Chcialem abyscie napisali co sadzicie na temat antyklerykalizmu w Polsce.
Ostatnio dosc czesto slyszymy glosy wlasnie ludzi nazywajcych sie antyklerykalami, ktorzy mowia ze nie walcza z Bogiem ale z Kosciolem tj. z ksiezmi, biskupami.......
Co myslicie na ten temat ze ksiadz rzuca sutanne i zaklada tygodnik antyklerykalny.

Może podasz tutuł tygodnika, bo ie bardzi wiem, o jaki chodzi.
Ludzi, którzy są antykklerykałąmi dzielimy na:

a) Urbana i jego tygodnik "Nie!"

b) Fakty i mity - (któe nawet czasami czytam, aby sobie humor poparawić, bo jak widzę, co oni tam za głupoty wipisują, to odrazu się humor poprawia)

c) znowu Urbana

Niewiem co tacy ludzie sobą reprezentują i co chcą pokazać tym, że walczą z Kościołem. Kościół jest niepokonany od 2000 lat i nikomu nie udało się pokonać i napewno się nie uda. Kościół, to ludzie, jeśli chcieliby go pokonać musieli by również unicestwić wszystkie jego dzieci na całym świecie. Mówiąc najprościej robią to na pokaz.

Bazyi Poslka lezy w Europie, na naszym kontynencie jest teraz moda "inteligencka" antyklerykalizmu. Jest kilka zrodel, najwieksze to chyba niechec przyjmowania nauki szczegolnie moralnej Kosciola. Dotyczy to tez osob niewierzacych, ktore nie znosze tego ze ktos moze mowic ze cos jest zle.

Inne zrdolo to zazdrosc, wiele osob dostrzega ze Kosciol przyciaga wiecej mlodziezy niz np. demonstracje pierwszo majowe, wiec atakuja by osmieczyc.

Inni z koleji w imie "tolerancji" gdzie mozna mowic wszystko, byleby nie wartosci chrzecianskie.

Inni bo sami odeszli od Kosciola i szukaja usprawiedliwienia przed soba i swiatem. Mysle ze to jest przyczyna takiej gazetki zalorzonej przez bylego ksiedza.

No i nie mozna zapomniec ze istnieje diabel, i ze tez probuje dzialac.

Ale skoro Pan Bog to dopuszcza widac to jest potrzebne, by oczyscic troche Kosciol.

"uderz w pastrzeza a owce...."
antyklerykalizm - "patron" tego ruchu sam Lucyfer....

Mysle ze wiking ma racje, antyklerykalizm jest potrzebny, ale teraz wlasnie ten antyklerykalizm nie ejst antyklerykalizmem, ale jakims zazwyczaj zbiorem plotek i oszczerstw

Meg chodzi mi o Fakty i Mity, hyba raczej Mity....

Wiesz, to samo mógłby niestety powiedzieć antyklerykał o katolicyźmie.

ToMu wlasnie i kolko sie zamyka......

Księża, jakby nie patrzeć są tylko ludźmi, także czasem dopuszczają się złych rzeczy. Gdyby nie działalnośc antyklerykałów, duchowni nie czuliby bata nad sobą, wiele ich złych postępków nigdy nie wyszloby na jaw, a co za tym idzie, grzeszyliby dalej. Dlatego działalność antyklerykałów przynosi takze pozytywne owoce, bo wytyka błędy i zmusza do trzymania się na baczność. Z resztą, czytaliśmy przecież wszyscy bajki Krasickiego - tyle, że on był nieco subtelniejszy w krytyce niż współcześni.

[...] konstruktywna krytyka na poziomie? - Czemu nie?

[...] baranek

Wando problem nie tkwi w samej krytyce, bo ta jest bardzo potrzebna. Zauważmy jaka to jest krytyka. Wzajemne obrzucanie się błotem, to chyba nie najlepszy sposób wymuszenia zmian w kościele i potępienia zachowania niektórych duchownych. Niech krytykują, ale z klasą!

a.. Moze .. oni inaczej nie potrafią ?

Jeśli inaczej nie potrafią, to albo niech się nauczą, albo dadzą sobie spokój. Jeśli ma się coś robić źle, lepiej nie robić wcale.

Hmm, a Ty chociaż przeczytałaś mój post? zdaje się, ze na koncu napisałam cos takiego:

Przeczytałam, więc o co chodzi sama napisałąś, że krytyka powinna być na poziomie, a zahcowanie Urbana napewno na poziomie nie jest!

To co napisałąś tyczy się tylko niektórych księży... Ja znam wielu godnych naśladowania i pełniących doskonale swoją posługę kapłąńską.
Niestety tak jak w każdym środowisku zdarzają się wyjątki i księża, którzy nigdy nie powini nimi zostać. To jednak niepowinno powodować nienawiści i pogardy wszystkimi kapłami! A antyklerykalizm polega głuwnie na obrażaniu i gardzeniu WSZYSTKIMI kapłanami, nie tylko tymi "nie namiejscu".