Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 15:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Donoszenie... na osobę piająną w pracy?? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
A jak są imieniny np.dyrektora szpitala ,to też nie wypijasz toastu za zdrowie?Co do alkoholu to medycy są grupą zawodową na ten problem dosyć narażoną i nie jest to problem lekarzy wyłącznie w Polsce.
W naszym kraju nikt faktycznie statystycznie nie bada jaki procent lekarzy ma problemy alkoholowe ale takie statystyki są przeprowadzane za granicą.


Śr maja 20, 2009 8:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22
Posty: 345
Post 
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Nie za dobre masz zdanie o rodakach jak widzę. Szkoda. Czyli co, lepsze zakazy dla durnych polaczków bo bez zakazów by się na pewno pozabijali. Ty wiesz "lepiej" czego ludziom potrzeba ? Sorry ale takie podejście doprowadza mnie do szału. :killer:


Przykro mi Czlowieku że Cię doprowadzam do szału. Mnie doprowadzają do szału statystyki mówiące o pijanych kierowcach i szkodach jakie wyrządzili.
Nie wiem czego im potrzeba, ale wiem czego w określonej sytuacji im nie trzeba. Niestety moi rodacy nie dają mi powodów do innego zdania. I może Cię to zaskoczy, ale wcale mnie to nie cieszy.

Brawo Cyryl za dojrzały i jakże trafny komentarz. Widzę że totalnie nie wiesz o co mi chodzi.

_________________
leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!

Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.


Śr maja 20, 2009 12:20
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Ja takich statystyk nie czytam,ale w kraju,w którym za pijanego uważa się człowieka z poziomem alkoholu 0,5 promila takich wypadków siłą rzeczy musi być odnotowywanych więcej,gdzie indziej tacy ludzie mogliby zostać zaliczeni jako trzeżwi.


Śr maja 20, 2009 13:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Jeśli chodzi o dojrzałość komentarza,to róznica w restrykcyjności prawa pomiędzy Europą Zachodnia,a Polską polega na innej tradycji i podejściu do swobód obywatelskich.Na zachodzie są dłuższe tradycje demokratyczne,w Polsce historycznie był zamordyzm carski, a pózniej system totalitarny ,oba mające żródła w kulturze rosyjskiej.Na zachodzie jest większa swoboda ,a Polsce obywatela dalej traktuje się jak bydło,któremu gdyby pozwolono spożyć niewelką ilośc alkoholu to wzajemnie by się porozjeżdżało i pozabijało.Takie to światłe idee przyświecały twórcom ziobrokracji.


Śr maja 20, 2009 13:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Lot Orła napisał(a):
Przykro mi Czlowieku że Cię doprowadzam do szału. Mnie doprowadzają do szału statystyki mówiące o pijanych kierowcach i szkodach jakie wyrządzili.
Nie wiem czego im potrzeba, ale wiem czego w określonej sytuacji im nie trzeba. Niestety moi rodacy nie dają mi powodów do innego zdania. I może Cię to zaskoczy, ale wcale mnie to nie cieszy.
.


Nie Ty mnie doprowadzasz do szału tylko Twoje stwierdzenie o Polakach którym trzeba dawać zakazy bo inni są lepsi a nasz naród szkoda gadać.
Bo wiesz ja w ogóle jestem przeciwny większości narzucanych z góry regulacji na zasadzie że jakiś pan X z partii Y którego nie widziałem nigdy na oczy ani on mnie wie lepiej co dla mnie dobre. Załapałem się na resztki PRL i jeżeli różne osoby zaczynają mówić jak w tamtych smutnych czasach to aż mnie trzęsie. Mojego starego w Anglii złapali jak grzyby zbierał bo się okazało że mają las obwieszony kamerami. Czy to nie jest przegięcie pały ? Miała być wolność a robi się big brother. Kamery, odciski palców, wszystko na podsłuchu (nie wiem czy wiecie że każda rozmowa telefoniczna w tepsie jest nagrywana i przechowywana hehe) a wszystko to dla "mojego dobra" tworzą jacyś ludzie którzy "wiedzą lepiej".
Nie dziw się że reaguję alergicznie na takie wzmianki. Natomiast co do chlania i jeżdzenia to oczywiście jestem przeciwny. Jedno co chciałbym zobaczyć to statystykę:
ile wypadków w danym roku/ilu trzeźwych/ilu pijanych SPOWODOWAŁO wypadek. Myślę że mogło by być ciekawie.


Śr maja 20, 2009 17:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Jedno co chciałbym zobaczyć to statystykę:
ile wypadków w danym roku/ilu trzeźwych/ilu pijanych SPOWODOWAŁO wypadek. Myślę że mogło by być ciekawie.


Przy czym interesujące byłoby rozróżnienie na "pijanych do 0,5 promila", "pijanych od 0,5 do 0,8 promila" i "pijanych powyżej 0,8 promila (0,5 oraz 0,8 to chyba najczęstsze progi w innych krajach, przynajmniej europejskich). Gdyby jeszcze dokonano rozróżnienia na wypadki z ofiarami śmiertelnymi, wypadki skutkujące trwałymi szkodami na zdrowiu, wypadki z rannymi w ogóle oraz wypadki w których nikt nie odniósł obrażeń, to byłoby super. A gdyby wśród tych pijanych kierowców w każdej grupie wyszczególniono rowerzystów, to byłoby extra ;)

I jeszcze jedno - ciekawe, jak wyglądały te statystyki (o ile ktokolwiek je prowadzi) przed i po zaostrzeniu przepisów przed paroma laty.


Śr maja 20, 2009 18:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Czasem za dużo danych rozmywa obraz całości. Wystarczyło by mi taka którą opisałem. W zasadzie nawet odnosząca się tylko do samochodów.


Śr maja 20, 2009 18:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22
Posty: 345
Post 
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Natomiast co do chlania i jeżdzenia to oczywiście jestem przeciwny.


I o to mi się tylko rozchodzi!! Gdybyśmy poprzestawali na tym jednym piwie to ok!! Ale znam dużo przypadków z życia, kiedy to mój kumpel wypił jedno piwo i jak stwierdził że nic mu ie jest to może sobie chlapnąć jeszcze jedno, a później może i kolejne.
Z kolei inni moi znajomi/kierowcy, jak idą na imprezę to nie jadą samochodem lub po prostu nie piją alkoholu w ogóle i jakoś nie narzekają, więc się da (a oni są tacy że im jedno piwo na pewno nie zaszkodziłoby).

OK, Cyryl Ty byś dał radę spokojnie prowadzić bo znasz umiar, ale wielu go nie zna i jeśli otworzyć im furtkę to z niej skorzystają. Nie mówię że wszyscy Polacy go nie znają, ale wystarczająco dużo go nie zna. A nie picie piwa przed jazdą samochodem/itp. to chyba nie jest wielkie wyrzeczenie.

Napisałeś o tradycji. Dokładnie, my mamy inną tradycję i kulturę, w co zalicza się kultura picia. Przyznasz że wypicie dwóch kieliszków cieniutkiego wina do obiadu wypada inaczej niż wypicie okocima mocnego np.

Ja czasów PRL-u nie pamiętam bo byłem zbyt mały ale rozumiem o co Ci chodzi. I nie jestem za tym, aby z kraju zrobić dom wielkiego brata.

_________________
leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!

Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.


Cz maja 21, 2009 9:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
A kto tu mówi o otwieraniu furtki.Ustanowienie dozwolonej normy na poziomie 0,5 promila i konsekwentne sankcjonowanie tych,którzy taką normę przekraczają i tyle.Gdzie Ty tu widzisz jakieś otwieranie furtki?To jest właśnie uczenie odpowiedzialności i kulturalnego picia.A tak mamy potworka prawnego.Ofiarą idiotycznych przepisów padła aktorka Katarzyna Figura ,która została zatrzymana prowadząc samochód po kolacji w lokalu ,gdzie wypiła niewielka ilość wina,alkomat wskazał niewiele ponad 0,2 promila.Póżniej brukowiec "Fakt" pisał,że aktorka prowadziła nietrzeżwa.Ale dzieki temu sądy 24-godzinne mają co robić i pierdzistołki mają za co brać pieniądze/w miejsce censored wpisać pewien brzydki odgłos związany z jelitem grubym/.Toteż policja musi wyłapywać,prokuratura oskarżać a sąd przykładnie karać winowajców.To znacznie łatwiejsza i bezpieczniejsza robota niż ściganie grożnych przestępców.Prawo Parkinsona działa ,biurokracja sama sobie nakręca koniunkturę za nasze pieniądze.


Cz maja 21, 2009 13:23
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Dodam jeszcze ,że skoro przestępcą został gośś jadący po dwóch piwach rowerem,to dzięki temu wykrywalność przestępstw też wzrosła.Policja i prokuratura mogą się cieszyć.


Cz maja 21, 2009 13:41
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Jeszcze małe pytanko do Kropeczki.Skąd wzięłaś tę niepijącą ekipę na budowę?Z Księżyca ,czy może krajów muzułmańskich?Ja też budowałem dom ale na wsi i w terenach górzystych i nie jedną flaszkę musiałem postawić.Taki tu obyczaj.A czy jesteś pewna,że wszystko wymurowali jak trzeba?Murarze jak się im gorzałki nie postawi to mogą coś krzywo wymurować,są znane przypadki zemsty w formie wmurowania jajka w ścianę,efekty czuć po pewnym czasie :D .I ja osobiście zwyczajów ludowych nie będę zmieniać ,a takie częstowanie robotników szklanką piwa to takie nowobogackie.Ciekaw jestem co między sobą mówili na Twój temat.


Pt maja 22, 2009 13:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Cyryl napisał(a):
Jeszcze małe pytanko do Kropeczki.Skąd wzięłaś tę niepijącą ekipę na budowę?Z Księżyca ,czy może krajów muzułmańskich?Ja też budowałem dom ale na wsi i w terenach górzystych i nie jedną flaszkę musiałem postawić.Taki tu obyczaj.


Możliwe, ale weź pod uwagę, że tereny górzyste to nie cała Polska. Z mojego niewielkiego doświadczenia budowlanego wynika, że wiele obyczajów się zmieniło w branży budowlanej.


Pt maja 22, 2009 13:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Zależy której.Jeżeli jakiś budostal buduje autostradę to pewnie zmiany są, ale jak sobie murarzy weźmiesz do budowy domu to jest po staremu i tradycyjnie. Fajna sprawa. Mi się to podoba. Murowali mi chłopaki chałupę flaszkę sobie trzymali w kanciapie i co jakiś czas schodzili sobie golnąć. Ale robota im się paliła w rękach. Jak wiecha była każdy dostał flachę na twarz i kasiorę szef do rozdziałki. Nawet nie wiem czy z tych flaszek się bardziej nie cieszyli jak z tej fory.


Pt maja 22, 2009 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25
Posty: 107
Lokalizacja: Wrocław
Post 
Cyryl napisał(a):
Europa Zachodnia jest lepsza ponieważ żyje się tam i zarabia lepiej ,ludzie jacyś sympatyczniejsi i mniej ponurzy.Zauważają to tysiące rodaków wybierających emigrację z naszego miodem i mlekiem płynącego kraju rządząnego wspaniałymi i mądrymi prawami.I w takich przykładowo Niemczech jest o tyle lepiej ,że do obiadku mogę sobie spokojnie zamówić piwko albo sznapsika i wrócić spokojnie autkiem do domku nie będąc narażony ,że jakiś kretyn skaże mnie na grzywnę i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.


Odsetek samobójców też mają większy... depresja chorobą wyższej cywilizacji, Weltschmerzen, te sprawy ;)
Pewnie, kierowca jest silniejszy, bo siedzi w czołgu, może sobie pozwolić na dodatkową alkoholiczną przyjemność i gardzenie tymi robakami- pieszymi...
Oczywiście wulgaryzacja języka też jest w porządku. A jaki to wspaniały odór od osób po piwie! A jakie szczęśliwe mają rodziny!
No, bo w końcu wódka też jest dla ludzi, nie?

Uczęszczając do szkoły, jesteśmy w pewnym sensie jej klientami; zarówno szkoła jak i student mają obowiązek przestrzegać pewnej umowy- wymagać od siebie pewnej jakości.
Uważam, że choćby na mocy prawa do składania skarg i zażaleń, możemy donieść przełożonemu człowieka, który w pracy zachowuje się nieodpowiednio w stosunku do naszych upodobań i zażądać satysfakcji. Wszak on pracuje w pewnym sensie i dla nas jako dla odbiorców jego pracy! Jeśli przełożony tego człowieka uzna, że ów nie psuje wizerunku firmy, trudno. Ale nasz własny interes nakazuje nam domagać się najwyższej jakości usług nam świadczonych. Jeśli okażemy się miłosierni, możemy dogadać się z niepoprawnym pracownikiem, ale tylko on jest tu winien, nie my, gdy domagamy się przestrzegania słusznych praw.

Osobiście jestem za całkowitą prohibicją. Nie spotkałem się z żadnym pozytywnym skutkiem picia alkoholu, a ciężko by mi było przebaczyć człowiekowi, który dla jednej lub kilku flaszek zrujnował mi tudzież moim bliskim życie.

_________________
"O przyjdź do mnie, mój Jezu, złóż najświętszą głowę!
Przyjdź! - na przyjęcie Twoje serce me gotowe!
Jak na miękkim kobiercu
Wypoczniesz w moim sercu
Ono jest Twoje!"


Pt maja 22, 2009 18:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Alfa F1 napisał(a):
Osobiście jestem za całkowitą prohibicją.

Jesteś lobbystą jakiejś grupy przestępczej ? Wołomin, pruszków czy może coś z zagranicy, jakaś camorra ? cosa nostra :co:


Pt maja 22, 2009 19:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL