jestes lekarzem i takie piszesz postyw tym topicu)??? nieee no nie oslabiaj mnie...
W takim razie dobrze wiesz jak to jest z sub. psychoaktywnymi i nie demonizuj bo ci nie wypada.

AHA! I to jest dopiero argument-bomba

EDIT: Chodziło mi o posta jo_tki

Chaota - to w ogóle nie jest argument, jeśli myślisz o moim zawodzie. To tylko odpowiedź na zadane post wyżej pytanie.
Odpowiedzi k66 komentować nie będę

Wszystko jest dla ludzi, zioło też. Po prostu trzeba się umieć obchodzić z używkami.

AMEN!

prosze o usunięcie postu k66 ostatniego bo obraza moje odczucia religijne
[owe "niech się tak stanie" jest niezbyt pasującą aluzją]

prawda jest jedna nie zmienicie jej swoimi postami

ludzie giną duchowo i cieleśnie z powodu używek różnorakich
dlatego w KK jest pod pojęciem grzechu nadmierne palenie tytoniu lub stosowanie środków uzależniających szkodliwych dla zdrowia i życia człowieka

Ludzie giną przez swoją głupotę albo ignorancje , a nie z powodu używek.Nikt nie zabrania kościołowi babrania się z grzechami , ale jego opinie nie dla wszystkich są wiążące.

Oczywiście, że opinie Kościoła nie wiążą wszystkich - bo pewnie jak ktoś jest niewierzący, to się nie stosuje do kościelnych zaleceń.

Ale przyznasz - że swego rodzaju napiętnowanie pijaństwa, palenia i narkotyzowania się jest w trosce o dobro człowieka. Przecież - nie mówię, że alkohol czy papierosy nie są dla ludzi - faktem jest, że palenie skraca życie, używając narkotyków można się uzależnić, a i od przesady alkoholowej też można przenieść się do Krainy Wiecznych Łowów...

alkohol, papierosy i narkotyki to są zwykłe rzeczy- zbiory atomów. Żeby zaczęły działać niezbędna jest wola i działanie człowieka. I w związku z tym za uzależnieniem nie stoją narkotyki bo nawet 2 tony heroiny nikogo same z siebie nie zabiły tylko to co człowiek robi z tymi narkotykami.

W profilaktyce i zwalczaniu uzależnień uzależnieni bardzo często zwalają winę albo na narkotyki albo na środowisko, albo mna ciężką sytuację życiową (albo na wszystko naraz) . Środowisko i szeroko pojęte "życie" mają zapewne jakiś wpływ (co wg mnie wcale nie usprawiedliwia czowieka) to zwalanie wszystkiego na prochy jest po prosu gówniarską wymówką.

fakt faktem
same narkotyki nie rosną na drzewie
trzeba zebrać konopie np albo inne roślinki...
potem je przekształcić
ale to jest pomysłowość ludzi którzy chcą się nabzdękorolić czyms

swoiste pojmowanie wolnosci
podobne do tego o czym pisał Koneczny
kozacy za wolność uwazali wolność do pędzenia wódki...

dzisiaj nasi "kozacy" za to samo uważają prawa do narkotyzowania się ,aborcji itd...


dziwna zbiezność mentalności

A kim do cholery jesteś aby wyznaczać i drwić z tego co niektórzy ludzie uważają za ważne?

Jeżeli ktoś chce się zakatować LSD, albo postem i modlitwami, czyi innym masochistycznym religijnym umartwieniom to wolna wola.

Wolna wola- każdy odpowiada za swe uczynki. Jeden kocha ćpać, inny kocha Boga, jeszcze inny kocha mordować w imię Boga.

semper_malus a nie pomyślałeś o tym,że może ktos nie chce takiego swego postępowania i chce z nim walczyć..
i taka sytuacja
ktos nie chce się powiesic
ale bierze sznur i sobie wiąze na szyi
a ty stoisz obok i mówisz : "wolna wola"

bo przecież facio robi co chce
a ty wierzysz w wolną wole człowieka

no i mamy co mamy

pomyśl teraz o narkotykach
pomyśl o religi katolickiej
i eureka....czemu tak próbujecie katolików odwieść od wiary?
tutaj nie ma wolnej woli?
po co nauczacie o tym jak to Boga nie ma...
dziwne
po prostu dziwne
mnie to dziwi ,ciebie nie?

ani mu tego sznura nie upletłem, ani mu go na szyję nie zakładam, jeśli jest to ktoś mi bliski to mu pomogę jeśli nie- w zasadzie leży mi to m,artwym bykiem mogę się go zapytać po co , dlaczego i czy na pewno- i wporzo jego wola, jego życie.

co do katolickiej wiary. Nie ma wiele rzeczy na świecie, które miałyby dla mnie mniejsze znaczenie niż wiara katolicka. To nie "my" nakłaniamy katolików do odejścia do wiary tylko katolicuy wciskają się wszezie ze swoją przeklętą dobrą nowiną do każdego podwórka do każdej piaskowmnicy i do każdego ogródka, w każdym ogródku chcą zasadzić te swoją winorośl i wypeielić won wszystko inne co rośnie- bo nie katolickie.

Chcesz cpaj, nie chcesz nie cpaj, od cpających się odvzep, chgyba, że zwrócą się do ciebie o pomoc.

Wolna wola polega również na tym, że kościół katolicki [...] można mieć w trudnodostępnym miejscu.

Zabrani Ci ktoś klepania modlitw, czy międlenia różnca?
przeszkadza ci jak ktoś sobie pali trwakę? To masz problem.

[...] - proszę o trochę umiaru w przykładach... - jo_tka

A ksiadz podczas mszy pije wino - cz y to nie jest uzywka ? Malo tego czy to nie jest uzywka uzalezniajaca fizycznie i prowadzaca do nieuleczalnego nalogu?
A jednak pije...