Wyroki niemieckich i europejskich sądów mogą stać się zwiastunem zmian w Kościele katolickim w Niemczech. Trybunał w Strasburgu skasował wyroki niemieckich sądów i uznał wyższość przepisów prawa państwowego nad zasadami stosowanymi w Kościele katolickim. Zasady zatrudniania i prawo kościelne są zdaniem obserwatorów dyskryminujące.

Sprawa, o którą poszło, jest jednym z kilku przykładów spektakularnych decyzji sądowych ostatnich czasów. Chodziło o zwolnienienie przez instancje kościelne kierownika chóru kościelnego z powodu "złego prowadzenia się". Kierownik chóru żył w separacji z żoną i żył w konkubinacie z kobietą w ciąży. Kościół uznał to za niedopuszczalne i zwolnił go z pracy, a niemieckie sądy potwierdziły słuszność takiej decyzji. Tymczasem sędziowie w Strasburgu skasowali wyrok i uznali, że Kościół nie miał takiego prawa, bo prawo państwowe stoi ponad Kościołem.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... e=warszawa

Ciekawe kiedy u nas?

1. Zgłoś się na stanowisko nauczyciela w szkole katolickiej
2. Po podpisaniu umowy ogłoś że jesteś niewierzącym gejem
3. ?????
4. Profit!

Jajko jestem pewna, że nie chciałbyś aby u nas wyglądało to tak samo.

Nie wiem, czy celowo tą info pominąłeś, ale raczej Cię o to nie podejrzewam więc wklejam:


Co z tego, że taki wyrok, skoro i tak państwo charytatywnie płaci odszkodowania za kościół

Jajko pełen euforii, że ktoś wreszcie dowalił Kosciołowi nie dostrzedł tej informacji

dlaczego Kościół, jako instytucja nie miałby mieć praw doboru pracowników?
np. w Stanach, ktoś rozwiedziony, raczej nie miałby szans zostać prezydentem i jakoś się tego na świecie nie kwestionuje.

..a Kościół nie ma prawa zatrudniać ludzi, którzy żyją z godnie z Ewangelia??

Nie tylko Jajko nie zauważył tej wzmianki o wypłacie odszkodowania. Tamtejsi komentujący również (swoją drogą rozpętała sie tam istna psychoza - można się między innymi dowiedzieć że imperium Rzymskie padło z powodu chrześcijaństwa, Polacy są niewolnikami katorżniczo pracującymi na dobrobyt kleru itd itp, tyle jadu i nienawiści dawno już nie widziałem ) W motłochu siła.

Hehe, ale daliście się nabrać (niektórzy). Przecież ja nie wartościowałem tej informacji. Nie stwierdziłem, że czekam na takie prawo z utęsknieniem (bo widzę jego mankamenty). Ja zamieściłem początek artykułu i link tylko w celach informacyjnych.
Niemniej byłem przekonany, że osoby uprzedzone do mnie tak właśnie zareagują.

Jajko - trzeba by było być pierwszy dzień na forum, by nie domyślić się, w jakim celu i z jakim nastawieniem ten news wkleiłeś

No i właśnie z tego mam radochę, że się ŹLE domyśliliście. Zresztą Val to słusznie zasugerowała.

podręcznikowy przykład odwracania kota ogonem




Jak to niewiele trzeba niektórym do wywołania radości... Tak ciężko przyznać że tego nie zauważyłeś? Historyjka o tym jak to nas chciałeś nabrać trochę kupy się nie trzyma i jest zbyt naiwna żeby w nią uwierzyć

Być może zauważył, ale celowo nie umieścił, bo to osłabia 'newsa'

Chcę rozczarować tych, którzy się cieszą, iż Jajko "nie zauważył", że to państwo płaciło odszkodowanie a nie kościół.
Tak się składa, że Trybunał w Strasburgu rozpatrywał skargę na wyrok SĄDÓW PAŃSTWOWYCH, a nie kościelnych.
Za sprzeczne z Prawami Człowieka wyroki sądów świeckich zawsze płaci odszkodowania państwo a nie kościół.

Po drugie - ten wyrok Trybunału w Strasburgu stanowi PODSTAWĘ PRAWNĄ do wznowienia postępowania przed sądami krajowymi w Niemczech. Takie jest prawo.
Jestem przekonany, że teraz sądy niemieckie nie będą fikać i brykać, lecz zasądzą stosowne odszkodowanie od KK na rzecz Skarżącego byłego pracownika.
Żaden szanujący się sędzia nie chce być oskarżony o świadome łamanie Praw Człowieka.

Nie podoba mi się to

Oczywiście, że zauważyłem i oczywiście że nie wkleiłem, bo netykieta zabrania wklejania całości, które można podlinkować. Zresztą nie znam się na prawie, bo gdybym wiedział to co Tomek44 to dopiero wówczas miałbym powód do triumfalnego obwieszczenia porażki Kościoła. Ale tego nie wiedziałem, a więc nie mogłem się cieszyć z tej porażki. CBDO.

I jeszcze jedno.
Niedawno jajko napisał, że KK w USA ZAPŁACIŁ DUŻĄ KASIORKĘ księżom-pedofilom, aby sami odeszli z KK.
Co więcej - wyście BRONILI takiej postawy KK.
Pytam się więc - ile wywalony świecki pracownik dostał kasy od KK????

Dlaczego KK wywala świeckich pracowników, a nie wywala duchownych, którzy popełniajaągrzech rozpusty, czyli stosunków pozamałżeńskich?
Dlaczego KK nie wywala księży pedofilów ze swych szeregów, a także biskupów, kardynałów i ew. papieży , tylko świeckich pracowników???

Wreszcie dlaczego abp. Paetz został UHONOROWANY NA CAŁY ŚWIAT poprzez zajęcie miejsca w PIERWSZYM RZĘDZIE w Kościele Mariackim podczas pogrzebu L. Kaczyńskiego?

Czy Was katolicy nie razi to, że dla Was grzechy księży to nie powód do wywalenia z pełnionej funkcji "duszpasterza", natomiast od organisty domagacie sie by był święty???

To się nazywa hipokryzja.