Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Powołanie do bycia gejem 
Autor Wiadomość
Post Re: Powołanie do bycia gejem
equuleuss, o obojniakach zapomnialas...
Swiat naprawde nie jest czarno-bialy i sa ludzie, ktorzy cierpia z powodow roznych zaburzen chromosomalnych i innych, na ktore zaden czlowiek z zewnatrz wplywu nie mial.
Ale przez wieki ludzie z zewnatrz takim osobom mowili co im wypada, wolno i co powinni. Bez odrobiny empatii, zastanowienia czy wspolczucia.
Oczywiscie, ze sa rozne przyczyny homoseksualizmu, ale nikt jeszcze nie udowodnil, ze nie ma zadnych biologicznych i wszyscy to obiekty uwiedzenia albo ucieczka przed dominujaca matka.

Moja wiara, to moja wiara. Nie zabrania mi pytac i drazyc i nie pozwala traktowac Pana Boga jako zapchaj dziure niewyjasnionych fenomenow.


Pt kwi 06, 2018 17:56
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Cytuj:
Ale przez wieki ludzie z zewnatrz takim osobom mowili co im wypada, wolno i co powinni. Bez odrobiny empatii, zastanowienia czy wspolczucia.


Keal, Ty mnie to mówisz? Mnie, osobie która przeszła i przechodzi walkę z własnym homoseksualizmem i tendencjami transseksualnymi?

Kael napisał(a):
equuleuss, o obojniakach zapomnialas...


Kael, czytałaś moje poprzednie posty w temacie? Przynajmniej dwa razy wspominam o osobach interseksualnych / hermafrodytach, wyraźnie rozróżniając takie przypadki od osób homoseksualnych, bowiem to nie jest to samo, interseksualizm to zupełnie inne zjawisko o podłożu genetyczno / biologicznym i więcej wspólnego ma z transseksualizmem niż z homoseksualizmem.

Cytuj:
Swiat naprawde nie jest czarno-bialy i sa ludzie, ktorzy cierpia z powodow roznych zaburzen chromosomalnych i innych, na ktore zaden czlowiek z zewnatrz wplywu nie mial.


Tylko, co to ma do homoseksualizmu? Homoseksualizm dość często nie jest kwestią wyboru, ale przecież każde zaburzenie nie jest kwestią wyboru człowieka bowiem kto chciałby być zaburzony?

Mój homoseksualizm także nie był kwestią wyboru, jednak dało radę z tego wyjść, jak wiele przypadków i można powiedzieć jak każdy przypadek homoseksualizmu ma to głębokie psychologiczne przyczyny, czasem skomplikowane.

Kiedy wychodzi się z tego to widać to jak na dłoni. Moje biologiczne czynniki jak androgyniczny wygląd, można powiedzieć męski mózg, dość specyficzna osobowość, wzrokowiec, nie są czynnikiem determinującym orientację homoseksualną, chociaz dzialając na psychikę mogą zaburzyć postrzeganie siebie jako kobietę i doprowadzić do tendencji homoseksualnych. Nie istnieje żaden gen homoseksualny determinujący te orientację.

Normalne męskie chłopaki które czują skłonności homoseksualne po wejściu do branży stają się czasem ciotami, zmieniają się, środowisko ich zmienia.

Cytuj:
Oczywiscie, ze sa rozne przyczyny homoseksualizmu, ale nikt jeszcze nie udowodnil, ze nie ma zadnych biologicznych i wszyscy to obiekty uwiedzenia albo ucieczka przed dominujaca matka.


Nie istnieją genetyczne lub biologiczne uwarunkowania które determinowałyby homoseksualizm. Istnieje wiele psychologicznych czynników, często skomplikowanych. U lesbijek można zauważyć - androfobię, lęk przed mężczyznami, lęk przed penetracją, wiele lesbijek tego nie toleruje, uprzedzenie do mężczyzn, wiele jest wśród nich molestowanych kobiet, często w rodzinie. Dość często borderline, bipolar, trudne relacje z matką, nawet one same zauważają że wiele lesbijek jest zaburzonych psychicznie. Każdy przypadek homoseksualizmu jest indywidualny, ale każdy ma podłoże psychologiczne.

Zdarza się ze sypiają z mężczyznami albo zmienia im się orientacja na heteroseksualną. Tych goldstar jest garstka, zazwyczaj wtedy takie lesbijki mają silne uprzedzenie / wstręt do mężczyzn.

Cytuj:
Moja wiara, to moja wiara. Nie zabrania mi pytac i drazyc i nie pozwala traktowac Pana Boga jako zapchaj dziure niewyjasnionych fenomenow.


Homoseksualizm nie jest niewyjaśnionym fenomenem, a wiara nie powinna pozwalać na inne traktowanie homoseksualizmu jak to wynikające z wiary - jest to zaburzenie którego na pewno Bóg nie zamierzył ani nie stworzył. Masz wyraźne stanowisko Boga w sprawie homoseksualizmu w Biblii. Masz wyraźny opis stworzenia człowieka. To dziwne że ja jako osoba która zmagała się z homoseksualizmem, walcząc i opierając się na Bogu w tej walce, teraz muszę tłumaczyć heteroseksualnej katoliczce stanowisko Kościoła i samego Boga w sprawie homoseksualizmu.


So kwi 07, 2018 0:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Powołanie do bycia gejem
@equuleuss
Z mojego punktu widzenia twoje tezy sa dość niespójne, mocno archaiczne i kłócą się z ustaleniami nauki. Ale tak to sobie ułozyłaś/eś (przepraszam, ale tak piszesz, że do teraz nie wiem, czy uzywać formy meskie, czy żeńskiej), twoja sprawa.

Nigdy też, o ile wiem, nie zaobserwowano zmiany orientacji seksualnej (w sensie 100% hetero na 100% homo, czy na odwrót; biseksualizm to osobna sprawa). Jeżeli znasz badania to pokazujące, to prosze o namiar.

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


So kwi 07, 2018 7:34
Zobacz profil
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Kozioł napisał(a):
@equuleuss
Z mojego punktu widzenia twoje tezy sa dość niespójne, mocno archaiczne i kłócą się z ustaleniami nauki.


Z Twojego punktu widzenia. Tylko. Są poparte osobistym doświadczeniem i nie są to żadne tezy ale doświadczenie życiowe. Naukę w tej kwestii przestudiowałam. Niczego konkretnego ani sensownego nie ustaliła, a szukałam tego przez dłuższy czas, potwierdzenia dla moich odczuć.

Cytuj:
Ale tak to sobie ułozyłaś/eś (przepraszam, ale tak piszesz, że do teraz nie wiem, czy uzywać formy meskie, czy żeńskiej), twoja sprawa.


Używam żeńskich zaimków w stosunku do mojej własnej osoby, w takim razie co jest niejasne? Możesz tutaj prześledzić i masz tutaj świadectwo wychodzenia z homoseksualizmu i z transseksualnych odczuć.

Cytuj:
Nigdy też, o ile wiem, nie zaobserwowano zmiany orientacji seksualnej (w sensie 100% hetero na 100% homo, czy na odwrót; biseksualizm to osobna sprawa). Jeżeli znasz badania to pokazujące, to prosze o namiar.


To nie jest prawdą że nie zaobserowano. Orientacja homoseksualna nie jest ugruntowana na tle biologicznym. Są przypadki wyjścia, nawet całkowitego z homoseksualizmu, to zależy oczywiście także od intensywności i zaangażowania w homoseksualne kontakty, często nastepuje efekt imprintingu, ale są osoby które wyszły z homoseksualnej orientacji nawet wcześniej będąc mocno w branży i prowadząc gay lifestyle.

Początkowo jest okres biseksualizmu, to naturalne, bowiem to wszystko nie odchodzi tak od razu, chociaż bywa i tak że nagle, ale przede wszystkim wraca pociąg do płci przeciwnej, wtedy następuje faza biseksualna, niektórzy zatrzymują się w tej fazie a niektórzy wychodzą całkowicie z homoseksualizmu, z czasem tracąc te skłonności / tendencje.

To jest trudne, działają mechanizmy podobne jak w przypadku uzależnień, tak więc nie jest to taka prosta sprawa, trzeba podjąć walkę, wysiłek i wytrwać w tym.

O ile dobrze pamiętam jesteś protestantem, a protestanci trzymają się mocno tego co jest zapisane w Biblii, jak widać polityczna poprawność potrafi nawet zmienić spojrzenie na własną wiarę i udawać że się nie widzi wyraźnych słów potępienia dla czynów homoseksualnych, a także tego że homoseksualizm nie jest zamierzony przez Boga ale jest obrzydliwością w oczach Boga.

To smutne że czasem osoby wierzące poprzez polityczną poprawność i tolerancję, także dla grzechu, mogą wrzucić kogoś z powrotem lub utwierdzić w trwaniu w tożsamości homoseksualnej, zamiast pomagać z tego wyjść, wspierając.

Nie macie raczej pojęcia jak to jest być homoseksualną osobą lub transseksualną, jaki to ból, cierpienie i poniżenie, totalne zagubienie. Oni często odrzucają Kościół, wiarę, Boga, bowiem chcą mieć kogoś, być w związku, mieć seks i wszystko to co daje im poczucie przyjemności / szczęścia, jak każdy zresztą. Tylko że wierzący powinni wziąć pod uwagę dobro ich dusz, dobro polegające na kwestii ich zbawienia, bowiem ta grupa jest szczególnie zagrożona. Prawdziwa miłość to nie tolerancja i pobłażanie i usprawiedliwianie w myśl ideologii, utwierdzanie kogoś w tym co przynosi zło, prawdziwa miłość to pragnąć zbawienia dla innej osoby, jak powiedział ks Pawlukiewicz.

Wiele homoseksualnych / transseksualnych osób wyszłoby z tego wszystkiego, ale taka pobłażająca, usprawiedliwiająca postawa utwierdza ich w tożsamosci homoseksualnej i transseksualnej, a kiedy ktoś mówi im że Bóg ich takimi chciał albo że to wrodzone i nic się z tym zrobić nie da, wtedy już nie muszą z tym nic robić, czując się usprawiedliwonymi i pokrzywdzonymi i tkwią w tym bagnie.


So kwi 07, 2018 12:45

Dołączył(a): Cz mar 29, 2018 20:03
Posty: 156
Post Re: Powołanie do bycia gejem
equuleuss napisał(a):
Homoseksualizm nie jest niewyjaśnionym fenomenem, a wiara nie powinna pozwalać na inne traktowanie homoseksualizmu jak to wynikające z wiary - jest to zaburzenie którego na pewno Bóg nie zamierzył ani nie stworzył. Masz wyraźne stanowisko Boga w sprawie homoseksualizmu w Biblii. Masz wyraźny opis stworzenia człowieka. To dziwne że ja jako osoba która zmagała się z homoseksualizmem, walcząc i opierając się na Bogu w tej walce, teraz muszę tłumaczyć heteroseksualnej katoliczce stanowisko Kościoła i samego Boga w sprawie homoseksualizmu.


Kilkukrotnie już stwierdziłaś, jakoby geneza homoseksualizmu jest znana i nie jest niewyjaśnionym fenomenem. Możesz podać źródła naukowe?


So kwi 07, 2018 13:17
Zobacz profil
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Wiesz equuleuss, moze wiele by i wyszlo, bo dzis niektorzy w naturalnej fazie dojrzewania, kiedy czua sie lepiej z ludzmi z wlasnej plci,natychmiast uwazaja, ze to homoseksualizm i wpedzaja sami siebie w te uliczke, zamiast dojrzec, ale mamy wiele przykladow ludzi, ktorzy mimo zwiazkow malzenskich i dzieci, jednak w wieku dojrzalym rezygnowali z tego i szukali kontaktow homoseksualnych.

Mimo presji spolecznej, ktora kiedys byla znacznie silniejsza.

Moim zdaniem upraszczasz problem do psychologii. Nie wszystko da sie wyleczyc.


So kwi 07, 2018 13:22

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Homoseksualizm to nie choroba i wyleczyc sie nie da.
Mozna go zwalczac lub starac sie ignorowac, albo udawac ze danego czlowieka nie dotyczy, ale wg mnie zdrowiej go po prostu zaakceptowac.


So kwi 07, 2018 17:18
Zobacz profil
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Prośbę mam do equuleuss, żeby przestała szturmować bastiony nauki swoim świadectwem, tzn. pardon, osobistym doświadczeniem, bo wychodzi na idiotkę. Osobiste doświadczenie jest osobiste i dotyczy jednej equueluss, która nie do końca właściwie wiadomo, kim była i kim jest, ale sama w głos oznajmia, że jest osobą nietypową. Nauka bowiem, proszę koleżanki E., zajmuje się tym co typowe i statystycznie istotne, a więc homoseksualistami przeciętnymi – a anomalie klasyfikuje jako anomalie i tyle.


So kwi 07, 2018 23:53
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Chronos napisał(a):
Kilkukrotnie już stwierdziłaś, jakoby geneza homoseksualizmu jest znana i nie jest niewyjaśnionym fenomenem. Możesz podać źródła naukowe?


Przecież masz tę ''prawdę'' podaną przez lobby LGBT. Natomiast prawda bliżej prawdy jest taka iż każdy przypadek homoseksualizmu jest indywidualny i każdy ma głębokie podłoże psychologiczne. Biologiczne czynniki nie są na tyle determinujące. Powtarzam to i raczej będę powtarzać.

Kael napisał(a):
Wiesz equuleuss, moze wiele by i wyszlo, bo dzis niektorzy w naturalnej fazie dojrzewania, kiedy czua sie lepiej z ludzmi z wlasnej plci,natychmiast uwazaja, ze to homoseksualizm i wpedzaja sami siebie w te uliczke


Niemal każdy przechodzi fazę homofilną. Ale istnieją przypadki wyjścia z czynnego homoseksualizmu gdzie ktoś prowadzi gay lifestyle i jest w branży. To także się zdarza. Ale tutaj musi być silna determinacja, wychodzenie z homoseksualizmu przypomina mechanizmy wychodzenia z uzależnienia.

Nie każdy chce podjąć taką walkę, tym bardziej kiedy lobby robi wszystko aby uznać homoseksulizm za pełnoprawną i naturalną orientację psychoseksualną.

Nie każdy alkoholik wyjdzie z alkoholizmu. Ale przynajmniej może podjąć taką próbę. Nikt nie stara się wmawiać że alkoholizm jest naturalny i nie stanowi żadnego problemu.

Homoseksualizm stanowi problem, często dla samych homoseksualistów. Ale w przypadku orientacji egodystonicznej stawia się na afirmację, w każdym niemal przypadku homoseksualizmu stawia się na afirmację. A to jest krok do tyłu, aby wyjść z homoseksualizmu należy odrzucać tę tożsamość, nie przyjmować jej.

Cytuj:
ale mamy wiele przykladow ludzi, ktorzy mimo zwiazkow malzenskich i dzieci, jednak w wieku dojrzalym rezygnowali z tego i szukali kontaktow homoseksualnych.


Są różne przyczyny takiego stanu rzeczy, przykładowo jest nawet wiele kobiet określających się jako heteroseksualne, ale chcących spróbować jak to jest z kobietą. Są mężatki które szukają homoseksualnych przygód na boku. Erotyka z kobietą daje im to czego brakuje im w relacji z mężczyzną, jednak one tych mężczyzn nie porzucają, tworzą trójkąty.

Są kobiety hetero żyjące dotychczas z mężem, ale nagle doznające olśnienia w postaci zakochania się w kobiecie, co niesie ze sobą silne emocje, a kobiety lubią być ''nabuzowane'' w taki sposób, zwłaszcza kiedy iskry w małżeńskim łożu i życiu przeminęły w szarości dnia codziennego. Czasem są w stanie rozbić rodzinę i porzucić męża dla tej kobiety. Zazwyczaj jest to tylko jedna jedyna kobieta do której są w stanie coś więcej poczuć.

Wiele kobiet w okolicach wieku średniego odkrywa że chciałyby doświadczyć przygody z kobietą. Ale są także przypadki gdzie ktoś wypiera homoseksualne skłonności i podejmuje związki heteroseksualne, czasem wchodząc w małżenstwo, a czasem traktując małżeństwo jako swoisty rodzaj terapii lub przykrywkę dla homoseksualnych przygód.

To że ktoś odczuwa orientację homoseksualną od najwcześniejszych lat to nie oznacza że orientacja homoseksualna jest wrodzona. Ja odczuwałam to już jako dziecko, i już jako dziecko lala była moją dziewczyną. To się rozwija z czasem, ale jest nieprawidłowe. Taka osoba jest w stanie tworzyć związki heteroseksualne, nawet satysfakcjonujące, ale szuka czegoś czego czasem sama nie rozumie czym jest. Homoseksualizm jest zaburzeniem naturalnej orientacji heteroseksualnej, a nie jest żadną pełnoprawną i naturalną orientacją seksualną.

Nie ma żadnej realnej pomocy dla takich osób, a często są zagubione w sobie, idą do środowisk LGBT, a tam spotykają postawę - ciesz się, jesteś gejem, lesbijką, baw się, żyj, kochaj się, to jest normalne. Wiele osób przynajmniej podjęłoby próbę wyjścia z homoseksualnych tendencji, ale tego nie robią bowiem inni wmawiają im że wszystko z nimi jest w porządku.

Cytuj:
Moim zdaniem upraszczasz problem do psychologii. Nie wszystko da sie wyleczyc.


Nie upraszczam. To jest problem przede wszystkim natury psychologicznej, wielu dobrych psychoterapeutów widzi taki problem w osobach homoseksualnych, ale ze względu na panującą presję lobby, boi się o tym mówić głośno. Boją się kompromitacji, wyśmiania w środowiskach.

Nie twierdzę przecież że każdy przypadek homoseksualizmu jest możliwy do wyleczenia, tak jak nie każdy alkoholik wyjdzie z nałogu. Ale ludziom homoseksualnym tę szansę się po prostu odbiera.

subadam napisał(a):
Homoseksualizm to nie choroba i wyleczyc sie nie da.


Nie jest to prawdą.

Cytuj:
Mozna go zwalczac lub starac sie ignorowac, albo udawac ze danego czlowieka nie dotyczy, ale wg mnie zdrowiej go po prostu zaakceptowac.


Aby podjąć przynajmniej próbę wyjścia z homoseksualizmu, potrzeba aby odrzucić tożsamość homoseksualną. Tak jak alkoholik musi odrzucić tożsamość pijaka.

I w początkowej fazie wyjścia nadal istnieją pokusy, nadal ciągnie do homoseksualizmu, tak jak cięgnie alkoholika do butelki alkoholu, postrzegając w tym swoje ''szczęście'', ale kiedy wytrwa, to wtedy wszystko powoli zaczyna się zmieniać, nagle odkrywa że inne napoje bezalkoholowe są świetne i nie powodują efektów ubocznych, odstawia alkohol.

Cytuj:
Prośbę mam do equuleuss, żeby przestała szturmować bastiony nauki swoim świadectwem, tzn. pardon, osobistym doświadczeniem, bo wychodzi na idiotkę. Osobiste doświadczenie jest osobiste i dotyczy jednej equueluss, która nie do końca właściwie wiadomo, kim była i kim jest, ale sama w głos oznajmia, że jest osobą nietypową. Nauka bowiem, proszę koleżanki E., zajmuje się tym co typowe i statystycznie istotne, a więc homoseksualistami przeciętnymi – a anomalie klasyfikuje jako anomalie i tyle.


Ergo, mam prawo przedstawiać swoje doświadczenia, tym bardziej na forum wiara. To że jest to moje osobiste doświadczenie to nie znaczy że jedyne na tej planecie. Jest więcej takich osób które podjęły i podejmują walkę z homoseksualizem, czasem wychodząc z tego czasem zyskując orientację biseksualną co już jest pewnego rodzaju postępem, a czasem wychodząc zupełnie z tendencji homseksualnych. Mozesz określać mnie jako idiotkę, Twoja wola.

To jest naturalne że jeśli ktoś wychodzi z homoseksualizmu to posądza się tę osobe że nigdy homosseksualna nie była, bowiem panuje błędne i zupełnie nieprawdziwe przekonanie jakoby homseksualizm był czymś ugruntowanym jak skała i nienaruszalnym, a także wrodzonym. Takich zmian w orientacji jest multum, nie znasz branży i nie wiesz co tam się wyprawia, są kobiety określające się jako 100% lesbijki, a lubią ''się pieprzyć z facetami'' lub fantazjują o facetach. Wluzuj, bo nie znasz tego środowiska, możesz się oburzać, ale jak już wspominam, guzik wiesz o nich.


N kwi 08, 2018 0:07
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Wielka znawczyni środowiska się odezwała. Konkretne, ilościowe dane liczbowe na poparcie Twoich enuncjacji poproszę, albo napiszę, że łżesz w żywe oczy, bo znowu sobie dałaś wyprać mózg, tym razem na modłę antyhomo (apropozatywnie, w ufo dalej wierzysz?).

I żeby była jasność: każdemu jego droga przez życie i po takich chwytach, jakie los na ścianie zdarzył. Wara jednak od przedstawiania swojego jednostkowego, osobistego doświadczenia jako prawdy uniwersalnej statystycznie dla jakiejś grupy ludzi, bo można komuś wahającemu się zrypać życie w ten sposób. Chcesz twierdzić, że Ty byłaś homo z przyczyn psychologicznych, to proszę, ale jeśli zamierzasz głosić, że tak mają wszyscy, to albo dawaj artykuły z badaniami na poparcie tego, albo zamknij twarz, że tak zefciem pojadę. Równie dobrze ja mógłbym twierdzić, że katolicyzm w Polsce w krótkim czasie zostanie wyrugowany przez szinto – rozumiesz?


N kwi 08, 2018 7:48
Post Re: Powołanie do bycia gejem
ErgoProxy napisał(a):
Wielka znawczyni środowiska się odezwała. Konkretne, ilościowe dane liczbowe na poparcie Twoich enuncjacji poproszę, albo napiszę, że łżesz w żywe oczy, bo znowu sobie dałaś wyprać mózg, tym razem na modłę antyhomo (apropozatywnie, w ufo dalej wierzysz?)


Zostań gejem, wejdź w to środowisko a sam się przekonasz jak to jest. Antyhomo bo wolę prawdę o tym środowisku a nie popieranie śłitaśnych parek gejowskich wziętych z programu Królowe Życia? Mózg to pierze polityczna poprawność która każe ludziom nazywać to normalną orientacją seksualną, tymczasem każdego zdrowego mężczyznę skręca jak widzi obściskujących się facetów.

A co do UFO to była nawet debata poważna na ten temat z udziałem Jacyny-Onyszkiewicza, fizyka teoretycznego, jakby nie było kierownika Zakładu Fizyki Kwantowej. UFO Youtube home-made wyciskające Słońce jak cytrynę to wiesz... ale oprócz tych zabawnych ''filmików grozy'' są także poważniejsze przypadki.

Cytuj:
Chcesz twierdzić, że Ty byłaś homo z przyczyn psychologicznych, to proszę, ale jeśli zamierzasz głosić, że tak mają wszyscy, to albo dawaj artykuły z badaniami na poparcie tego, albo zamknij twarz, że tak zefciem pojadę.


Przedstawiłam lesbijkom badania przeprowadzone w szwedzkim instytucie, o tym że mózg geja przypomina budową i reakcją mózg hetero kobiety, a mózg lesbijki przypomina budową mózg heteroseksualnego mężczyzny, lesbijki mają mieć nawet niesymetryczny mózg tak jak mężczyzna. I wiesz co? Chciały mnie przegonić, kpiły sobie. Podałam im różne linki, dla przykładu z Queer, stwierdziły że Queer nie jest dla nich wiarygodny (sic!). No i masz swoje lesbijki co to mają w poważaniu biologiczne czynniki homoseksualnej orientacji. One były oburzone, nie chciały wierzyć w te badania. To jest tak pokręcone środowisko że nie nadążysz.

Wszystkie przypadki homoseksualizmu znane psychoterapeutom miały podłoże psychologiczne. To podłoże psychologiczne zauważam także teraz w innych osobach homoseksualnych. Oni zapierają się jak mogą, ale inni to widzą.

Podłoże psychologiczne widać jak na dłoni, tymczasem podłoża genetycznego jak dotąd nie stwierdzono, istnieją tylko hipotezy.

Homoseksualizm to psychologiczny problem, w zdecydowanej mierze, chociażby w próbach wychodzenia z tego działają mechanizmy takie jak w przypadkach uzależnień. Jeśli istnieją czynniki biologiczne to mają mniejsze znaczenie i wpływają na psyche.

Byłam homoseksualna i nie lubiłam mężczyzn. Tylko kobiety na mnie działały i tylko one podobały mi się tak naprawdę, pociągały mnie. Mężczyzni wkurzali mnie, postrzegałam ich jak rywali. I jakoś to wszystko zmieniło się tak iż teraz kobiety stały się obojętne, aseksualne, tak jak niegdyś mężczyzni. Nie wyobrażam sobie już związku z kobietą, relacji innej niż przyjaźń, nie chcę tego. Wróciła naturalna orientacja heteroseksualna. Oczywiście nie stało się to jak za dotknięciem magicznej różdzki. Kosztowało to walkę, upadki, i znów walkę.


N kwi 08, 2018 18:22
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Nie zostanę gejem – chyba że dożyję czegoś takiego, jak Dukaj w Perfekcyjnej opisał, że ciało będzie tylko kostiumem dla umysłu formatowanego podług woli – bo mnie gejowszczyzna na dzień dzisiejszy razi estetycznie. O psychologach i środowisku psychologicznym mam takie mniemanie, jak Ty o lesbijkach, a zdanie lesbijek w temacie ich własnej neurobiologii obchodzi mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg, bo lesbijka nie jest Bogiem i nie stwarza sobie mózgu podług kaprysu. Na tym zresztą polega potęga nauki, że przykładowy neurobiolog lesbijce mózg opisze i jeśli zrobi to poprawnie, to lesbijka będzie mu mogła skoczyć – a w drugą stronę to nie działa.

Chcesz się uwiarygodnić, to dajesz namiary na publikacje z renomowanych czasopism naukowych. Kopalnia Wiedzy, Crazy Nauka itp. pożyteczne witryny popularyzatorskie tym razem nie wchodzą w grę.


N kwi 08, 2018 19:35
Post Re: Powołanie do bycia gejem
ErgoProxy napisał(a):
Chcesz się uwiarygodnić, to dajesz namiary na publikacje z renomowanych czasopism naukowych. Kopalnia Wiedzy, Crazy Nauka itp. pożyteczne witryny popularyzatorskie tym razem nie wchodzą w grę.


Niestety nawet poważne naukowe gremia są pod wpływem ideologii lobby LGBT. To już kwestia polityczna, dlatego publikacje są utrzymywane w takim tonie w jakim spełniają standardy tolerancji i poprawności politycznej. Nie rozpatruje się homoseksualizmu w kategorii zaburzenia orientacji, ale próbuje się przeforsować pogląd jakoby był to naturalny popęd seksualny człowieka, jako naturalny wariant, zupełnie ignorując fakt biologiczny który przemawia za tym iż heteroseksualizm jest tym naturalnym popędem, a to co odbiega od tej normy jest nieprawidłowością.

Dlatego postawa środowisk nie jest zbytnio fair, bowiem jest przesiąknięta ideologią, utrzymana w jedynych słusznych ramkach.

Co do męskiego mózgu w ciele kobiety, istnieje taka możliwość, ale z tego co dowiedziałam się, nie determinuje to ani homoseksualizmu ani transseksualizmu, takie zjawisko zdarza się także w przypadku osób które pozostają jako heteroseksualne i nie mają większych problemów z tożsamoscią płciową.

Czyli znów mamy czynnik psychologiczny / środowiskowy / wychowawczy, a ogólnie możemy to wszystko podsumować jako czynnik psyche. W przypadku zaburzeń typu transseksualizm czy homoseksualizm, to psychika ostatecznie kreuje taką tożsamość, czasem przy pomocy biologicznych czynników, ale to głównie psychika jest tym co determinuje takie zjawiska.

W przypadku transseksualizmu to nie lekarz wystawia diagnozę, ale pacjent diagnozuje się sam. Taka zasada panuje wśród osób trans i lekarzy dla osób trans. Po prostu ktoś sam siebie określa jako osobę transseksualną, a lekarz niejako ma to potwierdzić. A że często są to osoby zafiksowane, bardzo mocno psychicznie nakręcone na bycie trans i korektę płci, to cóż ten lekarz ma zrobić w takim przypadku, zaczyna wypisywać hormony.


Wt kwi 10, 2018 14:27
Post Re: Powołanie do bycia gejem
Kobito blada, jak ty nic a nic nie rozumiesz.

Gdzies na Zachodzie, nie pomnę gdzie, stoi sobie pomnik kobiety bez rąk i z kikutami nóg, która się taka urodziła, a znalazła sobie chłopa i została matką. Nikt nie próbuje udawać, że jest to stan człowieka naturalny, bo nie o to w tym pomniku chodzi. Chodzi w nim o to, że ludzie, których jeszcze sto lat temu zamykałoby się ze wstydem i odrazą gdzieś na poddaszach, mają prawo do pełnoprawnego uczestnictwa w społeczeństwie, do szczęścia po prostu..

Dotarło? A Ty usiłujesz raz za razem skopać pewną grupę ludzi z powrotem w kloakę i piszesz, że przecież to jest SPIZEG, że ich się promuje, i dlatego nie masz żadnych argumentów, ale przecież prawdę mówisz, nooo. Zrozum, że to co robisz, jest tak głęboko niemoralne, że się rzygać chce. I że gdybym postępował według Twojego wzorca, tobym pisał, że płodzisz bohomazy, nie sztukę, że nie masz szans na karierę plastyczną, a jakbyś się od tego obwiesiła, publicznie bym wyrażał ulgę, że na świecie jest wreszcie o jednego popaprańca mniej.


Cz kwi 12, 2018 3:06

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Powołanie do bycia gejem
ErgoProxy napisał(a):
Chodzi w nim o to, że ludzie, których jeszcze sto lat temu zamykałoby się ze wstydem i odrazą gdzieś na poddaszach, mają prawo do pełnoprawnego uczestnictwa w społeczeństwie, do szczęścia po prostu..

A kto i kiedy im to prawo zabrał? Jeżeli ktoś nie dostał np. jakiejś pracy tylko dla tego, że jest homo to oczywiście nie podoba mi się coś takiego, ale raczej widzę takie zachowania, że ktoś nie dostał pracy i robi szum, że nie dostał jej bo jest homo (choć może były całkowicie inne przesłanki).
Oczywiście jeżeli jakiś gej stara się np o stanowisko nauczyciela w szkole katolickiej, to tu już jest trochę inna rozmowa, bo nie widzę możliwości żeby nauczycielem w takiel placówce była osoba, która nie żyje wg wartości placówki w której chce pracować.

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Śr maja 23, 2018 9:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL