Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 16:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
 spowiedź- lepiej szybko czy owocnie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So kwi 22, 2006 19:22
Posty: 60
Post spowiedź- lepiej szybko czy owocnie?
Od jakiegoś czasu straram się jak najszybciej przystepować do spowiedzi. Nie czekam aż zabrnę dalej w grzechach. Często chodzę codziennie na Mszę i zależy mi żeby być w stanie łaski uświęcającej. Dlatego często trafiam na przypadkowych księży. Wiem że każda spowiedź jest ważna i dobra, ale może chyba byc lepsza i gorsza...akurat ostatnio ciągle trafiam na księdza u którego nie lubię się spowiadać - jest on zawsze nieprzyjemny, spowiada strasznie mechanicznie i mówi same slogany, nigdy nie mówi niczego głębszego...Wiem że to wielka łaska odpuszczenie grzechów, ale jednak często po takiej spowiedzi czuję się jakoś dziwnie...może dlatego że ostatnio spowiedź przychodzi mi dośc łatwo, jakoś mocno jej nie przeżywam. Trochę jest taką formalnością, odklepaniem regułki...nie wchodzę nigdy głębiej w siebie (tzn. przy rachunku sumienia tak, ale nie dzielę się już tym z księdzem) bo mam wrażenie ze ksiadz i tak raczej tego nei słucha, tzn. nie rozumie, bo i tak zapuści jakimś sloganem, z ktorego przecież dobrze daję sobie sprawę. Owszem, wierze że grzechy mi są odpuszczone, ale nie czuję się mocniejsza - jestem tak samo zagubiona w pewnych sprawach, jak wczesniej. Umocnienie daje Eucharystia, ale to tez różnie bywa, ale wierzę ze nawet jak od razu tego nie czuję, to jednak częste przyjmowanie Komunii jest ważne i potrafi przemieniać. Ale od spowiedzi też ocekiwałabym czegoś więcej.
Gdy pójdę do spowiedzi do jakiegoś mądrego księdza zawsze czuję ogromne umocnienie. Często takie spowiedzi powodowały u mnie głęboką przemianę, radość, pokój i trwałe zerwanie z grzechem. Pomagają głebiej zastanowić się nad sobą, spojrzeć na pewne sprawy z innej strony, uwolnic sie z jakiegoś sposobu myślenia, złych emocji. Przewaznie grzech wynika z jakiś niewłaściwych relacji z samym sobą , z Bogiem, z drugim człowiekiem. Od jakiegoś czasu jak się spowiadam to raczej nei tak jak kiedyś np. kłamałam, przeklinałam, leniłam się, byłam niegrzeczna i niemiła dla rodziców, obrażałam sie na koleżanki, wiecej grzechów nie pamietam, tylko zawsze w rachunku sumienia zastanawiam sie z czego wynika taka postawa, wchodzę głębiej w siebie.
Od dawna myślę o stałym spowiedniku, ale to wiązałoby się z długim oczekiwaniem na spowiedź. Takie przypadkowe spowiedzi sa zawsze wyrwane z kontekstu, a ja mam za sobą, albo aktualnie kilka wątków które są istotne dla mojego życia duchowego. Po prostu mocno potrzebuję poradnictwa duchowego.
Czy jeśli ma się stałego spowiednika można wracać do grzechów już wyznanych w celu szybkiego oczyszczenia się z grzechu?


N kwi 23, 2006 13:38
Zobacz profil WWW
Post 
W Twoim wypadku dobrze byłoby pomyśleć nie tyle o stałym spowiedniku, co raczej kierowniku duchowym. To nie to samo, bo kierownikiem może być także osoba świecka. Trudno znaleźć kogos godnego zaufania ale z pomocą Ducha wierzę że się uda :-)
Druga sprawa, to to, że chyba za bardzo polegasz na uczuciach. Wiara to nie uczucia, przeżycia. To ewentualny dodatek, którym Pan czasem nas obdarza. Ale trzeba trwać nawet, gdy tej łaski akurat nie ma.
Co zaś do samej spowiedzi... W konfesjonale zawsze spotykasz Boga. To, że siedzi tam taki czy inny ksiądz nie jest tak istotne, dobrze ze z tego zdajesz sobie sprawę. Jasne, że fajniej, gdy dostaniemy dobrą naukę, jakieś słowo które popchnie nas do zmiany. Ale jeden realizuje się raczej w kaznodziejstwie, drugi pomaga biednym, trzeci dobrze spowiada... Zatem tutaj proponowałabym solidną modlitwę przed spowiedzią o godne jej przeżycie i światło Ducha dla księdza.

Cytuj:
Czy jeśli ma się stałego spowiednika można wracać do grzechów już wyznanych w celu szybkiego oczyszczenia się z grzechu?


co masz na myśli? Niezbyt dobrze Cię tu rozumiem :-)


N kwi 23, 2006 17:10

Dołączył(a): So kwi 22, 2006 19:22
Posty: 60
Post 
wiem że podchodzę emocjonalnie do wiary, jak zresztą do wszystkiego, ale zdaję sobie sprawę i czasami się zmuszam do modlitwy, nawet jeśli są takie dni keidy jakoś jej "nie czuję", bo zalezy mi na stałej, mocnej wierze.

chodziło mi o to że jeśli popełniłam jakis grzech i wyspowiadałam sie "na szybko", ale nie dała mi ta spowiedź jakiejś głębszej refleksji, to czy jesli miałabym stałego spowiednika, to czy mogę i powinnam, mówic mu o grzechach z których już się wyspowiadałam i wparwdzie zostły odpuszczone ale moja postawa jakos mocno się nie zmieniła - owszem załuję i chciałabym sie poprawić, ale jakoś nie wychodzi - cały czas jest we mnie pewna postawa, coś we mnie, co w każdej chwili może spowodować ze znowu zgrzeszę, nawet jak jeszcze tego nei zrobiłam. Czasem jak się coś madrego usłyszy od spowiednika, można się naprawdę przemienic wewnętrznie...


N kwi 23, 2006 17:31
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So kwi 22, 2006 19:22
Posty: 60
Post 
hmmm...kierownik duchowy? nie wiem...jakoś łatwiej mi się otworzyć za kratkami konfesjonału - w takich normalnych rozmowach nigdy nie potrafie dokładnie wyrazić co we mnie siedzi. Po za tym prawie zawsze płaczę jak się spowiadam, ale dzięki konfesjonałowi mnie to nie krępuje...w ogóle to czy jak ma się stałego spowiednika i sie z nim umawia na spowiedź, to sie umawia ze będzie czekał o tej o tej godzinie w konfesjonale czy się rozmawia normalnie?

Chciałabym się wyspowiadać u jednego księdza którego znam, jest bardzo madry, a przy tym bardzo otwarty i jest bardzo dobrym człowiekiem, moja przyjaciółka pare razy trafiła do niego do spowiedzi i mówi ze świetnie spowiada. Tylko że ja jakoś nie trafiłam jeszcze na niego, zawsze jak siedzi w konfesjonale to ja nie muszę iść do spowiedzi...ale jakoś głupio mi go poprosić o spowiedź, zwłaszcza ze nigdy się u niego nie spowiadałam.

tak sobie myślę że chciałabym zeby jakaś siostra zakonna była moim kierownikiem duchowym, ale niestety nie znam w moim mieście zadnej fajnej i mądrej siostry...


N kwi 23, 2006 17:42
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz gru 22, 2005 12:46
Posty: 96
Post 
etniczna napisał(a):
w ogóle to czy jak ma się stałego spowiednika i sie z nim umawia na spowiedź, to sie umawia ze będzie czekał o tej o tej godzinie w konfesjonale czy się rozmawia normalnie?


Ja nie ma stałego spowiednika, ale ostatnio miałam ważną spowiedź i nie chciałam spowiadać się u pierwszego lepszego księdza, więc umówiłam się z moim znajomym księdzem. Po prostu po mszy św. miałam zaczekać na niego pod zakrystią, on wyszedł, wszedł do konfesjonału i wyspowiadałam się. Ale tak w ogól to wydaje mi się, że to zalezy od księdza i najlepiej się go po prostu zapytać :)


N kwi 23, 2006 18:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Też mi sie wydaje, że chciałabyś mieć kierownika jednak ;)

I wcale nie jest zabronione umawianie się z nim w konfesjonale - aczkolwiek nie jest raczej najpraktyczniejsze... Właśnie w rozmowie z kierownikiem możesz przeanalizować swoje uczucia, trudności, korzenie grzechów. Bo grzech na ogół jest tylko owocem czegoś, co siedzi głęboko w człowieku.

A co do "szybkich" spowiedzi. Jednym z podstawowych kryteriów przy wyborze kierownika musi być czas. To znaczy on musi mieć dla Ciebie czas. Więc ksiądz, do którego będzie miesięczna, dajmy na to kolejka, odpada. A jak potrzebujesz, chwytasz za komórkę i się umawiasz - jestem pewna, że dziesięć minut na tę "szybką" spowiedź się znajdzie. Może nie mieć godziny czy dwóch w najbliższym czasie. Ale dziesięć minut? Wtedy już nie ma potrzeby spowiedzi u losowych kapłanów.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości w szukaniu - jeśli nie kierownika, to najbardziej odpowiadającego Ci rozwiązania. No i modlić się za to trzeba... ;)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pn kwi 24, 2006 1:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 6 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL