Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 13:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą 
Autor Wiadomość
Post Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Tomek44 napisał(a):
Nic więcej nie muszę.

Ta deklaracja jasno pokazuje, że rzekomo pochodzący od Boga nakaz codziennego czytania Biblii jest wyłącznie Twoim pomysłem.


Cytuj:
Wystarczy, że powiem: to ty musisz przeczytać całe Pismo Święte - aby zrozumieć, że Jozuego 1:8 nakreśliło w gruncie rzeczy nakaz dla każdego bogobojnego człowieka.Wtedy zrozumiesz co to znaczy porównanie Słowa Bożego do codziennego pokarmu, dlaczego Berejczycy CODZIENNIE badali Pisma, zrozumiesz treść całego Psalmu 119, zrozumiesz modlitwę Jezusa o "Uświęceniu w Prawdzie", czyli w Słowie Bożym Jana 17:17, jeśli zrozumiesz znaczenie Słowa Bożego 2 Tym. 3:16, 17, Psalm 119: 105, Efez. 6: 11, 12, 17 - to może zrozumiesz, dlaczego chrześcijanie nie zapominają o Jozuego 1:8.

Rozumiem te wersy i przykro mi, ale nie ma w nich tego, co usiłujesz nam wmówić. Bóg nigdy i nigdzie nie dał nakazu, że mamy codziennie czytać Biblię.


Cz sie 28, 2014 14:56
Post Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Alus napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Tomek44 napisał(a):
Rozważać Pisma; badać Pisma - to milion razy więcej niż "przeczytać Pisma".
Oczywiście pisząc "codziennie czytać Biblię" - dokonałem skrótu myślowego. Jednakże wyraźnie podkreśliłem: I STOSOWANIE SIĘ DO NIEJ"
Ale bez codziennego czytania - nie może być codziennego badania.

Kombinujesz jak koń pod górę, a nas nie interesują Twoje łamańce, tylko rzeczywiste nakazy Boga. Potrafisz wskazać miejsce w Piśmie Świętym, w którym Bóg rzeczywiście, a nie w Twoim dziwnym przekonaniu, nakazał codzienną lekturę Biblii?

Na taki argument ktoś odpowie - w którym miejscu Biblii Bóg nakazał spowiadać się ksiedzu do ucha.
O potrzebie codziennego czytania Biblii pisali Ojcowie Kościoła, co współcześnie przypominają duchowni.

Potrafisz dostrzec i zrozumieć różnicę pomiędzy stwierdzeniami: "codzienne czytanie Biblii (...) jest NAKAZEM BOŻYM" i "o potrzebie codziennego czytania Biblii pisali Ojcowie Kościoła"?


Cz sie 28, 2014 14:59
Post Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Cytuj:
Potrafisz dostrzec i zrozumieć różnicę pomiędzy stwierdzeniami: "codzienne czytanie Biblii (...) jest NAKAZEM BOŻYM" i "o potrzebie codziennego czytania Biblii pisali Ojcowie Kościoła"?

Sprowadzając zagadnienie li tylko do NAKAZU BOŻEGO, przyznajesz rację argumentom w rodzaju Bóg NIE NAKAZAŁ spowiadać się do ucha księdza.


Cz sie 28, 2014 15:11
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Tomek44 napisał(a):

Czyli demaskowanie żałosnych stwierdzeń katoliczki nazywa się: "trollowanie"
Jeśli twierdzisz, że "masz szacunek dla Biblii" - obowiązkowo powinieneś się odnieść do tej kwestii merytorycznie

Nie, mój drogi.
Trollowaniem jest posługiwanie się dowolnym cytatem po to tylko, by wywołać burzę jakimś nieprawdopoodbnym wnioskiem z tego cytatu.
Takim Twoim wnioskiem było stwierdzenie, że katolików przeraża Biblia i że czytanie Biblii jest najważniejszym elementem mszy świętej.
Tomek44 napisał(a):

medieval_man napisał(a):
tylko odpowiedział na pytania:

-
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Wskaż mi ten nakaz od Boga, najlepiej w Piśmie Świętym, że mamy codziennie czytać Biblię
.

-
medieval_man napisał(a):
Czy masz coś do powiedzenia na temat tego, że istotą Mszy świętej jest coś zupełnie innego niż czytania biblijne ?


Jeśli uchylisz się od odpowiedzi, albo dalej będziesz trollował przygotuję dla Ciebie bana.

Sam fakt zadania takiego pytania przez osobę, która rzekomo "szanuje Biblię" - jest najlepszym dowodem na coś zupełnie przeciwnego.

Proszę o wykazanie a nie o pustosłowie.
Czas leci.
Tomek44 napisał(a):

Równie dobrze ktoś, kto udaje obywatela jakiegoś kraju zadaje pytanie: "które miasto jest stolicą tego kraju?". Albo ktoś, kto udaje, że jest muzułmaninem zadaje pytanie: "kto to był Mahomet"?
Jeśli zatem pytanie takie podtrzymuje MODERATOR katolickiego forum - to jest to najlepszy dowód że jednak wbrew Twym zapewnieniom Słowo Boże, czyli Biblia, was przeraża.

Ponawiam: co jest istotą mszy świętej, czytanie Biblii czy uczestniczenie w ofierze Chrystusa?
Tomek44 napisał(a):

A odpowiadając na pytanie:
Jozuego 1:8; Jana 17:17, i wiele innych.
Dla was powinna być to żenada, że mnie się o to pytacie. Ja niestety nie jestem zdziwiony.

Jak widać, uchylasz się od odpowiedzi.
Na razie dostajesz ostrzeżenie.

Proszę o rzeczową odpowiedź na moje pytanie.

ps. zresztą poczekam przez tydzień na odpowiedź i wszystkich dyskutujących o to proszę. @Tomek44 dostał trzecie ostrzeżenie, ktorego skutkiem jest ban na tydzień.
Miejmy nadzieję, że za tydzień @Tomek44 będzie chciał rozmawiać na argumenty, a nie na gołosłowne i niesprawdzone zarzuty
.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz sie 28, 2014 15:44
Zobacz profil WWW
Post Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Alus napisał(a):
Cytuj:
Potrafisz dostrzec i zrozumieć różnicę pomiędzy stwierdzeniami: "codzienne czytanie Biblii (...) jest NAKAZEM BOŻYM" i "o potrzebie codziennego czytania Biblii pisali Ojcowie Kościoła"?

Sprowadzając zagadnienie li tylko do NAKAZU BOŻEGO, przyznajesz rację argumentom w rodzaju Bóg NIE NAKAZAŁ spowiadać się do ucha księdza.

Oczywiście, że przyznaję rację, bo Bóg nie przekazał żadnego nakazu odnośnie formy sprawowania sakramentu pojednania. Przyjęta obecnie forma sprawowania spowiedzi w konfesjonale "na ucho" księdza jest wyłącznie dziełem Kościoła. :)


Cz sie 28, 2014 15:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
O. Bashobora z pewnością przesadził z tą najważniejszą częścią Mszy św., aczkolwiek może miał w tym jakiś cel, bo ja się często z spotykałem z opiniami, że "wystarczy zdążyć na Ewangelię" (ale jednak!). A nie wystarczy.

A propos - jeżeli ktoś jest katolikiem pobożnym na tyle, że odmawia codziennie brewiarz i codziennie jest na Mszy św., to czyta i słyszy dziennie więcej "Pisma" niż np. Świadek Jehowy (z tego co się orientuję w ich praktykach "studiowania").

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt wrz 02, 2014 6:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 31, 2013 16:35
Posty: 143
Post Re: Refleksja ze spotkania z o. Johnem Bashoborą
Cytuj:
Na oczach tłumu kapłan potrafi podobno unieść się w powietrze pod wpływem natchnienia z samego nieba.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/john-g ... 35901.html

"Siła tego kapłana to ostatnia deska ratunku i ostatni promień nadziei."


Wt lut 10, 2015 6:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL