Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 11:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Zatajenie grzechów - problem 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Zatajenie grzechów - problem
Nawet z kartką (czy kartkami) miewałem skrupuły. Od małego nie byłem "normalny" psychicznie i mogę myśleć, że w przypadku kogoś takiego jak ja i tak nie było grzechu ciężkiego, świętokradztwa. Jako nastolatek przed bierzmowaniem pewnych bardzo złych rzeczy nie uważałem za grzech i mimo ich wykonywania chodziłem do Komunii.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


N wrz 25, 2016 17:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 15, 2016 11:32
Posty: 5
Post Re: Zatajenie grzechów - problem
Tylko Ty mówisz o braku świadomości. A nie o zatajaniu grzechów.
To jest zupełnie inna kwestia, gdy nie rozumiesz, że nie powinieneś przyjmować komunii bo zrobiłeś coś na tyle złego by musieć się wyspowiadać. A inna sprawa, gdy to rozumiesz, zatajasz.

_________________
Co na żylaki? Przeczytaj recenzję Diosminex


Pn wrz 26, 2016 9:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 2790
Post Re: Zatajenie grzechów - problem
niewazny12 napisał(a):
Nawet z kartką (czy kartkami) miewałem skrupuły. Od małego nie byłem "normalny" psychicznie i mogę myśleć, że w przypadku kogoś takiego jak ja i tak nie było grzechu ciężkiego, świętokradztwa. Jako nastolatek przed bierzmowaniem pewnych bardzo złych rzeczy nie uważałem za grzech i mimo ich wykonywania chodziłem do Komunii.


Milena rację ma. Zatajenie oznacza: 1. świadomość grzechu, 2. celowe pominięcie w trakcie sakramentu.
Nieświadomość jest błędem, a nie grzechem. Chyba, że jest ona celowo utrzymywana.
Można też zapomnieć. Przygotować się, ale w ostatniej chwili, zapomnieć. To też nie jest zatajeniem. Wystarczy przy następnej okazji (oby, jak najczęstszej) wyspowiadać się z tego.
A na wspaniałomyślność boże można i trzeba liczyć zawsze. Z naszej strony wystarczy dobra wola.


Pn wrz 26, 2016 14:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Zatajenie grzechów - problem
Mnie organizowanie spowiedzi "przeraża". Zwłaszcza, gdy jest więcej grzechów koniecznych do powiedzenia. Wtedy może zdarzyć się, że coś, co powinno być powiedziane było na myśli podczas spowiedzi, ale się tego nie powie. Chwilę potem z wyznaniem tego grzechu nie byłoby problemu.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pn wrz 26, 2016 17:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 2790
Post Re: Zatajenie grzechów - problem
niewazny12 napisał(a):
Mnie organizowanie spowiedzi "przeraża". Zwłaszcza, gdy jest więcej grzechów koniecznych do powiedzenia. Wtedy może zdarzyć się, że coś, co powinno być powiedziane było na myśli podczas spowiedzi, ale się tego nie powie. Chwilę potem z wyznaniem tego grzechu nie byłoby problemu.


Częściej korzystaj ze spowiedzi. Problem sam zniknie. Obiecuję dziś pomodlić się w tej intencji. Twojej. Ale i mojej. Każda następna powinna być lepsza.


Pn wrz 26, 2016 19:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL