Zdumiewające jak na forum wiary katolickiej, jedno zdanie poparcia dla wiszącego krzyża na ścianie wzbudziło oburzenie, niesmak, szemranie.... i to ludzi wierzących, katolików. Katolik poparł wiszący krzyż i jak to zakuło w oczy wierzących. Naskoczyliście na mnie jakby to ze mną było coś nie tak bo poparłem wiszący krzyż, ale to z wami jest coś nie tak tutaj, nie ze mną.

Jestem katolikiem, Polakiem i z krzyżem się identyfikuję. Normalne więc jest to że jeżeli krzyż wisiał, to poprę i to żeby wisiał dalej. Zachowujecie się jakbyście mieli jakiś problem z tym że katolik poparł wiszący krzyż, ale to z wami jest tu coś nie tak.

Ale z Namiestnikiem Chrystusa z krzyżem na piersi, już nie i nazywam go fałszywym prorokiem Antychrysta.

To Ty to robisz wszędzie notorycznie i nie na tamat.

Nie na temat, bo nie wygodne przyznać, że katolik tak szanujący krzyż Chrystusa, rzuca oszczerstwa służby demonowi na Namiestnika Chrystusa z Jego krzyżem na piersi.

Alus kiedy ja do Ciebie piszę jak w związku z działalnością pro platformerską walczysz z Prawem Boga to robię to na temat, bo jest to związane z polityką partii. Ale za to odgryzasz się wszędzie notorycznie pisząc nie na tematu o Franciszku jako fałszywym proroku.
I nic mi nie jest niewygodnie, tylko jeżeli chcesz o tym pogadać to pisz w temacie do tego, bo raczej to Tobie jest niewygodnie skoro wszędzie głosisz o Franciszku jako fałszywym proroku. To Ty jesteś tego największą głosicielką, notorycznie, wszędzie i nie na temat.

Dlatego Alus, jeżeli chcesz pisać o Franciszku jako fałszywym proroku pisz w temacie gdzie można pisać o fałszywym proroku, a tylko jeden został do tego wyznaczony przez moderację. Dlatego nie łam tego wszędzie.

Tego typu zdanie będę pisał teraz do Ciebie wszędzie gdzie notorycznie nie na temat piszesz o Franciszku jako fałszywym proroku. A ja jestem chętny do rzeczowej rozmowy, ale tam gdzie moderacja wyznaczyła.

Proszę o rozmowę na temat zamiast przerzucania się osobistymi uwagami.

Od kiedy to sprzeciw p-ko pomawianiu Namiestnika Chrystusa o służbę Antychrystowi jest jedynie "uwagą osobistą"?
Może Darski Duda też stosowali tylko uwagi osobiste??

Quas jest ekscentryczny. Należy się spodziewać ze w każdym temacie napisze coś dla czego sensu nie znajdziemy a na koniec napisze ze tak myśli każdy prawdziwy katolik. Tak jest, każdy w jego jednoosobowej sekcie.

Naprawdę zdumiewające. Za jedno zdanie poparcia dla wiszącego krzyża, na forum katolickim od ludzi podających się za katolików dostawać ‘’baty’’. Jak was to kole w oczy, jak lecą inwektywy, bo ktoś napisał jedno zdanie za krzyżem. Nawet moderator w tym uczestniczy. Okazuje się że katolik po wyrażeniu jednego zdania poparcia dla wiszącego krzyża może zostać określony ekscentrykiem, jednoosobową sektą, takie poparcie dla krzyża to wyraz pisania bez sensu.
Po napisaniu jednego zdania poparcia dla krzyża skutkującego taką nagonką przez katolików na forum wiary katolickiej, niech autor się dobrze zastanowi czy aby stać go na takie poświęcenie w miejscu pracy dla Jezusa, bo skutki mogą być większe. Czas prześladowania katolików już nastał i czas wypróbowania naszej wiary.

Przykro mi, ale to Ty zaczęłaś te osobiste przepychanki od postu http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=853675#p853675


Zostałeś tak określony za całokształt, a nie nie za zdanie poparcia dla krzyża. Nie rób za męczennika.

Następne osobiste uwagi będą usuwane, a ich autorzy stawiani do pionu.

Nie nie, Medieval_man. Ma to związek z jednym zdaniem poparcia dla wiszącego krzyża, to tak zakuło w oczy.

Powinnam zatem z aplauzem przyjąć, że można równolegle być obrońcą krzyża i oszczercą Namiestnika Chrystusa?.....modne 2 w 1.

Moderator na tym forum ma takie samo prawo dyskutować i mieć swoją opinie. Nie jesteśmy robotami, którym narzuca się zdanie. Na tym polega dyskusja Quas, że kilka osób może się z Tobą jednym nie zgodzić. A jesteś odbierany nie jako człowiek który napisał jedno zdanie, ale już wiele kontrowersyjnych rzeczy. Nie jest ani dogmatem, ani nawet zwyczajem dla katolików wieszanie krzyży wszędzie. Nie potrzebujemy na siłę oznaczać każdego miejsca, w którym jesteśmy. Nie potrzebujemy też czynić z świętego symbolu okazji do przepychanek, gdy korzyść jest żadna. Nijak to nie służy ewangelizacji. Czego w tym wszystkim nie rozumiesz? Z czym się nie zgadzasz? Jak wchodzisz do meczetu też byś chciał zawiesić krzyż? Taka sama sytuacja ja tutaj. Miejsce które nie jest katolicką świątyni, oraz ludzie którzy tego krzyża nie chcą, poza Tobą jednym, użytkownikiem, a nie właścicielem tego budynku. W czym zatem problem? Bo najbardziej t Ty się oburzasz że za bzdury zostałeś zrugany.

A gdzie coś takiego zaproponowałem?
Domagam się tylko trzymania się tematu zamiast osobistych przepychanek przy każdej okazji.
O tym czy można być obrońcą krzyża i oszczercą Namiestnika można sobie podyskutować albo na privie, albo w odpowiednim temacie.
Ten jest o umieszczaniu krzyża w sali wykładowej.

Wist nie przeszkadza mi że dyskutujesz tylko dziwne jest to że tak zaciekle atakujesz katolika jako moderator na katolickim forum, za wyrażenie prostego zdania poparcia dla wiszącego krzyża.

Krzyż w miejscu publicznym nie jest bez znaczenia jak próbujesz sugerować czy to umniejszać. Nie jest bez znaczenia dla mnie jako katolika i nie jest bez znaczenia dla ateistów, lewaków.... którzy dążą do usuwania krzyży, a Tobie widać bliżej do nich, bo przeprowadzasz nagonkę już po jednym zdaniu poparcia dla krzyża.

Fałszem też jest zwodzenie ludzi że jak usuniemy krzyże z miejsc publicznych tak jak tego chcą wrogowie Kościoła, ateiści itp... to nic się nie zmieni, nic to nie zaszkodzi, będzie to bez znaczenia, albo nawet wręcz będzie lepiej.
Nie Wist, to jest droga do laicyzacji i ateizacji kraju i bardzo dobrze wiedzą o tym wojujący ateiści, lewacy... którzy nie bez powodu dążą do usuwania krzyży z miejsc publicznych. A po krzyżach przyjdzie kolej na inne rzeczy, na usuwanie Kościołów itd.
Ta droga została już dobrze i skutecznie wypróbowana na zachodzie EU. Dlatego nie mydl oczu że usuwanie krzyży to nic takiego.

Nie wywyższaj tu tak też ateistów jakby było ich tak wielu, a Ty z nimi i was jest większość chcąca usuwać krzyże z kraju, a katolik to taki sam malutki, niech nawet nie śmie powiedzieć że popiera wiszący krzyż bo przeprowadzisz atak i was jest więcej do usuwania krzyży.
Kity pociskasz Wist. Tak samo działa się by z usuwaniem krzyża usuwać modlitwę. Cała klasa się modliła w szkole, ale nie podobało się to jednym rodzicom i wszyscy już się modlić nie mogą. Tak się już prześladuje za modlitwę i takim samym prześladowaniem jest usuwanie krzyży. Taka jest skala Wist, więc jej nie fałszuj na stronę ateistów i wrogów Kościoła.

Wisiał krzyż więc jako katolik powiem żeby wisiał dalej. To Ty jesteś tu po stronie burzycieli porządku przeciwko krzyżowi, więc i nie próbuj tu fałszywie odwracać ról.
Co Ci przeszkadza krzyż, żeby wisiał sobie dalej, że stajesz tu po stronie burzycieli tego porządku którzy nie chcą usuwać krzyża bezinteresownie, a stoi za tym niechęć do krzyża i Ty stajesz po stronie tych którzy chcą z Polski krzyże usuwać.

Nie porównuj też miejsca publicznego w Polsce, moim domu, do obcej islamskiej świątyni, obcej ziemi, obcych ludzi. Polska to nie ziemia obcych ludzi, nie zmienia islamistów, a ja jestem za krzyżem w swoim własnym kraju. Dopiero jak usuniecie z Polski krzyże wtedy mów mi o islamskich świątyniach, o księżycach, meczetach. Dzięki usuwaniu krzyży z Polski na pewno tego przybędzie.