Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 21:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 01, 2014 13:52
Posty: 95
Post w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Otoż jakiś czas temu pediatra wypisał mojemu dziecku skierowanie na morfologie krwi , cukier, crp i jeszcze kilka innych badań - tak kontrolnie. w mojej przychodni skierowanie wyglada w ten sposob ze na kartce na ktorej wydrukowane sa wszystkie badania jakie mozna zrobic w tym labolatorium i lekarz zakresla te, ktore trzeba zrobic a nastepnie zakresla cyfre, bedaca suma badan. U mnie lekarz tej sumy nie zakreslił i ja ( z troski o dziecko) zakresliłam sobie jeszcze sama, zeby skontrolowac poziom zelaza. Oczywiscie mogłam zrobic to badanie odpłatnie (koszt chyba kilkanascie zlotych) ale jakos mnie podkusiło , zeby te kilkanascie zł zaoszczedzic ( a stac mnie na to, zeby zrobic to badanie odplatnie). Oczywscie wyspowiadalam sie z tego ze jakby ukradlam kilkanascie złotych tylko pod koniec tego tyg ide z dzieckiem do lekarza z tymi wynikami i ;
a) czy jak lekarz sie nie zorientuje to powinnam sie mu sama przyznac co zrobilam (wstyd mi jak nie wiem)
b) czy jak lekarz sie zorienuje ze nie zlecil tego badania to sie przyznac? Czy ew cos wymyslic?
c) jak oddac te pieniadze? MAM dwie opcje: np wplacic na jakis cel charytatywny albo wyslac do przychodni w kopercie anonimowo z krotkim liscikiem wyjaniajacm sprawe, ale anonmowo.
Dodam, ze uregulowanie tego finansowo nie stanowi dla mnie prblemu, ale wstyd mi strasznie sie do tego przyznac i nie wiem jak to zrobic. Czy musze sie przyznawac jak lekarz sie nie zorientuje? Czy wystarczy samo oddanie pieniedzy? Moge nawet oddac powiedzmy dwa razy wiecej. Boje sie ze jak sie nie przyznam to moja spowiedz bedzie nie wazna.
ajbardziej jestem zla na siebie ze o taka glupote kilkanascie zł teraz mam taki problem jak to rozwiazac? prosze o pomoc.


N sty 22, 2017 21:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Sigmasigma...:

Grzech śmiertelny to:
świadome i dobrowolne i w dużej materii.
Było to świadome? Tak.
Dobrowolne? Tak
W dużej materii? Nie.

A jeżeli Ci głupio, to dobrze bo to było trochę dziecinne :) Mówiłaś, że jesteś byle jaką matką. Czy napewno? Czy byle jaka matka zaryzykowałaby swoje dobre imię takim zachowaniem dla swojego dziecka? Zdecydowanie nie. Myślę też, że roztrząsanie tych wszystkich sytuacji na forum nie jest dobre. Tzn. nie wiem, ale tak mi się wydaje. Księża takich przypadków jak Ty mają sporo, bez obaw, dobry spowiednik sobie poradzi.

[edycja]
A te kilkanaście złotych zignoruj. Lekarz się pewnie nie zorientuje. Nie wysyłaj ich w żadnej kopercie bo zrobisz tylko kłopot pielęgniarkom czy komuś do kogo to trafi. Jeżeli odbierze przesyłkę uczciwa osoba to co z tym zrobi? Jak to zaksięguje? Jako darowiznę czy jak? Jeżeli zaś odbierze przesyłkę ktoś, kto się połasi na te kilkanaście złotych to je zwędzi.
Jak się lekarz zorientuje, to się rozpłacz :-D Pewnie go to ujmie :)


Pn sty 23, 2017 7:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 01, 2014 13:52
Posty: 95
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
No coż, dzięki za odpowiedź. Nie umiem niestety płakać na zawołanie. Ale jak myslicie? Moze zrobic w ten sposób:
a) Jesli lekarz sie nie zorientuje t sie nie przyznawac a te powiedzmy 20 zl przekazac np na Caritas.
b) Jesli się lekarz zorientuje, ze to nie on zlecal to badanie, to powiedzieć , ze zrobiam to badanie prywatnie i tez te 20 zl przekazac na jakas organizacje charytatywną. Czy tak mozna zrobic? Czy to bedzie wielkie kłamstwo?
Wg mnie nikt konsekwencji tej mojej nieuczciwosci nie poniosl. kiedys byla tez taka syt ze miałam skierowanie na badanie troglicerydów i poprosiłam w gabinecie ze chciałabym zrobic jeszcze sobie prywatnie morfologie (koszt 10 zł) , wyjęłam banknot 100 zł ale pani nie miała wydać, wiec machneła ręką i zrobili mi to badanie gratis. Wiec chyba to moje oszustwo z kilkunastoma złotymi nie zrobiło im jakiegos wielkiego zamieszania.
Wstyd mi jak nie wiem, zeby sie przyznac, tymbardziej, ze jestem osoba dosyc nazwijmy to rozpoznawalna z racji wykonywanego zawodu . juz wolałabym nawet 50 zl czy wiecej przekazac na jakas organizacje czy na biednych a nie musiec sie przyznawac. Czy jak tak zrobie to spowiedz bedzie niewazna? jesli tak, no to sie bede musiała przyznac jakos :(Nie wiem co robic:(


Pn sty 23, 2017 14:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Sigmasigma, dobre uczynki zawsze warto spełniać. Dać te 20zł na Caritas nie zaszkodzi, na inną fundację też. Albo zamów Mszę za dusze czyśćcowe. Przecież to badanie kosztowało kilkanaście złotych! Daj spokój, nic z tego nie będzie. Po prostu nie rób tak więcej bo widzisz ile CIę to niepotrzebnie kosztuje :) Lekarz takich recept wypisuje pewnie kilkadziesiąt tygodniowo, a o tej porze roku pewnie jeszcze więcej, daj spokój.


Pn sty 23, 2017 15:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 01, 2014 13:52
Posty: 95
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
a czy ktos uwaza inaczej? Ze konieczne jest przyznanie sie do tego co sie zrobilo? Dodam, ze przelalam juz 100 zł na caritas i pah - czy to wystarczy?


Wt sty 24, 2017 11:31
Zobacz profil
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Sigma, a co powiedział Twój spowiednik na to w jaki sposób zadośćuczynić w takiej sytuacji?

W sumie jak piszesz nie zrobiłaś tego tylko z troski o dziecko, ale także dlatego iż chciałaś zaoszczędzić na tych badaniach.

Myślę iż w takiej sytuacji byłoby właściwe wyjaśnić sprawę lekarzowi, przyznając się do tego czynu i uregulować tą sumę, chyba że lekarz po prostu stwierdzi że nie ma o czym mówić i tą sume daruje. To wymaga osobistej odwagi, przełamania siebie i przełamania poczucia wstydu, nie wiem czy jesteś w stanie to zrobić, ale chyba tylko wtedy Twoje sumienie zostanie uspokojone, bo w przeciwnym razie będziesz wpłacać 100 zł co rok na Caritas a sumienie będzie tę rzecz wypominać jako jakby nie rozwiązaną do końca.


Wt sty 24, 2017 14:24

Dołączył(a): Śr sty 01, 2014 13:52
Posty: 95
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
ale czytam w roznych chrzescijanskich artykułach, ze zadoscuczynienie moze byc jak najbardziej anonimowe. wiec moze po prostu wysle te kilkanascie zlotych w kopercie, albo jak bede szla z drugim dzieckiem na morfologie to mimo, ze dostane skierowanie to zrobie je prywatnie? Najchetniej odeslalabym te pieniadze w kopercie ale nie wiem co napisac wvlisciku, moze mi ktos poradzi?


Wt sty 24, 2017 18:49
Zobacz profil
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Napisz prawdę, ale anonimowo. Może to i lepiej. Fakt. Napisz prawdę, a czasem taka rzecz może być jako świadectwo że jednak istnieje uczciwość, bo każdy może popełnić błąd, ale cała rzecz jest w tym co zrobimy po fakcie, i w jaki sposób postaramy się to naprawić.


Wt sty 24, 2017 20:07

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Myślę, że z powodu skrupulanckiego (czyli nieukształtowanego) sumienia sigmasigma nie powinniśmy jej nic doradzać. Bierzemy na siebie jakąś odpowiedzialność za nasze słowa. Lepiej niech te rady da spowiednik.


Wt sty 24, 2017 21:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 01, 2014 13:52
Posty: 95
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Ale ja juz bylam u spowiedzi i nie zapytalam o to. Wyspowiadalam sie ze oszukałam na kilkanascie złotych ale nie opisywałam calej tej sytuacji . Ks w nauce nie powrocil do tego. Ni i nie wiem, chyba to wysle w kopercie z krotkim wyjasnieniem.
Uswiaomilam tez sobie, ze w poprzednich latach tez zdarzaly mi sie tego typu oszustwa, ze np ze skladkowych pieniedzy cos zostalo to nie rozdzielalam potem tego na 30 osob tylko bralam dla siebie. i zadoscuczynialam w ten sposob ze pote,m wplacalam taka kwote na jakis cel charytatywny, nie oddawalam kazdemu osobiscie,. Czy takie spowiedzi sa wazne? Czy takie zadoscuczynienie jest w porzadku?


Śr sty 25, 2017 9:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 01, 2014 13:52
Posty: 95
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
czy jak postanowie sobie ze co miesiac bede wplacac no 20 zl na jakis cel to czy to wystarczy? Czy musze wszystkie spowiedzi powtorzyc? :( nawet nie wiem juz co komu mialabym oddawac....


Śr sty 25, 2017 9:17
Zobacz profil
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
sigmasigma napisał(a):
czy jak postanowie sobie ze co miesiac bede wplacac no 20 zl na jakis cel to czy to wystarczy? Czy musze wszystkie spowiedzi powtorzyc? :( nawet nie wiem juz co komu mialabym oddawac....

Dziewczyno więcej spokoju.....Bóg to nie aptekarz, nie waży winy i zadośćuczynienia na uncje.....Jezus nie obiecał łotrowi niebo za skrupulatne wypełnienie zadośćuczynienia, ale za wiarę.
A wierzyć to ufać, nie bawić sie w drobiazgowe rozliczenia.
Spowiedź więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie bardzo żałuję, Bóg lepiej wie od Ciebie które zapomniałaś, które usiłowałaś ukryć.....ważne abyś za wszystkie żałowała.
Ofiara na potrzebujących też ma płynąc z serca, nie z rozliczenia zatrzymanych pieniędzy, czy wyłudzonego badania dziecka.


Śr sty 25, 2017 9:37

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Sigmasigma, moja mama pracuje w ośrodku zdrowia jako pielęgniarka. Nie wysyłaj tych pieniędzy, oni ich nie będą mieli jak zaksięgować. Jako darowiznę? To księgowa powie, żeby się puknęli w głowę, że będzie 12zł księgowała. Po prostu przestań odstawiać takie klocki i tyle. Gdybyś powiedziała, że ukradłaś tysiąc złotych to z pewnością ksiądz by Ci zwrócił na to uwagę, odniósł się do tego. A nie odniósł się do tego bo pewnie stwierdził, że to jest drobnostka. Oczywiście ta drobnostka coś mówi, bo np. ja bym tak nie zrobił, nie połasiłbym się na 12zł. Dlatego powinnaś mieć stałego spowiednika, który będzie wiedział, że masz takie sumienie i wtedy będziesz miała pewność, że skoro się do czegoś nie odniósł to pewnie to ciężki grzech tylko w Twoim mniemaniu. 12zł NIE JEST dużą materią, zwłaszcza dla firmy, w której pewnie jest zatrudnionych ze 20 osób i samych wypłat tam miesięcznie jest z 80-100 tysięcy zł. Gdybyś ukradła te 12zł biednej matce, która ma 800zł dochodu miesięcznie, oj to wtedy byś już przegięła.

Oczywiście, przykład świętych pokazuje, że dla nich każda kradzież była wielkim grzechem. Np. św. Jan Kanty został napadnięty przez złodziei. Kazali mu wszystko oddać, oddał im. A kiedy zapytali czy coś jeszcze ma, odpowiedział im, że to już wszystko. Odeszli. Za chwilę sobie przypomniał, że ma w płaszczu zaszyte trochę pieniędzy, pobiegł za nimi i dał im też te pieniądze i przeprosił, że ich niechcący oszukał.

Jaka jest różnica między Tobą a nim w tej sytuacji? Ano taka, że Ty się boisz strasznych kar i piekła za te 12 zł, a on nie mógł znieść myśli, że kłamstwo było przeciw Panu Bogu, którego tak bardzo kochał. Nie zależało mu kompletnie na tych pieniądzach tylko na miłosnej relacji z Panem Bogiem. On to zrobił z miłości do Pana Boga, a Ty ze strachu przed Panem Bogiem.

Kiedy o. Pio dowiedział się, że kilku chłopców kradnie owoce z drzewa z ich klasztornego ogrodu, to poszedł i wyciął te drzewa. Nie dlatego, że te owoce były cenne. Tylko żeby uciąć możliwość popełniania takich grzechów tym chłopcom, żeby się nie przyzwyczaili, do tego że można kraść. W przyszłości już by pewnie kradli znacznie droższe rzeczy. Myślę, że jakbyś tak wpadła ze 2-3 razy przy tych drobnych kwotach to by Ci to tak dopiekło, że w końcu byś przestała robić takie rzeczy :) Kombinujesz jak koń psuj pod górę. Zamiast przestać tak robić to Ty wolisz miesięcznie przesyłać 100zł na jakąś fundację :) No nie o to w tym chodzi :)


Śr sty 25, 2017 9:46
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
bylejaki napisał(a):
Kiedy o. Pio dowiedział się, że kilku chłopców ....


Nie jestem rzymskimkatolikiem, ale to o Waszym ks. Janie Vianney'u słyszałem.... a może to powtarzająca się historia?


Śr sty 25, 2017 17:42
Zobacz profil
Post Re: w jaki sposób zadośćuczynić w takim przypadku
Obaj mieli moralne sumienia i potrafili formować je u innych. To najwyższa szkoła jazdy, by mieć na chwilę człowieka i wypuścić orła, który sam będzie szybował. Samemu się wycofać, by nie zasłaniać Pana. W przypadku sumienia skrupulanckiego będzie kombinowanie w sytuacjach szczegółowych, ale nie ma owych 'haków' na których można powiesić kolejną sprawę. To pytanie w nieskończoność bez gotowości przyjęcia odpowiedzi. Ne ma bowiem narzędzia/programu, który to oceni. Potrzeba zufanego świadka wiary, który poprowadzi tego, który chce zmienić siebie a nie innych. Rozmowy internetowe mogą pomóc w zobaczeniu swgo problemu i drogi, na którą należy wejść, by móc pomóc sobie.


Śr sty 25, 2017 18:22
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL