Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Tomek44 napisał(a): Nic więcej nie muszę. Ta deklaracja jasno pokazuje, że rzekomo pochodzący od Boga nakaz codziennego czytania Biblii jest wyłącznie Twoim pomysłem. Cytuj: Wystarczy, że powiem: to ty musisz przeczytać całe Pismo Święte - aby zrozumieć, że Jozuego 1:8 nakreśliło w gruncie rzeczy nakaz dla każdego bogobojnego człowieka.Wtedy zrozumiesz co to znaczy porównanie Słowa Bożego do codziennego pokarmu, dlaczego Berejczycy CODZIENNIE badali Pisma, zrozumiesz treść całego Psalmu 119, zrozumiesz modlitwę Jezusa o "Uświęceniu w Prawdzie", czyli w Słowie Bożym Jana 17:17, jeśli zrozumiesz znaczenie Słowa Bożego 2 Tym. 3:16, 17, Psalm 119: 105, Efez. 6: 11, 12, 17 - to może zrozumiesz, dlaczego chrześcijanie nie zapominają o Jozuego 1:8. Rozumiem te wersy i przykro mi, ale nie ma w nich tego, co usiłujesz nam wmówić. Bóg nigdy i nigdzie nie dał nakazu, że mamy codziennie czytać Biblię.
|
Cz sie 28, 2014 14:56 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Alus napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Tomek44 napisał(a): Rozważać Pisma; badać Pisma - to milion razy więcej niż "przeczytać Pisma". Oczywiście pisząc "codziennie czytać Biblię" - dokonałem skrótu myślowego. Jednakże wyraźnie podkreśliłem: I STOSOWANIE SIĘ DO NIEJ" Ale bez codziennego czytania - nie może być codziennego badania. Kombinujesz jak koń pod górę, a nas nie interesują Twoje łamańce, tylko rzeczywiste nakazy Boga. Potrafisz wskazać miejsce w Piśmie Świętym, w którym Bóg rzeczywiście, a nie w Twoim dziwnym przekonaniu, nakazał codzienną lekturę Biblii?Na taki argument ktoś odpowie - w którym miejscu Biblii Bóg nakazał spowiadać się ksiedzu do ucha.O potrzebie codziennego czytania Biblii pisali Ojcowie Kościoła, co współcześnie przypominają duchowni. Potrafisz dostrzec i zrozumieć różnicę pomiędzy stwierdzeniami: "codzienne czytanie Biblii (...) jest NAKAZEM BOŻYM" i "o potrzebie codziennego czytania Biblii pisali Ojcowie Kościoła"?
|
Cz sie 28, 2014 14:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Cytuj: Potrafisz dostrzec i zrozumieć różnicę pomiędzy stwierdzeniami: "codzienne czytanie Biblii (...) jest NAKAZEM BOŻYM" i "o potrzebie codziennego czytania Biblii pisali Ojcowie Kościoła"? Sprowadzając zagadnienie li tylko do NAKAZU BOŻEGO, przyznajesz rację argumentom w rodzaju Bóg NIE NAKAZAŁ spowiadać się do ucha księdza.
|
Cz sie 28, 2014 15:11 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Tomek44 napisał(a): Czyli demaskowanie żałosnych stwierdzeń katoliczki nazywa się: "trollowanie" Jeśli twierdzisz, że "masz szacunek dla Biblii" - obowiązkowo powinieneś się odnieść do tej kwestii merytorycznie
Nie, mój drogi. Trollowaniem jest posługiwanie się dowolnym cytatem po to tylko, by wywołać burzę jakimś nieprawdopoodbnym wnioskiem z tego cytatu. Takim Twoim wnioskiem było stwierdzenie, że katolików przeraża Biblia i że czytanie Biblii jest najważniejszym elementem mszy świętej. Tomek44 napisał(a): medieval_man napisał(a): tylko odpowiedział na pytania: - Yarpen_Zirgin napisał(a): Wskaż mi ten nakaz od Boga, najlepiej w Piśmie Świętym, że mamy codziennie czytać Biblię . - medieval_man napisał(a): Czy masz coś do powiedzenia na temat tego, że istotą Mszy świętej jest coś zupełnie innego niż czytania biblijne ? Jeśli uchylisz się od odpowiedzi, albo dalej będziesz trollował przygotuję dla Ciebie bana. Sam fakt zadania takiego pytania przez osobę, która rzekomo "szanuje Biblię" - jest najlepszym dowodem na coś zupełnie przeciwnego. Proszę o wykazanie a nie o pustosłowie. Czas leci. Tomek44 napisał(a): Równie dobrze ktoś, kto udaje obywatela jakiegoś kraju zadaje pytanie: "które miasto jest stolicą tego kraju?". Albo ktoś, kto udaje, że jest muzułmaninem zadaje pytanie: "kto to był Mahomet"? Jeśli zatem pytanie takie podtrzymuje MODERATOR katolickiego forum - to jest to najlepszy dowód że jednak wbrew Twym zapewnieniom Słowo Boże, czyli Biblia, was przeraża.
Ponawiam: co jest istotą mszy świętej, czytanie Biblii czy uczestniczenie w ofierze Chrystusa? Tomek44 napisał(a): A odpowiadając na pytanie: Jozuego 1:8; Jana 17:17, i wiele innych. Dla was powinna być to żenada, że mnie się o to pytacie. Ja niestety nie jestem zdziwiony. Jak widać, uchylasz się od odpowiedzi. Na razie dostajesz ostrzeżenie. Proszę o rzeczową odpowiedź na moje pytanie. ps. zresztą poczekam przez tydzień na odpowiedź i wszystkich dyskutujących o to proszę. @Tomek44 dostał trzecie ostrzeżenie, ktorego skutkiem jest ban na tydzień. Miejmy nadzieję, że za tydzień @Tomek44 będzie chciał rozmawiać na argumenty, a nie na gołosłowne i niesprawdzone zarzuty.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz sie 28, 2014 15:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Alus napisał(a): Cytuj: Potrafisz dostrzec i zrozumieć różnicę pomiędzy stwierdzeniami: "codzienne czytanie Biblii (...) jest NAKAZEM BOŻYM" i "o potrzebie codziennego czytania Biblii pisali Ojcowie Kościoła"? Sprowadzając zagadnienie li tylko do NAKAZU BOŻEGO, przyznajesz rację argumentom w rodzaju Bóg NIE NAKAZAŁ spowiadać się do ucha księdza.Oczywiście, że przyznaję rację, bo Bóg nie przekazał żadnego nakazu odnośnie formy sprawowania sakramentu pojednania. Przyjęta obecnie forma sprawowania spowiedzi w konfesjonale "na ucho" księdza jest wyłącznie dziełem Kościoła.
|
Cz sie 28, 2014 15:46 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
O. Bashobora z pewnością przesadził z tą najważniejszą częścią Mszy św., aczkolwiek może miał w tym jakiś cel, bo ja się często z spotykałem z opiniami, że "wystarczy zdążyć na Ewangelię" (ale jednak!). A nie wystarczy.
A propos - jeżeli ktoś jest katolikiem pobożnym na tyle, że odmawia codziennie brewiarz i codziennie jest na Mszy św., to czyta i słyszy dziennie więcej "Pisma" niż np. Świadek Jehowy (z tego co się orientuję w ich praktykach "studiowania").
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt wrz 02, 2014 6:54 |
|
|
leon999
Dołączył(a): Cz paź 31, 2013 16:35 Posty: 143
|
Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Cytuj: Na oczach tłumu kapłan potrafi podobno unieść się w powietrze pod wpływem natchnienia z samego nieba. http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/john-g ... 35901.html "Siła tego kapłana to ostatnia deska ratunku i ostatni promień nadziei."
|
Wt lut 10, 2015 6:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|