Usłyszałem dziś, że niektórzy tak robią. Czy to jest powszechne zjawisko? U nas w rodzinie nigdy, ani kotu ani psu ani rybkom opłatka nie dawaliśmy...

Rybkom może i nie, ale dawniej na wsiach kupowało się białe opłatki dla rodziny i kolorowe dla zwierząt.
W Wigilię takie opłatki dostawały gospodarskie i domowe zwierzaki.
Nie wiem czy ostał się jeszcze ten zwyczaj.

O kurka! Jak byłem mały, to i u nas były takie kolorowe opłatki. I one były dla dzieci....