http://gosc.pl/doc/2215876.Czy-o-rydzyk ... chac-prawa
Cóż o. Rydzyk ma rację, tak sie rodzą męczennicy - czyli w rozmowie o respektowaniu prawa prasowego, wystarczy wtrącić prawo w kwestiach aborcji i rozciągnąć tym sposobem dowolność w respektowaniu prawa.
Jezus takim sposobem mógł wyłgać się od płacenia podatku na świątynię - Wy nakładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia(Łk 11,46)
Wychodzi kolejny przypadek manipulacji prawem aborcyjnym - dwu prezydentów Polski popiera funkcjonujące prawo, ale na potępienie zasługuje tylko jeden - ten "nie nasz" - i czyni to tygodnik katolicki.

Rydzyk ma rację co do jednego, mianowicie, że nie każde ustanowione prawo jest dobre. Ba, całe mnóstwo przepisów jest kompletnie do bani. Ale czy to znaczy, że one NIE OBOWIĄZUJĄ. Niestety tak nie jest. Umowa społeczna mówi, że prawo obowiązuje, choćby było głupie. Można się z tym zgadzać lub nie, można się do prawa stosować lub nie - nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Pozostają tylko konsekwencje. I trochę nie na miejscu jest porównywanie prawa totalitarnego, do prawa demokratycznego. Nasze prawo, jakie jest, każdy widzi, ale ono obowiązuje. Gdyby tak każdy decydował co jego zdaniem jest niedobre i do tego się nie stosował, za co nie ponosiłby żadnych konsekwencji, nastąpiłby rozkład państwowości, powrót do prawa naturalnego, jakim jest prawo silniejszego.
Czy media zmanipulowały? Faktem jest, że Rydzyk DOSŁOWNIE tak nie powiedział. Powiedział tak:
"Mnie, katolika, nie obowiązuje" odnosząc się do wypowiedzi Dworaka:
"Ale mnie obowiązuje prawo uchwalone przez Sejm RP".

Czyli, logicznie i lingwistycznie rzecz ujmując Rydzyk stwierdził, że jego nie obowiązuje prawo uchwalone przez Sejm RP!

No to gdzie ta manipulacja?

P.S.

To nie są zarzuty pod adresem Alus!

Zapytam więc inaczej - czy mogę oczekiwać od Prezydenta RP postawy, która w pełni respektuje nauczanie Kościoła - pytanie do B. Komorowskiego (3 strona wywiadu) i żadna reakcja na wypowiedź śp. L. Kaczyńskiego
http://gosc.pl/doc/893203.Prezydent-dla ... fesjonal/2
http://gosc.pl/doc/808826.Napewno-jestem-patriota

Wkurzają manipulacje w mediach, ale manipulacje w katolickich mediach nie tylko wkurzają, ale bolą, bo katolickość zobowiązuje, a czytelnicy mają prawo oczekiwać rzetelności.

Zakładasz temat o o.Rydzyku, a teraz zjeżdżasz na jakąś ogólną krytykę katolickich mediów?

Akurat ojciec dyrektor - jak by nie było, przedstawiciel katolickich mediów - był jednym z nielicznych, który i wtedy reagował. Zrobił to - jak to zwykle - mało elegancko, bo skierował to do ś.p. żony ś.p. prezydenta. Osławione "Nie mogę nazwać bagna perfumerią".

Chodzi mi o doraźne wykorzystywanie ustawy aborcyjnej, ustawy o życiu
O. Rydzyk dla celów swoich dzieł, GN chyba z racji politycznych.....ustawa stała sie narzędziem.
A autorzy wywiadów czy ostatniej notce o o. Rydzyku w kontekście prawa medialnego, tego jakby nie dostrzegali, co działa przeciw ustawie i uderza w te media i o.Rydzyka.

A jest jakas zasadnicza roznica? Przeciez podlegaja zwierzchnosci Episkopatu milczacego. Czyli wszystko idzie zgodnie z wytycznymi. KrK nie jest demokracja w ktorej "byle ksiadz" ma prawo sie wypowiadac. Ksieza; Rydzyk, Oko, Rura, Bruzda - jak najbardziej. Lemanski, Boniecki juz nie. Obco, niebiblijnie brzmiace nazwiska (tutaj jako Polok z lorcykiem i kosom) i poglady do d..., znaczy "przedwczesne", bulwersujace nieswiadomy lud bozy.
Teraz o czyms innym:
"- Nie wszystkie prawa w Polsce są dobre. Prof. Chazan w imię prawa został wywalony." - powiedzial o.Rydzyk. Mam problem, gdzie tu zdanie nadrzedne, gdzie podrzedne? Czy ktos walil Chazana? Czy chodzi o oko, czy o oko w bruzdzie? Prawo walenia w oko jest dobre, patriotyczne i tradycyjne. Wspomniane drugie walenie przeciwnie, nowatorskie i genderowskie. Wiec, co mial na mysli?

Od kiedy o. Rydzyk podlega zwierzchności episkopatu?

O. Rydzyk jako zakonnik nie podlega zwierzchnosci episkopatu.
Podlega mu jako dyrektor radia i telewizji Trwam.

Polemika
http://bi.gazeta.pl/im/9/16855/m16855999.mp3

Nie pytaj o szczegoly niewiernego!
Ale i wytlumacz:
1. Czy o.Rydzyk jest Polakiem i katolikiem?
2. Komu podlega kazdy Polak katolik?

Ojciec Rydzyk jest mocno podejrzanym osobnikiem. Prace "dohtora" (moze inna, jednak...) obronil, a jezyk wypowiedzi u niego raczej menelowsko-prostacki. Twierdzi, ubogi jak mysz, do glodu nigdy sie nie przyznal. Powietrzem zyje. Nasz kochany, narodowy breatharian. Jedyne co chce, to ulgi, powazanie i prawo do aspolecznego zachowania. Drugi lokis jak nic!
Mozna mydlic sobie oczy brakiem wplywu KrK na nasze zycie, zycie zakonow tych istniejacych i tego nieistniejacego - LPS. Z tym, ze szkoda czasu.

1. Tak i tak

(Choć znajdziesz pewnie w sieci strony, które odmawiają mu i jednego i drugiego)

2. A to zależy:

2.a. Polak katolik oraz co ważniejsze, laik ("cywil"), jeżeli wyjechał do Irlandii, podlega episkopatowi Irlandii
2.b. Polak katolik, jeżeli wstąpił do zakonu redemptorystów, to na terenie III RP podlega prowincjałowi prowincji warszawskiej. Jego przełożonym jest przełożony generalny ("generał") zakonu. A ten podlega bezpośrednio papieżowi. Bez pośrednictwa jakichś lokalnych struktur.
2.c. Polak katolik, jeżeli zostanie wybrany na konklawe odpowiednią większością głosów, nie podlega już nikomu... przynajmniej na Ziemi.

I na pewno nie wyczerpałem listy możliwych wyjątków. Wprawdzie większość Polaków katolików podlega episkopatowi Polski, ale to tylko większość, nie całość.


Inni zaś twierdzą, że jeździ Maybachem fantomem, którego wprawdzie nikt nie widział, ale o którym wszyscy słyszeli. Drugi Bruce Wayne jak nic.

Wielkie dzieki za wyjasnienia. Troche to skomplikowane. Niby jedna wiara, jeden Kosciol, a tu patrzcie panstwo - ten temu podlega, innemu juz nie. Mozna powiedziec, ze biurokracja naszego panstwa wlasciwie rozbudowana. Przeciez wyplywa z nauk Kosciola, a te jedynie slusznymi sa.

Gdzies na YT jest klip w ktorym ten "dziad zebrzacy" oglada helikopter do kupienia. Pewno zmontowany za pomoca Potoshopa i Gif Animatora przez portal racjonalista.

Serio? Pokaż. Jak to mówią: POIDH


A czemu nie łódź podwodną? A może to?



To "R" jak Rydzyk na przedzie to oczywiście dowód ostateczny.


Tak, misiu, zmontowany. Tak samo, jak maybach. Nawet bez PS, wystarczy stara dobra kaczka dziennikarska.

A o dziwo, ciemny naród nadal to kupuje.

Być może u siebie w Watykanie, bądź, gdyby przebywał w powietrzu lub na morzu w statkach powietrznych/morskich należących do Watykanu.
Choć i tutaj nie do końca jestem pewien, bo Ali Agca był sądzony przed włoskim sądem za przestępstwo popełnione w Watykanie. Przestępstwa finansowe watykańskiego banku skutkowały reakcją ze strony włoskich służb śledczych i finansowych (w tym aresztowania).
W cywilizowanym świecie na terenie danego kraju każdy jest obowiązany stosować się do przepisów danego kraju. Immunitety dyplomatyczne to już odrębna kwestia.
Rydzyk swym stwierdzeniem złamał nie tylko Konstytucję RP, ale też nakaz Boży nakazujące posłuszeństwo władzom ludzkim Rzymian 13: 1-7 (oczywiście z uwzględnieniem zasady: "należy bardziej słuchać Boga niż ludzi" - która jednak nie może znaleźć zastosowania w przypadku kryptoreklam. Bóg nie nakazał Rydzykowi reklamować cokolwiek w swych mediach)

Zwłaszcza gdy świadomie i dobrowolnie podpisuje się umowę gwarantująca korzyści w postaci zwolnienie z opłacania koncesji, obwarowaną zakazem nadawania reklam.
Gdyby wypowiedź o. Rydzyka padła w czasie jakieś debaty o prawie stanowionym i prawie Bożym, byłaby właściwą.
Ale jako forma "usprawiedliwiania" niewywiązywania się z własnych dobrowolnie przyjętych zobowiązań, stanowi jedynie formę manipulacji.