masturbacja-dlaczego to grzech?
Autor |
Wiadomość |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Bóg jest Miłością. Jeżeli nie trwasz w Bogu, nie masz w sobie miłości, lecz złudzenie miłości wymyślone przez ciebie samego, przez twoje doswiadczenia. Życie to zweryfikuje. Fajnie. Ale zobacz to co teraz napiszę, spójrz uważnie proszę: m a m w s o b i e m i ł o ś ć. Dotarło? Cytuj: Modlisz sie za swoja kobiete ?
Siur.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
N kwi 01, 2007 18:58 |
|
|
|
|
Marek_Jakub
Dołączył(a): Wt mar 20, 2007 20:51 Posty: 131
|
A kochasz swoich nieprzyjaciół ?
|
N kwi 01, 2007 19:33 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
A kogo masz na myśli? Jeśli masz na myśli kogoś kogo nie lubię i nie chcę znać to hm, kochaniem tego nie nazwę, kochanie zarezerwuję dla bliższych mi osób, ale siur, nie nienawidzę ich jeśli o to Ci chodzi.
Nienawidzę i nie kocham wszelkiej maści pedofilów, morderców i dresów zabijających za 5 złotych. I tym podobne.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
N kwi 01, 2007 19:41 |
|
|
|
|
Marek_Jakub
Dołączył(a): Wt mar 20, 2007 20:51 Posty: 131
|
I o tym właśnie chce ci powiedziec, o tej miłości w rozumieniu chrześcijan. To miłość także do tych nieprzyjaciół, których ty nienawidzisz. Miłość ta pochodzi od Boga, o tej miłości pouczył nas Jezus.. i tą miłość okazał nam, oddając własne życie.
Twoje pojęcie jest inne, ludzkie, wymyślone. Ty kochasz, ale ja bym tą miłość nazwał: "miłość wg Mrocznego Pasażera". Ta miłość jest niedoskonała i grzeszna, bo nie pochodzi od Boga. Dlatego też, nie potrafie nazwać tego miłością, w pełnym tego słowa znaczeniu.
Życzę Ci, byś odszukał Miłość prawdziwą.
|
N kwi 01, 2007 19:51 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Znalazłem miłość prawdziwą. Hepi nał?
Cytuj: I o tym właśnie chce ci powiedziec, o tej miłości w rozumieniu chrześcijan. To miłość także do tych nieprzyjaciół, których ty nienawidzisz. Miłość ta pochodzi od Boga, o tej miłości pouczył nas Jezus.. i tą miłość okazał nam, oddając własne życie. Twoje pojęcie jest inne, ludzkie, wymyślone. Ty kochasz, ale ja bym tą miłość nazwał: "miłość wg Mrocznego Pasażera". Ta miłość jest niedoskonała i grzeszna, bo nie pochodzi od Boga. Dlatego też, nie potrafie nazwać tego miłością, w pełnym tego słowa znaczeniu.
Moja miłość NIE JEST niedoskonała i grzeszna. Kuźwa, zrozumiesz to człowieku? Nie znasz mnie więc łaskawie nie wypowiadaj takich bredni bo tylko się ośmieszasz.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
N kwi 01, 2007 20:05 |
|
|
|
|
Marek_Jakub
Dołączył(a): Wt mar 20, 2007 20:51 Posty: 131
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Znalazłem miłość prawdziwą. Hepi nał? Cytuj: I o tym właśnie chce ci powiedziec, o tej miłości w rozumieniu chrześcijan. To miłość także do tych nieprzyjaciół, których ty nienawidzisz. Miłość ta pochodzi od Boga, o tej miłości pouczył nas Jezus.. i tą miłość okazał nam, oddając własne życie. Twoje pojęcie jest inne, ludzkie, wymyślone. Ty kochasz, ale ja bym tą miłość nazwał: "miłość wg Mrocznego Pasażera". Ta miłość jest niedoskonała i grzeszna, bo nie pochodzi od Boga. Dlatego też, nie potrafie nazwać tego miłością, w pełnym tego słowa znaczeniu. Moja miłość NIE JEST niedoskonała i grzeszna. Kuźwa, zrozumiesz to człowieku? Nie znasz mnie więc łaskawie nie wypowiadaj takich bredni bo tylko się ośmieszasz.
Rozmowa prowadzi Cię tylko do gniewu, więc będę kończył. Wystarczy mówić prawdę, by być znienawidzonym.
A tak naprawdę nie muszę Cię znać, żeby o pewnych rzeczach wiedzieć. Duchowość przewyższa poznanie rozumowe.
W oczach ludzi mogę się ośmieszyć do nieskończoności, jeśli w oczach Boga zyskam choćby okruch miłości.
|
N kwi 01, 2007 20:22 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Rozmowa prowadzi Cię tylko do gniewu, więc będę kończył. Wystarczy mówić prawdę, by być znienawidzonym. Nie nienawdzię Cię lol. I się dziwisz, że się denerwuje. Najpierw wmawiasz mi jakieś rzeczy o mnie, które są wyssane z palca i są zwykłym kłastwem, a teraz piszesz, że Cię nienawidzę. Jak tu się nie denerwować? Cytuj: A tak naprawdę nie muszę Cię znać, żeby o pewnych rzeczach wiedzieć. Duchowość przewyższa poznanie rozumowe.
W takim razie może powiesz mi coś więcej o mnie? Może ja się całe życie okłamuję?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
N kwi 01, 2007 20:45 |
|
|
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
MP;
Nie siebie lecz innych :-(
|
N kwi 01, 2007 20:54 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Mark Zubek napisał(a): MP;
Nie siebie lecz innych :-(
Rotfl o co Ci znów chodzi? Może jakiś cytat odnośnie czego te słowa? Bo tak jakoś nie pasują tu do niczego.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
N kwi 01, 2007 20:56 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Dobra, pomyślałem za Ciebie i chyba się domyśliłem.
Nie, nie okłamuję innych. To, że piszę, że masturbacja jest naturalną rzeczą to nie kłamstwo. Zresztą, jeśli masturbacja miałaby być nienaturalna to celibat tymbardziej jest nienaturalny. Przecież przez niego człowiek pozbawia się założenia rodziny do czego ponoć jest stworzony.
Ale fajnie by było jakbyś zacytował gdzieś tutaj te moje kłamstwa wiesz? Bo łatwo jest coś komuś zarzucić, trudniej to udowodnić. Ale domyślam się, że nie wysilisz się na odszukanie.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
N kwi 01, 2007 20:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
MP, jemu chyba chodzi o to, że nie czujesz do swojej dziewczyny tego "ideału miłości chrześcijańskiej", tj. nie czujesz do niej tego rodzaju miłości, który chrześcijanin powinien czuć do każdego w takim samym stopniu, od własnej matki, po zawodowego snajpera na usługach mafii.
|
Pn kwi 02, 2007 14:19 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Chaota: trudno, dobrze mi z tym.
BTW coś dziwnie Mark zamilkł nagle w tym temacie odkąd poprosiłem go o wskazanie mi tych wielkich kłamstw, które piszę.
Ah, teraz dopiero zobaczyłem, moje prośby Marka o to, żeby wskazał mi te kłamstwa itp... zostały wycięte przez moderatora! :DDDDDDDDDDD O lol, cóż za komunistyczne forum. :D
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Wt kwi 03, 2007 10:20 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Nie no, nie mam więcej pytań. Żenada ze strony moderatorów. Na forum "wiary", która ponoć powinna być prawdą i w ogóle, takie rzeczy odchodzą. A potem zdziwienie ludzi, że od kościoła się odwracają. :D
Już nawet PRLowska cenzura taka nie była, lmao.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Wt kwi 03, 2007 10:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
SweetChild napisał(a): Możesz, ja jedynie pisałem, jak KK tłumaczy pochodzenie swojej wiedzy. A kto będzie miał rację, tego nie jestem w stanie rozstrzygnąć.
a ja jestem w stanie rozstrzygnąć. Jeżeli KK kieruje się tzw "duchem świetym", czyli czymś czego nikt nigdy nie widział ani nie słyszał anie nie ptorafi w żaden sposób udowodnić istnienia to logicznym i racjonalnym założeniem jest uznać, że tego nie ma, dopóki doputy nie pojawią się ewentualne dowody na to, że jest inaczej. Dlatego, KK kierując się "duchem świętym" de facto kieruje się na krasnoludkach i smerfach i innych bzdetach. SweetChild napisał(a): Dlatego wiara w KK jest w dużej mierze wiarą w obecność Ducha Świętego w Kościele. A Duch Święty jest nieomylny.
klasyczna sprzeczność. Wiara ma się tak to nieomylności jak prawda do fałszu. Zastanawiające, że katolicy nie tylko wierzą w "nieomylność" dominemanego tzw "ducha świętego", ale również wierzą w nieomylność swojej wiary. to tak jak ze schizofrenikami - oni również są święcie przekonani, że widzieli niestworzony rzeczy i jeszcze z jakim przekonaniem o tym mówią. Są to podobne symptomy do ludzi opowiadających o wierze, zwłaszcza tych bardziej religijnych. SweetChild napisał(a): To też jest ładnie wytłumaczone: wierny ma wręcz obowiązek przemyślenia podanego przez KK nauczania. Jak uczciwie do tego podejdzie, to wyniku przemyślenia dojdzie do prawidłowych wniosków i przyjmie naukę KK jako swoją. A jak nie, to znaczy że nieuczciwie przemyślał, sam się oszukuje itp.
buhahahahaha
a na jakiej podstawie KK uważa, że to on ma "jedynie słuszną rację"? Na podstawie "ducha świętego", którego nikt nie widział ani nie słyszał? Buahahhaha jeśli tak jest jak piszesz to katolicy są bardziej nawni niż myślałem. Co do zaś Ciebie samego - czytuję Twoje posty i czasami jesteś w stanie napisać coś mądrego, ale czasami to pie... równo trzy po trzy, że "pożal się boże" i to dosłownie...
|
Wt kwi 03, 2007 10:32 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
przemo napisał(a): SweetChild napisał(a): Możesz, ja jedynie pisałem, jak KK tłumaczy pochodzenie swojej wiedzy. A kto będzie miał rację, tego nie jestem w stanie rozstrzygnąć.
a ja jestem w stanie rozstrzygnąć. Jeżeli KK kieruje się tzw "duchem świetym", czyli czymś czego nikt nigdy nie widział ani nie słyszał anie nie ptorafi w żaden sposób udowodnić istnienia to logicznym i racjonalnym założeniem jest uznać, że tego nie ma, dopóki doputy nie pojawią się ewentualne dowody na to, że jest inaczej. Dlatego, KK kierując się "duchem świętym" de facto kieruje się na krasnoludkach i smerfach i innych bzdetach. Zgadzam się, że istnienia Ducha Świętego nikt nie potrafi udowodnić. Nie widzę jednak podstaw, aby uwierzyć Twojemu stwierdzeniu, że nikt Go nigdy nie widział ani nie słyszał. A za logiczny i racjonalny uważam wybór wariantu dającego szanse wygranej, nawet jeśli byłby on mniej prawdopodobny. przemo napisał(a): SweetChild napisał(a): Dlatego wiara w KK jest w dużej mierze wiarą w obecność Ducha Świętego w Kościele. A Duch Święty jest nieomylny.
klasyczna sprzeczność. Wiara ma się tak to nieomylności jak prawda do fałszu. To była odpowiedź dla odbiorcy, który przyjmuje, że Bóg istnieje. przemo napisał(a): a na jakiej podstawie KK uważa, że to on ma "jedynie słuszną rację"? Na podstawie "ducha świętego", którego nikt nie widział ani nie słyszał? Błogosławieni, którzy nie widzieli (ani nie słyszeli), a uwierzyli przemo napisał(a): Co do zaś Ciebie samego - czytuję Twoje posty i czasami jesteś w stanie napisać coś mądrego, ale czasami to pie... równo trzy po trzy, że "pożal się boże" i to dosłownie...
Najwidoczniej jeszcze nie pozjadałem wszystkich rozumów, jak co poniektórzy forumowicze
|
Wt kwi 03, 2007 10:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|