Zalecił mi to spowiednik. Jak osiągnąć samodyscyplinę? Aby przeznaczać określony czas na modlitwę, naukę, spotkania z ludźmi, internet, bo u mnie to się rozmywa i zbyt dużo czasu spędzam na internecie. Jak nauczyć się układania i przestrzegania planu dnia?

Moim zdaniem, nie na gotowych, szczegółowych reguł - musisz sama szukać, testować, rozważać, modyfikować, by znaleźć swoją drogę. Na początek polecam "Apoftegmaty Ojców Pustyni" i opracowania reguły św. Benedykta dla świeckich. Inne osoby podadzą Ci inne książki. I radź się spowiednika.

Mogę polecić ksiązkę Neila Fiore "Nawyk samodyscypliny" - http://onepress.pl/ksiazki/nawyk_samody ... samody.htm
Książkę znam w wersji oryginalnej "The Now Habit", ma nieco mniej idiotyczną okładkę, bo jest to rzecz pisana przez naukowca, nie kolejny durny poradnik dla Amerykanów. Za tym, że siadamy przed internetem zamiast robić to co powinniśmy kryją się różne przyczyny i Fiore stara się je wyjaśnić.

Fiore odwrotnie niż wielu autorów radzi najpierw zaplanować czas wolny - czyli właśnie spotkania z ludźmi, rozrywkę, internet - a dopiero potem rzeczy obowiązkowe takie jak praca. Wielu z nas odczuwa wyrzuty sumienia z tego powodu że za dużo czasu spędzamy na rozrywce (i to rozrywce kiepskiej jakości), a za mało na pracy (i próbujemy kontrolować obowiazki właśnie) - no a jak ten wolny czas zaplanujemy, to przez pozostały przyjdzie nam pracować.

etap.małych kroków-jeśli narzucisz sobie za dużo..szybo zrezygnujesz--bardzo ciężko przygotować rozleniwiony organizm do zmian,i wyrzeczeń ..oj ciężko