Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn maja 13, 2024 8:56



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2 ] 
 Molestował czy nie molestował? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Molestował czy nie molestował?
Duchownego zatrzymano we wtorek i postawiono mu zarzuty molestowania seksualnego dwóch chłopców. Pod koniec czerwca do prokuratury zgłosił się 22-letni mężczyzna. Opowiedział, że wiosną 2003 roku ksiądz P. był proboszczem w podlubelskiej Turce i uczył go religii. 13-letniego wówczas chłopca miał dotykać po narządach płciowych i tego samego domagać się od ucznia. Na przesłuchaniu wskazał też na ministranta, którego proboszcz również wykorzystywał, tyle że w 2002 roku podczas wspólnego wypadu w góry. Ministrant miał wtedy 14 lat. On również obciążył duchownego.

W latach 2004-2005 ksiądz P. pracował w Pocking w Dolnej Bawarii. Michael H. miał wówczas 11 lat. Odwiedzał duchownego w jego mieszkaniu. Ksiądz miał trzykrotnie molestować dziecko.

- To oskarżenie to dla mnie szok. To absolutnie nie miało miejsca. Sumienie mam czyste - powiedział nam wtedy kapłan. Sprawa nadal trwa.

http://lublin.gazeta.pl/lublin/51,35640 ... 2.html?i=0


Ciężka sprawa. Słowo przeciw słowu. No bo jak udowodnić, że ksiądz molestował kogoś 10 lat temu? Gdyby jeszcze miał jakąś cechę szczególną w okolicach intymnych. Ale jak jest "zwyczajny", to nie bardzo można chyba cokolwiek udowodnić.

Zastanawia jednak, że księdza oskarżają osoby z różnych krajów. Raczej chyba się nie zmówili? Z drugiej strony, możliwe jest że Niemiec wszystko zmyślił, a dwaj Polacy jak to usłyszeli postanowili uwiarygodnić oskarżenie dodając własne wymysły. Mało prawdopodobne, ale ludzie mają różne głupie pomysły.
Jeśli oskarżenia są fałszywe, to oskarżający powinni ponieść surowe kary. Ale tego też nie da się zapewne udowodnić. Najprawdopodobniej sprawa zostanie umorzona z braku dowodów, ale smrodek zostanie.
Jeśli ksiądz jest niewinny, to bardzo mu współczuję. Mam nadzieję, że nie odchoruje tego za bardzo. Jeśli zaś jest winny to mam nadzieję, że spotka go jesień średniowiecza w więzieniu.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr sie 08, 2012 23:35
Zobacz profil
Post Re: Molestował czy nie molestował?
A czytałem to dzisiaj i nawet zastanawiałem się czy może tutaj umieścić krótką wzmiankę o tym wydarzeniu.
Ale zaraz sobie przypomniałem a nie, przecież Jajko już o tym napisał.
Jednak nie pisał, pomyliłem się.

Zresztą nie dziwota. Tyle tych przypadków było że już pogubić się można. :)


Cz sie 09, 2012 0:26
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL