Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Niebyt
Jeśli pytasz o niebyt po śmierci to już Ci napisałem. Znika nasze pojęcie świadomości, ale wszystko co go fizycznie tworzyło istnieje nadal, ale zmienia formę. Nie ma niebytu po śmierci, jest tylko myślowy twór.
Inne rodzaje niebytu tak samo są tworami umysłu, bo jak niby to stwierdzić że gdzieś nagle zaczyna się niebyt, skoro otacza nas świat pełen bytów?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So maja 10, 2014 13:52 |
|
|
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Niebyt
WIST napisał(a): Jeśli pytasz o niebyt po śmierci to już Ci napisałem. Znika nasze pojęcie świadomości, ale wszystko co go fizycznie tworzyło istnieje nadal, ale zmienia formę. Nie ma niebytu po śmierci, jest tylko myślowy twór. Nie wiadomo co jest po śmierci, może być niebyt
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 10, 2014 13:56 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Niebyt
Nie rozumiem co to oznacza. Chciałeś dowodów, a sam przedstawiasz gołe zdanie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So maja 10, 2014 13:59 |
|
|
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Niebyt
Nie ma dowodu że po śmierci jest niebyt, prawdopodobnie przed narodzinami był. Ale niebyt istnieje bo zbiór pusty istnieje, Nie można udowodnić nieistnienia niebytu.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 10, 2014 14:02 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Niebyt
Można jednak wskazać kiedy go nie będzie. Wszystko jest kwestią definicji, są Ty mieszasz że sobą rzeczy które do siebie nie przystają. W ogóle nazywanie zbioru pustego z matematyki można traktować jako taki sam niebyt jak śmierć, lub czas przed narodzinami? Mieszasz i sam nie rozumiem już co chcesz dowieść.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So maja 10, 2014 14:04 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Niebyt
Śmierć to zmiana stanu materii. Taką samą zmianą jest gdy nasz komputer się totalnie zepsuje i już nie będzie działać. Czy to oznacza że nasz działający komputer poszedł w niebyt? Nie istnieje? Wszystko to są twory myślowe zależne od naszego postrzegania. A niebyt ma istnieć obiektywnie, a nie tylko w naszej głowie, w zależności od tego jak patrzymy na sprawy.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So maja 10, 2014 14:07 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Niebyt
Komputer nie ma świadomości, więc cały czas jest jakby w niebycie, i tego nie odczuwa
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 10, 2014 14:12 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Niebyt
Udowodnij że komputer nie ma świadomości.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So maja 10, 2014 14:13 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Niebyt
Wiemy jak działa komputer, a nie potrafimy implementować świadomości
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 10, 2014 14:14 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Niebyt
To, że dziś nie umiemy, oznacza, że nigdy nie będziemy umieli? Powtórzę, na poziomie materii świadomośc ma umocowanie w tej materii. Zmiana jej stanu tworzy coś nowego, zanika coś starego, czyli śmierć to brak świadomości. Działający komputer, po uszkodzeniu zmienia stan na niedziałający. Takie same zjawisko, zmiana stanu, a nie wpadnięcie w niebyt. W mózgu dalej są atomy, impulsy elektryczne, tak jak w komputerze dalej jest procesor i bateria. Zmienia się forma, chyba że uważasz iż coś znika nagle. Nic nie znika, zmienia stan. Tak samo zmienia stan tez meteoryt, który uderza w inne ciało niebieskie, ale to my naszym pojmowanie nadajemy tej bryle indywidualizm, podczsas gdy ona co chwile się zmienia i nigdy nie jest taka sama. Nigdy człowiek nie jest cały czas taki sam, lecz co chwile się zmienia. Materia tworząca człowieka, w skali historii tej planety przeszla tyle zmian, w tym wchodziła w skład różnych istot rozumnych. Zmienił się stan, powstała nowa świadomości i zanikła, aby stworzyć jeszcze inną.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So maja 10, 2014 14:19 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Niebyt
Nie twierdzę, że po śmierci niczego nie ma, jest ot bardzo nieprawdopodobne, ale istnienie po śmierci jest kwestią wiary, nie wiedzy. To co wiemy, że po śmierci świadomość gdzieś znika, czyli dla tej świadomości mamy niebyt
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 10, 2014 14:33 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Niebyt
Zgadza się, na dziś to kwestia wiary. Ale jeśli założymy na chwilę że coś jest to istotnie, jest to tak samo realne jak życie tu na ziemi. I wtedy wiara stałby się wiedzą.
Taki sam niebyt, jak to że uszkodzony procesor już nie przewodzi sygnałów. Czyli co znika? Napięcie, procesor, ścieżki, tranzystory? No własnie nic nie znika. Świadomość to nazwa pewnego stanu, który istnieje w ściśle określonych warunkach. Tak samo przepływ informacji istnieje w ściśle określonych warunkach, choć informacja jako taka jest pojęciem niematerialnym, a jedynie reprezentowanym przez przepływ elektronów w przewodniku. Sama elektrony jednak nie znikają. Znika pojęcie, subiektywnie określenie istniejące jedynie w naszym umyśle. Bez nas nikt by tego nie zdefiniował. A jednak, jakaś informacja zawsze istnieje, podobnie jak świadomość. Ta konkretna zanika, ale tak naprawdę nic nie znika z tego co ją tworzyło, przewodziło, czy wzbudzało. Twór myśliwy, tak jak liczby urojone istnieje tylko w naszej głowie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So maja 10, 2014 14:38 |
|
|
magda68
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40 Posty: 1053
|
Re: Niebyt
Niebyt jak sama nazwa wskazuje jest zaprzeczeniem bytu. Byt jest rzeczywistościa, które istnieje. Logicznie niebyt jest rzeczywiostością, która nie istnieje, dlatego jako nieistniejąca nie może byc przedmotem badan naukowych. W fizyce nie jest ten tetmin uzywany, ponieważ fizyka zajmuje się tym, co istnieje. Nawet w przestrzeni, gdzie materia jest nieobecna, musi istnieć właśnie przestrzeń i czas, i prawa fizyki. "Nic" nie moze istnieć, to nawet nielogiczne. W matematyce tym "niebytem" nie jest jak sugerujesz pusty wzrór, ale może za taki być uznana liczba zero. I tu moja interpretacja: Liczba "0" ma znaczenie jedynie w zestawienu z ciagiem liczb, jest granica między puls i minus nieskończonością. Czyli jest końcem liczb o wartości ujemnej, albo poczatkiem o wartości dodatniej. Sama w sobie nic nie znaczy, dlatego w tym kontekście także nie jest "niebytem", jest rodzajem "bytu" w ciągu liczb. Tyle nauki empiryczne. Oczywiście byli czy nadal są filozofowie, a konkretnie nihiliści, którzy nadaliby "niebytowi" jakieś znaczenie, (czyli rodzaj "bytu"?) Skoro o czyms mówią to tak jakby nadawali temu czemuś status istnienia. Czyli "niebyt" staje się "bytem"? Coś czego nie ma zaczyna istnieć? przecież to filozoficzna bzdura. Ale abstrahując od wypocin nihilistów. Ponieważ niebyt jest terminem, który pojawił się tylko w historii filozofii, i jest tylko związany z ideologią nihilizmu, dlatego nauka nie zajmuje się nim i nie przyjmuje jako obiektu badawczego. Innymi słowy dla nauki "niebytu" nie ma i nie ma z nim tematu. Zajrzałąm Wiki w wersji włoskiej. http://it.wikipedia.org/wiki/Nulla
|
So maja 10, 2014 14:54 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Niebyt
Andy72 napisał(a): Ale niebyt istnieje bo zbiór pusty istnieje, A co ma jedno do drugiego? Andy72 napisał(a): Nie można udowodnić nieistnienia niebytu. A można udowodnić, że trójkąt ma trzy boki? Andy72 napisał(a): Poproszę dowód Jak wyżej. Poproszę dowód.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So maja 10, 2014 15:31 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Niebyt
Pytanie: "Dlaczego raczej istnieje coś niż nic?" Jest to niesamowite, bo na dobrą sprawę, powinno nic nie istnieć, było by to nieskończenie bardziej prawdopodobne. (fizycy zadają podobne pytanie: dlaczego Wszechświat ma tak małą entropię?) Niestety, zdaje się że pytanie to nie ma odpowiedzi. Nie chodzi o to, że odpowiedź jest nieznana, ale że w ogóle nie ma. W Niebie możemy dostać odpowiedź o sens życia, ale nie o to. Ktoś może powiedzieć: "wszystko istnieje bo Bóg to stworzył"? Ale dlaczego Bóg istnieje? Już istnienie komputera czy człowieka bez przyczyny było by bardzo dziwne, a co dopiero istoty o tak niesamowitych cechach! Czy możemy sobie wyobrazić że świat nigdy nie zaistniał? Nigdy nie zostaliśmy stworzeni? A teraz wyobraźmy sobie że świat został stworzony tylko ja albo Ty, nie. Jest to dla Ciebie tak samo jakby nigdy świata nie było. Czy możemy sobie wyobrazić że nie zostaliśmy stworzeni albo że nas nie będzie?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 10, 2014 18:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|