Nie ma z czego się cieszyć. Jak ludzie odejdą z KK to jego miejsce zajmą albo ewangelikalni protestanci ( jak to ma miejsce Brazylii) albo Muzułmanie. Z dwojga złego wolę już katolicyzm

Nie wiele wiem o ewangelikalnych protestantach, a muzułmnów znałem kilku całkiem normalnych. Oczywiście, fundamentaliści muzułmańscy są straszni, ale do tego u nas raczej prędko nie dojdzie.

Pytanie czy miejsca katolików nie mogą zająć zwyczajnie niewierzący? Przecież gros ludzi, którzy formalnie są katolikami, a praktycznie do kościoła nie chadzają i po katolicku nie żyją, raczej są bardziej niewierzący niż ewangelikalni czy muzułmalni, nie?

cóż można rzec?...chyba tyle, ze współczuje ci braku poczucia humoru.

-----
tak, to jedynie po raz kolejna utwierdza mnie w przekonaniu, ze Kościół i katolicy są atakowani bo wiele ludzi nadal pamięta o tych stosach i boi się instytucji Kościoła. Setki lat po tamtych wydarzeniach, nawet o tym zażartować nie można bo reakcje są tak dziwne jak ta tutaj.
to zastanawia.
przecież stosy to już bardzo dawna przeszłość?
czy ktoś z was popełnia w wieku lat 40-tu błędy młodości?
chyba ktoś niezbyt mądry..

Islam jest religią nastawioną na ekspansję. Jeżeli zlikwidujemy chrześcijaństwo, po prostu wejdą na miejsce chrześcijan. Nie słyszałeś o akcjach rozdawania Koranu na ulicach w Niemczech?

mkb: robienie sobie żartów z torturowania i zabijania ludzi w imię bogów i dlatego, że wierzą inaczej lub nie wierzą wcale NIE JEST ŚMIESZNE. Tym bardziej, że cały czas ma miejsce na świecie (tylko, że teraz nie w chrześcijaństwie, ale dla zabijanego to niewielkie pocieszenie, że zginie w imię Allaha, a nie Jezusa).

Johnny99: Islamiści wejdą na miejsce chrześcijan, jeśli to miejsce nie zostanie zajęte przez niewierzących. Nie ma innej opcji.

Po prostu dałaś się poznać jako osoba bardzo poważna bez cienia poczucia humoru.
Gdy ktoś sobie żartuje, to Ty reagujesz oburzeniem i oskarżasz o niecne intencje (vide: żarty z przejęzyczenia Iwony19, gdy rozdzieliła przypadkowo pojęcie dziewictwa)
Stąd przyzwyczaiłaś już userów, że nie masz dystansu

A jak pokazuje post Jajko- Ty tak samo reagujesz jak Jajko, gdy ktoś ośmieli się żartować z chrześcijaństwa. Więc jak widzisz- jeżeli chcesz, aby inni mieli dystans do Twoich żartów, to i Ty naucz się dystansu do cudzych żartów

Jajko, zażartowanie ze stosów cie oburza...
a czy oburzają cie żarty na temat krzyża??
Jezus Chrystus został na nim zamordowany, a ludzie wrodzy Kościołowi często sobie żartują z tego dramatu,
nie wspominając nawet o winie oprawców.

co myślisz np. o takim filmie Monty Python'a - "Life Of Brian" ? (myślę, ze znasz)
Tam reżyser pozwala sobie na swobodne poczucie humoru dotyczące Męki Pańskiej,
i nawet tego filmu nie można za bardzo potępiać, bo przecież należy mieć poczucie humoru, co nie??

Tak wiec, wszystko zależny od tego, komu co pasuje do jego osobistych poglądów.

do pani w okularach słonecznych:
przepraszam, ale w ogóle nie rozumiem o co pani chodzi.

...poza tym, występowanie w imieniu wszystkich, w stylu:
"Stąd przyzwyczaiłaś już userów, że nie masz dystansu" - to tani chwyt i bez sensu.

Nie zostanie zajęte, bo, po pierwsze, tak naprawdę "niewierzących" w pełni jest bardzo niewielu - kilka procent. "Niedzielni" (albo "bez-niedzielni") katolicy to nie są "niewierzący", tylko co najwyżej bezreligijni. Wystarczy im przedstawić "lepszą" ofertę. Po drugie, ateiści są miałcy i cyniczni. Nie mają o co walczyć i nie będą o nic walczyć. A muzułmanie mają w ręku (a niekiedy i na pasie przymocowane) poważne argumenty. I nie darzą żadnym szacunkiem ateistów (w przeciwieństwie do wyznawców "religii Księgi"). Nie zajmiecie żadnego miejsca, bo jesteście po prostu za ciency w uszach.

Pani w okularkach przeciwsłonecznych odpowiada:

Otto_Katz ma w podpisie uwagę, że jego posty mają charakter żartobliwy. Natomiast Ty tego pojąć nie możesz i alergicznie reagujesz na jego żarty.
Piszę w imieniu Otta i Akruka, którzy nie mieli zamiaru szydzić, a zwyczajnie żartowali z wpadki językowej Iwnoy19.
Że Iwona19 poważnie traktuje forum i nie żartuje, to jest wiadome. Że mkb ma poczucie humoru i ma czasem dystans to jest szokujące, nie tylko dla mnie

Więc proszę mi wyjaśnić, dlaczego żary z wpadki językowej Iwony19 są nie na miejscu, natomiast żarty z palenia na stosie ludzi już tak?
I dlaczego w drugim przypadku zarzucasz brak poczucia humoru, a w pierwszym uważasz za stosowne karcić, że jest to szydzenie?

A jak odniesiesz się do całości mojej wypowiedzi? Bo wielu katolików, których znam też tak właśnie myśli - przedkładają jakość nad ilość.


Każda religia misyjna jest nastawiona na ekspansję...


Stosy to masowe mordy, o których wiemy na pewno. Krzyż i Jezus to część doktryny jednej z wielu religii - taka jest różnica.
Choć ja osobiście za żartami na temat religii nie przepadam.

Nie rozumiem, przecież Islam to Religia Księgi.


Może dlatego, że wpadka językowa nie była związana z torturami i śmiercią niewinnych ludzi. Ale to jest raczej kwestia poczucia humoru - mnie jakoś żarty o stosach nie rażą.

pani w okularach jest chyba księgowa.
ja nie czytam forum w sposób, w który Pani je czyta.
nie rozdrabniam i nie zapisuje na pobocznych karteluszkach...co kto i gdzie napisał..
o tym Otto na kacu to nawet nie pomyślałam...
poza tym ilość zadanych przez panią pytań sprawia, ze system mi się zawiesza

Val wyraziła dokładnie to, co sądzi niejeden forumowicz. Znamy cię tu z pieniactwa i wycieczek osobistych. Nie z poczucia humoru.

A Jajko wyjaśnił resztę.

O już Cię mkb lubię. Chociażby za niestandardowy i oryginalny sposób...komplementowania mojej jakże skromnej osóbki
Co do księgowej, to blisko . Mam potencjał w tym kierunku ?
Karteczek mam od groma. Czasem sama się zastanawiam skąd się one wszystkie w mojej głowie mieszczą. Ale co ja poradzę na to, że nie ma tam funkcji :usuń. Toż to kliniczny przypadek ze mnie nerwicy natręctw, że te karteczki w głowie chomikuję
Na pocieszenie dodam, że wciąż mi daleko do doskonałej pamięci osób z Zespołem Aspergera


No to czas stworzyć karteczki, praktyka czyni mistrza .
Tylko broń Boże, nie papierowe, gdyż szkoda lasów na jakiś tam papier...