Oliwwwa
Dołączył(a): Śr gru 10, 2014 18:51 Posty: 3
|
Grzech myślą
Witajcie. Przepraszam, jesli pisze w nie odpowiednim miejscu, ale mam problem z określeniem czy popełniłam grzech i co do jego ciężaru. Szukałam tego w internecie, ale dalej nie jestem pewna i mam nadzieje, ze ktoś mi troszkę pomoże. Będąc w niedziele w kościele w mojej głowie pojawiła sie nieczysta, obraźliwą wobec Boga myśl. Pojawiła sie sama nie była chciana. Od razu mnie przeraziła, bo pojawił sie w niej przedmiot kościelny. Wiem, ze nie była to moja myśl i to grzechem nie jest, ale pózniej bałam sie ze o tym pomyśle i starałam sie, żeby o tym pomyśleć, a wiadomo, ze wtedy efekt jest zawsze odwrotny. Przez moment o tym pomyślałam. Nie rozwijalam tej myśli, nie wywołała we mnie żadnych reakcji, nie prowadziła do tego, żebym chciała coś takiego zrobic, nawet jesli bym mogła. Wiem, ze to jest złe. I teraz właśnie nie wiem czy to jest grzech. Jesli tak to jaki i jesli sie z tego spowiadać wystarczy, ze powiem, ze miałam grzeszne myśli? Jak czytam jakie sa grzech popełnione myślami to wydaje mi sie, ze to grzechem nie jest. Na podstawie tego co czytałam, ale wiem, ze ta myśl była zła. Zaraz ja przerwałam, ale jednak była zła. Bardzo proszę o wasze opinie i pomoc, bo ja już sama nie wiem.
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Grzech myślą
Tego typu dylematy rozwiązujemy w konfesjonale, gdzie można różnie zapytać. Ponadto nikt lepiej Ci nie podpowie niż Twoje sumienie. Skoro nie był to myśl od Ciebie, to nie zadręczaj się, lecz walcz ze swoim skrupulatyzmem.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|