Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 7:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
 jak się zachowasz? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post jak się zachowasz?
Filmik warto obejrzeć - porusza ważny problem braku wrażliwości i solidarności społecznej.

Na szczęście nie wszyscy w takiej chwili myślą o robieniu zdjęć :roll:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... o6Jzh7SHRA

Co o tym myślisz?

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Cz mar 07, 2013 8:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: jak się zachowasz?
Ostatnio miałem szkolenie w pracy z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Powiem szczerze że nauczyłem się wiele, gdyż od około 2 lat zmienił się sposób udzielania pierwszej pomocy:
- nie stosuje się opasek uciskowych, gdyż po nich prawdopodobnie grozi amputacja
- nie stosuje się metody usta usta, gdyż wprowadzenie tej metody spowodowało że poszkodowanego najczęściej omijano długim łukiem,
- urazy kręgosłupa także nie bierzę się pod uwagę, gdyż nie są one tożsame z uszkodzeniem rdzenia kręgowego, a sam strach przed zabiciem, już i tak będącego jedną nogą na tamtym świecie człowieka, powoduje zaniechanie udzielenia pierwszej pomocy
itd

Czemu ludzie nie reagują? Tłumaczy się to znieczulicą, strachem itp. Jednak wydaje mi się że główną przyczyną jest edukacja społeczeństwa lub dosadniej: jej brak. W takich sytuacjach wychodzą wartości przekazywane przez różne programy informacyjne, telenowele itp jednym słowem przez telewizornie. Cóż z tego jakby np taką sytuacje pokazano w np tvn-ie w którejś z audycji opartej na sensacji? Nic, zero, co najwyżej trochę emocji. Tak jak fastfood po którym jest uczucie sytości, ale zdrowie co najwyżej z czasem pozostanie to samo.

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Cz mar 07, 2013 10:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: jak się zachowasz?
Myślę, że po chwili wahania pomógłbym atakowanemu, niemniej gdybym zobaczył broń w rękach atakującego to mógłbym nie mieć odwagi (instynkt samozachowawczy jest jednak silny). Na pewno nie robiłbym fotek, choć gdybym był z kilkoma kumplami i oni pierwsi rzucili się na pomoc, to wówczas bym filmował, bo i tak bym się nie przydał w ciasnej windzie.

Najbardziej mi się podobały panienki bijące gościa kwiatkami czy papierowymi torbami oraz facet opróżniający gaśnicę w twarz ofiary!

Swoją drogą, napastnik miał farta, że nie pojawił się tam jakiś "prawdziwy facet" i nie zasadził mu kopa w twarz - sporo ryzykował.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz mar 07, 2013 10:25
Zobacz profil
Post Re: jak się zachowasz?
No facio miał rzeczywiście farta....chociaż ja bardziej przypuszczam, ze wszystko było wyreżyserowane.
Ta gaśnica to tez niezła sciema....gdyby to była proszkowa to uszkodziłaby wzrok nie tylko napastnika, ale także ofiary.
Co ja bym zrobił? Najpierw zasadził bym mu kopa w twarz (idealne ustawienie na typowego "kujawiaka"), a potem zadzwonił po gliniarzy i ewentualnie zrobił zdjecie na pamiątkę.


Cz mar 07, 2013 12:18

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: jak się zachowasz?
humalog napisał(a):
Co ja bym zrobił? Najpierw zasadził bym mu kopa w twarz (idealne ustawienie na typowego "kujawiaka")


To samo sobie pomyślałem 8) . Samo się narzuca, co tym bardziej sugeruje, że całość została wyreżyserowana...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz mar 07, 2013 12:31
Zobacz profil
Post Re: jak się zachowasz?
JedenPost napisał(a):
humalog napisał(a):
Co ja bym zrobił? Najpierw zasadził bym mu kopa w twarz (idealne ustawienie na typowego "kujawiaka")


To samo sobie pomyślałem 8) . Samo się narzuca, co tym bardziej sugeruje, że całość została wyreżyserowana...


Oczywiście. A po dobrym uczynku, dumni jak paw, żeście zostali bohaterami, którym ofiara gorąco dziękuje za postawę obywatelską, zgłaszacie sprawę policji, wracacie do domu i po kilku dniach otrzymujecie wezwanie do sądu w sprawie...pobicia ze spowodowaniem poważnego uszczerbku na zdrowiu, a także o szkody psychiczne, jakie pojawiły się u przestępcy, gdzie -a jakżeby inaczej- jesteście oskarżonymi.
Nie wiem jak dziś wygląda "przekroczenie granic ochrony koniecznej", ale dziś mało kto chce się tłumaczyć przed sądem, że agresja względem oprawcy była konieczna.

Wprawdzie zalinkowane sceny na youtube od pioka333 budzą wątpliwości co do ich prawdziwości, ale skoro już jesteśmy w temacie, to co sądzicie o gościu, który pobił 2 gwałcicieli, w sądzie dziewczyna opisała sytuację, ale koniec końców bohater trafił do więzienia(bo za mocno ich pobił), a gwałciciele dostali zawiasy->źródło
A to nie są odosobnione przypadki, kiedy facet rzuca się na pomoc ofierze i pod wpływem emocji zbyt mocno przyłoży oprawcy, skutek czego nawet jeśli oprawca dostanie wyrok, dostanie go również bohater :|


Cz mar 07, 2013 13:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: jak się zachowasz?
Albo koledzy poszkodowanego was odwiedzają na klatce schodowej i prezentują nie tylko kujawiaka, ale całą serię różnych "tańców ludowych". Nistety ,taka perspektywa studzi zapędy wielu obrońców uciśnionych.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz mar 07, 2013 14:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: jak się zachowasz?
Na kursie pierwszej pomocy można nieraz usłyszeć że aby uzyskać pomoc osób postronnych trzeba skierować się do konkretnej osoby, a nie do tłumu. W innym wypadku każdy będzie stał i odpowiedzialność się rozmywa. W sytuacji zagrożenia jest po części podobnie. Jeśli chcemy udzielić pomocy trzeba szukać pomocy konkretnie. Nie sztuką jest znokautować pijaczka, czy razem z dwoma rosłymi koksami rozdzielić dwóch nastolatków.

Natomiast według mnie najczęściej tego typu apele to takie piękne słówka bez pokrycia. Jest oczywistym że każdy się boi. I nie można mieć pretensji do ludzi, jak to nieraz górnolotnie reporterzy mówią w telewizji, że tłum nie zareagował. Co z tego że 10 osób rzuci się na gościa z nożem, jak ta pierwsza naraża się być może na śmiertelny cios. Więc kto pierwszy, ręka do góry?

W walce wręcz nie liczy się tylko przewaga liczebna, bo pewnie niejeden dorosły facet zostałby znokautowany przez jakiegoś 16-latka który jest szybszy, agresywniejszy i niejeden raz już się bił.

Jeśli mamy coś zrobić to najlepiej narodzić szumu, dzwonić na policję, a osobiście interweniować wtedy gdy czujemy się na siłach. Niektórzy chcą pouczać innych jak bohatersko się zachować. A co się ostatnio stało? Chłopak stanął w obronie dziewczyny i zadźgano go nożem. To nie jest zabawa w bohatera, tak jakby w najgorszym wypadku groziło dostaniesz parę razy po buzi. Tu można zginąć, bo nigdy nie wiesz z kim masz do czynienia.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz mar 07, 2013 14:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: jak się zachowasz?
Val napisał(a):
A to nie są odosobnione przypadki, kiedy facet rzuca się na pomoc ofierze i pod wpływem emocji zbyt mocno przyłoży oprawcy, skutek czego nawet jeśli oprawca dostanie wyrok, dostanie go również bohater :|

Ano nie są, a niestety czasem trafiają się w realu (chociaż takiego, aby bohatera posadzili, to szczęśliwie nie spotkałem). Mnie nieustająco dziwi, że dziennikarze opisujący przypadki znieczulicy nie potrafią połączyć prostych faktów i oprócz załamywania rąk nad kondycją moralną społeczeństwa nie spróbują głębiej poszukać przyczyny. Tym bardziej, że korelacja wydaje się być intuicyjna: im bardziej pro-bandyckie prawo, tym mniej obywateli będzie skłonnych udzielić pomocy napadniętemu. Zamiast tego jak mantra powtarzana jest reguła "nie wysokość ale nieuchronność kary", tak jakby wysokość wykluczała nieuchronność. W każdym razie ja jeszcze nie spotkałem się z wytłumaczeniem, dlaczego kara nie może być nieuchronna i wysoka.

Zgadzam się też z tym, co napisał WIST.


Cz mar 07, 2013 14:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: jak się zachowasz?
Jajko napisał(a):
Albo koledzy poszkodowanego was odwiedzają na klatce schodowej i prezentują nie tylko kujawiaka, ale całą serię różnych "tańców ludowych". Nistety ,taka perspektywa studzi zapędy wielu obrońców uciśnionych.


Zupełnie możliwe, podobnie jak prawdą jest to, na co zwraca uwagę Val. Niemniej przypuszczam, że w literalnie takiej sytuacji jak przedstawiona zrobiłbym to, co mi pierwsze w momencie oglądania przyszło na myśl. Nie wiem natomiast jak bym się zachował, gdybym zobaczył że w tej windzie np. ktoś kogoś po prostu bije, albo że oprócz dusiciela jest tam jeszcze jakiś drugi jego kamrat. W przedstawionej w ten konkretny sposób sytuacji kopnięcie agresora w twarz wydało mi się nie tylko uzasadnione i konieczne, ale też łatwe.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz mar 07, 2013 18:53
Zobacz profil
Post Re: jak się zachowasz?
Podobnie jak JedenPost zareagowałbym odruchowo i w tamtej chwili nie myślałbym o konsekwencjach. Może jest to uwarunkowane moja młodoscią kiedy to nie unikałem zbytnio fizycznych konfrontacji.
Owszem nie jestem żadnym nadzwyczajnym bohaterem lub jakims Supermanem, ale zawsze ragowałem na czyjąs krzywdę, często sam ponosząc bolesne konsekwencje....prawnych na szczęscie uniknałem.

W dzisiejszych czasach wiedząc jak cwani sa bandyci pewnie tuz po akcji sam bym złozył do prokuratury doniesienie na to, ze bandyta naraził mnie na psychiczne konsekwencje w postaci...hmmm no nie wiem, może jakiejś nerwicy, depresji czy czyms w tym rodzaju. Co oczywiście poparłbym wczesniejsza wizyta u lekarza rodzinnego ze skarżeniem sie na nadmierny strach, kłopoty ze snem, trzesące sie ręce i tym podobne dziwne objawy, domagając sie skierowania do psychiatry i zwolnienia lekarskiego.
To chyba jedyne co mozna zrobic by uprzedzić takie zgłoszenie dokonane przez bandyte.
Niestety prawo w Polsce ( i nie tylko) jest głupie, a niektórzy sędziowie to nie nadaja sie nawet na woźnych, dlatego trzeba dobrze kombinowac i byc bezczelniejszym od bandyty.

Co do odwiedzin kumpli bandyty....cóż taki scenariusz tez jest mozliwy. Ale czy dlatego nalezy przechodzic obojetnie wobec szerzącego sie bandytyzmu? Czy dlatego należy odwracac wzrok gdy komus dzieje sie krzywda? Tu nie chodzi o jakieś bohaterstwo, czy jakies podziekowania....tu chodzi o zwykły ludzki uczynek.


Cz mar 07, 2013 19:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: jak się zachowasz?
Val napisał(a):
Wprawdzie zalinkowane sceny na youtube od pioka333 budzą wątpliwości co do ich prawdziwości, ale skoro już jesteśmy w temacie, to co sądzicie o gościu, który pobił 2 gwałcicieli, w sądzie dziewczyna opisała sytuację, ale koniec końców bohater trafił do więzienia(bo za mocno ich pobił), a gwałciciele dostali zawiasy->źródło


Tak działa właśnie ten współczesny system wychowywania obywateli. Można na niego narzekać, ale nie można odmówić mu skuteczności :badgrin: :badgrin: :badgrin:

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Pt mar 08, 2013 12:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 09, 2014 13:34
Posty: 12
Post Re: jak się zachowasz?
ludzie w takich sytuacjach boją się że im się stanie krzywda choć jak widać na filmie jednak większość mężczyzn próbowała pomóc reakcja prawidłowa i niejako naturalna.


N gru 14, 2014 21:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL