Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 13:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Dlaczego tylko mężczyźni? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
"Dotykając kwestii święceń kapłańskich kobiet, podobnie spotykamy cały splot problemów, których nie sposób tu nawet wymienić. Chciałabym zwrócić uwagę na fakt, iż Kościół obecny w społeczeństwach coraz wyraźniej uznających równą godność kobiet i mężczyzn, niejako stale narażony jest na krytyczne pytanie, czy wykluczając kobiety z urzędu, nie dyskryminuje ich. Stwierdzenia, że święcenia kobiet to nie kwestia praw człowieka i że Kościoła nie można ujmować wyłącznie w kategoriach socjologicznych, choć słuszne, nie wydają mi się wystarczającą odpowiedzią na takie pytanie. Kościół przeszedł w obecnym stuleciu daleką drogę w uznaniu społecznej roli kobiet - od traktowania wszelkiej emancypacji kobiet za grzech przeciw wierności małżeńskiej (jak czynił to jeszcze Pius XI w encyklice "Casti connubii" z 1930 r.) do pełnego uznania "wzrostu obecności kobiet w życiu społecznym, ekonomicznym i politycznym na szczeblu lokalnym, krajowym i międzynarodowym (...) [za] proces dobroczynny" (Jan Paweł II, Orędzie na 28. Światowy Dzień Pokoju, 1995 r.). Postulując pełny udział kobiet w życiu publicznym, Kościół musi odnieść ten postulat do siebie samego. "Kościół, dla dobra swojego i swojej misji, musi uznać wszystkie talenty kobiet i mężczyzn i zastosować je w praktyce" (Jan Paweł II, "Christifideles laici").

Wydaje mi się, że ten postulat należy rozumieć dwojako - jako dwa zadania stojące przed Kościołem. Po pierwsze, w Kościele posoborowym istnieją wielorakie możliwości zaangażowania kobiet, nie wymagające sakramentu święceń. Ile z tych możliwości faktycznie stoi otworem przed kobietami w Kościele w Polsce? Po drugie, historycznie rzecz ujmując, przebieg dyskusji we wszystkich Kościołach ordynujących kobiety - czy to tradycji luterańskiej, reformowanej, anglikańskiej czy starokatolickiej - pokazuje, że kolejne argumenty przeciw święceniom kobiet uznawane były za mający znaczenie tylko historyczne element kulturowo-społeczny. Decyzje Kościołów wynikały nie tylko z uznania, że nie ma teologicznie przekonujących argumentów przeciw, ale również, iż urzędowemu posługiwaniu Kościoła brak pełni, gdy spełniane jest ono tylko przez przedstawicieli jednej płci. Zatem istotne teologicznie pytanie w debacie nad święceniami kobiet brzmi: na czym polega przykład Chrystusa, nie dopuszczającego kobiet do grona Dwunastu, skoro nie jest dyskryminacją kobiet? To wielkie pytanie oczekuje jeszcze na swoją wielką odpowiedź. " - to cytat z rozwazan E.Adamiak nt 3 listów Papieza dotyczacych kobiet : http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IK/trzy_listy.html

więc - jak mozna na to podkreślone pytanie odpowiedzieć?


Śr gru 03, 2003 19:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 22, 2003 19:57
Posty: 94
Post kaplanstwo kobiet?
Kazdy z nas ma swoja określoną i bardzo potrzebną funkcje w Kościele (kobiety i mężczyżni). Jeśli natomiast ten ład zostanie naruszony,dzieją się dziwne rzeczy... Mozliwość przebywania blisko Oltarza jest czymś bardzo ważnym dla wielu chlopców... to tu często rodzą się powołania kapłańskie... Nie można więc stac temu na drodze... Powinnyśmy uszanować ten przywilej meżczyzn (nadany im przez Jezusa) i powinnyśmy odnależć swoje miejsce w Kościele... a ono jest przecież takie piekne i takie wyjątkowe... Powinnyśmy identyfikowac sie z Maryją,ktora (mimo,ze nie byla bezpośrednio przy Jezusie i apostolach), swą obecnością tyle wnosila dobrego. Rola kobiety w Kościele jest naprawdę cudowna... docenmy to. :)

pozdrawiam... :-D


Wt gru 16, 2003 0:29
Zobacz profil
Post 
Lauro! Bóg zapłać!


Wt gru 16, 2003 10:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 22, 2003 19:57
Posty: 94
Post 
Teofilu...chyba nie masz za co mi dziekowc...
pozdrawiam... :-D


Wt gru 16, 2003 15:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Salmia napisała
Cytuj:
Bracia protestanci nie żywią obiekcji, ponieważ nie widzą przeciwskazań, aby ordynowana mogła być również kobieta.


Jakże wielkim uproszczeniem jest takie pisanie.

Protestanci nie jako inaczej podchodzą do zagadnienia kapłaństwa. Jak katolicy..
De fakto każdy protestant może być wybrany pastorem.. Inna funkcja i Iny rodzaj posługi w kościele.. Według protestantów każdy chrześcijanin jest powołany do kapłaństwa chrystusowego. Tak jak i w każdy jest apostołem wiary w pewnym sensie..
Czy to jest kobieta czy facet mężczyzna to dla Boga jak dla protestantów nie ma znaczenia..
No i nie ma sakramentu kapłaństwa jak w katolicyzmie.
Pastor czy pastorka ma inne całkiem cele i obowiązki w swoim zborze .. Choćby sprawa pamiątki Wieczerzy pańskiej (eucharystii) każdy może protestant może sprawować tę czynność.. A moim skromnym zdaniem to tradycja w wielu kościołach protestanckich zachowuje większość gości na stanowisku pastora (jest wybieranych)

POzdrawiam


N gru 28, 2003 7:43
Zobacz profil
Post 
Wszycy w pewien sposób uczestniczymy w kapłaństwie Chrystusa. Jednak Jezus wybrał na apostołów mężczyzn i im przekazał władzę, dlatego też w Kościele rzymskokatolickim sakrament kapłaństwa jest udzielany mężczyznom.
Polecam książkę " Kobieta- kapłaństwo serca"
A swoją drogą, kto z Was odważyłby się pójść do spowiedzi do kobiety...?Sama jestem kobietą. Wiem, jak trudno nam zachować tajemnicę i sama bym sę nie odważyła :)


Cz gru 02, 2004 17:15

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Salmia napisał(a):
Witam! :)

Pisząc o biblijności tej praktyki, miałam na myśli to, że nie kłóci się ona w żaden sposób z Pismem Świętym (Ga 3, 27-28).

Nie ma też moim zdaniem społecznych przeciwskazań, by kobiety mogłby być również ordynowane.

Argumenty, które zawarto se w podanym przez Ciebie linku i stanowisko Krk odośnie ordynacji kobiet, jak również podane przez niego przesłanki Biblijne nie przeszkodziły dopuścić do kapłaństwa niewiast z wyznań protestanckich przez takowe Kościoły, dlaczego? ;)

Pozdrawiam!

W Kościołach protestanckich, może poza anglikańskimi, nie istnieje sakrament święceń. Ordynacja w ich wypadku to po prostu ustanowienie kaznodziei, pasterza itp., ale nie prezbitera w rozumieniu Pisma świętego i zgodnie z nauką Kościoła katolickiego.


Cz gru 02, 2004 17:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Baranek, a ja myślę, że zależy po prostu od obwarowań tej tajemnicy i Łaski :) Nie od przymiotów płci (pogadaj trochę z mężczyznami ;) )

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz gru 02, 2004 17:36
Zobacz profil
Post 
W symbolice chrześcijańskiej kapłan reprezentuje Chrystusa- Oblubieńca, a wspólnota wierzących- Kościół- Oblubienicę.

Troszeczkę dziwnie by wyglądało, gdyby Chrystusa reprezentowała kobieta :x ;)


Wt lut 08, 2005 12:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Hmmm - czy to do mnie, czy powrót do tematu?
Bo jeśli do mnie, to odnosiłam się nie do kwestii kapłaństwa kobiet jako takiego, tylko Twojego zdania:
Cytuj:
Sama jestem kobietą. Wiem, jak trudno nam zachować tajemnicę

No to mówię - pogadaj z mężczyznami :P:D


Wt lut 08, 2005 13:42
Zobacz profil
Post 
Posty przeniesione z tematu:
viewtopic.php?t=4237&postdays=0&postorder=asc&start=45


Noami napisał(a):
Mieszek napisał(a):
Szkoda,że księżmi nie mogą zostać kobiety
-a moim zdaniem ,że całe szczęście

Szowinista! ;)
Mieszek napisał(a):
Chrystus miał i ma głowe na karku

Zostaw Chrystusa w spokoju, to nie On ustanowił zakaz święceń kapłańskich kobiet oraz celibat a zaborczy księża!


Leszek, Jan napisał(a):
Noami:
Cytuj:
Zostaw Chrystusa w spokoju, to nie On ustanowił zakaz święceń kapłańskich kobiet oraz celibat a zaborczy księża!

O tym, dlaczego wyświęcani są tylko mężczyźni i że tak ustanowił sam Jezus Chrystus, możesz przeczytać w Liście Apostolskim "Ordinatio sacerdotalis" papieża Jana Pawła II o udzielaniu święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... talis.html

W tym samym liście Papież pisze również o godności i powołaniu kobiety w Kościele.


Pn paź 31, 2005 10:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 08, 2005 6:54
Posty: 72
Post 
Ja zaś spytam dlaczego kobiety pragną kapłaństwa czy to może wynik kobiecych rozbujałych pragnien,emancypacji czy tak modnego obecnie równouprawnienia?.

KOBIETY WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ!

Dlaczego ten Bóg zapomniał o kobietach ,dalczego nie matryjarchat?


So lis 19, 2005 16:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 12, 2005 19:56
Posty: 80
Post 
Szczerze mówiąc? Tak! Wolałbym wyspowiadać się u kobiety. Kobieta bardziej kojarzy się z osobą łagodną, umiejącą wysłuchać i pomóc. Wątpię czy jakakolwiek kobieta wyrzuciła by mnie sprzed konfesjonału za to, że nie znam dokładnie według katechizmu formułki spowiedzi (co zdarzyło mi się juz parę razy kiedy jeszcze byłem mały i chodziłem do spowiedzi). Lepiej czułbym się mając kobietę za łącznika z Bogiem.

_________________
Na prośbę admina działam teraz jako Chaota.


Who dare to care...

Nie-katolik. Chrześcijanin. Ezoteryk. Pokój Wam

Oswiadczam, iż nie mam nic wspólnego z grupą zwącą siebie "WKT".


So lis 19, 2005 18:00
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Tak w ogóle, u protestantów nie ma święceń - jest ordynacja, a to nie to samo.

Ostatnio mieliśmy w DA dyskusję nt. roli kobiety w Kościele katolickim. I co :?: I doszliśmy do wniosku, że zarówno kobieta świecka jak i siostra zakonna, mogą się relizować w Kościele na bardzo wielu płaszczyznach. Czy przez to, że kapłaństwo zastrzeżone jest dla mężczyzn, kobiety są gorsze :?: Nie sądzę.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So lis 19, 2005 21:59
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Kurviku, to przykre, że trafiłeś na beznadziejnego spowiednika (to taki spowiednik, co nie daje nadziei).
Na szczęście spowiednika nawet w klasztorach się wybiera.
Cytuj:
Lepiej czułbym się mając kobietę za łącznika z Bogiem.


Nic straconego! Kobieta, może być Twoim łącznikiem z Bogiem, np. w małżeństwie. Chyba że o jakąś inną łączność Ci chodziło... :)

Bóg powołując kobiety i mężczyzn do określonej, innej roli w Kościele naprawdę wie, co robi. Nie chcę gdybać dlaczego kobiety nie moga spowiadać, bo co bym nie snuł, to spłycę Jego myśl.
Wiem z całą pewnością, że jako dwie różne płci uzupełniamy się w sposób doskonały w Kościele!

Znasz pewnie ten dowcip, więc tylko przypomnę... Dlaczego Jezus Zmartwychwstały objawił się wpierw kobietom? Chciał, żeby się wiadomość szybko rozeszła.

Pozdrawiam


N lis 20, 2005 16:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL