Dlaczego tylko mężczyźni?
Autor |
Wiadomość |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
"Dotykając kwestii święceń kapłańskich kobiet, podobnie spotykamy cały splot problemów, których nie sposób tu nawet wymienić. Chciałabym zwrócić uwagę na fakt, iż Kościół obecny w społeczeństwach coraz wyraźniej uznających równą godność kobiet i mężczyzn, niejako stale narażony jest na krytyczne pytanie, czy wykluczając kobiety z urzędu, nie dyskryminuje ich. Stwierdzenia, że święcenia kobiet to nie kwestia praw człowieka i że Kościoła nie można ujmować wyłącznie w kategoriach socjologicznych, choć słuszne, nie wydają mi się wystarczającą odpowiedzią na takie pytanie. Kościół przeszedł w obecnym stuleciu daleką drogę w uznaniu społecznej roli kobiet - od traktowania wszelkiej emancypacji kobiet za grzech przeciw wierności małżeńskiej (jak czynił to jeszcze Pius XI w encyklice "Casti connubii" z 1930 r.) do pełnego uznania "wzrostu obecności kobiet w życiu społecznym, ekonomicznym i politycznym na szczeblu lokalnym, krajowym i międzynarodowym (...) [za] proces dobroczynny" (Jan Paweł II, Orędzie na 28. Światowy Dzień Pokoju, 1995 r.). Postulując pełny udział kobiet w życiu publicznym, Kościół musi odnieść ten postulat do siebie samego. "Kościół, dla dobra swojego i swojej misji, musi uznać wszystkie talenty kobiet i mężczyzn i zastosować je w praktyce" (Jan Paweł II, "Christifideles laici").
Wydaje mi się, że ten postulat należy rozumieć dwojako - jako dwa zadania stojące przed Kościołem. Po pierwsze, w Kościele posoborowym istnieją wielorakie możliwości zaangażowania kobiet, nie wymagające sakramentu święceń. Ile z tych możliwości faktycznie stoi otworem przed kobietami w Kościele w Polsce? Po drugie, historycznie rzecz ujmując, przebieg dyskusji we wszystkich Kościołach ordynujących kobiety - czy to tradycji luterańskiej, reformowanej, anglikańskiej czy starokatolickiej - pokazuje, że kolejne argumenty przeciw święceniom kobiet uznawane były za mający znaczenie tylko historyczne element kulturowo-społeczny. Decyzje Kościołów wynikały nie tylko z uznania, że nie ma teologicznie przekonujących argumentów przeciw, ale również, iż urzędowemu posługiwaniu Kościoła brak pełni, gdy spełniane jest ono tylko przez przedstawicieli jednej płci. Zatem istotne teologicznie pytanie w debacie nad święceniami kobiet brzmi: na czym polega przykład Chrystusa, nie dopuszczającego kobiet do grona Dwunastu, skoro nie jest dyskryminacją kobiet? To wielkie pytanie oczekuje jeszcze na swoją wielką odpowiedź. " - to cytat z rozwazan E.Adamiak nt 3 listów Papieza dotyczacych kobiet : http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IK/trzy_listy.html
więc - jak mozna na to podkreślone pytanie odpowiedzieć?
|
Śr gru 03, 2003 19:23 |
|
|
|
|
laura
Dołączył(a): Pn wrz 22, 2003 19:57 Posty: 94
|
kaplanstwo kobiet?
Kazdy z nas ma swoja określoną i bardzo potrzebną funkcje w Kościele (kobiety i mężczyżni). Jeśli natomiast ten ład zostanie naruszony,dzieją się dziwne rzeczy... Mozliwość przebywania blisko Oltarza jest czymś bardzo ważnym dla wielu chlopców... to tu często rodzą się powołania kapłańskie... Nie można więc stac temu na drodze... Powinnyśmy uszanować ten przywilej meżczyzn (nadany im przez Jezusa) i powinnyśmy odnależć swoje miejsce w Kościele... a ono jest przecież takie piekne i takie wyjątkowe... Powinnyśmy identyfikowac sie z Maryją,ktora (mimo,ze nie byla bezpośrednio przy Jezusie i apostolach), swą obecnością tyle wnosila dobrego. Rola kobiety w Kościele jest naprawdę cudowna... docenmy to.
pozdrawiam...
|
Wt gru 16, 2003 0:29 |
|
|
Gość
|
Lauro! Bóg zapłać!
|
Wt gru 16, 2003 10:55 |
|
|
|
|
laura
Dołączył(a): Pn wrz 22, 2003 19:57 Posty: 94
|
Teofilu...chyba nie masz za co mi dziekowc...
pozdrawiam...
|
Wt gru 16, 2003 15:37 |
|
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Salmia napisała Cytuj: Bracia protestanci nie żywią obiekcji, ponieważ nie widzą przeciwskazań, aby ordynowana mogła być również kobieta.
Jakże wielkim uproszczeniem jest takie pisanie.
Protestanci nie jako inaczej podchodzą do zagadnienia kapłaństwa. Jak katolicy..
De fakto każdy protestant może być wybrany pastorem.. Inna funkcja i Iny rodzaj posługi w kościele.. Według protestantów każdy chrześcijanin jest powołany do kapłaństwa chrystusowego. Tak jak i w każdy jest apostołem wiary w pewnym sensie..
Czy to jest kobieta czy facet mężczyzna to dla Boga jak dla protestantów nie ma znaczenia..
No i nie ma sakramentu kapłaństwa jak w katolicyzmie.
Pastor czy pastorka ma inne całkiem cele i obowiązki w swoim zborze .. Choćby sprawa pamiątki Wieczerzy pańskiej (eucharystii) każdy może protestant może sprawować tę czynność.. A moim skromnym zdaniem to tradycja w wielu kościołach protestanckich zachowuje większość gości na stanowisku pastora (jest wybieranych)
POzdrawiam
|
N gru 28, 2003 7:43 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wszycy w pewien sposób uczestniczymy w kapłaństwie Chrystusa. Jednak Jezus wybrał na apostołów mężczyzn i im przekazał władzę, dlatego też w Kościele rzymskokatolickim sakrament kapłaństwa jest udzielany mężczyznom.
Polecam książkę " Kobieta- kapłaństwo serca"
A swoją drogą, kto z Was odważyłby się pójść do spowiedzi do kobiety...?Sama jestem kobietą. Wiem, jak trudno nam zachować tajemnicę i sama bym sę nie odważyła
|
Cz gru 02, 2004 17:15 |
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Salmia napisał(a): Witam! :)
Pisząc o biblijności tej praktyki, miałam na myśli to, że nie kłóci się ona w żaden sposób z Pismem Świętym (Ga 3, 27-28).
Nie ma też moim zdaniem społecznych przeciwskazań, by kobiety mogłby być również ordynowane.
Argumenty, które zawarto se w podanym przez Ciebie linku i stanowisko Krk odośnie ordynacji kobiet, jak również podane przez niego przesłanki Biblijne nie przeszkodziły dopuścić do kapłaństwa niewiast z wyznań protestanckich przez takowe Kościoły, dlaczego? ;)
Pozdrawiam!
W Kościołach protestanckich, może poza anglikańskimi, nie istnieje sakrament święceń. Ordynacja w ich wypadku to po prostu ustanowienie kaznodziei, pasterza itp., ale nie prezbitera w rozumieniu Pisma świętego i zgodnie z nauką Kościoła katolickiego.
|
Cz gru 02, 2004 17:32 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Baranek, a ja myślę, że zależy po prostu od obwarowań tej tajemnicy i Łaski Nie od przymiotów płci (pogadaj trochę z mężczyznami )
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Cz gru 02, 2004 17:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
W symbolice chrześcijańskiej kapłan reprezentuje Chrystusa- Oblubieńca, a wspólnota wierzących- Kościół- Oblubienicę.
Troszeczkę dziwnie by wyglądało, gdyby Chrystusa reprezentowała kobieta
|
Wt lut 08, 2005 12:56 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Hmmm - czy to do mnie, czy powrót do tematu?
Bo jeśli do mnie, to odnosiłam się nie do kwestii kapłaństwa kobiet jako takiego, tylko Twojego zdania:
Cytuj: Sama jestem kobietą. Wiem, jak trudno nam zachować tajemnicę
No to mówię - pogadaj z mężczyznami :D
|
Wt lut 08, 2005 13:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Posty przeniesione z tematu: viewtopic.php?t=4237&postdays=0&postorder=asc&start=45
Noami napisał(a): Mieszek napisał(a): Szkoda,że księżmi nie mogą zostać kobiety -a moim zdaniem ,że całe szczęście Szowinista! Mieszek napisał(a): Chrystus miał i ma głowe na karku Zostaw Chrystusa w spokoju, to nie On ustanowił zakaz święceń kapłańskich kobiet oraz celibat a zaborczy księża! Leszek, Jan napisał(a): Noami: Cytuj: Zostaw Chrystusa w spokoju, to nie On ustanowił zakaz święceń kapłańskich kobiet oraz celibat a zaborczy księża! O tym, dlaczego wyświęcani są tylko mężczyźni i że tak ustanowił sam Jezus Chrystus, możesz przeczytać w Liście Apostolskim "Ordinatio sacerdotalis" papieża Jana Pawła II o udzielaniu święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... talis.htmlW tym samym liście Papież pisze również o godności i powołaniu kobiety w Kościele.
|
Pn paź 31, 2005 10:25 |
|
|
mam cię
Dołączył(a): So paź 08, 2005 6:54 Posty: 72
|
Ja zaś spytam dlaczego kobiety pragną kapłaństwa czy to może wynik kobiecych rozbujałych pragnien,emancypacji czy tak modnego obecnie równouprawnienia?.
KOBIETY WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ!
Dlaczego ten Bóg zapomniał o kobietach ,dalczego nie matryjarchat?
|
So lis 19, 2005 16:32 |
|
|
Kurvik
Dołączył(a): So lis 12, 2005 19:56 Posty: 80
|
Szczerze mówiąc? Tak! Wolałbym wyspowiadać się u kobiety. Kobieta bardziej kojarzy się z osobą łagodną, umiejącą wysłuchać i pomóc. Wątpię czy jakakolwiek kobieta wyrzuciła by mnie sprzed konfesjonału za to, że nie znam dokładnie według katechizmu formułki spowiedzi (co zdarzyło mi się juz parę razy kiedy jeszcze byłem mały i chodziłem do spowiedzi). Lepiej czułbym się mając kobietę za łącznika z Bogiem.
_________________ Na prośbę admina działam teraz jako Chaota.
Who dare to care...
Nie-katolik. Chrześcijanin. Ezoteryk. Pokój Wam
Oswiadczam, iż nie mam nic wspólnego z grupą zwącą siebie "WKT".
|
So lis 19, 2005 18:00 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Tak w ogóle, u protestantów nie ma święceń - jest ordynacja, a to nie to samo.
Ostatnio mieliśmy w DA dyskusję nt. roli kobiety w Kościele katolickim. I co I doszliśmy do wniosku, że zarówno kobieta świecka jak i siostra zakonna, mogą się relizować w Kościele na bardzo wielu płaszczyznach. Czy przez to, że kapłaństwo zastrzeżone jest dla mężczyzn, kobiety są gorsze Nie sądzę.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So lis 19, 2005 21:59 |
|
|
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Kurviku, to przykre, że trafiłeś na beznadziejnego spowiednika (to taki spowiednik, co nie daje nadziei).
Na szczęście spowiednika nawet w klasztorach się wybiera.
Cytuj: Lepiej czułbym się mając kobietę za łącznika z Bogiem.
Nic straconego! Kobieta, może być Twoim łącznikiem z Bogiem, np. w małżeństwie. Chyba że o jakąś inną łączność Ci chodziło...
Bóg powołując kobiety i mężczyzn do określonej, innej roli w Kościele naprawdę wie, co robi. Nie chcę gdybać dlaczego kobiety nie moga spowiadać, bo co bym nie snuł, to spłycę Jego myśl.
Wiem z całą pewnością, że jako dwie różne płci uzupełniamy się w sposób doskonały w Kościele!
Znasz pewnie ten dowcip, więc tylko przypomnę... Dlaczego Jezus Zmartwychwstały objawił się wpierw kobietom? Chciał, żeby się wiadomość szybko rozeszła.
Pozdrawiam
|
N lis 20, 2005 16:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|