Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 11:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Zakaz spowiedzi dla nieletnich 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
pom napisał(a):
Mają prawo wychowywać dziecko w poszanowaniu wartości katolickich i we wzrastaniu w wierze katolickiej.

Aha. Czyli prawo działa tylko w jedną stronę - w katolicką?
Swołocz napisał(a):
Jednak tutaj afilatelista nie masz racji. Przepis mówi wyraźnie o tym, że "Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami". Jest to pierwsza i podstawowa część tego przepisu, czyli pewna zasada. Dalsze zdanie stawia tej zasadzie pewne ograniczenia. Uwzględnienie stopnia dojrzałości dziecka oraz wolności jego sumienia i wyznania oznacza, że jeżeli dziecko ma skłonności do przyjęcia np. prawd buddyjskich, katolicki rodzic powinien to uwzględnić. Ale jeśli dziecko nie opiera się samemu "światu idei katolickich", to rodzic może posłać go do przygotowania do komunii i do spowiedzi. W przepisie konstytucji - pewnie celowo - nie umieszczono zakazu wychowywania dziecka w sposób, który mógłby wyrządzić dziecku szkodę psychiczną (np. poprzez zmuszenie do wyznawania swoich tajemnic w spowiedzi).

Gdyby bowiem taki zakaz umieszczono w Konstytucji, to stanowiłoby to podstawę do głębszej ingerencji państwa w proces wychowania i konieczność zdefiniowania już na poziomie konstytucyjnym (a nie ustawowym) co to jest szkoda psychiczna wyrządzana przez wychowanie.

Przepis działa jako całość. Rodzice mają prawo wychowywać jak uważają, ale muszą uszanować wolność jego sumienia, wyznania i przekonania. Jeśli dziecko ma więc przekonanie że nie chce się spowiadać i rodzice nie są go wstanie przekonać to nie mogą go zmusić.
Jeśli w ogóle dziecko odrzuci lub zmieni religie to też rodzice nie mają prawa go zmusić.

A gdybyś miał wątpliwości to jest jeszcze Art 53
6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.

Nie widzę powodu żeby dzieci miały być spod niego wykluczone.


N lut 12, 2023 18:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
Ale jak wprowadzisz zakaz spowiedzi to wtedy rodzice nie moga poslac dziecko do konfesjonalu chocby tego sami chcieli, a dziecko niebyloby temu przeciwne.

I to co napisales:

"Więc nie. Rodzice nie mają prawa wychowywać dziecka jak chcą.
Co byś powiedział gdyby rodzice 10-latka przeszli na islam i zmuszali do ich obrzędów wbrew jego woli?
Rodzice mają prawo wychowywać, ale dziecko też ma swoje prawa".

To zupelnie jakis ekstremalny przypadek. W rzeczywistosci to wyglada to tak, ze dziecku przekazuje sie religie od najmlodszych lat, gdzie nawet mowic niepotrafi i rodzice maja do tego prawo, a dziecko jest zupelnie nieswiadome
i nie mozna tu mowic o zadnej woli.


N lut 12, 2023 20:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
afilatelista napisał(a):
Jeśli dziecko ma więc przekonanie że nie chce się spowiadać i rodzice nie są go wstanie przekonać to nie mogą go zmusić.

Zgadzam się. Nie sugerowałem czegoś innego.
katon napisał(a):
Ale jak wprowadzisz zakaz spowiedzi to wtedy rodzice nie moga poslac dziecko do konfesjonalu chocby tego sami chcieli, a dziecko niebyloby temu przeciwne.

Jak wprowadzisz zakaz używania marihuany, to wtedy rodzice nie mogą częstować nią dziecka, choćby tego sami chcieli, a dziecko nie byłoby temu przeciwne.


N lut 12, 2023 20:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
Jak wprowadzisz zakaz wystawiania uczniowi ocen w szkole, to wtedy rodzice nie moga zadac tego od nauczycieli, chocby tego sami chcieli, a dziecko nie byloby temu przeciwne.

I tez tak mysle jak Ty:

" Jednak tutaj afilatelista nie masz racji. Przepis mówi wyraźnie o tym, że "Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami". Jest to pierwsza i podstawowa część tego przepisu, czyli pewna zasada. Dalsze zdanie stawia tej zasadzie pewne ograniczenia".


N lut 12, 2023 20:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
afilatelista napisał(a):
Rodzice mają prawo wychowywać jak uważają, ale muszą uszanować wolność jego sumienia, wyznania i przekonania. Jeśli dziecko ma więc przekonanie że nie chce się spowiadać i rodzice nie są go wstanie przekonać to nie mogą go zmusić.

A jeśli dziecko ma przekonanie że nie chce chodzić do szkoły, to co wtedy?


N lut 12, 2023 21:43
Zobacz profil
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
To mówisz mu prawdę i dajesz możliwość wyboru.


N lut 12, 2023 21:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
Niestety, ale u nas nie ma Szkoły Summerhill.


N lut 12, 2023 22:14
Zobacz profil
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
Masz rację, nie ma i nie co się Czarować, chyba szybko nie będzie.
Ale,
taką szkołę można stworzyć samemu, mimo wszystkich czarów i czarków. Powiedz dziecku prawdę. Uszanuj jego wolę, jeśli nie chce chodzić niech nie chodzi. Nie omieszkaj jedynie powiadomić je czym to może za skutkować w systemie, który został nam narzucony. Mianowicie, do szkoły może nie chodzić tydzień, dwa, miesiąc, trzy, potem zainteresuje się nim i tobą państwo. Może doprowadzić do pozbawienia ciebie opieki nad nim, co skutkuje pobytem w rodzinie zastępczej, domu dziecka, czy ośrodku wychowawczym. Pozostaw decyzję dziecku.
Podobnie z wiarą, spowiedzią. Powiedz prawdę. Tato wierzy w takiego Boga, sąsiadka nie wierzy w żadnego, ciocia wierzy w gusła, a ty musisz to odkryć w sobie. Ja mogę opowiedzieć co mnie przekonało do tego Boga, w którego uwierzyłem. Chodzę do spowiedzi, bo ta potrzeba jest we mnie, sąsiadka tej potrzeby nie ma.
Spójrz jakie Summerhill możemy stworzyć.


Ostatnio edytowano N lut 12, 2023 22:49 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



N lut 12, 2023 22:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
katon napisał(a):
Ale jak wprowadzisz zakaz spowiedzi to wtedy rodzice nie moga poslac dziecko do konfesjonalu chocby tego sami chcieli, a dziecko niebyloby temu przeciwne.

No ale ja przecież od początku pisze że nie można spowiedzi zakazać jak i nie można jej nakazać.

Cytuj:
I to co napisales:

"Więc nie. Rodzice nie mają prawa wychowywać dziecka jak chcą.
Co byś powiedział gdyby rodzice 10-latka przeszli na islam i zmuszali do ich obrzędów wbrew jego woli?
Rodzice mają prawo wychowywać, ale dziecko też ma swoje prawa".

To zupelnie jakis ekstremalny przypadek. W rzeczywistosci to wyglada to tak, ze dziecku przekazuje sie religie od najmlodszych lat, gdzie nawet mowic niepotrafi i rodzice maja do tego prawo, a dziecko jest zupelnie nieswiadome
i nie mozna tu mowic o zadnej woli.

Filozofowanie często polega na przyglądaniu się ekstremalnym przypadkom. Uważam że przykład z islanem dobrze obrazuje że rodzice nie mają prawa narzucać swojej religii dzieciom. Trzymając się tego przykładu, mają prawo nauczać dziecko o islamie, przekonywać a nawet do pewnego stopnia narzucić swoje ograniczenia np że w domu ma jeść halal.
Ale nie mają prawa narzucić mu modlitwy czy generalnie zmiany wiary. Wewnątrz jednej religii też to powinno działać. Jeśli dziecko nie chce praktykować to nie powinno być zmuszane.
Wiadomo że jeśli wychowanie religijne dotyczy małych dzieci to praktycznie zawsze będą one wierzyły w to co mówią rodzice.
Swołocz napisał(a):
Zgadzam się. Nie sugerowałem czegoś innego.

Zanegowałeś moje twierdzenie, że rodzice nie mogą wychowywać dzieci jak chcą w kontekście zmuszania dzieci do praktyk religijnych wbrew ich woli.
Mój oryginalny post brzmiał:
"Rodzice nie mają prawa wychowywać dziecka jak chcą.
Co byś powiedział gdyby rodzice 10-latka przeszli na islam i zmuszali do ich obrzędów wbrew jego woli?
Rodzice mają prawo wychowywać, ale dziecko też ma swoje prawa."
Czy uważasz że rodzice mają prawo wychowywać dzieci jak chcą?


N lut 12, 2023 22:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
Swołocz napisał(a):
Może, jeśli psychoterapia jest prowadzona nieprawidłowo - jeśli pytania terapeuty przekraczają granice dziecka i nie jest ono poinformowane, że może mówić tylko o tym, o czym chce i że nie ma przymusu. Ale my nie robimy odniesień w stosunku do nieprawidłowo prowadzonej terapii. Zrobiłeś ogólne odniesienie w następującej sytuacji: afilatelista napisał, że [dzieci] "Nie powinny być zmuszane do wyjawiania ich [tajemnic] komuś." Ty wówczas napisałeś, że w takim razie dzieci nie można posłać do psychologa - co jest, przepraszam, bzdurą. Z przyczyn, o których już mówiłem.

No dobrze, niewlasciwego przykladu uzylem.
Psychoterapia moze byc prowadzona prawidlowo, lecz mimo to dziecko moze powiedziec cos czego pozniej bedzie zalowalo. Po wyjsciu z gabinetu moze sobie to dopiero uzmyslowic.
To nie jest takie proste. Psycholog nie jest wszystkiego wstanie przewidziec i jak cos pojdzie nie tak, to wcale nieznaczy ze psycholog popelnil tu jakis blad.

Cytuj:
Spowiedź katolicka ma implicite wbudowaną konieczność powiedzenia spowiednikowi o niektórych aspektach życia osobistego. Psychoterapia tego nie ma. Co więcej, psychoterapia opiera się na stworzonej stopniowo relacji terapeutycznej i zaufaniu do terapeuty, które dają komfort, jakiego nie daje przymusowe wyznawanie swoich intymności obcemu, nieznanemu, zazwyczaj przypadkowemu człowiekowi.


Ale jednak to psycholog tak twierdzi o spowiedzi:

"Nie zamykaj psa w komórce
Zróbmy eksperyment myślowy i popatrzmy na spowiedź jak na zabieg medyczny, polegający na wyrzucaniu choroby na zewnątrz. Zło moralne czy pamięć o wyrządzonej komuś krzywdzie wywołują u osoby mającej choć trochę wrażliwe sumienie konsekwencje natury psychologicznej czy duchowej. Oczywiście, najbardziej poszkodowany jest ten, kto został skrzywdzony. Ale także osoba wyrządzająca zło, w pewnym sensie sama skrzywdziła siebie".
Po pierwsze, złe czyny i negatywne emocje niejako „zatruwają" jej własne procesy psychiczne.

Przeciez trudno aby kazdy chodzil do psychoterapeuty, aby mu ulzylo i jesli to tak dziala to jest wszystko wporzadku.

Zrozum ze jak zepchniesz cos do podswiadomosci to wcale nieznaczy ze to nieistnieje.
To jest, i na ciebie to wplywa i nawet sprawy sobie z tego niezdajesz, a chodzi o to aby to zniknelo.
Cytuj:
I jeszcze: praktyka spowiedzi nakazuje nie tylko wyznanie czegoś osobistego, ale wręcz oskarżanie się. To jest nie do pomyślenia w psychoterapii.

Ale to Ty sie oskarzales. Tylko po co?
Cytuj:
Mówimy o regule w odniesieniu do instytucji spowiedzi i psychoterapii. Regułą w spowiedzi jest przymus wyznania wszystkich grzechów ciężkich, w psychoterapii nie ma żadnego przymusu. To, że w jakiejś tam terapii może nastąpić nieprawidłowość ("nie wszystko da się przewidzieć"), nie świadczy o psychoterapii jako ogólnym jej modelu.

Ale przeciez nie bedziez mowic psychoterapeucie o swoich grzechach i z nich nieoczyscisz sie wewnetrznie.
A poza tym to wszystko zalezy od podejscia do religii, jakie nabyles przekonania, a takze od spowiednika.
Dlatego komus moze zaszkodzic nie tylko spowiedz, ale tez sama religia.
Prawidlowo uksztaltowana duchowosc ma prowadzic do wyzwolenia, poczucia szczescia, spokoju i radosci, a jesli nie, to cos jest nie tak, czy tez jeszcze tam niedoszedles.

Cytuj:
W psychoterapii, jaką teraz przechodzę, nie zdarzyło mi się to. Kiedyś u innego terapeuty czułem się mniej komfortowo i zdarzyło mi się coś takiego. Jednak od wyznania czegoś intymnego w psychoterapii nie zależy możliwość zjednoczenia się z Ostateczną, Najwyższą Rzeczywistością - podczas gdy w Waszej spowiedzi jest ona takim warunkiem
.
Nie wiem bo dla mnie to nie byl problem. Siedzi ktos w konfesjonale, nie widze go, nie wiem jak wyglada, wymieniasz grzeszki jak z automatu i po sprawie.
Ale moze inni sobie tak wpoili, ze wszystko tak ze szczegolami bo srogi Bog tego od Ciebie wymaga.
Ludzie moga sobie wykreowac rozny obraz Boga, ktory moze nawet szkodzic.

Cytuj:
Co to znaczy "trzeba"? Jeśli pacjent uzna, że trzeba i że chce, wtedy sięgnie. Jeśli uzna, że nie trzeba sięgnąć, to tego nie zrobi. On poniesie tego skutki, jego odpowiedzialność. Polskie Towarzystwo Psychologiczne nie formułuje doktryny, wg której to psychoterapeuta uznaje, kiedy pacjent ma sięgnąć głębiej. Natomiast Kościół katolicki wprowadził warunek (spowiedź) na drodze do kontaktu z Bogiem (do komunii).

Alez to nie takie proste, to czesto bardzo delikatna sprawa, ale mechanizm jest taki jaki jest
jak cos zepchniesz do podswiadomosci to wtedy to sie w odpowiednich warunkach odezwie.

Poza tym to od ciebie samego duzo zalezy, na ile potrafisz psychoterapeucie pomoc.
psychoterapeuta moze trafic i sprobuje ci to uzmyslowic lecz ty tego niezalapiesz, albo
nawet sobie to uzmyslowisz lecz na zbyt plytkiej plaszczyznie i wtedy to niezadziala.
To ty musisz wlozyc w to duzo pracy wchodzac w siebie samego i z tym z czym wyszedles od psychologa.
I to nie takie proste bo to czesto boli, ale prawda o tobie samym wyzwala od negatywnych emocji.


Cytuj:
Nie słyszałeś? A o takich sprawach wśród rówieśników się tak zwyczajnie rozmawia?
A ja może raz czy dwa poczułem ulgę, a potem już nie. I w życiu dorosłym nie poczułem ulgi. Spowiedź u mnie nie działa. Nie odczuwam w konfesjonale Chrystusa, a zwykłego człowieka, dla którego zresztą grzechy wyznawane są jednostkowo bez kontekstu, co w świadomości kapłana zazwyczaj będzie powodować zafałszowanie rzeczywistości penitenta, z jaką kapłan ma do czynienia.

Kazdy ma swoje doswiadczenia. Ja ulge zawsze czulem, pomimo ze te spowiedzi takie plytkie byly.
Moze dlatego ze wybieralem dominikanow.
I raz tylko natrafilem na spowiednika gdzie mialem zle doswiadczenie, ale dramatu nie bylo.

Cytuj:
Najgorszy jest jednak szantaż instytucjonalnego Kościoła katolickiego, zgodnie z którym nie mogę połączyć się z Chrystusem bez odbytej spowiedzi. Takiego warunku Jezus z Nazaretu nie przewidywał.

To Twoje przekonania ja takiego szantazu nigdy nie czulem. Dla mnie Bog jest miloscia a ona jest czaska mnie, a jak cos zrobie zlego to sie sam przed soba samym rozliczam i sie nigdy grzechem nie katuje.
To wszystko jest w nas wpisane wiec co z tego ze sie potkniesz?
Trzeba byc milosiernym wobec samego siebie tez.
Cytuj:
Ja czułem się bardzo niekomfortowo przed pierwszą spowiedzią, gdyż nie wiedziałem, czy kapłan odpuści mi grzechy - albowiem nie miałem wiedzy o tym, jak zwykle się to odbywa. Samo wyznawanie konkretnych moich zachowań też było dla mnie przemocowe, nieprzyjemne, dlatego rozpocząłem od wymieniania kapłanowi, które przykazania Boże naruszyłem, na co kapłan z irytacją napomniał mnie, bym mówił o konkretnych grzechach.

Zgoda, ale to sa tylko Twoje doswiadczenia. A dlaczego akurat takie?

Cytuj:
To trzeba się spotkać z tym, kogo oszukałem, a nie z obcym facetem, którego moje oszustwo nie dotyczy.

Ale akurat dla mnie jest o wiele prostsze przyznac sie przed samym soba i pojsc do spowiedzi.
Mniej stresu.


N lut 12, 2023 22:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
afilatelista napisał(a):
Filozofowanie często polega na przyglądaniu się ekstremalnym przypadkom. Uważam że przykład z islanem dobrze obrazuje że rodzice nie mają prawa narzucać swojej religii dzieciom.

Alez ja tez jestem przeciwny temu aby narzucac religie dzieciom na sile.
Przylozona sila sprawi ze skutek bedzie odwrotny.

Przeciez Jezus to powiedzial:

"Jeśli kto chce pójść za Mną",

Rodzice przekazuja wiare gdy dzieci sa bardzo male, ale rodzice tez musza to zrozumiec, ze moze tak byc ze ich dziecko moze pojsc w innym kierunku i trzeba im te wolnosc dac.
A czesto dla rodzicow jest tak, ze sa tak zwiazani emocjonalnie z religia ze nie akceptuja tego ze dziecko wybierze cos innego.


Pn lut 13, 2023 0:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Zakaz spowiedzi dla nieletnich
Myślę, ze dobrym podsumowaniem tego wątku jest poniższe rozważanie:
https://www.gosc.pl/doc/8086002.Zadawanie-tematu
Tu cytat:
Cytuj:
Aby nie być niewłaściwie zrozumianym, pozwolę sobie jeszcze na dwie uwagi.
Po pierwsze, nie twierdzę, że wszystko w Kościele jest idealne i proste, a więc że nie ma o czym dyskutować. Twierdzę tylko, że warto uczestniczyć w dyskusji na własnych zasadach, a nie na zasadach, które narzuca takie lub inne Wpływowe Medium. Medium to bowiem (jeśli prześledzimy narrację zadawanych tematów) w gruncie rzeczy interesuje się promocją niemal tylko tych ideologii, w których Kościoła nie ma lub jest On kwiatkiem do (nowoczesnego) kożucha.
Owszem, trzeba czasami udawać głupa, by złożyć świadectwo w mediach głównego nurtu. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że nie jest się do nich zapraszanym po to, by złożyć świadectwo. Kto uczestniczy w dyskusji (na przykład) o tym, jak bardzo zła jest spowiedź, musi pamiętać, że (bez względu na to, co powie) pytanie to zakłada, że spowiedź jest zła i że celem dyskusji jest upowszechnienie tego założenia.

Po drugie, nie twierdzę, że mamy siedzieć, narzekać i robić z siebie ofiarę. Przeciwnie. Kiedyś rzucono hasło: „zamiast palić komitety (komunistycznej partii władzy), zakładajcie własne”. Dzisiaj zaś powinniśmy się kierować hasłem: „zamiast potępiać zadawane tematy (wpływowych mediów), zadawajcie tematy własne”. Katolickie media nauczyły się już odpowiadać na zadawane tematy. (Jednym z tego przykładów była wspólna „wkładka” w katolickich tygodnikach, która zaproponowała jednolitą i spójną narrację na temat „Jan Paweł II a zło w Kościele”). Musimy jednak nauczyć się sami zadawać tematy. Takie tematy, że ludzie oddaleni od Kościoła będą zaglądać na nasze portale po to, aby dowiedzieć się na przykład o tym, jak spowiedź stawia ludzi na nogi, rozwija i daje siłę. I o tym, jak w tym sakramencie pobrzmiewa głos Boga, który przeszedł przez całe nasze człowieczeństwo. Głos zrozumienia, przebaczenia, mocy i nadziei.

_________________
ksiądz


Wt lut 14, 2023 21:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL