Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 23, 2024 8:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 Dlaczego ludzie narzekają na Kościół? 

Czy masz pretensje do Koscioła o coś?
Ankieta wygasła Wt sie 30, 2005 14:04
Tak 26%  26%  [ 5 ]
Nie 74%  74%  [ 14 ]
Liczba głosów : 19

 Dlaczego ludzie narzekają na Kościół? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 11:04
Posty: 27
Post Dlaczego ludzie narzekają na Kościół?
Kiedyś rozmawiałam z taką osobą i ona zapytała się mnie dlaczego chodzę do Kościoła a ja jej odpowiedziałam że chodzę do Kościoła zeby się spotkać z Bogiem, porozmawiać z nim a ona mi odpowiedziała że niepotrzebny mi jest na to Kościół jeśli z Bogiem można rozmawiać wszędzie.Niestety ta rozmowa zakończyła się bardzo szybko ponieważ ta osoba była innej wiary i jak jej mam tłumaczyć o czymś co dla niej jest obce przecież.
Teraz jak sobie to przypominam to dochodzę do wniosku, że chyba źle zrobiłam wtedy że nie doprowadziłam tej rozmowy do końca, ale wtedy nie bylam na to przygotowana co takiej osobie odpowiedzieć i jak z nią rozmawiać.
Jak spotykam się z ludxmi to oni ciągle mają jakieś pretensje do Kościoła, nie podoba im się to czy tamto np. ksiądz za długo mówi kazanie, poruszane są na kazaniach takie czy inne sprawy, msza trwa za długo itp.
Podejrzewam że oni tak naprawdę nie wiedzą po co chodzą do Kościoła i dlatego mają ciągle o coś pretensje.
Mogłabym tu pisać i pisać a tak naprawdę ja chce poznać wasze zdanie na ten temat.
Czekam na jakieś sugestie dotyczące tego problemu.
Pozdrawiam

_________________
Gepetina :-)


Wt sie 23, 2005 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post Re: Dlaczego ludzie narzekają na Kościół?
Gepetino kochana.. :)

Cytuj:
chyba źle zrobiłam wtedy,
że nie doprowadziłam tej rozmowy do końca


... a może postąpiłaś właściwie? Z doświadczenia ewangelizacyjnego
wiem, iż bardzo, ale to bardzo, bardzo ciężko przedrzeć się przez
uprzedzenia.. postąpiłaś rozsądnie.. jeszcze zniechęciłabyś sprzeczką.
Twoja odpowiedź była wystarczająca - świadectwo..

Ludzie często mają pretensje do czegoś, czego nie rozumieją,
co nie jest dla nich, co nie spełnia ich wyidealizowanego obrazu
rzeczywistości.. ilu znam ludzi, dla których szukanie "winy" to
codzienność.. zagłuszają oni tym niskie poczucie wartości,
oraz uciekają od Prawdy na swój temat..

Sytuacja w świątyni - niewygodna dla wiernego - świadczy
tylko i wyłącznie o mierze świadomości przeżywanego doświadczenia.
Dla (nie)wiernego problemem może być za długie kazanie...
Dla mnie, że potrafię zasnąć na stojąco.. z przemęczenia.. :)
Dziś ludzie czasami nawet nie wiedzą, w co wierzą..
A my wymagamy od nich "świętości"..

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Wt sie 23, 2005 14:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 11:04
Posty: 27
Post Odpowiedz
Moze masz racje ze postapilam właściwie ze nie doprowadzilam tej rozmowy do konca. Wiem ze w dzisiejszych czasach trudno jest wierzyc w Boga jesli wokolo jest tyle przesladowan i wojen, ale sa tez takie osoby, ktore non stop wierza w Boga bez wzgledu na okolicznosci zycia i z tego sie ciesze ze jestem wlasnie wsrod tych osob. Kto wie jak bedzie wygladala moja wiara za kilka lat- mam nadzieje ze ciagle bede jeszcze wierzyc. Dzieki za wyrazenie swojego zdania.
Pozdrawiam

_________________
Gepetina :-)


Cz sie 25, 2005 16:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57
Posty: 441
Post 
Wydaje mi się że nie tyle do samego kościoła mozna miec pretensje, ale do pojedyńczych osób, które sieją zamęt i zgorszenie.

_________________
Obrazek


Pt sie 26, 2005 7:59
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30
Posty: 469
Post 
Klarowna
Błądzić jest rzeczą ludzką, aby tylko zdawać sobie z tego sprawę i tego żałować. Trzeba się zastanowić także nad sobą, czy my nie jesteśmy zgorszeniem dla innych. Bardzo łatwo osądzać kogos, ale znacznie trudniej zobaczyć prawde o nas samych.

Pozdrawiam

_________________
Obrazek
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU
ADONAJ EHAD


N sie 28, 2005 0:59
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Kosciol skalada sie z grzesznikow. Dzieki Bogu, bo jest miejsce tez dla nas.
Czasami te pretesje zwrocone do poszczegolnych ludzi sa sluszne. Czasami ksiedza, siosty zakonne, katecheci, koscielni, organisci i wszyscy w jakis sposob zwiazani z Kosciolem faktycznie sa zgorszeniem. Przedkladaja wlasna wygode, wlasne zdanie, swoje przywyczajenia, swiety spokoj, pieniadze itd nad dobrem calego ludu Bozego lub jego pojedynczych czlonkow. Takie ktatyka wypowiedziana z miloscia moze pomoc tej osobie zmienic swoje podejscie, lub przynajmniej uswiadomic sobie taka slabosc. Problem w polskim Kosciele polega wlasnie na tym ze czesto nikt nie poprawia ksiezy , zakonic, katechetow itd. Czesto wiec nie wiedza ze robia cos nie tak. Lub straja sie jeszcze bardziej to ukryc, nie zmiejajac samego zachowania. Gdy nie moze slowami czegos zmienic nalezy tym bardziej zmobilizowac sily modlitwy.

Ile z tu piszaczych osob modli sie czesto za swych duspasterzy za wszytkich pracownikow parafialnych?


Poza tym czesto sama krytyka pewnych form koscielnych, duszpasterskich, liturgicznych, teologicznych moze porwadzic do rozwoju, do wiekszego przyblizenia wiary dzisiejszemu czlowiekowi.


Mysle ze klucz calej odpowiedzi lezy w slowie pretesje, czy żądania. Kim jestesmy ze żądac czegos? To tak jak bysmy Bogu stawiali żądania jak ma swoj Kosciol uksztaltowal, gdyz my wiemy lepiej.
Czesto za takim żądadaniem kryje sie wlasne lenistwo, nie chec poprawy, nie akceptowanie nauki (glownie moralnej) Kosciola [czesto dlatego ze nam pokazuje ze to robimy jest zlem]. Wtedy najlatwiej zrzucac wine na innych.

Wynika to tez z postrzegania Kosciola jako istytucji, a nie daru Bozego dla ludzkosci. Wtedy bardzo latwo, wymagac efektywnosci organizacji. Wtedy juz nie ma sie zazalen do Kosciola, tylko do swojego tworu umyslowego nazywanegho przez nas uparcie Kosciolem. Ktory istnieje tylko w naszym waskim swiatopogladzie.


Cz wrz 01, 2005 17:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 11:04
Posty: 27
Post 
Wiking masz racje ale moze głębia całego zagadnienia tkwi w tym że wszyscy widzą wady jakie są w kościele ale nikt sie nie zastanawia jak to zmienic.
Odpowiadam na twoje pytanie: Ja modle się za duszpasterzy, ale pewnie wiekszosc nie wie o tym ze trzeba sie za nich modlic :)
pozdrowionka

_________________
Gepetina :-)


So wrz 10, 2005 16:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL