Wszedłem na ten portal jakiś czas temu. Czytam arty na głównej stronie i noty na forum.
Wiele dobrego mieszanego z kompletna parodią z Kościoła jaka jest na forum.
To forum odciaga ludzi od Kościoła jak czytają to co tu jest wypisywane.
Szkoda.

A może jakieś konkretne przykłady?

Głosy krytyki są potrzebne. Zachęcam to rozpisania się i uargumentowania swojej opinii. Nieraz dzięki spojrzeniu z zewnątrz my tutaj możemy zobaczyć coś, co wcale nie jest oczywiste dla nas. Ale potrzebujemy konkretów.

Przecież wystarczy codziennie rzucic okiem na kilka tematów na szczycie listy wątków aktywnych.
Zamiast budowania wiary, katechezy, przekazywania doświadczeń religijnych i rad ewangelicznych odbywa się tu gorsząca walka między moderatorami, userami i jakimiś spadochroniarzami którzy są tu po to, by naszkodzić, a potem znikną. Zamiast głosu modlitwy, slychać potępieńcze wrzaski: Ja, ja ja !
W tym Kościele nie ma Boga.

Z Dzienniczka św. s. Faustyny:

1702. Pod koniec drogi krzyżowej, którą odprawiałam, zaczął się skarżyć Pan Jezus na dusze zakonne i kapłańskie, na brak miłości u dusz wybranych.

DOPUSZCZĘ, ABY BYŁY ZNISZCZONE KLASZTORY I KOŚCIOŁY!

Odpowiedziałam: Jezu, przecież tyle dusz Cię wychwala w klasztorach.

Odpowiedział Pan:

Ta chwała rani serce moje, bo miłość jest wygnana z klasztorów. Dusze bez miłości i poświęcenia, dusze pełne egoizmu i samolubstwa, dusze pyszne i zarozumiałe, dusze pełne przewrotności i obłudy, dusze letnie, które mają zaledwie tyle ciepła, aby się same przy życiu utrzymać. Serce moje znieść tego nie może. Wszystkie łaski moje, które codziennie na nich zlewam, spływają jak po skale. Znieść ich nie mogę, bo są ani dobrzy, ani źli. Na to powołałem klasztory, aby przez nie uświęcać świat; z nich ma wybuchać silny płomień miłości i ofiary. A jeżeli się nie nawrócą i nie zapalą pierwotną miłością, podam ich w zagładę świata tego...

To jest Twoja opinia, cenna o tyle że na spokojnie przemyślana, może dać wielu z nas do myślenia. Nie mogę się jednak zgodzić z nią w całości z prostej przyczyny. Nie każdy tutaj z każdym walczy, jest tu wiele zrozumienia, rad i nie każdy potępia. Tu jest jak w życiu realnym, choć świat jest wirtualny. Ludzie są tak samo różni. Wiem że oczekiwałbyś od tego forum swoistego raju, ale taki nigdzie nie istnieje na tej Ziemi. Natomiast jak sam widzisz forum to nie miejsce gdzie wszystko miało być super, to miejsce dyskusji i wymiany poglądów. I to właśnie czynisz Ty. Wszędzie gdzie są ludzie, są poglądy i przekonania. To miejsce służy ich wymianie.

Co mam odpowiedzieć na zacytowane słowa. Czy w samej Biblii jest mowa o cukierkowych wspólnotach, które nie miały żadnego problemu? To znaczy tylko tyle że i dziś, ciągle każdy z nas powinien się nawracać, zanim zobaczy drzazgę w oku brata swego.

Są potrzebne a jakże ale jak są pokazywane to admini kasują je razem z autorami tych głosów



Chcę zauważyć że ci spadochroniarze nie znikają sami a sam kościele 2012 gdzie się podziałeś...? Nie odpisałeś wistowi na zakończenie tego tematu, koniec i nie masz już nic do powiedzenia....
nie...masz ale już cię nie ma bo cię zbanowano kolego, codziennie kasowane są posty z niewygodnymi tematami, przykładami ale... jak Wist pisze... piszcie wszystko z serca...będzie was łatwiej i szybciej wykasować



Konkrety...? a proszę:
viewtopic.php?f=27&t=32326

na koniec merkaba wypocił jakieś swoje przemyślenia i koniec tematu, uznał to za wiążące ? osoba która założyła temat uznała że jest usatysfakcjonowana i zamilkła ? nie nie, nic z tych rzeczy,

W Y K A S O W A N O użytkownika a wygląda że się zgadza i spokorniał