Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 19:27



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 32, 33, 34, 35, 36
 Nowa teoria implikacji 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233452

fiklit napisał(a):
Dalsza dyskusja to strata czasu. Używam pewnych słów w ogólnie przyjętym znaczeniu (np. przesłanka). Ty przypisujesz im znaczenie jakie sobie sam wymyślisz i pierdoły Ci wychodzą. Nie chcesz rozmawiać normalnie to nie.

Fiklicie, z tymi przesłankami naprowadziłeś mnie na coś fantastycznego, za chwilę będzie kompletna logika matematyczna w kolorowych klockach, niczym tablica Mendelejewa - dzięki.

Definicja logiki w algebrze Kubusia:
Logika to matematyczny opis nieznanego

W relacji „człowiek-człowiek” musimy założyć że wszelkie zdania wypowiedziane przez człowieka-nadawcę są prawdziwe. Wtedy i tylko wtedy mamy sensowną logikę.
Jeśli będziemy uwzględniać wszystkie możliwe kłamstwa nadawcy, co Ty proponujesz, to będziemy mieli ZERO sensownej logiki, bo człowiek-nadawca może kłamać do woli, czyli łamać wszelkie operatory logiczne!
Pokażę ci to na przykładzie twojego zdania.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233392
rafal3006 napisał(a):
fiklit napisał(a):
Nie wiem czy Cie dobrze rozumiem.
Masz zdanie A: "X jest ojcem Y".
Faktycznie jednak jest tak, że X i Y są zupełnie obcymi osobami.
Czy wg Ciebie zdanie A jest prawdziwe?

Jeśli dopuścimy, że nadawca może kłamać to zdanie A może być prawdziwe (jeśli nadawca nie skłamał), albo fałszywe (jeśli skłamał).

W logice zakładamy że nadawca mówi prawdę, inaczej mamy ZERO sensownej logiki matematycznej.
Dlaczego?
Przy założeniu że nadawca może kłamać wszystko się może zdarzyć. W poniższej analizie w zdaniach A, B, C i D musimy wszędzie wstawić naturalny spójnik "może"~~> i same jedynki w wynikach. Lądujemy w operatorze chaosu o ZEROWEJ wartości logicznej tzn. nie mamy ani jednego warunku wystarczającego =>!

Symboliczna analiza matematyczna twojego zdania Fiklicie, przy założeniu że powiedziałeś prawdę:

Zdanie wypowiedziane to zdanie A.
A.
X na pewno => jest ojcem Y
X=>Y =1
Bycie x-em wystarcza => aby być ojcem Y
Stąd fałszywy jest kontrprzykład B
B.
X może ~~> nie być ojcem Y
X~~>~Y =0
Zdanie wypowiedziane A to tylko warunek wystarczający => który może istnieć samodzielnie

Po stronie ~X na mocy zdania wypowiedzianego A mamy tu kolejny warunek wystarczający =>
C.
Nie X na pewno => nie ojcem Y
~X=>~Y = 1
Nie bycie X-em jest warunkiem wystarczającym => aby nie być ojcem Y
Stąd fałszywy jest kontrprzykład D
D.
Nie X może ~~> być ojcem Y
~X~~>Y =0

Całość to symboliczna definicja równoważności.
X<=>Y = (X=>Y)*(~X=>~Y)
Matematycznie, przy założeniu że nadawca powiedział prawdę zdania A i C są zawsze prawdziwe.

Definicja tożsama równoważności:
X<=>Y = (X~>Y)*(X=>Y)
Bycie X-em jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => aby być ojcem Y

Dla powyższej analizy możemy zadawać dowolne pytania np.
Czy Z może być ~~> ojcem Y
Nie, na mocy zdania D
Czy Z może ~~> nie być ojcem Y
Tak, na mocy zdania C
Czy X może ~~> nie być ojcem Y
Nie, na mocy zdana B
Czy X może ~~> być ojcem Y
Tak, na mocy zdania A

Jak widzisz Fiklicie przy założeniu że powiedziałeś prawdę mamy absolutnie piękną logikę matematyczną.

Zobacz teraz co się stanie jak zaczniemy uwzględniać wszystkie możliwe sytuacje jakie mogą się zdarzyć w nieznanym. W naszym przypadku ja nie mam dostępu do twojego mózgu - możesz kłamać do woli.

Definicja logiki w AK:
Logika to matematyczny opis nieznanego

Jeśli zacznę uwzględniać w logice wszystkie twoje kłamstwa generujące wszystkie możliwe zdarzenia to automatycznie lądujemy w operatorze chaosu, popatrz.

Zdanie wypowiedziane to zdanie A.
A.
X może ~~> jest ojcem Y
X~~>Y =1
Zauważ że już w pierwszym zdaniu nie wolno mi użyć warunku wystarczającego => bo przy uwzględnieniu że możesz kłamać X wcale nie musi być ojcem Y!

B.
X może ~~> nie być ojcem Y
X~~>~Y =1
Także tu muszę wstawić wynikową jedynkę, bo przy uwzględnieniu iż możesz kłamać X może nie być ojcem Y!

Po stronie ~X mamy identycznie!
C.
Nie X może ~~> nie być ojcem Y
~X~~>~Y = 1
Tu również nie mam żadnego warunku wystarczająco => jak w cytacie wyżej, bo przecież możesz kłamać do woli.
Przy uwzględnieniu iż możesz kłamać do woli muszę tu uzyć naturalnego spójnika „może”~~> wstawiając jedynkę w wyniku.
D.
Nie X może ~~> być ojcem Y
~X~~>Y =1
Ponieważ w zdaniu C nie mam warunku wystarczającego => to w ostatnim zdaniu muszę postawić jedynkę w wyniku.
Oczywistym jest że przy uwzględnieniu iż możesz kłamać do woli ~X może być ojcem Y

Podsumowując:
Jaką wartość ma logika matematyczna gdy zaczniemy uwzględniać wszystkie możliwe kłamstwa nadawcy?

Moim zdaniem wartość takiej logiki jest równa ZERU!
czyli:
Absolutnie wszystko może się zdarzyć, nic jest pewne, nie ma ani jednego warunku wystarczającego =>!

Zauważ, że w świecie martwym, na który nadawca nie ma wpływu jest nieporównywalnie lepiej bo świat martwy nie ma wolnej woli i nie może kłamać do woli, czego dowód w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233422

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So mar 21, 2015 8:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233458
fiklit napisał(a):
Cytuj:
Definicja logiki w algebrze Kubusia:
Logika to matematyczny opis nieznanego

Tutaj kolejny raz widać różnicę między Tobą a Tazem, Idiotą, mną.
My mówiąc o Twojej AK odnosimy się Twoich definicji, staramy się mimo olbrzymich problemów jakoś zrozumieć co chcesz powiedzieć. Ty wykazujesz zero szacunku dla dyskutantów.

Fiklicie, różnica między Tobą a Idiotą i Fizykiem jest FUNDAMENTALNA, ty dyskutując starasz się zrozumieć, argumentując rzeczowo, prawdę mówiąc obaj uczyliśmy się algebry Kubusia.
Natomiast Idiota i Fizyk to wyłącznie wściekłe ataki na ateiście.pl, nic poza tym.
Może niepotrzebnie się tu im rewanżuję, za co przepraszam. Obu znam osobiście, fajni, młodzi ludzie, świeżo po studiach.
Fizyk na ateiście.pl też dopiero uczył się logiki, na początku jeszcze myślał naturalną logiką człowieka, zanim przeszedł w 100% do logiki formalnej. Najfajniejszy był Quebab, zapewne student, dyskutowaliśmy kilka miesięcy, też poznawał logikę na końcu stwierdził że dostał pałę z logiki bo … zaczął w logice myśleć po Kubusiowemu.

Dyskutujemy już 2.5 roku, jesteś jedynym człowiekiem który podjął rzeczową dyskusję, dzięki tobie poznałem wszelkie niuanse logiki matematycznej Ziemian. Fakty są takie że skończyłem elektronikę nie wiedząc co to jest zdanie prawdziwe/fałszywe, kwantyfikator etc.
W życiu nie widziałem na oczy nawet okładki do jakiegokolwiek podręcznika logiki matematycznej.
Zainteresowałem się logiką dzięki Wujowi, który dowodził iż ateiści mogą do nieba wypełniając tabelki z użyciem implikacji. W świecie techniki definicja implikacji to idiotyzm i nigdy nie znajdzie tu zastosowania bo to jest matematyczny opis wolnej woli istot żywych.

fiklit napisał(a):
Chcesz niby coś podyskutować o logice klasycznej (choćby z ostatnie "z fałszu wynika wszystko", przesłanka) ale nie raczysz ruszyć mózgu i zrozumieć co znaczą poszczególne słowa. Przypisujesz im swoje znaczenie i coś tam bredzisz. Jakie znaczenie w kontekście ostatniej rozmowy ma to czym jest logika w AK skoro mówimy o logice klasycznej? Chcesz obalać logikę klasyczną to po cholerę wtryniasz się z AK? Dla mnie najmniejsze oparcie się na czymkolwiek z AK w obaleniu logiki klasycznej dyskwalifikuje Twoje rozumowanie. Nie ma armagedonu.

Rozumiem o co ci chodzi z tym z „fałszu wynika wszystko” i już udowadniam.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233422
rafal3006 napisał(a):
fiklit napisał(a):
Zdania należy odczywywać przy takim znaczeniu poszczególnych słów jakie miał autor zdania. "Z fałszu wynika wszystko" ma pewne znaczenia i nie masz prawa interpretować ich wg swoich znaczeń. Tzn. masz prawo, ale to niczego nie dowodzi.

Weźmy zdanie na poziomie 5-cio latka.
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> aby padało
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P = CH*~P =1
Sytuacja możliwa.
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
~CH=>~P =1
Brak chmur wystarcza =>, aby nie padało.
stąd fałszywy jest kontrprzykład D
D.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to może ~~> padać
~CH~~>P =0

Kodowanie zero-jedynkowe dla punktu odniesienia A.
A: CH~>P
Prawa Prosiaczka:
(CH=1) = (~CH=0)
(P=1)=(~P=0)
Kod:
               CH  P CH|~>P
A: CH~> P =1 |  1~>1  =1
B: CH~~>~P=1 |  1~>0  =1
C:~CH=>~P =1 |  0~>0  =1
D:~CH~~>P =0 |  0~>1  =0
    1   2  3    4  5   6

Ta tabela jest dowodem że z prawdy (CH=1) wynika cokolwiek (P=1 lub P=0).
Problem w tym że powyższa tabela zero-jedynkowa ma ZERO wspólnego z naturalną logiką człowieka czyli analizą symboliczną zdań A, B, C i D.

W naturalnej logice człowiek masz tak:
Z prawdziwej przesłanki „Jutro będzie pochmurno (CH=1)” wnioskuję że jutro może padać (P=1), lub może nie padać (~P=1)
Z prawdziwej przesłanki „Jutro nie będzie pochmurno (~CH=1)” wnioskuję że jutro na pewno => nie będzie padać (~P=1)
Doskonale widać, że w analizie symbolicznej mamy do czynienia z samymi JEDYNKAMI, tabela zero-jedynkowa tu po prostu NIE WYSTĘPUJE!
(patrz równania prof. Newelskiego)

Oczywiście to jest wnioskowanie banalne, w naturalnej logice każdego 5-cio latka, totalnie izolowanej od jakichkolwiek tabel zero-jedynkowych.

Doskonale widać w powyższym cytacie iż w implikacji odwrotnej |~> to „z prawdy (CH=1) wynika wszystko (P=1 lub P=0) i to są matematyczne fakty nie do przeskoczenia, bowiem obie definicje zero-jedynkowe, implikacja prosta |=> i implikacja odwrotna |~> to równoprawne i legalne operatory algebry Boole’a.
Nie wolno robić tego co zrobili Ziemscy matematycy!
Bierzemy sobie implikacją prostą |=>, bo tu nam „z fałszu wynika wszystko” natomiast implikację odwrotną |~> gdzie ewidentnie „z prawdy wynika wszystko” (patrz cytat wyżej) uznajemy za głupotę, czyli pomyłkę Boga i wykopujemy do piekła!
… tylko czy Bóg może się mylić?

Przejdźmy do dowodu iż rozumiem o co ci chodzi z tym „z fałszu wynika wszystko”.

Owszem możesz zakodować powyższą tabelę z punktem odniesienia ustawionym na zdaniu:
C: ~CH=>~P
Prawa Prosiaczka.
(~CH=1)=(CH=0)
(~P=1)=(P=0)
Nasza tabela z cytatu przybierze tu postać.
Kod:
               ~CH ~P ~CH|=>~P
A: CH~> P =1 |  0=> 0  =1
B: CH~~>~P=1 |  0=> 1  =1
C:~CH=>~P =1 |  1=> 1  =1
D:~CH~~>P =0 |  1=> 0  =0
    1   2  3    4   5   6

X.
Doskonale widać iż w nomenklaturze Ziemian tym razem z fałszu (~CH=0) wynika wszystko, czyli (~P=0 lub ~P=1).
Zauważ jednak że zdanie A w naturalnej logice człowieka (sic) kodujemy tak:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
co matematycznie oznacza:
(CH=1) ~> (P=1)
Powyższe kodowanie rodem z AK to równanie algebry Boole’a, mające ZERO wspólnego z tabelą zero jedynkową, bo tu wszystkie zmienne sprowadzone są do jedynek (oczywistość - patrz równania prof. Newelskiego).

Oczywiście możesz tu skorzystać z prawa Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
i zakodować zdanie A tak:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
(~CH=0)~>(~P=0)
Matematycznie to kodowanie jest tożsame do A, tylko jaki jest tu związek ze zdaniem A1=A?

Zauważ, że:
Poziomy logiczne wyrazów w zdaniu A1:
(pochmurno=1) ~> (padać=1)
Zupełnie nie zgadzają się z poziomami logicznymi użytymi kodowaniu matematycznym zdania A1!
(~CH=0)~>(~P=0)

W kodowaniu A1 zostajesz na wieki uwięziony w debilnym do potęgi nieskończonej kodowaniu zero-jedynkowym bez możliwości przejścia do równań algebry Boole’a, bez możliwości korzystania z genialnych praw algebry Boole’a.

Dlaczego?
Nie ma ani jednego prawa algebry Boole’a zapisanego w zerach i jedynkach.
W dowolnym równaniu algebry Boole’a wszystkie zmienne sprowadzone są do wspólnego punktu odniesienia (na mocy praw Prosiaczka), do logicznych jedynek.
JEDYNKA jest w logice matematycznej WSPÓLNYM PUNKTEM ODNIESIENIA!
… a zero oczywiście nie jest!

Problem w tym że na mocy praw Prosiaczka:
(~p=1)=(p=0)
(~p=0)=(p=1)
Zdanie matematycznie tożsame do X brzmi:
X1.
Doskonale widać iż w nomenklaturze Ziemian tym razem z prawdy (CH=1) wynika wszystko, czyli (P=1 lub P=0).

Oczywiście matematycznie zachodzi tożsamość:
CH|~>P = ~CH=>~P
bo kolumny wynikowe są identyczne.

Czy rozumiesz Fiklicie iż doskonale rozumiem o co chodzi Ziemianom w sloganie „z fałszu wynika wszystko”?
… tylko czy Bóg to głupek, bo wymyślił zbędny operator implikacji odwrotnej |~>, gdzie „z prawdy wynika wszystko”?

Czy to co napisałem jest zrozumiałe?

fiklit napisał(a):
Cytuj:
W relacji „człowiek-człowiek” musimy założyć że wszelkie zdania wypowiedziane przez człowieka-nadawcę są prawdziwe. Wtedy i tylko wtedy mamy sensowną logikę.
Jeśli będziemy uwzględniać wszystkie możliwe kłamstwa nadawcy, co Ty proponujesz, to będziemy mieli ZERO sensownej logiki, bo człowiek-nadawca może kłamać do woli, czyli łamać wszelkie operatory logiczne!
Pokażę ci to na przykładzie twojego zdania.

Ok. Załóżyłeś, że powiedziałem prawdę, popranie wyciągnąłes wniosek, jednak okazuje się, że to założenie było fałszywe i Twój wniosek również jest fałszywy. Zdanie jest prawdziwe jeśli jest zgodne ze stanem rzeczy, a nie jeśli jest założone.

… ale przecież udowodniłem że jak nie zrobisz takiego założenia, czyli nadawca (Ty) może kłamać do woli to wtedy lądujemy w operatorze chaosu |~~> o wartości logicznej równej ZERU absolutnemu, bo nie ma tu choćby jednego warunku wystarczającego =>, totalnie wszystko się może wydarzyć.

Czy rozumiesz ten dowód (czysto matematyczny) w ostatnim moim poście?

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So mar 21, 2015 11:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233462
fiklit napisał(a):
Znowu to zrobiłeś, niby rozmowa o prawach z klasycznej logiki a wyjeżdżasz z konstrukcjami z AK.

Fiklicie, tożsamość matematyczna jest taka:

Symboliczna algebra Kubusia = równania algebry Boole'a!
(patrz chociażby równania prof. Newelskiego)

I.
Mam teraz FUNDAMENTALNE pytanie:
Czy równania algebry Boole'a to jest logika klasyczna?
TAK/NIE

Aktualnie akceptuję TOTALNIE wszystkie prawa rachunku zero-jedynkowego!

II.
Kolejne FUNDMENTALNE pytanie:
Czy rachunek zero-jedynkowy to jest logika klasyczna?
TAK/NIE

Największy przełom w AK w postaci 100% akceptacji II już jest, poczekaj chwilkę na premierę!

Absolutnie równoprawne operatory algebry Boole’a są takie:
Kod:
Implikacja prosta |=>
p q p|=>q
1 1  =1
1 0  =0
0 0  =1
0 1  =1

Kod:
Implikacja odwrotna |~>
p q p|~>q
1 1  =1
1 0  =1
0 0  =1
0 1  =0

Wedle dowodu Ziemian (oczywiście fałszywego) jeden z tych operatorów jest matematycznie zbędny.
Czy możesz sensownie wytłumaczyć dlaczego Ziemscy matematycy wykopali w kosmos operator implikacji odwrotnej |~>. Przecież matematycznie, wedle ich „dowodu” jest wszystko jedno który operator logiczny poślemy do piekła.
Dlaczego wybrali ten |=> a nie wybrali tego |~>?
… bo bardziej „sensowny” jest ten |=> w którym „z fałszu wynika wszystko”?

Dlaczego nie wybrali tego operatora |~>?
.. w którym „z prawdy wynika wszystko”

Przecież na zdrowy rozum operator implikacji odwrotnej jest nieporównywalnie sensowniejszy!

Bóg stworzył nasz Wszechświat takim jakim jest i z tego faktu wynika wszystko!

Natomiast buta (co niektórych) Ziemskich matematyków nie zna granic:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#231918

Leopold Kronecker (1823-1891):
"dobry Bóg stworzył liczby naturalne, reszta jest dziełem człowieka".

Matematyk: Bogdan Miś
Bóg stworzył zbiór pusty; ale całą resztę roboty załatwiają matematycy.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So mar 21, 2015 12:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233470
rafal3006 napisał(a):
idiota napisał(a):
"Dlaczego matematycy wybrali operator implikacji prostej |=> a nie odwrotnej |~>, przecież wedle ich dowodu to wszystko jedno, można wybrać którykolwiek."

Bo tak się mówi zwykle w przypadku wygłaszania okresów warunkowych.

... ale co to za argument Idioto?
Udowodnij matematycznie wyższość wybranego przez matematyków operatora implikacji prostej |=> nad operatorem implikacji odwrotnej |~>.

Pytanie FUNDAMENTALNE:
Na czym polega wyższość sloganu wynikającego z operatora implikacji prostej |=>:
"z fałszu wynika wszystko"

Nad analogicznym sloganem wynikającym z operatora implikacji odwrotnej |~>:
"z prawdy wynika wszystko"

To jest kluczowe i nad tym się skup w swoim dowodzie czysto matematycznym!

Wykładu o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy, to ty mi nie rób.
https://www.youtube.com/watch?v=pVAoa3WNmFo

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So mar 21, 2015 18:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233474
rafal3006 napisał(a):
idiota napisał(a):
"Na czym polega wyższość sloganu wynikającego z operatora implikacji prostej |=>:
"z fałszu wynika wszystko"

Nad analogicznym sloganem wynikającym z operatora implikacji odwrotnej |~>:
"z prawdy wynika wszystko" "

Na tym, że prawda jest wartością wyróżnioną.

Idioto, we wszelkich równaniach algebry Boole'a wszystkie zmienne masz sprowadzone do jedynek, do wartości domyślnej (patrz równania prof. Newelskiego)

Ja się zgadzam z faktem że prawda jest w logice domyślna, zatem na chłopski rozum to "z prawdy wynika wszystko".

Bóg stworzył nasze Uniwersum, zbiór pełny, zbiór wszystkich dostępnych w naszym Wszechświecie zbiorów, o wartości logicznej równej 1 a nie zbiór pusty [] o wartości logicznej równej zeru.
Idąc za tym argumentem matematycy popełnili błąd, powinni wybrać operator implikacji odwrotnej |~> gdzie "z prawdy wynika wszystko"

Definicja Uniwersum:
Zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka

Jakby Bóg stworzył wyłącznie zbiór pusty [], co twierdzą (niektórzy) matematycy, to Ciebie Robaczku nie byłoby tu, na Ziemi.

Zgadzasz się z tym?

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So mar 21, 2015 18:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233482
rafal3006 napisał(a):
fiklit napisał(a):
A co ma |~> do "wynika"? To że narysowałeś sobie "wektor"? To już wystarczy?

Fiklicie, znaczek jest tu KOMPLETNIE bez znaczenia tzn. możesz sobie wymyślić swój.

Fakty są takie:
Absolutnie równoprawne i matematycznie poprawne operatory algebry Boole’a są takie:
Kod:
Implikacja prosta:
p q p=>q
1 1  =1
1 0  =0
0 0  =1
0 1  =1

Kod:
Implikacja odwrotna:
p q p?q
1 1  =1
1 0  =1
0 0  =1
0 1  =0

Ten znaczek => znajdziesz sobie w każdym podręczniku matematyki.
Apropo, co on oznacza w logice Ziemian?
Natomiast w miejsce znaku zapytania "?" wstaw sobie co ci się podoba.

Fakty są bezlitosne dla logiki Ziemian:

1.
Z definicji zero-jedynkowej implikacji prostej Ziemskim matematykom wynika slogan:
"z fałszu (p=0) wynika wszystko (q=0 lub q=1)"

2.
Natomiast z definicji zero-jedynkowej implikacji odwrotnej Ziemskim matematykom wynika slogan:
"z prawdy (p=1) wynika wszystko (q=1 lub q=0)"

Dalsze pytania jak wyżej:
Poproszę o dowód czysto matematyczny o wyższości sloganu 1 nad solganem 2!

Oczywiście Idiota poległ na placu boju, co widać w postach wyżej.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So mar 21, 2015 18:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233494

fiklit napisał(a):
Ale co ma ten drugi znaczek, druga tabelka wspólnego z wynikaniem?
Pokazałem Ci na przykładzie, poprawnie wyciągnięty wniosek ale oparty na fałszywych informacjach może być zarówno fałszywy jak i prawdziwy. Zrobiłem to bez żadnego odwoływania się do fachowych terminów. Bez użycia pojęcia "implikacja". Bez odwołania do jakiś 0,1, do tabelek 0,1.

Jedyne "mądre" terminy jakie użyłem to
zdanie prawdziwe - takie które stwierdza stan faktyczny
zdanie fałszywe - takie które stwierdza stan odmienny od faktycznego.
Samo rozumowanie/wnioskowanie przeprowadziłeś Ty. Ja tylko oceniam zgodność moich danych i twoich wniosków ze stanem faktycznym.

Ja ci z kolei pokazałem, że jak zaczniesz w logice uwzględniać wszystkie możliwe kłamstwa nadawcy to lądujesz w operatorze chaosu o zerowej wartości matematycznej tzn. brak choćby jednego warunku wystarczającego => (gwarancji matematycznej). Nie moją winą jest że Ziemscy matematycy nie mają bladego pojęcia co to jest gwarancja matematyczna, oczywista oczywistość dla wszystkich ludzi na Ziemia od 3-latka zaczynając na humanistach kończąc.

Tylko że zupełnie o czym innym aktualnie dyskutujemy!

Na początek zacytuję ci brednie Pana Russella z wytłuszczonym na czerwono kluczowym argumentem tłumaczącym skąd wziął się w matematyce Ziemian slogan:
„z fałszu wynika wszystko”
Doskonale widać że Kubuś w ostatnim poście miał 100% racji co do genezy tego sloganu!
Na niebiesko wytłuściłem fragment o zawodnej intuicji człowieka, będący matematycznym (?) uzasadnieniem poprawności bredni Pana Russella.

http://disamis.salon24.pl/540547,falsum ... -quodlibet
Cytuj:
Falsum sequitur quodlibet

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Kod:
   p q  p|=>q
1: 1 1 =1
2: 0 1 =1
3: 1 0 =0
4: 0 0 =1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko). Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.
Ktoś próbował wykpić B. Russella, ogłaszając list otwarty, w którym zaproponował mu do rozwiązania następujące zadanie: Ponieważ według pana można udowodnić wszystko na podstawie jednego zdania fałszywego, proszę na podstawie fałszywego zdania "5 = 4" udowodnić, że jest pan papieżem.
Na pierwszy rzut oka zadanie to może się wydać niewykonalne. Intuicyjnie bowiem nie potrafimy dojrzeć żadnego związku między zdaniem "5 = 4" a zdaniem: "B. Russell jest papieżem". Intuicji nie można jednak wierzyć ślepo, jest bowiem zawodna. Russell podjął zadanie i rozwiązał je w wyniku następującego rozumowania:
Opierając się na regule głoszącej, że od obu stron równości wolno odjąć tę samą liczbę, odejmuję od obu stron równości: "5 = 4", liczbę 3. Wyprowadzam w ten sposób ze zdania "5 = 4" zdanie "2 = 1".
Dowód, że jestem papieżem, jest już teraz zupełnie prosty: papież i ja to dwie osoby, ale 2 = 1 (w tym przypadku papież i B. Russell, czyli dwie osoby są jedną osobą), więc jestem papieżem.
Rozumowanie to jest zupełnie poprawne, zatem początkowa intuicja zgodnie z którą zadanie dane Russellowi wydawało się nierozwiązalne, okazała się zawodna. Zdanie "B. Russell jest papieżem" rzeczywiście wynika ze zdania "5 = 4". Jest to przykład wynikania fałszu z fałszu (odpowiednik czwartego wiersza matrycy).
Równie łatwo możemy wykazać, że z tego samego zdania fałszywego wynika zdanie prawdziwe, np. zdanie "B. Russell jest wykształcony". Wystarczy do już wyprowadzonego zdania "B. Russell jest papieżem" dodać oczywiście prawdziwe zdanie "Każdy papież jest wykształcony" i mamy:
B. Russell jest papieżem
Każdy papież jest wykształcony
zatem B. Russell jest wykształcony
Można również łatwo wskazać inne, prawdziwe konsekwencje zdania "5 = 4", np. "B. Russell jest mężczyzną", "B. Russell zna język łaciński", B. Russell jest osobistością znaną w całym świecie" itp.
Teoretyczna możliwość wyprowadzenia dowolnego zdania z danego zdania fałszywego nie zawsze jest równoznaczna z praktyczna łatwością wykonania takiego zadania. Ale takie zadanie jest do rozwiązania.

Jest oczywistym że dowodem ala Pan Russell można „matematycznie” udowodnić co się komu podoba np. że Kubuś jest Wielbłądem - tu na 100% się zgadzamy.
Możesz wytłumaczyć skąd wzięło się to matematyczne wynikanie (sic!) wyróżnione na brązowo, bo normalni ludzie, 5-cio latki i humaniści z Kubusiem na czele nie są w stanie tego ogarnąć.

Podałem w poprzednim poście czysto MATEMATYCZNY dowód skąd wziął się w Ziemskiej matematyce slogan:
„z fałszu wynika wszystko”

To jest dowód czysto matematyczny i nie do obalenia, jestem pewien że zgadzasz się z nim na 100%!

Przejdźmy teraz do rzeczy, przedstawię tu dwa niezwykłe dowody czysto matematyczne, roznoszące w puch logikę matematyczną Ziemian.

Fiklicie, rozmawiajmy proszę o matematyce ścisłej, operatorach logicznych, a nie o tym co się ludziom wydaje. Nie jest tak, że matematycy mogą sobie cokolwiek wziąć na czuja (np. to wyróżnione na brązowo w cytacie wyżej), na wszystko co robią muszą mieć poparcie MATEMATYCZNE!

Jest oczywistym dla każdego żółtodzioba matematycznego skąd wzięły się slogan „z fałszu wynika wszystko”, którym matematycy się posługują - oczywiście że z zero-jedynkowej definicji operatora implikacji prostej.

Teraz pokażę matematyczny dowód na mocy którego Ziemscy matematycy wykopali implikację odwrotną do piekła.

Dla uproszczenia i maksymalnej zgodności z aktualną logiką Ziemian przyjmuję znaczki:
=> - znaczek implikacji prostej, widniejący we wszelkich podręcznikach matematyki
~> - znaczek implikacji odwrotnej, którego oczywiście nigdzie nie znajdziesz - ten znaczek możesz sobie zastąpić przez siebie wymyślnym, to bez znaczenia.

Fakty są takie:
Absolutnie równoprawne i matematycznie poprawne operatory algebry Boole’a są takie:
Kod:
Implikacja prosta:
   p q p=>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =0
C: 0 0  =1
D: 0 1  =1
   1 2   3

Implikacja odwrotna w równaniu algebry Boole’a przy użyciu spójników „lub”(+) i „i”(*):
p=>q = ~p+q
Kod:
Implikacja odwrotna:
   p q p~>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =1
C: 0 0  =1
D: 0 1  =0
   1 2   3

Implikacja odwrotna w równaniu algebry Boole’a przy użyciu spójników „lub”(+) i „i”(*):
p~>q = p+~q

Oczywistym jest że wyłącznie matematyczny DEBIL może zapisać iż zachodzi tożsamość:
(p=>q = ~p+q) = (p~>q = p+~q)
Tu na 100% się zgadzamy!

W jaki zatem sposób Ziemianie dowodzą zbędności operatora implikacji odwrotnej?

I Dowód zbędności implikacji odwrotnej
Dowód zbędności operatora implikacji odwrotnej w wykonaniu Ziemian:
Kod:
Implikacja odwrotna: |
   p q p~>q          | q p q=>p
A: 1 1  =1           | 1 1  =1
B: 1 0  =1           | 0 1  =1
C: 0 0  =1           | 0 0  =1
D: 0 1  =0           | 1 0  =0
   1 2   3             4 5   6

Tożsamość kolumn wynikowych 3 i 6 jest dowodem poprawności prawa algebry Boole’a:
p~>q = q=>p
Na tej podstawie ziemscy matematycy stwierdzają:
Operator implikacji odwrotnej ~> jest w matematyce zbędny!
cnd

II Dowód zbędności implikacji prostej
Dowód zbędności operatora implikacji prostej w wykonaniu Ziemian:
Kod:
Implikacja prosta:   |
   p q p=>q          | q p q~>p
A: 1 1  =1           | 1 1  =1
B: 1 0  =0           | 0 1  =0
C: 0 0  =1           | 0 0  =1
D: 0 1  =1           | 1 0  =1
   1 2   3             4 5   6

Tożsamość kolumn wynikowych jest dowodem poprawności prawa algebry Boole’a:
p=>q = q~>p
Na tej podstawie ziemscy matematycy stwierdzają:
Operator implikacji prostej => jest w matematyce zbędny!
cnd

Uwaga (sic)!
Te dowody w algebrze Kubusia są również poprawne, ale absolutnie nie wynika z nich zbędność matematyczna któregokolwiek z operatorów: implikacji prostej =>, czy też implikacji odwrotnej ~>.
Będzie o tym za chwilę - to kluczowe odkrycie na które naprowadziłeś mnie Fiklicie „przesłankami”, dzięki!

Operujmy Fiklicie kryształowo czystą matematyką.

Poproszę o udowodnienie wyższości matematycznej dowodu I nad dowodem II.

Oczywiście musisz stwierdzić że oba dowody są matematycznie poprawne.
Skoro oba są poprawne, czyli mają IDENTYCZNĄ wartość matematyczną, to ponawiam pytanie z mojego ostatniego postu.

Fakty są bezlitosne dla logiki Ziemian:

1.
Z definicji zero-jedynkowej implikacji prostej Ziemskim matematykom wynika slogan:
"z fałszu (p=0) wynika wszystko (q=0 lub q=1)"

2.
Natomiast z definicji zero-jedynkowej implikacji odwrotnej Ziemskim matematykom wynika slogan:
"z prawdy (p=1) wynika wszystko (q=1 lub q=0)"

Dalsze pytania jak wyżej:
Poproszę o dowód czysto matematyczny o wyższości sloganu 1 nad solganem 2!

Oczywiście Idiota poległ na placu boju, co widać w postach wyżej.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So mar 21, 2015 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233508

Taz napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Fakty są bezlitosne dla logiki Ziemian:

1.
Z definicji zero-jedynkowej implikacji prostej Ziemskim matematykom wynika slogan:
"z fałszu (p=0) wynika wszystko (q=0 lub q=1)"

2.
Natomiast z definicji zero-jedynkowej implikacji odwrotnej Ziemskim matematykom wynika slogan:
"z prawdy (p=1) wynika wszystko (q=1 lub q=0)"

Dalsze pytania jak wyżej:
Poproszę o dowód czysto matematyczny o wyższości sloganu 1 nad solganem 2!

p~>q nie ma sensu czytać jako "z p wynika q" i to właściwie koniec.
A nie ma sensu, bo nie ma sensu reguła wnioskowania p,p~>q | q (za to ma sens i istnieje reguła p,p=>q | q).

Dzięki,
Właśnie wbiłeś przedostatni gwóźdź do trumny z napisem „Logika matematyczna Ziemian”.
Ostatnim będzie prawo króla zwierząt, prawo Lwa, na końcu tego postu.

Co to za dowód matematyczny „nie ma sensu czytać” co to ma wspólnego z matematycznym dowodem iż implikacja odwrotna ~> jest mniej wartościowa od implikacji prostej =>?
Udowodniłem wyżej czysto matematycznie iż wedle Ziemskich matematyków jest totalnie wszystko jedno która implikację poślesz w kosmos: implikację prostą =>, czy też implikację odwrotną ~>. Ten dowód czysto matematyczny masz obalać matematyką ścisłą, czyli rachunkiem zero-jedynkowym!

Wniosek:
Dałeś plamę na całej linii, to co napisałeś jest matematycznie bez sensu bo nie ma oparcia na matematyce ścisłej, w przeciwieństwie do mojego dowodu wyżej!

Czyżbyś uważał że ten twój dowód ”nie ma sensu czytać” jest dowodem czysto matematycznym, uzasadniającym matematyczną wyższość operatora implikacji prostej => nad operatorem implikacji odwrotnej ~>?
Co to w ogóle za dowód matematyczny: ”nie ma sensu czytać”
Twój dowód Fizyku, to ewidentna parodia matematyki ścisłej.

A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> dla deszczu, bo zabieram chmury wykluczając padanie.

Jest wynikanie czysto matematyczne, czy go nie ma?
Poproszę o odpowiedź!

Zauważ, że z punktu widzenia przykładu Fiklita jest totalnie wszystko jedno którą definicję implikacji zastosujesz: implikację prostą =>, czy też implikację odwrotną ~>.

Dowód:
fiklit napisał(a):
Ale co ma ten drugi znaczek, druga tabelka wspólnego z wynikaniem?
Pokazałem Ci na przykładzie, poprawnie wyciągnięty wniosek ale oparty na fałszywych informacjach może być zarówno fałszywy jak i prawdziwy. Zrobiłem to bez żadnego odwoływania się do fachowych terminów. Bez użycia pojęcia "implikacja". Bez odwołania do jakiś 0,1, do tabelek 0,1.

Jedyne "mądre" terminy jakie użyłem to
zdanie prawdziwe - takie które stwierdza stan faktyczny
zdanie fałszywe - takie które stwierdza stan odmienny od faktycznego.
Samo rozumowanie/wnioskowanie przeprowadziłeś Ty. Ja tylko oceniam zgodność moich danych i twoich wniosków ze stanem faktycznym.

Brawo, z tym co napisałeś Fiklicie zgadzam się w 100%. Kwestionuję tylko twoje twierdzenie, iż Twój przykład nie ma nic wspólnego z zero-jedynkowymi definicjami operatorów logicznych.
Oczywiście MA!
fiklit napisał(a):
I to Ty wprowadzasz teraz do dyskusji 0 1,
Ja mówię o zgodności z faktami.
X i Y są obcy, ale ja o tym wiem, a Ty nie.
Podaję Ci fałszywą informację "X jest ojcem Y".
Ty na podstawie tej fałszywej informacji dochodzisz do wniosku że "X jest spokrewniony z Y".
Twój wniosek jest jednak fałszywy (niezgodny z faktami) bo tak naprawdę X i Y są sobie obcy.

Fiklicie, ponieważ Ty możesz kłamać do woli, to ja mogę kraść do woli.
Kradnę ci zatem twój przykład, teraz to jest mój przykład, ja jestem nadawcą, a Ty odbiorcą.

Wypowiadam zdanie:
X jest na ojcem Y
Zdanie matematycznie tożsame:
X na pewno => jest ojcem Y
X=>Y

Oczywiście mogę kłamać do woli bo mam wolną wolę i mogę łamać dowolne prawa logiczne (zwierzęta też mogą!).
Jeśli założymy że mogę kłamać do woli a Ty musisz uwzględnić to w logice matematycznej to nie wolno ci kodować mojego zdania warunkiem wystarczającym => (gwarancją matematyczną!).
Tu na 100% się zgadzamy.

Matematycznie musisz to zdanie zakodować tak:
X jest ojcem Y
X~~>Y
co matematycznie oznacza:
X może ~~> być ojcem Y
X~~>Y
bo przecież JA, jako nadawca, mogę kłamać do woli a ty wszystkie możliwe kłamstwa musisz uwzględnić w logice matematycznej po stronie wynikowych jedynek.

Spróbujmy zastosować do twojego zdania definicję implikacji odwrotnej ~>:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233482
rafal3006 napisał(a):
Fakty są takie:
Absolutnie równoprawne i matematycznie poprawne operatory algebry Boole’a są takie:
Kod:
Implikacja prosta:
   p q p=>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =0
C: 0 0  =1
D: 0 1  =1

Kod:
Implikacja odwrotna:
   p q p~>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =1
C: 0 0  =1
D: 0 1  =0

Fakty są bezlitosne dla logiki Ziemian:

1.
Z definicji zero-jedynkowej implikacji prostej Ziemskim matematykom wynika slogan:
"z fałszu (p=0) wynika wszystko (q=0 lub q=1)"

2.
Natomiast z definicji zero-jedynkowej implikacji odwrotnej Ziemskim matematykom wynika slogan:
"z prawdy (p=1) wynika wszystko (q=1 lub q=0)"

Dalsze pytania jak wyżej:
Poproszę o dowód czysto matematyczny o wyższości sloganu 1 nad solganem 2!

Moje zdanie wypowiedziane:
X jest ojcem Y
X~~>Y

Zauważ, że ma żadnego znaczenia czy zastosujesz tu definicję implikacji prostej =>, czy też definicję implikacji odwrotnej ~>.
W obu pierwszych liniach masz dokładnie to samo!
„Ze zdania prawdziwego wynika zdanie prawdziwe”
… a jak jest w kolejnych liniach to cholera go wie, przecież ja mogę kłamać do woli!

Czy zgadzasz się że mój przykład, w którym mogę kłamać do woli podlega pod definicję operatora chaosu, czyli wszystko może się zdarzyć?
Kod:
Definicja operatora chaosu:
   p q p|~~>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =1
C: 0 0  =1
D: 0 1  =1

Oczywiście musisz się zgodzić!

W tym przypadku JA, mający matematyczną wolną wolę mogę sobie pieprzyć co mi ślina na język przyniesie.

Daję słowo honoru, że X jest ojcem Y
Przysięgam na moją babcię że X jest ojcem Y
Przysięgam na wszystkie świętości Wszechświata, że X jest ojcem Y
etc.
X~~>Y

Oczywiście nadawca ma matematyczne prawo do dowolnego kłamstwa bo ma matematyczną wolną wolę, pozwalającą mu łamać dowolne prawa logiczne (zwierzęta mają identyczne prawo!). Nie wiesz zatem które ze zdań A, B, C lub D jest zgodne ze stanem faktycznym, czyli które jest prawdziwe.
Pewne jest tylko jedno: jedno ze zdań A, B, C lub D na 100% jest prawdziwe, pozostałe na 100% są fałszywe … i to jest dowód czysto matematyczny, iż na 100% mamy tu do czynienia z operatorem chaosu, absolutnie wszystko może się zdarzyć!

Zatem moje zdanie:
X jest ojcem Y
Musimy matematycznie kodować naturalnym spójnikiem „może” ~~>, jest taka możliwość!
X może być ~~> ojcem Y
X~~>Y

Każde inne kodowanie naszego zdania przy założeniu że nadawca ma prawo kłamać a my musimy wszystkie kłamstwa uwzględnić w logice jest błędem czysto matematycznym!

Prawo Lwa:
W zdaniach „Jeśli p to q” w których wszystkie możliwe zdarzenia mogą zajść (są możliwe), jedynym poprawnym matematycznie spójnikiem logicznym jest naturalny spójnik „może” ~~>, dane zdarzenie ma szansę zajść.

Wszystkich możliwych zdarzeń w zdaniu „Jeśli p to q” które mogą zajść jest zaledwie cztery, niezależnie od tego czy operujemy na zdarzeniach, czy też na zbiorach.
Kod:
A: p* q
B: p*~q
C:~p*~q
D:~p* q

Jeśli wszystkie zdarzenia A, B, C i D są możliwe, to mamy do czynienia z operatorem chaosu o definicji.
Kod:
Definicja symboliczna |Definicja zero-jedynkowa
operatora chaosu |~~> |operatora chaosu |~~>
                      | p q p|~~>q
A: p~~> q = p* q =1   | 1 1  =1
B: p~~>~q = p*~q =1   | 1 0  =1
C:~p~~>~q =~p*~q =1   | 0 0  =1
D:~p~~> q =~p* q =1   | 0 1  =1
                      |Prawo Prosiaczka
                      |na mocy którego kodujemy definicję symboliczną:
                      |(p=1)=(~p=0)

Oczywiście zdarzenia A, B, C i D są matematycznie rozłączne. Przy znanych faktach wyłącznie jedno z tych zdań jest prawdziwe, pozostałe są fałszywe.

Przykład takiego zdania z obszaru matematyki:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3

Skrócona analiza matematyczna:
A: P8~~>P3 = P8*P3 =1 bo 24
B: P8~~>~P3 = P8*~P3 =1 bo 8
C: ~P8~~>~P3 = ~P8*~P3 =1 bo 5
D: ~P8~~>P3 = ~P8*P3 =1 bo 3

Oczywistym jest, że jedynym sensownym działaniem w przypadku mojego zdania:
X jest ojcem Y
X=>Y
jest założenie iż nadawca mówi prawdę!

Wtedy i tylko wtedy dostaniemy niezwykle piękną, trywialną i sensowną logikę matematyczną, patrz ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233452

Prawo Lwa to ostatni gwóźdź do trumny z napisem „Logika matematyczna Ziemian”.
Oczywiście nie sztuką jest zburzyć stare, sztuką jest zbudować na gruzach starej logiki matematycznej nową logikę matematyczną, działającą poprawnie zawsze i wszędzie bez względu na to czy będziemy operować w świecie żywym, czy też w świecie martwym (nie wyłączając z tego matematyki!).

Nowa era w logice matematycznej … wkrótce!

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N mar 22, 2015 15:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233704
Taz napisał(a):
No i bardzo dobrze.
Nie jest tak, że 5 jest podzielne przez 10 i niepodzielne przez 5.
Nie jest tak, że 3 jest podzielne przez 10 i niepodzielne przez 5.
Dla dowolnego x, nie jest tak, że x jest podzielne przez 10 i niepodzielne przez 5.

rafal3006 napisał(a):
Teraz twój przykład:
x=3
p: 3 nie jest podzielne przez 10 (prawda) i q: 3 nie jest podzielne przez 5 (prawda)
ok

x=5
p: 5 nie jest podzielne przez 10 (prawda) i q: 5 nie jest podzielne przez 5 (fałsz)

Dla x=5 nie jest prawdą że x=5 nie jest podzielne przez 5

x = 3
p: 3 jest podzielne przez 10 (fałsz) i q: 3 jest niepodzielne przez 5 (prawda)
Całość: fałsz
OK

x = 5
p: 3 jest podzielne przez 10 (fałsz) i q: 3 jest niepodzielne przez 5 (fałsz)
Całość: fałsz
Też OK

Fizyku rozmawialiśmy o warunkach wystarczających i koniecznych a co zatem idzie o formie zdaniowej, zdaniach prawdziwych/fałszywych i związanych z tym "formą zdaniową".
Trzymaj się proszę tematu czyli zdania "Jeśli p to q" w oryginalnej postaci + zdanie prawdziwe/fałszywe + forma zdaniowa.

Zdanie z Wikipedii brzmiało tak:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 10 to jest podzielna przez 5
P10=>P5

Fizyku, nie interesuje mnie ten wzór:
p=>q = ~(p*~q)
Jeśli korzystasz z prawej strony to po cholerę ci "forma zdaniowa"?
Zdanie po prawej stronie nie jest zdaniem typu "Jeśli p to q".

Rozmawiamy póki co o formie zdaniowej i definicji zero-jedynkowej definicji implikacji prostej a Ty ni z gruszki ni z pietruszki napisałeś to:
Fizyk:
Ja formę zdaniową mam w doopie, skorzystam sobie z tego wzorku:
p=>q =~(p*~q)
... a ja chcę żebyś póki co zapomniał o tym wzorku, rozmawiajmy o „formie zdaniowej”.

Zobacz jak pięknie cię załatwię!

Zabójca logiki Ziemian, Kubuś:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 5 to może ~> być podzielna przez 10
P5|~>P10
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P5 jest nadzbiorem zbioru P10.
Dodatkowo zbiory P5 i P10 nie są tożsame (zapisujemy ~[P5=P10]) co wymusza implikację odwrotną |~> o definicji:
P5|~>P10 = (P5~>P10)*~[P5=P10]

Mam nadzieję, że doskonale widzisz i czujesz, iż w tym momencie wszelkie twoje dowody poczynione wyżej o wyższości implikacji prostej |=> nad implikacją odwrotną |~> szlag trafił!
Wszystkie te twoje dowody wyżej to najzwyklejsze brednie mające zero wspólnego z matematyką ścisłą.

Korzystam z prawa eliminacji implikacji odwrotnej:
p|~>q = p+~q = ~(~p*q) - prawo De Morgana

Podstawiam moje zdanie "Zabójca logiki Ziemian, Kubuś":
P5|~>P10 = ~(~P5*P10)
Odczytuję w naturalnej logice człowieka:
Nie może się zdarzyć ~(), że liczba nie jest podzielna przez 5 i jest podzielna przez 10.

Porównaj sobie:
Prawo eliminacji implikacji prostej (z którego skorzystałeś):
p|=>q = ~p+q = ~(p*~q) - prawo de Morgana

Podsumowując:
W tym momencie Armagedon logiki matematycznej Ziemian jest faktem, czyli całe pieprzenie Ziemian o wyższości implikacji prostej |=> nad implikacją odwrotną |~> to wyssane z palca niebotyczne brednie! (powiedzonko idioty).

Jak widzisz Idioto zwrot akcji w naszej niekończącej się historii jest dokładnie o 180 stopni. Teraz Kubuś atakuje a Ty i Fizyk się brońcie.

Wasze szanse na obronę gównianej logiki Ziemian, robiącej z naszych dzieci DEBILI:
Jeśli Prosiaczek jest misiem to Kubuś jest świnką
... są równe zeru absolutnemu!

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Wt mar 24, 2015 12:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233708

Kontratak Kubusia!
Kubuś, zabójca logiki matematycznej Ziemian - cios I.

Taz napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Fizyku, nie interesuje mnie ten wzór:
p|=>q = ~(p*~q)

A to już Twój problem. Tylko w takim razie nie wycieraj sobie proszę ust algebrą Boole'a, bo to co robisz nie ma z nią nic wspólnego.

Ja ten wzór akceptuję!
Pytanie dlaczego ty nie akceptujesz tego wzoru.
Prawo eliminacji implikacji odwrotnej |~>.
p|~>q = p+~q = ~(~p*q)
Dlaczego uważasz że implikacja odwrotna jest bezwartościowa!
Przecież ja akceptuję oba wzory na równych prawach a tylko swój wzorek.
Dlaczego nie rozumiesz banałów algebry Boole'a, Fizyku?

Zabójca logiki Ziemian, Kubuś:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 5 to może ~> być podzielna przez 10
P5|~>P10
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P5 jest nadzbiorem zbioru P10.
Dodatkowo zbiory P5 i P10 nie są tożsame (zapisujemy ~[P5=P10]) co wymusza implikację odwrotną |~> o definicji:
P5|~>P10 = (P5~>P10)*~[P5=P10]

Mam nadzieję, że doskonale widzisz i czujesz, iż w tym momencie wszelkie twoje dowody poczynione wyżej o wyższości implikacji prostej |=> nad implikacją odwrotną |~> szlag trafił!
Wszystkie te twoje dowody wyżej to najzwyklejsze brednie mające zero wspólnego z matematyką ścisłą.

Korzystam z prawa eliminacji implikacji odwrotnej:
p|~>q = p+~q = ~(~p*q) - prawo De Morgana

Podstawiam moje zdanie "Zabójca logiki Ziemian, Kubuś":
P5|~>P10 = ~(~P5*P10)
Odczytuję w naturalnej logice człowieka:
Nie może się zdarzyć ~(), że liczba nie jest podzielna przez 5 i jest podzielna przez 10.

Porównaj sobie:
Prawo eliminacji implikacji prostej (z którego skorzystałeś):
p|=>q = ~p+q = ~(p*~q) - prawo de Morgana

Podsumowując:
W tym momencie Armagedon logiki matematycznej Ziemian jest faktem, czyli całe pieprzenie Ziemian o wyższości implikacji prostej |=> nad implikacją odwrotną |~> to wyssane z palca niebotyczne brednie! (powiedzonko idioty).

Jak widzisz Idioto zwrot akcji w naszej niekończącej się historii jest dokładnie o 180 stopni. Teraz Kubuś atakuje a Ty i Fizyk się brońcie.

Wasze szanse na obronę gównianej logiki Ziemian, robiącej z naszych dzieci DEBILI:
Jeśli Prosiaczek jest misiem to Kubuś jest świnką
... są równe zeru absolutnemu!

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Wt mar 24, 2015 18:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233718

Kontratak Kubusia!
Kubuś, zabójca logiki matematycznej Ziemian - cios II.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233594
Rafal3006 napisał(a):
Taz napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Wytłumacz Fizyku dlaczego nie wolno mi wziąć definicji zero-jedynkowej implikacji odwrotnej ~> i zastosować algorytmu Bertranda Russella do tej definicji?

Już pisałem:
Taz napisał(a):
~> nie ma nic wspólnego z wynikaniem.

Mylisz się fundamentalni, z dziecinną łatwością udowodnię ci że ma twoimi własnym definicjami.

Taz napisał(a):
2. Tak, zawsze w zdaniu postaci "p=>q" p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p. Takie są definicje warunku wystarczającego i koniecznego.

Oznaczmy:
=> - warunek wystarczający w naturalnej logice 5-cio latka
~> - warunek konieczny w naturalnej logice 5-cio latka

Lekcja logiki matematycznej w przedszkolu.
Pani:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH
A1.
Jasiu, czy deszcz jest warunkiem wystarczającym =>dla istnienia chmur?
Jaś (lat 5).
A2.
Deszcz jest warunkiem wystarczającym => istnienia chmur bo zawsze gdy pada na pewno => są chmury.
Pani:
A3.
Czy opady deszczu gwarantują => istnienie chmur?
Jaś:
Oczywiście że tak!

Pani:
AO.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P
AO1.
Powiedz mi Jasiu, czy chmury są warunkiem koniecznym ~> aby jutro padało?
Jaś:
AO2.
Chmury są warunkiem koniecznym ~> aby jutro padło bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padać
CH~>P = ~CH=>~P

Jak widzisz Fizyku, twoje twierdzenie o głupocie znaczka ~> leży i kwiczy!
Zarówno zdanie A jak i AO to piękne wynikania czysto matematyczne.
Zgadzasz się z tym?
Czy masz jakieś zastrzeżenia co do logiki matematycznej której uczy Pani przedszkolanka w przedszkolu?

Pytanie najważniejsze:
Czy to czego nauczyła Pani przedszkolanka 5-cio latków w tej lekcji to jest logika matematyczna?
TAK/NIE

Fizyku, czy możesz wypowiedzieć się jasno i precyzyjnie:
Czy akceptujesz logikę matematyczną wykładaną w każdym Ziemskim przedszkolu przez Panią przedszkolankę jak wyżej?

Oczywistym jest, że pani przedszkolanka doskonale zna pojęcia „warunek wystarczający” =>, „gwarancja” =>, „warunek konieczny”~> ale nie wie że to są pojęcia czysto matematyczne!

Wytłuściłem ci je w cytacie wyżej!

Pani do dzieci:
Kto powie wierszyk dostanie czekoladę
W=>C
Czy masz choć cień wątpliwości Fizyku że w przedszkolu absolutnie nikt nie ma najmniejszych wątpliwości co do prawdziwości poniższych zdań, od 3-latka po Panią przedszkolankę.
Dwulatek Michał:
Jasiu co to znaczy?
Jaś (lat 3):
To znaczy że jak powiesz wierszyk to na pewno => dostaniesz czekoladę
To znaczy że jak powiesz wierszyk to masz gwarantowaną => czekoladę
To znaczy że powiedzenie wierszyka wystarcza => abyś dostał czekoladę

… no i co z tego że Jaś nigdzie nie użył przymiotników:
„matematyczna gwarancja”
„matematyczny warunek wystarczający”
Nic!, to jest kompletnie bez znaczenia, jak pójdzie do gimnazjum to się wszystkiego dowie.
Oczywistym jest że za kilka lat będzie obowiązywała Nowa Era Matematyczna - algebra Kubusia!

Podsumowując:
Dlaczego Fizyku kwestionujesz prawdziwość wszystkich zdań wyżej:
A, A1, A2, A3
AO, A1, A2
!?
Zauważ, że pani przedszkolanka ma w doopie twoją logikę matematyczną, ona wkłada dzieciakom do ich główek piękną, naturalną logikę człowieka, a w tej logice wszystkie powyższe zdania są prawdziwe!

Co to jest matematyczna, naturalna logika człowieka?
Matematyczna, naturalna logika człowieka to absolutnie wszystkie zdania Pani przedszkolanki wyżej wypowiedziane, oczywiście wszystkie są matematycznie prawdziwe!

Proszę cię abyś nie tupał nogami i zgodził się z faktami!

Wykładowca Fizyk uczy 5-cio latków logiki matematycznej Ziemian w przedszkolu Nr. 5 w Warszawie.

Fizyk:
Posłuchajcie drogie dzieci, będę was dzisiaj uczył niezwykle pięknej logiki matematycznej, jedynej poprawnej w naszym Wszechświecie, wymyślonej przez naszego wielkiego przodka, DEBILKA I.
1.
Jeśli Prosiaczek jest misiem to Kubuś jest świnką
2.
Jeśli słoń potrafi fruwać w kosmosie, to samochód ma cztery koła
3.
Jeśli piłka jest okrągła, to drzewa rosną w lesie
4.
Jeśli pies jest różowy to krowa śpiewa w operze
etc

Czy masz choć cień wątpliwości, iż po tych czterech zdaniach Pani przedszkolanka zdecydowanym kopniakiem wykopie cię przez okno w kosmos … i to będzie dowód prawdziwości twojej logiki matematycznej, Fizyk potrafi fruwać, niczym skowronek.

Odezwa do zdrowych na umyśle Ziemian:
Brońmy nasze dzieci przed logiką „matematyczną” Ziemskich matematyków, choćby wykłady tej logiki w przedszkolu robił nie Fizyk, lecz sam prof. matematyki z ziemską nagrodą Nobla!

Pytanie najważniejsze na które proszę o odpowiedź:
Czy zgadzasz się że wszystkie zdania wypowiedziane przez Panią przedszkolankę:
A, A1, A2, A3
AO, A1, A2
są prawdziwe!

… jeśli nie to wskaż które z tych zdań są fałszywe!

(zauważ, że celowo nie użyłem tu słówka „matematycznie”)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Wt mar 24, 2015 21:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233758

idiota napisał(a):
Rafał nie wie też co to metafora...

... ależ doskonale wiem, skasowałem to zanim przeczytałem odpowiedź Fizyka (słowo honoru). Czy myślisz idioto że metodą Russella będę miał problemy z udowodnieniem iż jesteś wielbłądem?
NIE!
Popatrz:
Zastosuję tu autentyczny algorytm Windziarza z ateisty.pl

Kubuś:
Udowodnij Idioto że w innym Wszechświecie nie jesteś wielbłądem
Idiota:
no, no ..
Kubuś:
.. a widzisz, nie potrafisz, co jest czysto matematycznym dowodem iż jesteś wielbłądem.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233504
Taz napisał(a):
Uświadomiłem sobie, że to kolejna rzecz, której rafał nie ogarnia: że matematyczny opis czegoś nie musi być równie łatwy do pojęcia, jak samo to coś. Żeby daleko nie szukać, spadać potrafi każdy, ale zrozumieć Ogólną Teorię Względności - matematyczny opis grawitacji - już niekoniecznie.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233506
idiota napisał(a):
Kto próbował opisać np. zapałkę ten wie to doskonale.

Jakże ty Idioto możesz zdefiniować samego siebie, skoro masz problemy z matematycznym zdefiniowaniem zapałki?
Przecież matematyczny dowód iż małe drewienko jest zapałką, jest niebotycznie bardziej skomplikowany niż Ogólna Teoria Względności!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233436

rafal3006 napisał(a):
idiota napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Przeanalizuj mi zdanie:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K
przez wszystkie możliwe zdarzenia jakie JUTRO mogą się zdarzyć

Nie da się.
Jest ich nieskończenie wiele.

Ręce opadają Idioto ...
Wszystkich możliwych zdarzeń w temacie "egzamin" i "komputer" jest raptem cztery, wypisałem ci wszystkie wyżej.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233424
idiota napisał(a):
Rafal3006 napisał(a):
Definicja logiki w algebrze Kubusia:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego

Nie prawda.
Logika matematyczna to matematyczny opis nieogarnionego!

Chciałeś zapewne powiedzieć:
Logika to niebotyczne brednie?

Tu się z tobą zgodzę, dzisiejsza logika matematyczne Ziemian, to rzeczywiście niebotyczne brednie.
Nie ma już sloganu „z fałszu wynika wszystko”

Od teraz obowiązuje slogan:
„z głupoty wynika wszystko”
Zdanie tożsame:
„z głupoty matematycznej Ziemian wynika wszystko”

Nie ma też kwantyfikatorów - to również głupota matematyczna.

Dowód za chwilę.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Śr mar 25, 2015 6:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233854
Kontratak Kubusia!
Kubuś, zabójca logiki matematycznej Ziemian - cios IV (śmiertelny!)

Temat:
Relacje matematyczne między definicją implikacji prostej |=> a definicją implikacji odwrotnej |~>.

Taz napisał(a):
idiota napisał(a):
Przecież rafał NIE MOŻE niczego zdefiniować w jakikolwiek sensowny sposób.
nie męcz go, niech sobie blabla o niewiadomoczym.

Wiem, ale póki mi się chce, to go pomęcze, może mu usmażę mózg ;)

Biedny Fizyku, ty dalej nie wiesz w którym kościele dzwony biją.
Twoja logika za chwilę legnie w gruzach, załatwię ci ją nie „formą zdaniową” bo tego gówna nie ma w algebrze Kubusia, ale krystalicznie czystą algebrą Boole’a.
Oczywiście że algebrę Boole’a mamy wspólną, problem w tym, ze ty jej kompletnie nie rozumiesz.
Dowód:
Nie umiesz poprawnie opisywać nagłówków tabel zero-jedynkowych w postaci funkcji logicznych tzn. nie odróżniasz w algebrze Boole’a logiki dodatniej (Y=p+q) od logiki ujemnej (~Y=~p*~q).
Oczywiście nie będę obalał twojej logiki tym co jest ci nieznane w algebrze Boole’a, ludzkość przed liczbami ujemnymi broniła się 500 lat - nie mam tyle czasu :)
Obalę ci twoją zakichaną logikę równaniami algebry Boole’a, gdzie nie wolno ci powiedzieć, że nie wiesz skąd się one biorą, że nie jesteś pewny czy dane równanie jest prawdziwe/fałszywe, tu wszystko możesz sobie sprawdzić rachunkiem zero-jedynkowym, który mamy wspólny, a niemożliwe jest abyś nie znał techniki rachunku zero-jedynkowego.

Zatem zaczynamy, obalanie logiki Ziemian - akt ostateczny.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233710
Taz napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Korzystam z prawa eliminacji implikacji odwrotnej:
p|~>q = p+~q = ~(~p*q) - prawo De Morgana

Podstawiam moje zdanie "Zabójca logiki Ziemian, Kubuś":
P5|~>P10 = ~(~P5*P10)
Odczytuję w naturalnej logice człowieka:
Nie może się zdarzyć ~(), że liczba nie jest podzielna przez 5 i jest podzielna przez 10.

Porównaj sobie:
Prawo eliminacji implikacji prostej (z którego skorzystałeś):
p|=>q = ~p+q = ~(p*~q) - prawo de Morgana

No i super, właśnie pokazałeś, że implikacja i implikacja odwrotna to to samo, tylko z zamienionymi argumentami.

Fizyku,
Podaję niezbędną teorię dla naszej dalszej dyskusji o matematyce, krystalicznie czystej dyskusji o matematyce!

Wszystkie możliwe operatory logiczne w algebrze Boole’a (dwuargumentowe):
Kod:
p q  OR ~(OR)  AND ~(AND)
1 1   1    0    1     0
1 0   1    0    0     1
0 0   0    1    0     1
0 1   1    0    0     1

Kod:
p q <=> ~(<=>)  |=> ~(|=>) |~> ~(|~>)  |~~>  ~(|~~>) P ~P   Q ~Q
1 1  1     0     1     0    1     0     1       0    1  0   1  0
1 0  0     1     0     1    1     0     1       0    1  0   0  1
0 0  1     0     1     0    1     0     1       0    0  1   0  1
0 1  0     1     1     0    0     1     1       0    0  1   1  0

Dla pewności przelicz i upewnij się, że jest ich dokładnie 16 sztuk.

Najważniejsze dla naszej dalszej dyskusji są zero-jedynkowe definicje implikacji prostej p|=>q i implikacji odwrotnej p|~>q, abyś mógł sobie łatwo sprawdzić rachunkiem zero-jedynkowym, czy zapisana przez ciebie tożsamość w cytacie wyżej zachodzi/nie zachodzi.
Kod:
Definicja zero-jedynkowa implikacji prostej |=>
   p q  p|=>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =0
C: 0 0  =1
D: 0 1  =1
   1 2   3

Kod:
Definicja zero-jedynkowa implikacji odwrotnej |~>
   p q  p|~>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =1
C: 0 0  =1
D: 0 1  =0
   1 2   3

Przechodzimy do rzeczy.

Pytanie pierwsze i najważniejsze:
Czy zgadzasz się, zgodnie z tym co napisałeś własną ręką (patrz cytat), na tożsamość logiczną zachodzącą w twojej logice:
[p|=>q = p+~q + ~(~p*q)] = [p|~>q = p+~q) =~(~p*q)]

Jeśli tak to proszę o dowód tej tożsamości rachunkiem zero-jedynkowym!

Wyróżniłem na czerwono o którą tożsamość logiczną mi chodzi, mam nadzieję że wiesz, iż tożsamość logiczna to w logice znaczek równoważności <=>.
… podpowiem bo i tego możesz nie wiedzieć.
Tożsamość kolumn wynikowych w rachunku zero-jedynkowym oznacza, że dana tożsamość logiczna zachodzi.

Jak chcesz to możesz pominąć pionowe kreski przy operatorach |=> i |~>, dla mnie to rybka, zaakceptuję znaczki bez pionowych kresek. Myślę nawet, że jeśli rozmawiamy wyłącznie o rachunku zero-jedynkowym to te kreski powinny być pominięte. Nie będę ci tłumaczył dlaczego bo i tak nie zrozumiesz (póki co).
Proponuję zatem konsekwentne pomijanie pionowych kresek, bo w naszej dyskusji nie zamierzam wychodzić poza rachunek zero-jedynkowy, doskonale ci znany.

Uwaga Fizyku:
Rachunek zero-jedynkowy mamy wspólny, to JEDYNA rzecz którą mamy w 100% wspólną!

Mam nadzieję ze nie będziesz tu dowodził iż rachunek zero-jedynkowy to nie jest matematyka ścisła.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz mar 26, 2015 0:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia ... tml#233954

Kontratak Kubusia!
Armagedon logiki matematycznej Ziemian

Temat:
Sąd Ostateczny nad logiką matematyczną Ziemian.

Wyrok:
Logika matematyczna Ziemian idzie na wieczne piekielne męki, tu nie może być litości, popełniła grzech śmiertelny przeciwko logice naszego Wszechświata, algebrze Kubusia. Wyrok jest prawomocny i nie podlega zaskarżeniu, niech się to badziewie smaży w Piekle.

Twierdzenia matematyczne uważane są za prawdziwe, ponieważ w niczyim interesie nie leży, by uważać je za fałszywe.
Autor: Monteskiusz

Teorie matematyczne (np. teoria strun, mająca tą zaletę iż jest nieweryfikowalna) uważne są za prawdziwe ponieważ w niczyim interesie nie leży aby uważać je za fałszywe.
Kubuś

Algebra Kubusia uważana jest za fałszywą, ponieważ leży to w interesie wszystkich, konserwatywnych matematyków. Algebra Kubusia to nowa era w logice matematycznej. Stara logika matematyczna ląduje w koszu na śmieci w 100% z wyjątkiem zero-jedynkowych definicji operatorów logicznych i rachunku zero-jedynkowego. Rachunek zero-jedynkowy jest identyczny w algebrze Kubusia i aktualnej logice Ziemian. Pokażcie mi konserwatywnego matematyka, który to zaakceptuje?
Kubuś

Aktualna logika Ziemian to Miś na skalę możliwości ludzkości:
https://www.youtube.com/watch?v=uPZj1p_smCA


idiota napisał(a):
Kubuś napisał(a):
Ja Miś o bardzo małym rozumku stwierdzam gołe fakty, nagą prawdę:
p|=>q ## p|~>q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

To ty się broń Idioto, to ty udowodnij że napisałem FAŁSZ, że nie wolno mi tu postawić znaku ##!

Nie wiadomo czy wolno czy nie, bo nie wiadomo co ten znaczek oznacza.
Twoje tłumaczenie niewiele daje, bo nie wiadomo co to jest definicja w twoim słowniku, ale wiadomo,ze na pewno nie znaczy ona tego co pod tym pojęciem rozumieją ci, co się nim posługują w swoich rozważaniach.
A co znacz nie chcesz wyjawić.

Ja nie wiem, jak trzeba mieć wyprany mózg z jakiejkolwiek logiki, by pieprzyć jak ty pieprzysz.

Napisałem to:
Kubuś napisał(a):
Ja Miś o bardzo małym rozumku stwierdzam gołe fakty, nagą prawdę:
p|=>q ## p|~>q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

To ty się broń Idioto, to ty udowodnij że napisałem FAŁSZ, że nie wolno mi tu postawić znaku ##!

Rozmawiamy tu wyłącznie o algebrze Boole'a!
Czy chcesz powiedzieć Idioto, że twoja algebra Boole'a jest inna niż Kubusiowa?
... że ty masz inne definicje wszystkich możliwych operatorów logicznych niż Kubuś?

Wal zatem, zaprezentuj swoje definicje wszystkich możliwych operatorów logicznych w algebrze Boole’a w twojej logice.

Sprawdzam!

Karty na stół Idioto!

Ja mam w ręku dużego pikowego pokera, masz lepszą kartę?

idiota napisał(a):
Twoje tłumaczenie niewiele daje, bo nie wiadomo co to jest definicja w twoim słowniku, ale wiadomo, że na pewno nie znaczy ona tego co pod tym pojęciem rozumieją ci, co się nim posługują w swoich rozważaniach.
A co znacz nie chcesz wyjawić.

Idioto rozśmieszyłeś mnie do łez, pieprzysz jakbyś miał w wodę w mózgu, zamiast choćby śladowej ilości jakiejkolwiek logiki matematycznej.

Wszystkie możliwe definicje operatorów logicznych w algebrze Boole’a (dwuargumentowe):
Kod:
p q  OR ~(OR)  AND ~(AND)
1 1   1    0    1     0
1 0   1    0    0     1
0 0   0    1    0     1
0 1   1    0    0     1

Kod:
p q <=> ~(<=>)  |=> ~(|=>) |~> ~(|~>)  |~~>  ~(|~~>) P ~P   Q ~Q
1 1  1     0     1     0    1     0     1       0    1  0   1  0
1 0  0     1     0     1    1     0     1       0    1  0   0  1
0 0  1     0     1     0    1     0     1       0    0  1   0  1
0 1  0     1     1     0    0     1     1       0    0  1   1  0


Twierdzenie czarnej Mamby:
Idioto, jeśli kwestionujesz zero-jedynkową definicję choćby jednego operatora logicznego w algebrze Boole’a, to wszystkie twoje definicje, co do sztuki, z definicją definicji na czele, są najzwyklejszym, matematycznym badziewiem.

Twierdzenie Grzechotnika:
Każdy, kto kwestionuje iż powyższa tabela zero-jedynkowa nie jest zapisem wszystkich możliwych definicji operatorów logicznych w algebrze Boole’a jest matematycznym błaznem, a nie matematykiem.

Masz Fizyku choćby cień wątpliwości co do prawdziwości twierdzenia czarnej Mamby i twierdzenia Grzechotnika?
TAK/NIE

Powtarzam zatem moje pytanie do ciebie.
Wiem na 100% że twój mózg jest w lepszym stanie niż mózg biednego Idioty.
Idioto, niebo masz gwarantowane, mimo wszystko, to nie twoja wina że cierpisz, to wina tych którzy wyprali ci mózg doszczętnie z naturalnej logiki matematycznej człowieka.

Taz napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Dziękuję,
Twierdzisz zatem, że tej czerwonej tożsamości logicznej nie możemy tu zapisać?
Brawo, ja się z tobą zgadzam w 100%.

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę iż jakiś znaczek matematyczny musimy tu zapisać.
Proponuję:
[p|=>q = (~p+q) = ~(p*~q)] ## [p|~>q = (p+~q) =~(~p*q)]

Ja bym najpierw bardzo chciał wiedzieć, jakimi obiektami są te nawiasy, pomiędzy które wstawiasz znaczki... Zdaniami? Funkcjami? Zbiorami?
Nie łudzę się jednak, że od Ciebie się tego dowiem.

Nie na temat Fizyku, bez żadnego związku z moim pytaniem!
Ja się ciebie pytam:
Czy 2+2=4?
... a ty mi odpowiadasz:
Jeśli świnie latają w kosmosie to koło jest kwadratem

Ponawiam kluczowe pytanie do ciebie:
[p|=>q = (~p+q) = ~(p*~q)] ## [p|~>q = (p+~q) =~(~p*q)]

Twoje pytanie Fizyku, co znaczą nawiasy i inne bzdury nie ma tu nic do rzeczy bo powyższe zapisuję w tożsamy sposób:
Kod:
Definicja zero-jedynkowa implikacji prostej |=>
   p q  p|=>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =0
C: 0 0  =1
D: 0 1  =1
   1 2   3

Kod:
Definicja zero-jedynkowa implikacji odwrotnej |~>
   p q  p|~>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =1
C: 0 0  =1
D: 0 1  =0
   1 2   3

p|=>q ## p|~>q

Czy zgadzasz się na znak:
## - różne na mocy definicji
Między operatorem implikacji prostej |=> i operatorem implikacji odwrotnej |~>?
TAK/NIE

Jeśli nie to zaproponuj swój znaczek, wyjaśniając jego matematyczne znaczenie.

Kolejna podpowiedź:
Dla każdego normalnego matematyka odpowiedź jest tu oczywista.
Definicje to świętość, jeśli matematycznie zachodzi:
p|=>q ## p|~>q
## - różne na mocy definicji
To żadne prawo algebry Boole'a zastosowane dla lewej lub prawej strony znaku ## nie ma prawa tego znaku ## zlikwidować.
Zgadzasz się z tym Fizyku?
TAK/NIE

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Pt mar 27, 2015 7:31
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Nowa teoria implikacji
Forum służy do rozmów, więc z powodu braku interlokutorów wątek zamykam.

Gdyby ktoś chciał dalej prowadzić dyskusję, proszę o kontakt na PW, a wątek zostanie otwarty.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn mar 30, 2015 14:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 32, 33, 34, 35, 36

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL