale jako, iż pyszny nie jestem... _________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
Śr gru 15, 2004 14:50

Spoonman Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814	Wiem, że jestem męczący i namolny A skad wiesz, że wierzący, np ja, boją się śmierci Znasz ich wszystkich Tu taka mała ankietka viewtopic.php?t=1606 A skad w ogóle pewność Qrczaku, że to Ty masz rację pzdr _________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
Śr gru 15, 2004 14:53

qrczak7 Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036	Cośbym powiedzial o prawdziwośći tych głosów, ale szkoda strzępic gardlo (się znaczy klawiaturę) Kazdy człowiek powinien się bać śmierci. Jest to nam dane jako najistotniejszy instynkt. Tylko nadzwyczaj odważni, bądź nadzwyczaj głupi nie boją się śmierci. A jako, iz w dzisiejszych czasach nie ma ludzi odważnych... Cytuj: A skad w ogóle pewność Qrczaku, że to Ty masz rację Już mówilem, serce mi podpowiada. A moje serce się nie myli. "Słuchajcie ! Sluchajcie ! Śmierć wzniosla sobie tron w dziwnym mieście " E.A. Poe "Miasto pod wodą" _________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
Śr gru 15, 2004 15:00

Spoonman Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814	Dobra, już miałem napisać skąd pewność, że Twoje serce się nie myli, ale chyba nie zapytam A czemu powinien, znów wypowieadasz się Qrczaku za ogół i wkładasz swoje poglądy w usta innych. Ja się nie boję np. Bo po śmierci mam obiecaną nagrodę, życie wieczne - inna sprawa czy na nią zasłużę, ale robie mam nadzieję wszystko żeby tak się stało Czemu uważasz, że nie ma dziś już odważnych ludzi Zbyt dużo ogólników drogi rozmówco pzdr _________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
Śr gru 15, 2004 15:03

qrczak7 Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036	Ja nikomu nic nie wkładam do ust (chociaż jakby się zastanowić ) Każdy musi się bać śmierci. Jeżeli tak nie jest, to znaczy, że ów jest szalony, bądź glupi.(bo odważnych nie ma, wątpisz to podaj mi przykład człowieka odważnego) _________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
Śr gru 15, 2004 16:02

Spoonman Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814	qrczak7 napisał(a): Każdy musi się bać śmierci. Jeżeli tak nie jest, to znaczy, że ów jest szalony, bądź glupi Właśnie to znów zrobiłeś < wkładanie w usta of couse > Etam musi. Nie musi, ja np nie musze się bać i się nie boję śmierci jako takiej Boję sie piekła, męk czyścowych...o! Co mam Ci z imiania i nazwisak podawać A jaki ich nie znasz to co pzdr [/list] _________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
Śr gru 15, 2004 16:06
Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Strona 5 z 7

[ Posty: 94 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następna strona