Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 10:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Boże Ciało a Brzozowe Gałązki 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Bo widzisz, Kael, nie chodzi o to, że jakieś kwiaty są zerwane i pszczoły nie przerobią nektaru na miód, ale o fakt oddawania czci Bogu w czasie procesji na Boże Ciało.

Krótki videoblog na ten temat [już temat pszczół zostawmy, co innego jest ważniejsze]: http://dzisiajwswietlebiblii.blogspot.c ... -ciao.html
[zwłaszcza, że dosłownie powala cytat, od jakiego się zaczyna rozważanie - co o treści tej wypowiedzi założyciela zakonu Redemptorystów, myślicie??
Początek cytatu od 2 minuty].

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Pn maja 30, 2016 20:59
Zobacz profil WWW
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Przepraszam, ale czy to coś zmienia w fakcie, że do żydów nie masz pretensji o niszczenie zieleni przy okazji wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, ale masz takie do katolików w ramach uwielbiania Boga przy okazji Bożego Ciała? Niczego nie zmienia. Dalej przykładasz inne miarki do tego samego zachowania, a że dostrzegłeś własną hipokryzję, to nie dziwne, iż nagle usiłujesz zmienić temat.



Natomiast w kwestii pastora, to zniechęcił mnie do siebie dwoma błędami merytorycznymi już w pierwszej minucie filmu (Boże Ciało to uroczystość, a nie święto, i jest ono ruchome wszędzie na świecie, a nie w Polsce). Z kolei jak palnął bzdurę, że dogmat o Przeistoczeniu nie ma podstaw w Biblii (dosłownie "jest niebiblijny"), to film wyłączyłem, bo nie ma zielonego pojęcia o temacie, na który "próbuje" się wypowiadać. Po prostu szkoda na niego czasu.


Wt maja 31, 2016 7:14
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
A co on powiedzial o Bozym Ciele?
Na odsluchiwanie czegokolwiek nie mam czasu. Najlepiej gdybys podal link do tekstu ktory ow pastor cytuje. Oni lubia wyrywac zdania z kontekstu a teksty teologiczne nalezy czytac w calosci. Jak Biblie


Wt maja 31, 2016 7:15
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Nie wiem co powiedział o Bożym Ciele, bo te trzy wskazane przeze mnie babole tak mnie zniechęciły, że przerwałem oglądanie po minucie. Jak ochłonę i zdołam się przemóc, to może go odsłucham do końca, ale nie spodziewam się niczego ciekawego. Jeżeli ktoś bowiem zaczyna temat od trzech błędów merytorycznych, których mógł z łatwością uniknąć (wystarczyło zerknąć do dokumentów katolickich), to trudno oczekiwać wysokiego poziomu wykładu. :(


Wt maja 31, 2016 7:19
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Nie wiem co powiedział o Bożym Ciele, bo te trzy wskazane przeze mnie babole tak mnie zniechęciły, że przerwałem oglądanie po minucie. Jak ochłonę i zdołam się przemóc, to może go odsłucham do końca, ale nie spodziewam się niczego ciekawego. Jeżeli ktoś bowiem zaczyna temat od trzech błędów merytorycznych, których mógł z łatwością uniknąć (wystarczyło zerknąć do dokumentów katolickich), to trudno oczekiwać wysokiego poziomu wykładu. :(

http://www.razemdlaewangelii.pl/zycie-w ... boze-cialo

Najbardziej "wiarygodnym argumentem jest Jezus w czasie wieczerzy nie podawał swojego ciała, nie podawał swojej krwi....ot tak sobie tylko palnął to jest Ciało Moje, to jest Krew Moja.


Wt maja 31, 2016 8:01
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Niezły jest. Mnie rozbawił fragment, w którym powołał się na zmanipulowany tekst św. Alfonsa Liguori'ego, który krąży wśród protestantów. Wg. nich święty napisał tak:

W sprawie mocy, jaką kapłani sprawują nad prawdziwym ciałem Jezusa Chrystusa, naucza się, że gdy wygłoszą słowa konsekracji, Wcielone Słowo jest zobowiązane posłusznie przyjść do ich rąk w postaci sakramentu

W rzeczywistości zaś napisał to:

W sprawie mocy, jaką kapłani sprawują nad prawdziwym ciałem Jezusa Chrystusa, naucza się, że gdy wygłoszą słowa konsekracji, Wcielone Słowo zobowiązał się przyjść do ich rąk pod postaciami sakramentalnymi.

Drugie zafałszowanie jest tu:

W ten sposób kapłan może być nazwany stworzycielem swego Stwórcy, gdyż wypowiadając słowa konsekracji, stwarza on jakby Jezusa w sakramencie, dając Mu w nim życie, a także oferuje Go jako ofiarę wiecznemu Ojcu… wystarczy, że kapłan powie: ‘Hoc est corpus meum’ i oto chleb przestaje być chlebem, ale staje się ciałem Jezusa Chrystusa. Dlatego św. Bernard ze Sienny mówi: ‘Moc kapłana jest mocą boskiej osoby, gdyż transsubstancjacja chleba wymaga tyle samo mocy, ile stworzenie świata’”

W tekście świętego jest w rzeczywistości tak:

W ten sposób kapłan może, w pewien sposób, być nazwany twórcą swego Stwórcy, gdyż wypowiadając słowa konsekracji, stwarza on, jak gdyby, Jezusa w sakramencie, dając Mu istnienie sakramentalne, i daje Go jako ofiarę wiecznemu Ojcu. Jak do stworzenia świata wystarczyło Bogu, aby powiedział "Niech się stanie", a się stało - "Powiedział i tak się stało", - tak wystarcza kapłanowi wypowiedzenie "Hoc est corpuse meum", i chleb nie jest już chlebem, ale staje się Ciałem Chrystusa. "Moc kapłana", powiedział św. Bernard ze Sieny, "jest mocą Osoby boskiej, gdyż transsubstancjacja chleba wymaga tyle mocy co stworzenie świata".

Sens, jak widać, jest "nieco" inny. Tekst książki, w dodatku w wydaniu na które się powołują, jest dostępny w sieci.


Wt maja 31, 2016 8:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
OK. Przyjrzyjmy się zatem nie fałszywce, a oryginałowi:
Yarpen_Zirgin napisał(a):
W rzeczywistości zaś napisał to:

W sprawie mocy, jaką kapłani sprawują nad prawdziwym ciałem Jezusa Chrystusa, naucza się, że gdy wygłoszą słowa konsekracji, Wcielone Słowo zobowiązał się przyjść do ich rąk pod postaciami sakramentalnymi.

Tak napisał ów święty, a czy to, co podaje jako nauczanie - pisze: "naucza się" - ma poparcie w Piśmie Świętym?
Gdzie przeczytam w Biblii o MOCY, jaką kapłani sprawują nad prawdziwym ciałem Jezusa Chrystusa? Co to za moc? Czym ta moc jest? Odpowiedzią są dalsze słowa, że oto gdy "wygłoszą słowa konsekracji, Wcielone Słowo zobowiązał się przyjść do ich rąk pod postaciami sakramentalnymi."

Gdzie takie ZOBOWIĄZANIE Chrystusa znajdę w Piśmie? Czy w ogóle Pan i Bóg jest do czegokolwiek zobowiązany względem swoich stworzeń, On-Stwórca?!
Gdyby św. Alfons pisał o zobowiązaniach człowieka względem Boga, to bym przytaknął, ale gdzie jest potwierdzenie o odwrotności zobowiązania??...
Yarpen_Zirgin napisał(a):
W tekście świętego jest w rzeczywistości tak:

W ten sposób kapłan może, w pewien sposób, być nazwany twórcą swego Stwórcy, gdyż wypowiadając słowa konsekracji, stwarza on, jak gdyby, Jezusa w sakramencie, dając Mu istnienie sakramentalne, i daje Go jako ofiarę wiecznemu Ojcu. Jak do stworzenia świata wystarczyło Bogu, aby powiedział "Niech się stanie", a się stało - "Powiedział i tak się stało", - tak wystarcza kapłanowi wypowiedzenie "Hoc est corpuse meum", i chleb nie jest już chlebem, ale staje się Ciałem Chrystusa. "Moc kapłana", powiedział św. Bernard ze Sieny, "jest mocą Osoby boskiej, gdyż transsubstancjacja chleba wymaga tyle mocy co stworzenie świata".

Drugi cytat...
Dobrze, że w sposób dość przenośny pisze on o tym "stwarzaniu Stwórcy", choć kto go tam wie, co naprawdę myślał...
Ale już koniec tego pierwszego zdania jest nie do przyjęcia! Pisze, że kapłan "daje Go [Jezusa sakramentalnego] jako ofiarę wiecznemu Ojcu".
Czyli każda msza św. to kolejne ofiarowanie Bogu Ojcu Jezusa Chrystusa, tak?!
Czy tak ofiarowany Jezus cierpi za każdym razem, gdy msza się dokonuje? Może odpowiesz, że nie cierpi, bo to bezkrwawa ofiara... Ale w Słowie czytamy, że "bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia"... - co zatem daje taka bezkrwawa ofiara i kto ją nakazał składać?
A to, co tak jasno czytamy np. w Liście do Hebrajczyków, że jednorazowa Ofiara Jezusa jest całkowicie wystarczająca i niepowtarzalna, ma dla św. Alfonsa znacznie??!

Dalej pisze o tej mocy kapłańskiej...
Może to było inspiracją dla prymasa Wyszyńskiego, gdy tak się odezwał do wyświęcanych kleryków:

"Kapłan to drugi Chrystus. Otrzymaliście w tej chwili straszliwa władzę. To jest władza nie tylko nad szatanami, nie tylko nad znakami sakramentalnymi, ale przede wszystkim nad samym Bogiem! Jesteście przecież 'spirituales impiratores', a jako tacy macie władzę rozkazywać nawet samemu Bogu. On tego zapragnął. On tego od was chciał.
Będziecie Mu rozkazywać, gdy na wasze słowa zstępować będzie na ołtarze- Bóg żywy".

(cytat z "Ateneum Kapłańskie", nr 310/1960, str.165)
Czy ta wypowiedź jest prawdziwa?
Tutaj głowę daję, że tak, bo sam to sprawdzałem lata temu...

Zatem, nawet jesli by tylko prawdziwe słowa św. Alfonsa badać, to gołym okiem widać ich odstępstwo od Biblii.

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Wt maja 31, 2016 10:29
Zobacz profil WWW
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
1. Wklej komplet kazania kard. Wyszyńskiego, bo o wyrwanym z kontekstu fragmencie nie ma sensu rozmawiać.
2. W kwestii zobowiązania Chrystusa, to masz je wypowiedziane w czasie Ostatniej Wieczerzy, kiedy nakazał nam spożywać Swoje Ciało i Krew na Jego pamiątkę.
3. Co ofiary Mszy Świętej i cierpienia Chrystusa, to kwestia była wielokrotnie omawiana na Protestanci.info. Jeżeli tam nie przebiła się do Twojej świadomości informacja, że jest to ta sama ofiara, co dokonana przez Chrystusa na krzyżu, to teraz też nie zdołasz tego zrozumieć i przyswoić. Szkoda mojego czasu.


Wt maja 31, 2016 11:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Yarpen_Zirgin napisał(a):
1. Wklej komplet kazania kard. Wyszyńskiego, bo o wyrwanym z kontekstu fragmencie nie ma sensu rozmawiać.

Jesteś w czepku urodzony...
Mówisz i masz:
=============

STEFAN KARDYNAŁ WYSZYŃSKI
PRYMAS POLSKI

Z przemówienia podczas święceń kapłańskich w Ołtarzetaie, 22 VI 1957.

"SYNEM MOIM JESTEŚ TY, JAM CIEBIE DZIŚ ZRODZIŁ!"
"Jam Ciebie obrał..."
Dokonała się przed Wami, wielka tajemnica Boża. Wyraża się ona tym,
że Bóg sam wybiera, kogo zapragnie i nie masz u Niego protekcji, ani
żadnej innej siły, która mogłaby tutaj czegokolwiek dokonać.
164
"Jam ciebie dziś obrał!" Kiedy się to stało? - Nikt nie wie! Może
wybrał Was jeszcze w łonie matki, jak ongiś proroka? - Nie wiemy! Jest
to tajemnica łaski Bożej, która działa w duszy. Kapłan jest w pewnym
zakresie całkowicie odosobniony. Bóg tak sprawia, że między przedsionkiem
duszy kapłańskiej, a ołtarzem, staje On sam i mówi: Synu mój, Jam
ciebie dziś obrał.

Najmilsi! Każdy z Was, tu dziś stojący, podniósłszy się przed chwilą
z prochu posadzki, na której ofiarował się Bogu, dziękując za zaszczyt
kapłaństwa, zna tę tajemnicę. Każdy z Was wie, że zanim autorytatywnie
powołał go Kościół Chrystusowy, przedtem powołał go w duszy Bóg, dając
odpowiednie usposobienie i łaskę odpowiadania wezwaniu Bożemu.
Można toczyć spory teoretyczne na temat, kto powołuje i kiedy.
Naprzód Bóg kształtuje duszę. On ją urabia tak, jak niewiasta urabia zaczynem
cztery miary mąki, aż wszystka będzie nim przeniknięta. Tak Bóg
kształtuje dusze. Gdy już je ukształtuje należycie, sam przedstawia Kościołowi,
jak gdyby dając mu do zrozumienia: tych poślij!

Kościół swoją władzą, otrzymaną od Najwyższego i Wieczystego
Kapłana - Jezusa Chrystusa, powiedział Wam głośno, publicznie, wobec
wszystkich: "Synem moim jesteś ty, Jam ciebie dziś zrodził".
To zrodzenie szczególne, to posłannictwo autorytatywne, dokonało się
w tej chwili. Ale nie myślcie, Najmilsi, że Wy, z ludu wzięci i dla ludu
postanowieni, w tym, co do Boga należy, zostaniecie już tylko własnością
ludu.
Zapewne, lud będzie miał do Was całkowite prawo, ale ze swego
prawa nie zrezygnuje również Bóg. On nadal będzie pracował w twojej
kapłańskiej duszy i od twojej uległości tej Bożej pracy, zależeć będzie,
czy przyniesiesz owoc piąty, dziesiąty, czy stokrotny. A przecież chwała
Boga na tym polega, abyśmy szli i owoc przynieśli i aby owoc nasz trwał.

Kapłan, to drugi Chrystus.
Otrzymaliście w tej chwili straszliwą władzę. To jest władza nie tylko
nad szatanami, nie tylko nad znakami sakramentalnymi, ale przede wszystkim
nad samym Bogiem! Jesteście przecież "spirituales imperatores", a jako tacy,
macie władzę rozkazywać nawet samemu Bogu. On tego zapragnął, On tego
od Was chciał!
Będziecie Mu rozkazywać, gdy na wasze słowa, zstępować będzie na
ołtarze - Bóg żywy, choć zakryty, lecz prawdziwy; gdy życie Boże wracać
będzie do dusz, pobitych grzechem.

Będziecie mówić do tych, którzy w skrusze zginać będą kolana przed
Bogiem: "Idź w pokoju, ja ciebie rozgrzeszam". Zapewne, Bóg rozgrzesza,
ale On mówi przez Ciebie: "Ja ciebie rozgrzeszam".
W czasie konsekracji dzieje się wielka Tajemnica Trójcy Świętej,
a jednak powtarzasz: "Hoc est enim corpus meum".
Wiesz, że nie o twoje ciało tu idzie, ale równocześnie wiesz, że masz
wspólny język z Twoim Bogiem - Wieczystym Kapłanem. Nie masz już
innego języka! Jak dzisiaj, w czasie Mszy świętej, miałeś właściwie wspólny
język z Biskupem, bo wspólnie z nim konsekrowałeś i wspólnie
sprawowałeś
165
świętą Ofiarę, tak od tej chwili ciągle i nieustannie będziesz
miał wspólny język z Bogiem.
"Kto Was słucha, Mnie słucha". Kto ku Wam patrzy, widzi w Was
Boga. Kto do Was się zbliża, nie szuka ludzkiego, ale Bożego.
Prawdziwie: Sacerdos, alter Christus! Kapłan jest drugim Chrystusem.

Matka Wieczystego Kapłana.
Jakże to dla Was pocieszające, Najmilsze Dzieci Boże, że Chrystus
otrzymał swoje Kapłaństwo od Ojca Niebieskiego, jako dziadzictwo i jako
wyposażenie na swoje posłannictwo, w dniu Zwiastowania w łonie
Dziewicy Maryi!
Pamiętajcie o tym, bo odtąd pod Jej opieką ma się dziać wszystko wasze,
całe wasze życie kapłańskie! ( ... )
Obyście czuli Jej macierzyńską obecność wtedy , kiedy stoicie przy
ołtarzu, kiedy stoicie pod krzyżem Boga żywego! Te słowa Wam poświęcam,
Najmilsi Synowie Kościoła Bożego!

Kapłan jest jak bochen chleba, który można zjeść.
A Wam, Dzieci moje, które patrzycie na tę wybraną gromadkę,
powtórzę to, co mówił kiedyś Chrystus o podobnej gromadce: "Oto ja
posyłam Was, jako owce między wilki". Oni o tym wiedzą, ale pamiętają
również, że są posłani w Imię Ojca i Syna i Ducha Św. - w Imię Trójcy
Św...
A Trójca Święta jest jedna - w nich i w Was. Wy zapragniecie
tych darów, które oni noszą. Wyszarpiecie z ich kapłańskich dusz dla Siebie
i dla swego życia to wszystko, czego pragniecie. Jesteście głodni, spragnieni,
a oni niosą dar życia, dar Boży. Nic więc dziwnego, że się do nich
tłoczycie, że stawiacie im wielkie wymagania, że pragniecie, aby spiżarnie
ich dusz były pełne, bo głodni jesteście. Macie prawo żądać od nich chleba.

Jeden z pisarzy katolickich powiedział, że kapłan jest, jako ten bochen
chleba, leżący na stole ... Każdy ma prawo przyjść i ukroić sobie tyle, ile
potrzebuje. I Wy macie to prawo, Dzieci Boże! My nie jesteśmy dla
siebie, ale dla Was. Macie do nas całkowite prawo!
Macie więc prawo - że się tak wyrażę - rozszarpać ich na kawały,
jak Chrystus rozszarpał swoje ciało, aby je dać głodnym dzieciom swoim.
Macie prawo ich zjeść, jak zjada się bochen chleba, bo oni są po to na tej ziemi.
Macie prawo domagać się od nich wszystkiego, co Bóg przez krzyż dał światu:
ich błogosławieństw, modlitw, posługi przepowiadania prawdy, konsekracji.
Macie prawo domagać się od nich chleba Bożego, macie prawo domagać się ich
świętości.
To nie ja daję Wam to prawo, ale sam Bóg. Oni przecież są
z ludu wzięci i dla ludu postanowieni. Oni są waszą własnością. Macie
prawo przychodzić do nich i oczekiwać, że Was pokrzepią i nakarmią.

A więc, idźcie do głodnego ludu!..
Usłyszeliście, Synowie Moi, co Was czeka w waszym przyszłym życiu
kapłańskim. Nie wilki może, chociaż i tych wiele jest na drodze, ale
166
spotkacie głodną, spragnioną rzeszę, bo nie masz, ktoby ją tak miłował,
jak Chrystus. A więc idźcie i weźcie sobie na drogę Królową Apostołów i
niech Ona będzie Wam tarczą. Niech Was kształtuje po macierzyńsku.
Niech sprawi, żeby wasze kapłańskie dłonie były niepokalane. Niech
odmieni Wam serca, aby były tak wrażliwe, jak wrażliwe było Jej
Macierzyńskie Serce.

„Ateneum Kapłańskie”, nr 310/1960, str. 164-166.
=================
Yarpen_Zirgin napisał(a):
2. W kwestii zobowiązania Chrystusa, to masz je wypowiedziane w czasie Ostatniej Wieczerzy, kiedy nakazał nam spożywać Swoje Ciało i Krew na Jego pamiątkę.

Na Jego pamiątkę... Gdzie tu jest o tym, że zobowiązał się do realnego oddawania się do rąk kapłana?
Yarpen_Zirgin napisał(a):
3. Co ofiary Mszy Świętej i cierpienia Chrystusa, to kwestia była wielokrotnie omawiana na Protestanci.info. Jeżeli tam nie przebiła się do Twojej świadomości informacja, że jest to ta sama ofiara, co dokonana przez Chrystusa na krzyżu, to teraz też nie zdołasz tego zrozumieć i przyswoić. Szkoda mojego czasu.

Tak czas to pieniądz, więc może faktycznie szkoda... też mojego!
Jakoś św. Alfons nie pisze o tej samej ofierze, chyba że przeoczyłem...

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Wt maja 31, 2016 11:51
Zobacz profil WWW
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
czytelnikBiblii napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
2. W kwestii zobowiązania Chrystusa, to masz je wypowiedziane w czasie Ostatniej Wieczerzy, kiedy nakazał nam spożywać Swoje Ciało i Krew na Jego pamiątkę.

Na Jego pamiątkę... Gdzie tu jest o tym, że zobowiązał się do realnego oddawania się do rąk kapłana?

Tam, gdzie podkreśliłem.

Cytuj:
Yarpen_Zirgin napisał(a):
3. Co ofiary Mszy Świętej i cierpienia Chrystusa, to kwestia była wielokrotnie omawiana na Protestanci.info. Jeżeli tam nie przebiła się do Twojej świadomości informacja, że jest to ta sama ofiara, co dokonana przez Chrystusa na krzyżu, to teraz też nie zdołasz tego zrozumieć i przyswoić. Szkoda mojego czasu.

Tak czas to pieniądz, więc może faktycznie szkoda... też mojego!

Nie wątpię, bo po co przyjmować do wiadomości to, czego rzeczywiście naucza Kościół katolicki, skoro można "polemizować" z bzdurami, które podają protestanci jako nauczanie katolickie? Przecież prościej jest "obalić" tezę, że Msza Święta jest rzekomo coraz to kolejną, ponowną ofiarą Chrystusa. :D


Aha... Przypomniała mi się jedna rzecz:

Czy wycofujesz się z tezy, że zrywanie roślin i rzucanie ich jako wyraz uwielbienia dla Boga, to marnotrawstwo?


Wt maja 31, 2016 12:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
http://chrzescijanie.info/maranatha/kronika2.htm = trochę cytatów katolickich nt mszy.

A co ze słowami prymasa 1000-lecia?

Co do zrywania roślin... Przykład zachowań ludzi, gdy Jezus do Jerozolimy wjeżdżał słabo pasuje do realiów polskiego święta Bożego Ciała (nie wiem czy na świecie też tak kwiatki sypią?) - bo tam tylko zielone gałęzie palmowe (zapewne) zrywano, a ile na nich było kwiatów?

Po drugie, nawet jeśli co rok Izraelici z Bożego nakazu budowali szałasy, to znów nie robili tego z kwieciem na roślinach... [mi cały czas chodzi tylko o te kwiatki; ale juz dajmy spokój].
Tu Bóg nie nakazał kwiatki księdzom rzucać pod buciki... więc trudno analogie znaleźć dla poparcia takich zachowań, tak myśle...

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Wt maja 31, 2016 12:27
Zobacz profil WWW
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
czytelnikBiblii napisał(a):
http://chrzescijanie.info/maranatha/kronika2.htm = trochę cytatów katolickich nt mszy.

I sporo antykatolickiego bełkotu (nie mówiąc o bzdurach o przeistoczeniu np. w starożytnym Egipcie). Dziękuję, postoję.

Cytuj:
A co ze słowami prymasa 1000-lecia?

Nic. Wplatają się w nauczanie, które dla protestantów wydaje się być obrazą Boga, a w rzeczywistości jest czymś obecnym od początku istnienia chrześcijaństwa. Bo czyż nie było rozkazem względem Boga chociażby to, co św. Piotr uczynił w sprawie chromego w świątyni Jerozolimskiej? Nie prosił Boga, aby ten uczynił cud i uzdrowił tego człowieka. Po prostu powiedział do chorego, że ma chodzić, a Bóg dokonał uzdrowienia.

Cytuj:
Co do zrywania roślin... Przykład zachowań ludzi, gdy Jezus do Jerozolimy wjeżdżał słabo pasuje do realiów polskiego święta Bożego Ciała (nie wiem czy na świecie też tak kwiatki sypią?) - bo tam tylko zielone gałęzie palmowe (zapewne) zrywano, a ile na nich było kwiatów?

Czyli dalej chcesz tkwić w hipokryzji i przykładać inną miarkę do żydów pod Jerozolimą, a inną do katolików, chociaż i oni, i my, rzucamy rośliny przed Bogiem jako akt Jego uwielbienia. :(

Cytuj:
Po drugie, nawet jeśli co rok Izraelici z Bożego nakazu budowali szałasy, to znów nie robili tego z kwieciem na roślinach... [mi cały czas chodzi tylko o te kwiatki; ale juz dajmy spokój].
Tu Bóg nie nakazał kwiatki księdzom rzucać pod buciki... więc trudno analogie znaleźć dla poparcia takich zachowań, tak myśle...

Ja zaś myślę, że ślepo trzymasz się potępienia katolików, bo nie potrafisz przyznać, że nie ma niczego złego w zrywaniu kwiatów aby korzystać z nich w akcie uwielbienia Boga. Znalazłeś sobie po prostu kolejny punkt, do którego możesz się przyczepić i za Chiny nie uznasz, że nie masz racji.


Wt maja 31, 2016 12:52
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Kwiaty odrosna i najczesciej znowu zakwitna. Ulamane galezie by znacznie bardziej roslinom zaszkodzily.

Jak tam z kwiatkami dla,mamy? Dales?


Wt maja 31, 2016 13:00
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Kael napisał(a):
Kwiaty odrosna i najczesciej znowu zakwitna. Ulamane galezie by znacznie bardziej roslinom zaszkodzily.

Jak tam z kwiatkami dla,mamy? Dales?

I jakoś nie widzę odpowiedzi na temat kwiatów bzu czarnego rwanego dla sporządzenia syropów :D


Wt maja 31, 2016 15:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: Boże Ciało a Brzozowe Gałązki
Kael napisał(a):
Jak tam z kwiatkami dla,mamy? Dales?

Zdrowia życzę Twojej mamie bo maja od 15 lat nie żyje...

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Śr cze 01, 2016 7:20
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL