Art. 162. KK
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.

Odstąpienie od łóżek pacjentów to tak, jak by terrorysta przyłożył skalpel do szyi człowieka i żądał pieniędzy...

Proponuję w takim wypadku zamknąć wszystkich protestujących lekarzy i pielęgniarki do więzienia ewentualnie wprowadzić nakazy pracy.Być może trzeba będzie wybudować kilka nowych więzień.Tego tematu nie byłoby,gdyby w końcu personelowi medycznemu płacono adekwatnie do ponoszonej odpowiedzialności oraz poziomu wykształcenia zamiast straszyć paragrafami i odwoływać się ciągle do etyki zawodowej.W Polsce nadal górnicy zarabiają więcej od pielęgniarek i sporej części lekarzy.Takie chore relacje nie wystepują w Europie.Dodatkowo nie można pracownikowi bez jego zgody nakazać pracować w myśl obowiązującego prawa dłużej w pracy niż 48 godz. tygodniowo.Każdy też ma prawo zwolnić się z pracy ,która nie jest satysfakcjonująca materialnie i nie jest to żaden terroryzm.

W krajach tzw. Postępowych prawa różnych mniejszości są chronione przez różne ustawy , nad przestrzeganiem których stoją międzynarodowe organizacje z ONZ em. na czele...
Często dochodzi do przegięcia w drugą stronę...
Mniejszości zaczynają terroryzować większość.. Służę kilkoma przykładami;
Bojownicy –terroryści ... w imię jedynie słusznych celów nie porywają i zabijają prezydentów czy generałów... lecz kobiety i dzieci...
Gdzie są prawa zabitych i ich rodzin ?
Rolnicy blokują w proteście drogi nie rządowym limuzynom,... lecz niewinnym ich problemu ludzi śpieszącym się do pracy , szkoły lub lekarza...
Celnicy utrudniają życie niewinnym ich problemu z pracodawcą transportowcom...
Lekarze w jak najbardziej słusznym proteście ...odmawiają leczenia ...nie ministra....
Lecz tysięcy chorych....niewinnych Ich problemu z ministrem...
Gdzie są prawa pacjenta do opieki medycznej ?

W jaki niby sposób państwa bronią terrorystów?

W jaki niby sposób państwa bronią terrorystów?[/quote]

Dziekuję.
Jest to poważny temat do przemyślenia...
Pozdrawiam.

Nie, po prostu Twoja teza o którą spytałem jest bezsensowna.

Nie, po prostu Twoja teza o którą spytałem jest bezsensowna.[/quote]

Zrozumiałem że Pan bezwątpienia ... ma racje...

Tam, gdzie jego prawa do szczescia, wiecznej mlodosci i bogactwa. W bajkach.

Masz rację, zgadzam się z Tobą.
Choć tak naprawdę, wcale się nie dziwie pielęgniarkom i lekarzom że się buntują i strajkują, bo takie pieniądze jak zarabiają pielęgniarki to jest śmieszne, choć to wcale nie jest powodem by zostawiać pacjentów na pastwe losu czy żądać pieniędzy od pacjenta jak chce być dalej leczony i dobrze traktowany w szpitalu, bo nie taką składali przysięge.

Art. 162. KK dotyczy wszytkich ... ale nie lekarzy...

prawo do godziwych zarobków maja tylko lekarze...a nie pozostałe 40 miliomów obywateli...

bo w Ich rekach spoczywa życie i zdrowie wszystkich...

a jeśli lekarz ,lub jego krewny zachoruje, to należy się Im pomoc i opieka medyczna ... niezależnie od akcji strajkowej... poza kolejnością ... tak jak ministrowi zdrowia Relidze...

Piątkowe "Echo Dnia" napisało, że przebywająca na zwolnieniu lekarskim szefowa oddziału noworodków jędrzejowskiego szpitala pojechała na wycieczkę do Ziemi Świętej. W związku z brakiem pediatrów, ze szpitala w środę i czwartek ewakuowano cztery noworodki, w tym wcześniaki, oraz trzy ciężarne kobiety.

Może pojechała w intencji uzdrowienia,przecież nie zawsze medycyna pomaga.