Jak powinien wyglądać konfesjonał :)
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Jak powinien wyglądać konfesjonał :)
Wszystkim , którzy się boją przysłowiowej " szafy" , proponuję temat z pogranicza architektury. Przyjrzyjmy się konfesjonałom, jakie można spotkać w Polsce i spróbujmy napisać, czemu taki nie ( a może tak ? )
Cel tematu : znalezienie złotego środka - czyli opis naszego idealnego konfesjonału.
Na początek bardzo oryginalny konfesjonał z kościoła w Białowieży ponoć :
Wady ( moim zdaniem) :
- brak odgrodzenia od ludzi czekających w kolejce
- gałęzie drapiące po twarzy
- podest zdecydowanie za wysoki, za wąski i za szorstki ( możliwość wbicia się drzazg, podarcia rajstop ).
- uwagę skupia niezwykła forma - to może sprzyjać rozproszeniu.
Zalety:
BRAK
|
N maja 07, 2006 13:22 |
|
|
|
|
ankaciekawa
Dołączył(a): Pt lip 15, 2005 9:12 Posty: 21
|
Moim zdaniem, nie ważny jest wygląd konfesjonału. Najważniejsza jest przecież, chęc wyspowoadania sie i poprawy życia. To czy bedziemy się spowiadać w tradycyjnym, nowoczesnym konfesjonale czy może w zakrystji lub innym pomieszczeniu.nie powino mieć znaczenia. Dla mnie przynajmniej nie ma. Nie ważna jest oprawa tylko żal człowieka i chcę porawy. Jeśli człowiek to ma nie powiniem mu przeszkadzać konfesjonał.
_________________ Chwała Panu
|
N maja 07, 2006 14:57 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Standardowy obrazek w polskich kościolach to
albo
[...]
Wg mnie - im mniejsza bariera między księdzem a penitentem, tym lepiej.
Proszę o wklejanie 1 obrazka i komentarz do niego. Tutaj mamy rozmawiać, nie tylko ilustrować. baranek
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N maja 07, 2006 17:28 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ja bym jednak prosiła, żeby wklejać po 1 obrazku i obowiązkowo dodawać komentarz. Proszę więc o decyzję, który zostawić
|
N maja 07, 2006 17:30 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
na pewno taki który spowoduje "samotnie" w której mozna w spokoju się wyspowiadać
taki który odgradza nas od innych ludzi i nie sprzyja słuchaniu,podsłuchiwaniu tego co się ma do powiedzenia księdzu
u mnie w kościele akurat sa takie konfesjonały i myślę,ż gdyby nie to, to raczej by mnie nie widzieli księża zbyt czesto na Mszy Św i wogóle w konfesjonale...
grunt to także zrobienie tak konfesjonału lub umieszczenie go tak by ludzie nie mogli stać w kolejce przy samym spowiadającym się
w różnych kościołach dosłownie siedzący w ławce może sobie posłuchac księdza i penitenta...
to troche jakby nie w te strone...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N maja 07, 2006 17:38 |
|
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Takie konfesjonały - jakby ławeczka z deseczką i ksiądz siedzący przy tym - to średni pomysł... Spowiedź taką w całym kościele słychać.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N maja 07, 2006 17:43 |
|
|
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
Najlepiej osobny pokoik z klęcznikiem. Penitent nie czuje wtedy na plecach oddechu- zniecierpliwionej nieraz- kolejki. Zamykane pomieszczenie niweluje stres związany z odpowiednią artykulacją głosu- mniej trzeba się pilnować, żeby cichy szept nie stał się szeptem scenicznym.
Z drugiej strony konfesjonał-szafa, do której penitent wchodzi i zamyka za sobą drzwi, zwłaszcza jeśli nie wpada do srodka ani promyk światła, działa na mnie klaustrofobicznie
[...]
pozdrawiam- kawa
A ja stanowczo proszę o wypowiedzi NA TEMAT. Fragmenty postów zostały przeniesione: viewtopic.php?p=153769#153769 baranek
|
N maja 07, 2006 20:48 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
ToMu racja to niezłe przegięcie jak na nasze czasy
zresztą kiedys były spowiedzi ogólno głosne bym je nazwał w dawnych czasach
nie mieli lekko nie ma co
ale dzis wpływ niemały maja młodzi ludzie na kształt konfesjonałów
bo to widać jak się odradza religijne jednak było nie było życie
choć zmierza troche w strone nie tej cywilizacji którea bym chciał tu widzieć ale zapewne się wyostrzy jak bedzie zderzenie kilkuletnie z rzeczywistościa w KK
co do pokoików to bym wolał by nie było to tak przeprowadzane bo widziałem taka kolejke przed świętami
i
w zyciu bym nie poszedł do spowiedzi przed tamtymi świetami gdybym nie poszedł na szczęście wczesniej...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N maja 07, 2006 21:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Przypomnę- temat dotyczy wyglądu konfesjonału, a nie spowiedzi poza ( pokoik + krzesła). Wszelkie posty nie na temat będą usuwane w całości.
|
N maja 07, 2006 21:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Bardzo dobre są takie konfesjonały jak np. u Jezuitów w krakowie. Niby zwykły, ale boki (dla penitenta) są osłonięte, tworząc wnękę. Całość jest wpuszczona jakby w ścianę. Poza tym można zobaczyć, kto spowiada. Wg. mnie jest to też istotne - zdarza się trafić na "dziadka", który wręcz uniemożliwia wyznanie grzechów prowadząc ciągły monolog.
Klaustrofobiczne są u Kapucynów (te ze światełkami) [/list]
|
Pn maja 08, 2006 11:35 |
|
|
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
Znalazłam to w goglach, ale jak się w takim czyms spowiadać???? Dziwaczny nieco...
Ten konfesjonal znajduje się w Church of St. Columba, St. Paul, Minnesota
_________________
|
Pn maja 08, 2006 12:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Eee. A gdzie tam wchodzi ksiądz i penitent ?
|
Pn maja 08, 2006 16:07 |
|
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Juz ktos tu zwrocil uwage, ze budowa konfesjonalu nie jest najistotniejsza sprawa w Sakramencie Pokuty i Pojednania, niemniej rzeczywiscie jego architektura i umiejscowienie powinny dac penitentowi pewien komfort psychiczny, ze to, co sie dokonuje w konfesjonale, jest wylacznie sprawa tylko pomiedzy Bogiem i nim samym. U moim kosciele parafialnym konfesjonaly umieszczone sa z tylu kosciola i sa one zbudowane tak, ze penitet bedac we wnatrz ma mozliwosc wyboru spowiedzi zza kratek w pozycji kleczacej lub siedzac na wprost kaplana twarza w twarz. Mysle, ze jest to idealne rozwiazanie, bo stwarza warunki kazdemu, kto tylko ma pragnienie przystapienia do tego sakramentu.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Pn maja 08, 2006 17:56 |
|
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Ktoś, gdzieś wspomniał, że jakiś ksiądz ze Szczecina wpadł na pomysł umieszczania na konfesjonale czerwonego koguta, który wskazuje chętnym do obnażenia swojej duszy, gdzie jest dyżurujący spowiednik.
Podobno pomysł ten rozlewa się już na cały Kraj. Jednak w tych kościołach, w których bywam w Warszawie, nie spotkałem się z tym wynalazkiem.
Uważam go za znakomity. Tyle tylko, że ten kolor koguta może budzić niewłaściwe skojarzenia. Psychologia mówi, że czerwień może budzić agresję. Lepszy byłby błękitny - w kolorze nieba. Kolor uspokajający, pobudzający do zadumy. A to chyba jest potrzebne przy spowiedzi. Poza tym nie powinna to być lampa typu policja/erka, nawet w miniaturze, lecz raczej jakiś stylizowany lampion.
Druga sprawa. Z opowiadań wiem, że wielu grzeszników (lub takich, którzy wyobrażają sobie, że przeokropnie grzeszą) ma problemy - wiadomo, wagary na katechezie - z identyfikacją, nie tylko wagi, ale samych grzechów (co jest, a co nie jest). Być może dla takich osobników przydatne byłyby przed konfesjonałem jakieś materiały pomocnicze. Np. diagram, plakat. Lub nawet jakaś broszura (najlepiej na trwale umocowana np. na łańcuszku, by ktoś zaraz nie dziabnął).
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn maja 08, 2006 18:29 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Odnośnie "koguciego" wymysłu - czy idziemy się spowiadać do kościoła, czy konfesjonał stoi w kurniku albo zagródce Przecież to jest śmieszne...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn maja 08, 2006 19:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|