Ja również należę do czcicieli Św. Ojca Pio - to znaczy jestem zafascynowany jego postacią i ogromnie go podziwiam, modlę się też do Boga za Jego wstawiennictwem.
Z wizytą w rodzinnym mieście Ojca Pio wiąże się historia mojego nawrócenia, które nastąpiło w dość dramatycznych okolicznościach. Przyjechałem do San Giovanni Rotondo jako niemal całkowity ateista, a kilka tygodni później chodziłem do kościoła i modliłem się różańcem.
Zresztą, wtedy na miejscu wyspowiadałem się pierwszy raz od bardzo dawna.
A znacie Koronkę do Najświętszego Serca wg Ojca Pio?
http://www.padrepio.catholicwebservices ... tm#Koronka do Najświętszego Serca Pana Jezusa wg Św. O. Pio
Zachęcam wszystkich do poczytania od tym wielkim świętym i pielgrzymki do San Giovanni Rotondo (ryanair do Rzymu, a potem bezpośredni autokar ze stacji Tiburtina. Bilety w drugą stronę kupuje się w miejscowych biurach turystycznych)