W ostatnim czasie zaczyna byc głośno na temat Michała Królikowskiego, wiceministra sprawiedliwości, wybitnego prawnika, a jednocześnie katolika, człowieka wierzącego, członka Opus Dei, oblata benedyktyńskiego

http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/wiara-ministra,385908.html
Wczoraj z dość dużym zażenowaniem oglądałem program w TVN poświęcony Królikowskiemu i... jego związkom z Kosciołem.
Dla autorów programu, wiara wiceministra przedsatwiana jest jako zagrożenie dla rzetelnego pełnienia przez niego obowiązków w ministerstwie Sprawiedliwści. Sugerowano, że może wpłynąć na podejmowane przez niego decyzje, propozycje rozwiązań ustawowych, wpłynąć w sensie wywrzeć negatywny wpływ.
Pomijam przedstawianie przez dziennikarzy zaraz po tym programie, Opus Dei, jako wylęgarni fanatyków.
Ważniejsze jest rozpowszechnianie podejrzeń o nieuczciwość majacą przejawiać sie rzekomo w tym, że w swej pracy będzie kierował się osobistymi (w domyśle: zaściankowymi, ciemnogrodzkimi, moherowymi....) poglądami.

Przypomina mi się sprawa sprzed kilku lat dotycząca Rocco Butiglione.
Dyskryminacja wierzących?
Na razie w mediach, a co jesli, jak w przypadku Rocco Butiglione, na stanowiska państwowe będa powoływani jedynie kandydaci, ktorzy pozytywnie przeszli przez test na ateizm?

Sugerowano, podkreślając przy tym wybitną wiedzę, profesjonalność ministra.

Chętnie zobaczyłbym sam program, ale odniosę się do kwestii bardziej ogólnych. Dziwi mnie nie od dziś, że gdy mowa o wierzących to już jakieś podejrzenia o indoktrynacje, o łamanie praw człowieka zasad. Tak jakby inni ministrowie, byli kryształowi i swoich poglądów nie mogli przekuć na decyzje polityczne i wykorzystanie stanowiska. Podobnie sprawa ma się z wychowaniem. Pedagodzy dobrze wiedzą że modeli wychowania jest wiele. Ale jakoś w potoczne wiedzy wszyscy czepiają się gdy rodzice dziecko chcą wychowywać wedle swoich poglądów. A czy ateizm rodziców to też nie pewien pogląd na świat, a nie obiektywna prawa? Skąd te podejrzenia, że szczera, prawdziwa, aktywna wiara to już powód do podejrzeń? Ilu to ludzi chodzi do kościoła i wychodząc już mają uruchomioną machinę obgadywania i niechęci. Zjawi się jeden, co praktykuje, angażuje swój własny czas aby swoją wiarę rozwijać i jest problem, zamiast właśnie takiemu przedstawicielowi więcej zaufać.

Nie wiem jak to się ma do programu, ale powyższe myśli są natury bardziej ogólnej.

Chcesz, to masz
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42 ... 85908.html

Dziękuję Aluś. Jak dla mnie dość zwykły wywiad, przedstawia się różne wątpliwości, niektórych nawet nie za bardzo rozumiem np wywiad z arcybiskupem i jakaś uwaga, że tam nie tylko naukowe treści są... Nie wiem co to ma do rzeczy. O to raczej chodzi w tego typu programach aby skonfrontować opiniodawców i tych których się opiniuje. Jedynie co to trochę zabrakło mi bezpośrednich wypowiedzi samego zainteresowanego.

Ja nie bardzo rozumiem o co jest zamieszanie. O to, że światopogląd ministra może wpłynąć na tworzone pod jego kierunkiem prawo? To chyba tak jest w przypadku każdego człowieka, że jego światopogląd wpływa na to co on robi, nie? Od tego jest rząd i parlament, żeby zbyt skrajne poglądy zbyt mocno nie wpływały na kształt prawa chyba. Ja bym się tym w ogóle nie przejmował. Zwłaszcza, że człowiek pracowity i chwalony za kompetencje prawnicze od prawa do lewa.

a przypadek Rocco Butiglione pamiętasz?
Czy do tego dążymy poprzez takie medialne ataki?

Co jest w tych poglądach "skrajnego"?

polecam Kolumbia - świadectwo dla świata tam politycy przed praca sie modlą
od 33 minuty przemawia sam prezydent kolumbi i mówi o Bogu jakie ma dla niego znaczenie w zyciu
http://pl.gloria.tv/?media=332768

Równolegle zgłaszając postulat legalizacji narkotyków
http://www.wprost.pl/ar/290573/Kolumbia ... narkotyki/

I w związku z tym - ...?

Miesięcznik "Miłujcie się" swego czasu zamieścił artykuł o gorąco wierzącym chrześcijaninie prezydencie Bushu (junior), który też każdy dzień w Białym Domu rozpoczynał modlitwą.
A zupełnie ogłuchł na błagania Jana Pawła II aby zaniechał inwazji na Irak.

Był dobry, dopóki nie ujawnił się ze swoim światopoglądem(?)...

"Dziwi mnie, że tego rodzaju osoba jest wśród nas. Powinien zostać zwolniony[o M. Królikowskim - dod. Mariel] - powiedział w Poranku Radia TOK FM Andrzej Halicki, szef mazowieckiej PO."

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1524 ... icki_.html

Za co dostał po uszach od Biernackiego
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ajmie.html

Biernackiemu nic do uszu Halickiego ;), ale dobrze o nim świadczy ta szybka riposta.