Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 11:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
 Spowiedź i zadośćuczynienie. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lip 25, 2008 10:29
Posty: 25
Post Spowiedź i zadośćuczynienie.
Witam.
Wielkimi krokami zbliża się czas mojej spowiedzi i niestety mam problem. Otóż towarzyszy mi skrupulatne sumienie, w dodatku mam niechciane myśli co razem tworzy niezłą "machinę wojenną". Każdą złą myśl, która mi przejdzie przez głowę, nawet jeśli trwała ułamek sekundy i wiem, że jej nie chciałem, uważam za grzech. Moja spowiedź zapewne będzie strasznie długa, ale większym problemem jest zadośćuczynienie. Zwykle ograniczałem się do pokuty i naprawienia szkód materialnych, np. oddanie komuś pieniędzy (zwykle potajemnie). Nie przepraszałem natomiast osób, które obgadywałem, czy obrażałem. W sumie wydawało i wydaje mi się to dziwne, bo nie zauważyłem, żeby ktoś nagle przepraszał wszystkich. Moglibyście mi powiedzieć jak to wygląda w waszym wypadku?
Pozdrawiam.


Wt kwi 07, 2009 19:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
W takim przypadku gdy mamy wątpliwości radzimy się spowiednika i przyjmujemy jego słowa za wystarczające, które wprowadzamy w życie. Na pewno nie szukamy rady na forum internetowym u przypadkowych użytkowników :)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Wt kwi 07, 2009 19:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47
Posty: 291
Post 
Na temat obmowy , oszczerstw czytałem szukając materiałów o spowiedzi generalnej (niestety nie znalazłem tego co mnie interesowało czyli formuły takiej spowiedzi ale do rzeczy). Przeczytałem ponoć autentyczną relację jednej kobiety spowiadającej się zakonnikowi z tych grzechów wtedy zakonnik kazał jej pójść na targ kupić kurę i wrócić z powrotem do kościoła w drodze obdzierając kurę z piór kiedy wykonała nakazane polecenie meldując z radością "wykonanie zadania" zakonnik powiedział jej żeby teraz pozbierała wcześniej rzucone pióra - na to kobieta zafrasowana stwierdziła - ale tego nie da się zrobić. Dokładnie tego nie da się naprawić tak samo jak nie da się naprawić oszczerstwa albo odpokutować Bogu za nasze grzechy , dlatego to krew Jezusa i śmierć i zmartwychwstanie były potrzebne aby grzesznik mógł być zbawiony. Ludzie często podczas spowiedzi czy po spowiedzi dziwią się - ale dostałem pokutę trzy razy odmówić Ojcze Nasz czy jakąś Litanie - tylko z czego to wynika z błędnego mniemania , że człowiek może wynagrodzić Bogu za swoje grzechy nie może „Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie ... ". Pokutę zada Ci spowiednik sam dodatkowo tez możesz obrać sobie jakąś pokutę np. post przez jeden dzień , nie oglądanie telewizji przez jakiś czas , nie spożywanie słodyczy , zrezygnowanie z internetu na jakiś czas itp itd tylko te wyrzeczenia należy ofiarować Bogu podczas modlitwy jako zadośćuczynienie za grzechy swoje lub w czyjejś intencji. Ludzie którzy na ziemi będą pokutować (ofiarować wyrzeczenia Bogu) za swoje grzechy skrócą sobie cierpienia w czyśćcu albo od razu pójdą do nieba.
Na koniec dodam , że tematu nie wyczerpałem odniosłem się tylko do bardzo małej części wątku, więc mogą być wątpliwości co do wymowy mojego postu.

_________________
http://www.youtube.com/user/kanaplook
In hoc signo vinces


Wt kwi 07, 2009 22:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 16, 2008 9:43
Posty: 20
Post 
skoro pokuta jest niepotrzebna, bo nie jest wystarczajacym zadoscuczynieniem (tak wynika z tego co napisales) to po co jest?


Wt kwi 28, 2009 18:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
hornblenda napisał(a):
skoro pokuta jest niepotrzebna, bo nie jest wystarczajacym zadoscuczynieniem (tak wynika z tego co napisales) to po co jest?


Nikt nie powiedział, że pokuta jest niepotrzebna i nie wynika to z tego co było napisane. Dobrze wyjaśnia to Katechizm Kościoła Katolickiego:


KKK 1494 Spowiednik zadaje penitentowi wypełnienie pewnych czynów "zadośćuczynienia" lub "pokuty", by wynagrodził szkody spowodowane przez grzech i postępował w sposób godny ucznia Chrystusa.

KKK 1459 Wiele grzechów przynosi szkodę bliźniemu. Należy uczynić wszystko, co możliwe, aby ją naprawić (na przykład oddać rzeczy ukradzione, przywrócić dobrą sławę temu, kto został oczerniony, wynagrodzić krzywdy). Wymaga tego zwyczajna sprawiedliwość. Ponadto grzech rani i osłabia samego grzesznika, a także jego relację z Bogiem i z drugim człowiekiem. Rozgrzeszenie usuwa grzech, ale nie usuwa wszelkiego nieporządku, jaki wprowadził grzech (Por. Sobór Trydencki: DS 1712). Grzesznik podźwignięty z grzechu musi jeszcze odzyskać pełne zdrowie duchowe. Powinien zatem zrobić coś więcej, by naprawić swoje winy: powinien "zadośćuczynić" w odpowiedni sposób lub "odpokutować" za swoje grzechy. To zadośćuczynienie jest nazywane także "pokutą".

KKK 1460 Pokuta, którą nakłada spowiednik, powinna uwzględniać sytuację osobistą penitenta i mieć na celu jego duchowe dobro. O ile to możliwe, powinna odpowiadać ciężarowi i naturze popełnionych grzechów. Może nią być modlitwa, jakaś ofiara, dzieło miłosierdzia, służba bliźniemu, dobrowolne wyrzeczenie, cierpienie, a zwłaszcza cierpliwa akceptacja krzyża, który musimy dźwigać. Tego rodzaju pokuty pomagają nam upodobnić się do Chrystusa, który raz na zawsze odpokutował za nasze grzechy (Por. Rz 3, 25; 1 J 2, 1-2.; pozwalają nam stać się współdziedzicami Chrystusa Zmartwychwstałego, "skoro wspólnie z Nim cierpimy" (Rz 8,17) (Por. Sobór Trydencki: DS 1690.:

Zadośćuczynienie, które spłacamy za nasze grzechy, nie jest do tego stopnia "nasze", by nie było dokonane dzięki Jezusowi Chrystusowi. Sami z siebie nic bowiem nie możemy uczynić, ale "wszystko możemy w Tym, który nas umacnia" (Flp 4, 13). W ten sposób człowiek niczego nie ma, z czego mógłby się chlubić, 2011 lecz cała nasza "chluba" jest w Chrystusie... w którym czynimy zadośćuczynienie, "wydając owoce godne nawrócenia" (Łk 3, 8 ), mające moc z Niego, przez Niego ofiarowane Ojcu i dzięki Niemu przyjęte przez Ojca (Sobór Trydencki: DS 1691).

_________________
Piotr Milewski


Wt kwi 28, 2009 19:54
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lis 16, 2008 9:43
Posty: 20
Post 
ok to mam jeszcze jedno pytanie....czym rozni sie odpust zupelny od odpuszczenia grzechow podczas sakramentu spowiedzi?


Śr kwi 29, 2009 9:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
To zupełnie 2 różne sprawy. Otóż:

Odpust zupełny - jest to darowanie człowiekowi przez Boga wszystkich kar doczesnych za grzechy odpuszczone co do winy w sakramencie pokuty. Kto uzyska odpust zupełny dla siebie, uniknie kar czyśćcowych. Kto uzyska odpust zupełny za zmarłych, ratuje dusze z czyśćca.

(za: http://www.mikolaj-bydgoszcz.home.pl/ka ... dpusty.htm )

Odpuszczenie grzechów jest odpuszczeniem win (a nie kar).

"Odpuszczenie grzechów przywraca nam przymierze z Bogiem, jednak nie niweluje kary za grzechy, jedynie uzyskanie odpustu zupełnego całkowicie uwalnia nas od kary za nasze przewinienia."
http://www.katolik.pl/forum/index1.php? ... uly&id=285

I vice versa - odpust zupełny nie odpuszcza win, tylko kary.

Jesli chodzi o odpusty to polecam:
http://www.mikolaj-bydgoszcz.home.pl/ka ... dpusty.htm

Mam nadzieję, że się wyjasniło. Jakby co to pytaj.

_________________
Piotr Milewski


Śr kwi 29, 2009 11:51
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lis 16, 2008 9:43
Posty: 20
Post 
dzieki, ta strona mi wszystko wyjasnila


Śr kwi 29, 2009 12:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 25, 2008 10:29
Posty: 25
Post 
A taki przykład.
Powiedzmy, że miałem nieczyste myśli o pewnej osobie. Nie wyrządziłem w ten sposób żadnej szkody bliźniemu, tylko co najwyżej sobie, a jak przeproszę tą osobę i powiem za co, to nie dość, że stracę twarz (bo pewnie szybko by się rozniosło) to jeszcze ta osoba może się źle czuć, a w zadośćuczynieniu nie chodzi chyba o to, by sprawiać ludziom udrękę.


Pt sie 07, 2009 13:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
W takiej sytuacji powiedzenie komuś, że miało się o nim nieczyste myśli było by (jak sam zauważyłeś) nierozsądne. Najlepiej pogadać ze spowiednikiem ;)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Pt sie 07, 2009 13:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Pawerbo napisał(a):
A taki przykład.
Powiedzmy, że miałem nieczyste myśli o pewnej osobie. Nie wyrządziłem w ten sposób żadnej szkody bliźniemu, tylko co najwyżej sobie, a jak przeproszę tą osobę i powiem za co, to nie dość, że stracę twarz (bo pewnie szybko by się rozniosło) to jeszcze ta osoba może się źle czuć, a w zadośćuczynieniu nie chodzi chyba o to, by sprawiać ludziom udrękę.


Jeśli nie wyrządziłeś szkody bliźniemu, to nie masz co jemu zadośćuczynić.

Wyrządziłeś sobie szkody i postąpiłeś przeciwko Bogu, więc Jemu masz co zadośćuczynić. Przeproś Go za to, pomódl się za siebie, żałuj, postanów poprawę i wyspowiadaj się.

Proponuję modlitwę (z Gościa Niedzielnego):
Modlitwa o czystość
"Panie, dziękuję Ci za moje ciało,
którym mogę wyrażać miłość.
Dziękuję za każdy dobry dotyk, czułość i cielesną bliskość,
którą otrzymuję i mogę dawać bliskim.
Proszę o czystoś, która jest przyjaciółką miłości.
Pomóż zachować wolność od presji erotyzmu,
który niszczy i zniewala.
Zachowaj we mnie wstyd,
który ochroni moją godność.
Jezu, z ciałem ubiczowanym,
wystawionym na poniżenie,
który wziąłeś na siebie całą nieczystość świata,
strzeż mnie, bym nie upokarzał ciała swojego ani innych.
Pomóż, by to, co duchowe, kierowało tym, co cielesne.
Boże wcielony, chcę chwalić Ciebie w moim ciele,
teraz i po zmartwychwstaniu."

_________________
Piotr Milewski


Pt sie 07, 2009 13:45
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 11 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL