Seks przedmałżenski-->czy to cos złego??
otóż chciałabym poruszyc problem zapewne wielu nastolatek... majac 17 lat zaczełam wspołzyc z moim chłopakiem... mimio że to grzech nie chce tego zmieniac bo nie widze nic w tym złego... tylko teraz mam obawy czy powinnam to mówic ksiedzu u spowiedzi skoro nie czuje sie winna i nie chce tego zmienic... wiem iz zdazały sie przypadki że przy podobnych rzeczach ksiadz nie dawal rozgrzeszenia...na dodatek srodki antykoncecyjne które uzywam tez są grzechem... wiec za bardzo nie wiem co mam robic?? prosze o wyrazanie opinii na ten temat