Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 6:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona
 POJĘCIE SZCZĘŚCIA 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
tommy napisał(a):
Zle porownanie. Jesli czulbys sie tak samo przy seksie z gumowa lalka a z prawdziwa kobieta - to moze bys mial racje. Z kolei nie ma roznicy w szczesciu wywolanym sztucznie a naturalnie - moze poza intensywnoscia wrazenia(bo szczescie po xtc jest bardzo, bardzo, bardzo intensywne - tak jakbys wygral w totka, spotkal milosc swojego zycia i dostal nobla jednoczesnie; albo i lepiej ;) ).

Jednak uważam, że całkiem spoko porównanie.
Orgazm to orgazm - tak można by rzec...co za różnica jak go wywołasz, czy to z lalą, czy sam, czy w końcu z żoną. A jednak ja osobiście marzę o upojnej, namiętnej i szalonej nocy z żoną a nie z lateksowym balonikiem czy renią rączkowską.
/z góry przepraszam wszystkie kobiety - ale to tylko dla celów dyskusyjnych :)/
Z jakiegoś wewnętrznego przekonania nie umiałbym zachęcać do brania XTC (kurka, to nawet jest skrót od MTB CrossCountry) a do rowery czy deski to każdego zachęcam.
Zresztą czy Ty tommy sam nie napisałeś, że do dragów nie zachęcasz - mimo, że dają to szczęście o jakim piszesz?

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


N paź 21, 2007 21:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Seweryn napisał(a):
Przecież piszę wyraźnie, że zakładamy sytuację że są legalne.


Alkohol i fajki tez sa legalne. To nie zmienia faktu, ze sa nielegalne dla nieletnich.

Seweryn napisał(a):
Czemu więc nie ufałbyś swoim dzieciom w kwesti szczęścia ,przcież narkotyki mogłyby dać im według ciebie prawdziwe szczęście .


Z tego samego powodu dla ktorego w wieku 10 lat nie pozwolilbym uprawiac im seksu.

Do niektorych rzeczy trzeba dorosnac, tyle.

Seweryn napisał(a):
Jeśli ufałbyś swoim dzieciom puszczając je np. do kina albo z przyjaciółmi do Mc Donalda aby były szczęśliwe ,to dlaczego nie ufałbyś dając im narkotyki .Przecież według ciebie narkotyki zabijają mniej ludzi niż wypadki na drodze z udziałem pieszych i fast foody?


Ekstremalna jazda na rowerze tez zabija malutko ludzi. To nie znaczy, ze pozwolilbym w takim wyscigu uczestniczyc dziecku.

Spoonman napisał(a):
Jednak uważam, że całkiem spoko porównanie.
Orgazm to orgazm - tak można by rzec...co za różnica jak go wywołasz, czy to z lalą, czy sam, czy w końcu z żoną. A jednak ja osobiście marzę o upojnej, namiętnej i szalonej nocy z żoną a nie z lateksowym balonikiem czy renią rączkowską.


Sam sobie zaprzeczasz w tym zdaniu. Jak sam widzisz - seks to nie tylko orgazm.

Spoonman napisał(a):
Zresztą czy Ty tommy sam nie napisałeś, że do dragów nie zachęcasz - mimo, że dają to szczęście o jakim piszesz?


Bo po pierwsze - zazywanie narkotykow to dosc powazna decyzja. Narkotyki moga uzaleznic i moga spowodowac wiele szkod. Trzeba z nich korzystac bedac rozsadnym i odpowiedzialnym.

Tak samo nie zachecam wiekszosci ludzi do wyscigow Formuly 1 - po prostu wiekszosc ludzi nie ma do tego odpowiedniego treningu. W przypadku narkotykow trening mozesz zastapic wiedza i odpowiedzialnoscia.

Po drugie istnieje prohibicja na narkotyki. Co za tym idzie? Narkotyki moga byc zanieczyszczone, mozesz dostac kompletnie inny produkt(albo produkt o innej mocy niz sie spodziewasz) albo w najlepszym przypadku - stracic kase bo ktos Ci wcisnal make albo cukier. Aby moc sensownie korzystac z narkotykow potrzeba pewnych zrodel z czystym towarem - a nie wszyscy ludzie maja takie znajomosci.

Po trzecie - zachecanie do spozywania narkotykow to przestepstwo.


N paź 21, 2007 21:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
tommy napisał(a):

Alkohol i fajki tez sa legalne. To nie zmienia faktu, ze sa nielegalne dla nieletnich.

Czy w zwiazku z tym chciałbyś aby stały się legalne i ogólnie dostępne ?A jeśli nie to dlaczego?


Seweryn napisał(a):
Czemu więc nie ufałbyś swoim dzieciom w kwesti szczęścia ,przcież narkotyki mogłyby dać im według ciebie prawdziwe szczęście .

tommy napisał(a):

Z tego samego powodu dla ktorego w wieku 10 lat nie pozwolilbym uprawiac im seksu.
Do niektorych rzeczy trzeba dorosnac, tyle.


Pozwolenie w wieku 10 lat na uprawianie seksu może skończyc sie ciążą , więc masz rację ,że do niektórych żeczy trzeba dorosnąć .Ale czemu uważasz że do narkotyków trzeba dorosnąć?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N paź 21, 2007 21:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Seweryn napisał(a):
Czy w zwiazku z tym chciałbyś aby stały się legalne i ogólnie dostępne ?A jeśli nie to dlaczego?


Tak - chcialbym aby narkotyki byly legalne i ogolno dostepne podobnie jak alkohol czy fajki. Prohibicja to kretynski pomysl ktory nie dziala. Jesli chcesz na ten temat podyskutowac to polecam jednak osobny watek.

Seweryn napisał(a):
Pozwolenie w wieku 10 lat na uprawianie seksu może skończyc sie ciążą , więc masz rację ,że do niektórych żeczy trzeba dorosnąć .Ale czemu uważasz że do narkotyków trzeba dorosnąć?


Z tych samych powodow dla ktorych trzeba dorosnac do tego aby moc legalnie spozywac alkohol. Nie dajesz srodkow ktore sa w stanie dramatycznie zmienic postrzeganie swiata dzieciom ktore sa po prostu niedojrzale.


N paź 21, 2007 22:18
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
tommy napisał(a):
Seweryn napisał(a):
.Ale czemu uważasz że do narkotyków trzeba dorosnąć?


Z tych samych powodow dla ktorych trzeba dorosnac do tego aby moc legalnie spozywac alkohol. Nie dajesz srodkow ktore sa w stanie dramatycznie zmienic postrzeganie swiata dzieciom ktore sa po prostu niedojrzale.


Czyli w takim razie narkotyki dramatycznie zmieniają postrzeganie swiata ?
Więc to jest według ciebie definicja szczęścia które oferują narkotyki?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N paź 21, 2007 22:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Seweryn napisał(a):
Czyli w takim razie narkotyki dramatycznie zmieniają postrzeganie swiata ?


Niektore z nich - owszem.

Seweryn napisał(a):
Więc to jest według ciebie definicja szczęścia które oferują narkotyki?


Nie. Zmiana postrzegania swiata i szczescie wywolane przez narkotyk sa niezalezne od siebie. Sa oczywiscie narkotyki ktore powoduja to i to jednoczesnie, sa takie ktore oferuja te rzeczy rozlacznie.

Do czego dazysz Seweryn? Mam nieodparte wrazenie, ze chcesz wyrazic jakas mysl a tylko drazysz mnie tutaj pytaniami.


N paź 21, 2007 22:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
tommy napisał(a):
Sam sobie zaprzeczasz w tym zdaniu. Jak sam widzisz - seks to nie tylko orgazm.

To miała być analogia tommy. I nie uważam, że tu sobie zaprzeczam. Skoro napisałeś, że dragi dają prawdziwe szczęście - ok przyjmijmy takie założenie. Z gumową lala też osiągniesz prawdziwy orgazm. Ale jakoś wydaje mi się, że wybrałbyś dziewczynę z krwi i kości :)

Co do pozostałej cześci dyskusji mówię pas, bo po prostu widzę, że de gustibus non disputandum est. Ty jesteś za dragami ja nie i się nie przekonamy nawzajem.

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


N paź 21, 2007 22:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Spoonman napisał(a):
Z gumową lala też osiągniesz prawdziwy orgazm.


Ale nie prawdziwy seks. Szczescie to tylko szczescie - reakcja w mozgu. Niezaleznie od tego jak zostanie wywolana, jest taka sama. Seks jednak zawiera w sobie nieco wiecej niz tylko orgazm, ot chociazby otoczke emocjonalna.

Ale pojdzmy za Twoja analogia - zalozmy, ze jest sluszna:

Sytuacja tez jest nieco inna gdyz narkotyki takie jak np. wlasnie ecstasy wyzwalaja wiecej serotoniny niz jest to mozliwe w jakiejkolwiek codziennej sytuacji. Mozg po prostu nie moze w zaden sposob naturalnie wyzwolic tyle hormonow szczescia bez chemicznej manipulacji. To niemozliwe.

Dlatego wiesz, szczescie osiagane naturalnie moze i byc bardziej satysfakcjonujace - jak prawdziwy seks ale wiesz... Jakby seks z gumowa lalka dawal Ci trzygodzinne orgazmy to dluzsza chwile zastanawialbys sie co preferujesz.

Zeby nie bylo watpliwosci - tak, stwierdzam tutaj, ze niemozliwe jest byc tak szczesliwym na trzezwo jak pod wplywem pewnych narkotykow. To niezaprzeczalny fakt ktory wynika z chemii i biologii. Chyba, ze oczywiscie do sprawy wlaczymy Mistyczne Smoki. ;)


N paź 21, 2007 22:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
tommy napisał(a):
Szczescie to tylko szczescie - reakcja w mozgu. Niezaleznie od tego jak zostanie wywolana, jest taka sama. Seks jednak zawiera w sobie nieco wiecej niz tylko orgazm, ot chociazby otoczke emocjonalna.

Szczęście jest dla mnie stanem duszy więc właściwie tu tak się rozbiegamy, że dywagacje kolejne tracą sens.
Oczywiście, że seks to nie tylko orgazm. Ten nieszczęsny orgazm miał być przykładem. Nie potrafię sobie wyobrazić, że nie chwyciłeś kontekstu :)

tommy napisał(a):
Jakby seks z gumowa lalka dawal Ci trzygodzinne orgazmy to dluzsza chwile zastanawialbys sie co preferujesz.

Otóż nie, ani chwili, właśnie dlatego, że seks to nie tylko orgazm, choćby i 3godzinny. Równie dobrze mógłbym chodzić cały dzień z założoną sztuczną waginą ;) Jest sens?

tommy napisał(a):
Zeby nie bylo watpliwosci - tak, stwierdzam tutaj, ze niemozliwe jest byc tak szczesliwym na trzezwo jak pod wplywem pewnych narkotykow. To niezaprzeczalny fakt ktory wynika z chemii i biologii. Chyba, ze oczywiscie do sprawy wlaczymy Mistyczne Smoki. ;)

Nie brałem to nie wiem. Nie planuję się też dowiedzieć. Ale 'niemożliwe' wydaje mi się tu być pojęciem absolutnym, bo mówimy o szczęściu. Wiesz zapewne, że dla wierzącego Niebo to stan wiecznej szczęśliwości i to nieporównywalnej z niczym innym na tym świecie a zatem też z narkotykami.
Poczekamy - zobaczymy, dla mnie warto poczekać na takie szczęście :)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


N paź 21, 2007 23:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
tommy napisał(a):


1.Przestancie sie wypowiadac na temat o ktorym nie macie pojecia

2. "Wywoluje euforie i szczescie ktorych nie da sie ujac w slowa, satysfakcje, uczucie cudownosci zycia i otaczajacego nas swiata. Kompletnie zabija ego. Kazdy element otaczajacej nas rzeczywistosci promienuje swoim wewnetrznym pieknem. I kazdy z tych elementow kochasz z calego serca, miloscia bardziej czysta niz mozesz to sobie wyobrazic. MDMA to buddyjska Nirvana w pigulce."

Powiedzmy sobie szczerze. Ja nie dyskutuje na temat czy narkotyki na czas swojego dzialania wywoluja szczescie. Ja to wiem i mam na temat tego absolutna pewnosc


1.Jeśli uważasz ze nie mamy pojęcia to nie dziw się, że pytamy.

2. W związku z tym co piszesz, że to takie piękne to czy chciałbyś być w takim stanie dłużej ,nie tylko wtedy gdy działa narkotyk ? Jak długo chciałbyś aby ten piękny stan szczęścia trwał?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn paź 22, 2007 8:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Spoonman napisał(a):
Nie brałem to nie wiem. Nie planuję się też dowiedzieć. Ale 'niemożliwe' wydaje mi się tu być pojęciem absolutnym, bo mówimy o szczęściu. Wiesz zapewne, że dla wierzącego Niebo to stan wiecznej szczęśliwości i to nieporównywalnej z niczym innym na tym świecie a zatem też z narkotykami.


Faktycznie 'niemozliwe' moze byc za mocnym slowem. Ale przedstawie to na analogii do innego narkotyku: wiekszosc ludzi na ziemii nie jest w stanie wytrzymac 6-8 dni bez snu. Nie maja do tego sily woli ani predyspozycji. To jest dla nich po prostu niemozliwe. A staje sie to nagle bardzo latwe z pomoca amfetaminy.

Wiec moze istnieja ludzie ktorzy sa w stanie sie czuc na trzezwo tak jak ja czulem sie na mdma. Ale mowiac szczerze - nie wydaje mi sie. Doswiadczenie jest po prostu tak intensywne, ze jest az mistyczne - nie jestes w stanie ujac w slowa tego jak piekny i cudowny jest swiat, absolutnego euforycznego szczescia jak i wszeogarniajacej milosci do calego wszechswiata.

Seweryn napisał(a):
2. W związku z tym co piszesz, że to takie piękne to czy chciałbyś być w takim stanie dłużej ,nie tylko wtedy gdy działa narkotyk ? Jak długo chciałbyś aby ten piękny stan szczęścia trwał?


Tak jak pod wplywem MDMA? Ah Seweryn. Cala wiecznosc moglbym tak zyc i nigdy przenigdy by mi sie to nie znudzilo. :-)


Pn paź 22, 2007 12:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
tommy napisał(a):
Tak jak pod wplywem MDMA? Ah Seweryn. Cala wiecznosc moglbym tak zyc i nigdy przenigdy by mi sie to nie znudzilo. :-)

OK tommy, to zahaczę tak...:)
Czy pod wpływem XTC mógłbyś pójść do pracy i wykonywać swoje obowiązki, czytać dzieciom książki, wybierać z żoną meble do sypialni, prowadzić auto, nurkować, latać na paralotni itp.

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pn paź 22, 2007 13:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
tommy napisał(a):
Seweryn napisał(a):
2. W związku z tym co piszesz, że to takie piękne to czy chciałbyś być w takim stanie dłużej ,nie tylko wtedy gdy działa narkotyk ? Jak długo chciałbyś aby ten piękny stan szczęścia trwał?


Tak jak pod wplywem MDMA? Ah Seweryn. Cala wiecznosc moglbym tak zyc i nigdy przenigdy by mi sie to nie znudzilo. :-)



Rozumiem ,że skoro to takie piękne ,że przenigdy by ci się nie znudziło ,to znaczy że masz silną potrzebę odczuwania tego "pięknego"stanu częściej.

Uzależnienie - nabyta silna potrzeba wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji.

Więc powiedz czy uzależnienie w które popadłeś to według ciebie coś złego czy też nie widzisz żadnych złych stron uzależnienia?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn paź 22, 2007 15:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Spoonman napisał(a):
Czy pod wpływem XTC mógłbyś pójść do pracy i wykonywać swoje obowiązki, czytać dzieciom książki, wybierać z żoną meble do sypialni, prowadzić auto, nurkować, latać na paralotni itp.


Nie bylbym pewny co do czegokolwiek co faktycznie wymaga uwagi jak np. prowadzenie samochodu. Dlaczego? Nie chodzi tutaj o nietrzezwosc(mam tutaj na mysli stan w ktorym nasze mozliwosci umyslowe badz fizyczne sa ograniczone) bo taki stan pod wplywem mdma po prostu nie wystepuje - a jak wystepuje to w stopniu niezauwazalnym.

Mimo wszystko nie ufalbym sobie w kwestii prowadzenia samochodu bo bedac za kolkiem 0.5 sek nieuwagi moze doprowadzic do tragedii. A o nieuwage na ecstasy niesamowicie latwo - wszystko co Cie otacza jest po prostu tak fenomenalnie cudowne i piekne, ze nie mozesz sie nacieszyc tego widokiem. Za latwo o rozproszenie, zdecydowanie za latwo.

Seweryn napisał(a):
Rozumiem ,że skoro to takie piękne ,że przenigdy by ci się nie znudziło ,to znaczy że masz silną potrzebę odczuwania tego "pięknego"stanu częściej.

Uzależnienie - nabyta silna potrzeba wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji.

Więc powiedz czy uzależnienie w które popadłeś to według ciebie coś złego czy też nie widzisz żadnych złych stron uzależnienia?


Hahahahaha. Seweryn ostatni raz bralem Ecstasy w marcu(moze w kwietniu ale to niewielka roznica). Przedtem pare miesiecy wczeesniej. Nie pamietam ani jednej sytuacji w ktorej od jednego do drugiego zazycia Ecstasy dla mnie uplynelo mniej niz miesiac. Jak szukasz uzaleznienia to sorry ale nie tutaj bo ecstasy nalezy do jednego z najmniej uzalezniajacych narkotykow.

A nawet jesli to uzaleznienie od xtc ma maly sens. Dlaczego? Ecstasy zazywane w dzien w dzien po prostu przestaje dzialac i tyle. Zeby uzaleznic sie od tego narkotyku trzeba sie naprawde bardzo, bardzo postarac(nie mowie, ze to niemozliwe - bo byly takie przypadki - ale to smiesznie rzadka sprawa).

Seweryn zrozum, ze jakichkolwiek negatywnych efektow ubocznych, konsekwencji zdrowotnych, uzaleznien, monarow i czegokolwiek nie wymyslisz, nie zmienisz jednego podstawowego faktu - pod wplywem dzialania odpowiednich narkotykow czujesz szczescie.


N paź 28, 2007 23:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
tommy napisał(a):
Nie bylbym pewny co do czegokolwiek co faktycznie wymaga uwagi jak np. prowadzenie samochodu. Dlaczego? Nie chodzi tutaj o nietrzezwosc(mam tutaj na mysli stan w ktorym nasze mozliwosci umyslowe badz fizyczne sa ograniczone) bo taki stan pod wplywem mdma po prostu nie wystepuje - a jak wystepuje to w stopniu niezauwazalnym.

Mimo wszystko nie ufalbym sobie w kwestii prowadzenia samochodu bo bedac za kolkiem 0.5 sek nieuwagi moze doprowadzic do tragedii. A o nieuwage na ecstasy niesamowicie latwo - wszystko co Cie otacza jest po prostu tak fenomenalnie cudowne i piekne, ze nie mozesz sie nacieszyc tego widokiem. Za latwo o rozproszenie, zdecydowanie za latwo.

A no czyli w ten sposób wywołane szczęście w jakiś sposób zakłóca normalne funkcjonowanie. Skutki uboczne zasadniczo nie pozwalają Ci robić pewnych rzeczy, które w naturalnie wywołanym szczęściu możesz robić do woli.
Ale OK tommy, zakładam, że to dla Ciebie nie argument...
Choć kto wie, załóżmy taka sytuację, że dziecko napotka swojego rodzica będącego pod wpływem XTC...może być nieco skonfudowane. A co więcej, jeśli to jakaś sytuacja dla dziecka będzie dramatyczna i będzie w niej potrzebować rodzica (a ten właśnie odleciał i nie może dziecku pomóc) to może mu to zostać w psychice bardzo długo a może i na zawsze.
Tak teoretyzuję...możliwa jest taka sytuacja?

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pn paź 29, 2007 0:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL