Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Autor |
Wiadomość |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Bo zło jest bardziej krzykliwe, a dobro działa po cichu
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N lip 28, 2013 19:10 |
|
|
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
medieval_man napisał(a): Bo zło jest bardziej krzykliwe, a dobro działa po cichu Właśnie dałem Wam szansę krzyczenia o dobru.... i ledwo co słychać...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N lip 28, 2013 21:02 |
|
|
bma
Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38 Posty: 366
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Bo można napisać "wiele domów samotnej matki", 'Brat Albert", "Caritas" albo "Misjonarki Miłości, Matka Teresa" w jednym zdaniu, ale nie odda to historii wszystkich osób, którym udzielono pomocy.
Chyba, że ktoś jest wnikliwy i wniknie wgłąb, zapozna się z pracą tych ludzi i świadectwem tych, którzy doświadczyli ich pomocy i w ten sposób wyrobi sobie opinię o skali zjawiska.
Ostatnio edytowano N lip 28, 2013 21:13 przez bma, łącznie edytowano 1 raz
|
N lip 28, 2013 21:08 |
|
|
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Tylko Sióstr Magdalenek nie dopisuj do listy....
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N lip 28, 2013 21:13 |
|
|
bma
Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38 Posty: 366
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli (...) miłujcie dobro. Am5,14.
|
N lip 28, 2013 21:46 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Jajko napisał(a): medieval_man napisał(a): Bo zło jest bardziej krzykliwe, a dobro działa po cichu Właśnie dałem Wam szansę krzyczenia o dobru.... i ledwo co słychać... Mt 6, 1-4
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lip 29, 2013 20:27 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
medieval_man napisał(a): Jajko napisał(a): medieval_man napisał(a): Bo zło jest bardziej krzykliwe, a dobro działa po cichu Właśnie dałem Wam szansę krzyczenia o dobru.... i ledwo co słychać... Mt 6, 1-4 Mt 5, 16
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn lip 29, 2013 20:47 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Proponuję, jako założyciel wątku, wklejać stosowne wersety, a nie przerzucać się kodami...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt sie 02, 2013 22:06 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Offtop usunięty. Proszę trzymać się tematu.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr sie 21, 2013 10:40 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2586
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Ostatnio w ogłoszeniach wielu parafii zadelkarowano pomoc rodzico w zgromadzeniu wyprawki dla ucznia. Przyznam, nie słuchałam uważnie, na pewno katolicjie media powrócą do tematu. Jak wiadomo cena wyprawki dla 1 ucznia często przewyższa pensję. No chybaże mowa o pensjach naszych decydentów
|
Cz sie 22, 2013 13:31 |
|
|
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
No nareszcie nowy glos o dobroci Kosciola! Troche mnie zastanawia to: "Przyznam, nie słuchałam uważnie,", ale mimo wszystko postep jest, jest kolejny dowod na temat!
|
Pn wrz 02, 2013 15:36 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Może nie jest to inicjatywa Kościoła jako takiego, ale franciszkanie z Gdańska ładnie się zachowali (zwłaszcza, że muzułmanie to w jakimś sensie ich konkurencja): Swoje wsparcie zaoferowali też franciszkanie, którzy 25 października organizują specjalne nabożeństwo ekumeniczne, w którym udział mają wziąć również muzułmanie i Żydzi.Chodzi o sprawę podpalenia meczetu w Gdańsku. http://www.tvn24.pl/pomorze,42/wciaz-cz ... 64848.htmlA w ogóle martwi mnie że nikt tu niczego nie wrzuca. Czyżby polski Kościół nie robił niczego pozytywnego?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr paź 23, 2013 21:57 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4590
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
No katolicy, wrzucac tu i to szybko pozytywne inicjatywy polskiego Kosciola bo Jajko, nasz tropiciel wystepku i weryfikator/lustrator, powoli traci cierpliwosc Drogie (drogi?) Jajko czy myslisz, ze katolicy to jakies harcerzyki czy skauci, ktorzy za wszelka cene musza kolekcjonowac dobre uczynki i sie nimi chwalic? Jak w tym starym kawale o przeprowadzaniu na sile przez ulice biednej staruszki. Wiesz co Jajko, jedzie mi tu gimbaza na odleglosc o ile nie przedszkolem (Twoje ostatnie wypowiedzi i podpisy). Obnizasz loty Jajko
_________________ ksiądz
|
Cz paź 24, 2013 8:17 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Oj, widzę że pusto w wątku. Nic pozytywnego nie zauważyliście... To Was wyręczę, choć nie jest to wymarzony przykład pozytywnej inicjatywy KK (takim byłoby przekazanie całego majątku Flaszki na klinikę Budzik na przykład).
No więc ostatnio w TV pokazują jakiegoś księdza, który stara się zniechęcić klientów klubu ze striptizem do odwiedzania owego przybytku rozpusty. Nie chcę tu dyskutować czy taki klub to zło czy dobro, istotne jest, że ksiądz wyszedł do ludzi i robi coś więcej niż tylko poucza z ambony. Brawo!
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N gru 29, 2013 0:31 |
|
|
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
Re: Pozytywne inicjatywy polskiego Kościoła
Nikt nie napisał o czymś oczywistym, i potężnej działalności Kościoła (katolickiego, też oczywiście innych kościołów chrześcijańskich) na misjach, w krajach Trzeciego Świata. Księża, siostry, i wielu świeckich wolontariuszy docierają tam gdzie prawie nikt nie dociera, do najbiedniejszych, dotkniętych wojną, nędzą i głodem. Często szkółka misyjna to jedyne miejsce gdzie dzieci dostają posiłek. Pozwólcie że podeprę się tym co opowiadała wolontariuszka, pani (świecka) która spędziła razem z księżmi i siostrami kilka lat w krajach afrykańskich. Jedyne szkoły jakie tam istniały prowadził Kościół. W odróżnieniu od akcji różnych wielkich organizacji zwykle organizowanych "od wielkiego dzwonu" oni stale, codziennie tam są. Na całym świecie pukają do wielu drzwi po środki na leki, żywność, środki higieniczne. Pani ta szkoliła afrykańskich nauczycieli. Uczyła dzieci higieny, uczyła o AIDS (ludzie nie mają pojęcia skąd choroba się bierze!), uczyła czytać i pisać, podstawowych umiejętności. Tak samo jedyne placówki medyczne były wokół misji, pielęgniarkami były najczęściej siostry. To one rozdawały leki (o ile miały!) na malarię, gorączkę tropikalną inne choroby, opatrywały rany, przyjmowały porody. Kościól pośredniczy już wiele lat w akcji adopcji misyjnej gdzie każdy z nas może wspomóc najbiedniejsze dzieci na świecie. Pamiętajmy że na misjach jest bardzo wielu Polaków, zarówno księży, sióstr jak i świeckich. Polska jest bardzo prężnym krajem jeśli chodzi o działalność wśród najbiedniejsznych. Piszecie żeby nie wspominać o lokalnych, mniejszych inicjatywach. Ale one są czasem najcenniejsze. Jeżeli mój znajomy proboszcz sąsiedniej parafii jeżdząc do starszych i chorych, spędza niejeden raz wieczór poprostu sprzątając dom pary staruszków, wzywając do nich lekarza w razie choroby, zakasując rękawy i zasuwając ze ścierką i odkurzaczem, to są takie wielkie małe sprawy dzięki którym życie jest znośniejsze dla wielu. Ten proboszcz spotkał się z przykrym komentarzem bo kupił używany samochód terenowy z napędem na 4 koła. Parafia jest podgórska, zima często trwa 5 miesięcy. On chce dojechać do każdego domu w razie potrzeby. Do wielu domów w zimie nie ma dojazdu zwykłym autem. Jego nigdy prawie nie ma w domu, zawsze poza godzinami kancelarii jest "u ludzi". Zawsze znajduje kogoś w potrzebie. Jezeli siostra w mojej parafii zbiera młodzież, i organizuje im przedstawienia teatralne, warsztaty śpiewu itp, zapewniając im bezpłatnie i na miejscu atrakcyjny i pozytywny sposób spędzania czasu, to jest jej mały wielki wkład w wychowanie tych nastolatków.
_________________ Ania
|
Wt gru 31, 2013 9:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|