Nad zmiennoscia pogladow pana prezydenta juz nie trzeba sie zastanawiac? I dlaczego nagle to haniebne i zaslugujace na kare wiezienia, in vitro jest “interesem panstwa“?

Widze probe cenzury: ten pan prezydent zadnej krytyce podlegac nie moze i kazdy, kto osmiela sie miec jakies watpliwosci co do postepowania milosciwie nam panujacego, zostanie znieszany z blotem, albo osmieszony.

Ciekawe...

Interesem państwa - demokratycznego - jest wola większości.

Duda jest równie elastyczny jak piszący na forum pod dwoma nickami.
Większość - czyli 51% z 55% uprawnionych

Sugerujesz, że to ja piszę pod dwoma nickami? Który jest ten drugi?

Takie są reguły...
Ci, którym nie chciało się ruszyć do urn i tak sami sobie odebrali prawo głosu.
A większość to większość.
Podobnie było pięć lat temu. Ile to procent głosów z procenta wszystkich uprawnionych zebrał Komorowski?

Abstrahując od przyczyn nieobecności przy urnach, od 25 lat umowna "większość" to 1/4 obywateli.
Istotna zaś jest "elastyczność" - prezentowany "pogląd" uzależniony od korzyści w danym momencie, okoliczności.
Gdyby autentyczni chrześcijanie jako walor traktowali elastyczność, Kościół nie posiadałby żadnego świętego męczennika.

Dopoki my nie jestesmy swieci nie ma co wymagac tego od innych.

Ale duzo ludzi potrzebuje “swietych zastepczych“ i swoje nadzieje poklada w czlowieku zamiast w Bogu. Jakie to “znaki“ ponoc towarzyszyly wyborowi i zaprzysiezeniu prezydenta Dudy!
A teraz okazuje sie, ze to zaden “swiety“, tylko po prostu elastyczny polityk, jak setki przed nim, ale za to z tajemniczym usmieszkiem na ustach...

Bo też nikt nie oczekuje świętości od polityków, choć i tacy się zdarzają.
Niemniej przez wieki cnotę chrześcijanina stanowiła wierność, jak widać aktualnie tą cnotą jest "elastyczność".
Zatem skąd ostracyzm np. wobec związków niesakramentalnych, skoro oni także posiedli cnotę elastyczności.

Nikt nie oczekuje? Alus, nie czytalas tych peanow o panu prezydencie, jeszcze elekcie, Dudzie? Jak to (w przeszlosci) byl twardo przeciw in vitro? Jak to samo niebo potwierdza znakami (daty wyboru i zaprzysiezenia) jego sluszny wybor? Jak to Hostie ratuje?
Myslisz, ze nie krylo sie za tym (nieracjonalne) oczekiwanie, ze teraz “prorok“- prezydent Duda zbawi Polske bez wysilku Polakow?
A kto krzyczal “Jaroslaw-Polske zbaw“? Przeciez tez ludzie, ktorzy szukaja “swietych -zastepczych“ za siebie.

Kaczmarski* to rozpoznal w Polakach juz dawno (co nie znaczy, ze w innych narodach tej cechy nie ma)
http://teksty.org/jacek-kaczmarski,jesz ... t-piosenki

PS *Albo Gintrowski, albo Tercz. Co zrodlo, to inny autor tekstu...

Pisząc "wszyscy" odnosiłam do całego społeczeństwa , nie do wyznawców.

Święte słowa!



Rzekałabym, intrygującym...



No jak to, naprawde nie wiesz?

Wybory wygrał w Zesłanie Ducha Św.
Zaprzysiężony w Przemienienie Pańskie.

Jeszcze jakieś były ale nie pamiętam.
Wiesz Kael, to jest widoczne gdy sie patrzy w odpowiednią stronę.

Dla mnie, kobiety , to najprzystojniejszy prezydent po II W.Ś.
Do tego jest szalenie mądry, i całuje kobiety w rękę z takim pietyzmem, że aż pozazdrościć!
Szkoda tylko że nie wszystkie panie lubią ten gest.
Może nie czują się do końca kobietami...?

Widze, ze Maria-Magdalena tez sie dala oczarowac...
Wlasnie o tej wierze w znaki pisalam. No coz, jesli jest tak uroczy, to co tam elastycznosc w sprawie in vitro....

Masz 100% rację - zależy patrzeć w odpowiednią stronę - pojawiają się już mapki niebywałej suszy, klęski żywiołowej, które dotknęły obszarów w 100% pokrywających sie z terenami zwycięstwa Dudy.


Czyli mamy radykalnie różny gust ....nigdy nie gustowałam w pyzatych mężczyznach

Sprawa in vitro, a urok prezydenta to odrębne dla mnie kwestie.
Przecież wiesz Kael, w kwestiach zasadniczych jestem zasadnicza.
Zwłaszcza po głosnej sprawie chyba ze Szczecina, gdzie rodzicom urodziło się z in vitro nie ich dziecko...więc postanowili oddać je do adopcji?
Zgroza. Choćby dlatego jestem za całkowitym zakazem.
Już lepiej kochanka sobie poszukać, gdy mąż niedomaga. Przyjemniej i bezpieczniej i " poród bez powikłań".



Naprawdę?
Może to czas 40 dni na pustyni



Jasne, pewnie wolisz typowych macho

Różni mężczyźni ujmują różne kobiety.

Czy warto na ten temat mówić?

Ach, M_M myslisz, ze zdrada to mniejsze zlo i mniejszy grzech niz in vitro, a dziecko tak zrobione bedzie sie czulo lepiej niz to z probowki?

No to wierz dalej prezydentowi-zbawcy.

Slow mi brak....