Mogło chodzić o to, by godzić się z niesprawiedliwością : nastawienie drugiego policzka

Zajmij się lepiej tym, co św. Paweł napisał, a nie swoimi przypuszczeniami.

No tak, a św. Paweł to przecież wbrew nauce Chrystusa jakieś Hymny o miłości sobie wypisywał. (1 Kor 13, 1-13)

Jak pisałem: Teksty o miłości nie są, wbrew temu co głosisz, ani potępieniem niewolnicwa, ani tym bardziej nauczaniem, że posiadanie niewolników jest grzechem.

Jesteś zdania że należy przywrócić niewolnictwo?

Jestem zdania, że zamiast stosować tego typu zagrywki powinieneś skupić się na szukaniu miejsca w Biblii, w którym potępiono niewolnictwo.

No tak, bo przecież Jezus w Przykazaniu Miłości nakazuje traktować innych jak przedmioty, które możona sprzedawać.

Yarpen, nie przekonasz ich, dopóki będą postrzegali niewolnictwo czasów biblijnych przez pryzmat filmu "Korzenie".

Jak ktoś wygłasza brednie, że biblijne niewolnictwo to nic złego (bo o nie grzech) to czemu się dziwisz?

Ciągle patrzysz na to, co miało miejsce 2 tys. lat temu przez pryzmat współczesnej mentalności. Racz wreszcie popatrzeć przez pryzmat tego, jak myśleli ludzie w tamtych czasach.

https://www.youtube.com/watch?v=Y7G6RLXrG7Q
KRZYSZTOF KAROŃ.Kościół Katolicki przeciw niewolnictwu - wiedza zakazana.
Co prawda nie Biblia, ale przecież nie jesteśmy protestantami. Wniebowstąpienia Maryi też nie ma w Biblii, nawet nie ma nic na temat tego że Bóg jest wszechwiedzący.

To co kiedyś było dobre, przestało być?

Ty przedstawiasz brednie, że posiadanie niewolników to nie grzech a w konsekwencji to nic złego.
Kiedyś to nie był grzech, a teraz jak jest?

Nudzisz, hubris. Chcesz twierdzić, że to grzech? Przedstaw stosowny fragment nauczania Chrystusa lub Apostołów, który tak stwierdza.

Oj, przymknijcie się już, moralni panikarze. Zaraz wam wyjdzie, że Polska to zło w czystej postaci, bo pierwsi Piastowie sfinansowali ją z handlu żywym towarem, na rynki arabskie (hiszpańskie głównie, ale mezopotamskie również). Doszło wręcz do tego, że we wszystkich językach zachodniej Europy słowo "niewolnik" jest urobione od "Słowianina".

Skoro to niewolnictwo starożytne było takie dobre to po co było z niego rezygnować?