Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 9:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
 Losy Józefa opiekuna Zbawiciela 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Mało można dowiedzieć się o życiu i osobowości Św.Józefa. Ja chciałbym wiedzieć o nim więcej niż można odnaleźć w internecie.
Co stało się ze Św. Józefem po ochrzczeniu Pana Jezusa w Jordanie, jakie były kolejne lata życia Św. Józefa?


Cz sie 05, 2010 23:28
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Prawdopodobnie nie żył.
Brak wzmianki o nim chociażby podczas wesela w Kanie świadczy o tym, że mógł nie żyć.
Jeśli zaś żył, to nie wiadomo co robił, bo nie ma źródeł opisujących jego życie.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pt sie 06, 2010 7:14
Zobacz profil
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Zajrzyj do Objawień bł. Katarzyny Emmerich- są dostępne w sieci.

http://pasja.wg.emmerich.fm.interia.pl/zycie_jezusa.htm

Oczywiście do prywatnych objawień podchodzimy ostrożnie i z dystansem.


N sie 08, 2010 16:21

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
http://www.objawienia.pl/valtorta/spis-val.html
"Kopalnia" i to jaka :)


Pn sie 09, 2010 16:21
Zobacz profil
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Wobec Marii Valtory KK uznał, że "To tylko literatura"
http://kosciol.wiara.pl/doc/491351.Mari ... literatura


Pn sie 09, 2010 18:01

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Alus napisał(a):
Wobec Marii Valtory KK. uznał, że "To tylko literatura"
http://kosciol.wiara.pl/doc/491351.Mari ... literatura

I tak się nie znudzi, a wypowiedź przyszłego papieża, w której powiedział, że kto to przeczyta sam rozpozna wartość tej "literatury"
Proszę wziąć Ewangelię i krok po kroku porównać ją z tym, co jest w tekstach Valtorty jak znajdziesz, choć jeden błąd czy też różnicę to konia z rzędem.
Napiszę więcej dopiero z Valtortą można zorientować się w paru momentach, które są jakoś skomplikowane a mało wyraźnie opisane w Ewangelii np. powołanie Św. Jana na apostoła lub jak to się stało, że ewangeliści tak różnie opisują moment, kiedy kobiety są w grobie po zmartwychwstaniu Chrystusa.
Inna sprawa to należy zrozumieć ostrożność KK. względem tych tekstów, które nawet by stać się konkurencją dla Ewangelii.
Proszę mi odpowiedzieć ile lat s. Faustyna czekała na uznanie jej za zgodne z nauką KK., co przyczyniło czy raczej, kto spowodował, że tak się stało i co nadzwyczajnego miało miejsce, że znaleziono błąd w dokumentacji w przewodzie kanonizacyjnym św. Faustyny?
Od siebie dla ułatwienia;
Ad. 1 Długo, ad 2 JPII, ad 3 złe tłumaczenie na włoski dzienniczków siostry.
Jeszcze od siebie, że w świetle dzisiejszego wylewu tego, co chce uchodzić za teksty dla chrześcijan to Valtoorta jest perłą i to jedyną w swym rodzaju, wartą by się z „nią” zapoznać.
Dzisiaj mamy takie czasy, że sami pasterze (biskupi, proboszczowie) nie maja jednolitego stanowiska względem krzyża, względem, przywrócenia starego rytu mszy, do jednolitego stanowiska w sprawie rytu egzorcyzmu, a nawet są tacy co twierdzą, że piekło jest puste.
Coś się niedobrego porobiło w Kościele i z naszymi pasterzami jakby się pogubili więc warto nie zapominać w modlitwie o nich i za Kościołem Świętym.


Śr sie 11, 2010 18:07
Zobacz profil
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Cytuj:
Proszę mi odpowiedzieć ile lat s. Faustyna czekała na uznanie jej za zgodne z nauką KK., co przyczyniło czy raczej, kto spowodował, że tak się stało i co nadzwyczajnego miało miejsce, że znaleziono błąd w dokumentacji w przewodzie kanonizacyjnym św. Faustyny?

Dzienniczek św. Faustyny nie był w ogóle znany - 6 marca 1959r Vatykan wydał Notyfikację zakazującą kultu, orzekając o nienadprzyrodzonym charakterze objawień.
Fakt, że s. Ksawera Olszamowska, która sporządzała maszynopis Dzienniczka dokonała zmian: zmieniła pewne określenia, dodała lub opuściła pewne wyrazy, przez nieuwagę pominęła obszerne części.
Przez co niektóre sformułowania stały się niemal herezją.
Inną przyczyną był fakt, że maszynospis trafił w Vatykanie do kard. niemieckiego, który uznał, że obraz jest wytworem polskiej propagandy i schował maszynopis do biurka na kilka lat.
Procesem uznania, beatyfikacji zajmował się od października 1956r biskup K. Wojtyła.
Dzienniczek został przepisany z oryginału, zebrano swiadectwa zyjących zakonnic, księdza Sopoćki, kompletną dokumentację przesłano do Watykanu.
Notyfikację z 1959r została wycofana w 1978r.
Pism M. Valtorty nie czytałam, wskazałam tylko stanowisko Kościoła.


Cz sie 12, 2010 8:17
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz wrz 02, 2010 10:36
Posty: 74
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
. Syn Jakuba; przybrany ojciec Chrystusa Jezusa i mąż Marii, rodzony ojciec przynajmniej czterech synów: Jakuba, Józefa, Szymona i Judasa, a także kilku córek (Mt 1:16; 13:55, 56; Łk 4:22; Jn 1:45; 6:42). Nazwano go również „synem Helego” (Łk 3:23), który najwyraźniej był jego teściem. Józef zawsze stosował się do wskazówek pochodzących od Boga, ściśle trzymał się Prawa Mojżeszowego i podporządkowywał nakazom Cezara.
Był z zawodu cieślą, mieszkał w Nazarecie i raczej nie należał do osób zamożnych (Mt 13:55; Łk 2:4; por. Łk 2:24 z Kpł 12:8). Zaręczył się z dziewicą Marią (Łk 1:26, 27), ale zanim zamieszkali razem jako małżeństwo, zaszła ona w ciążę za sprawą ducha świętego. Nie chcąc z niej „uczynić publicznego widowiska”, Józef zamierzał się potajemnie rozwieść . Ale gdy we śnie otrzymał od anioła Boga wyjaśnienie, wziął Marię jako żonę do swojego domu. Nie współżył z nią jednak, dopóki nie urodziła syna poczętego w cudowny sposób (Mt 1:18-21, 24, 25).
Zgodnie z wydanym przez Cezara Augusta postanowieniem, na mocy którego ludzie mieli się poddać spisowi w swoich rodzinnych miastach, Józef, jako potomek króla Dawida, udał się z Marią do Betlejem w Judei. Maria urodziła tam syna i położyła go w żłobie, gdyż zabrakło miejsc na kwaterach. Tej samej nocy niemowlę przyszli zobaczyć pasterze, których o jego narodzinach poinformował anioł. Jakieś 40 dni później, zgodnie z wymaganiami Prawa Mojżeszowego, Józef z Marią zanieśli Jezusa do świątyni i złożyli dar ofiarny. Oboje ze zdumieniem wysłuchali proroczych słów sędziwego Symeona, mówiącego o wielkich rzeczach, których dokona Jezus (Łk 2:1-33; por. Kpł 12:2-4, 6-8).
Wydaje się, że jakiś czas później, gdy mieszkali w domu w Betlejem, Marię i jej syna odwiedzili astrolodzy ze Wschodu. (Co prawda Łukasza 2:39 może sugerować, iż zaraz po zaniesieniu Jezusa do świątyni Józef z Marią wrócili do Nazaretu, trzeba jednak pamiętać, że werset ten jest częścią bardzo skróconej relacji). Dzięki ingerencji Bożej wizyta ta nie sprowadziła śmierci na Jezusa. Józef został ostrzeżony we śnie, że Herod chce znaleźć i zabić dziecko, toteż zgodnie z poleceniem Bożym uciekł z rodziną do Egiptu (Mt 2:1-15).
Po śmierci Heroda anioł Boga ponownie ukazał się we śnie Józefowi i oznajmił mu: „Wstań, weź dziecię oraz jego matkę i udaj się do ziemi Izraela”. Kiedy Józef usłyszał, że w miejsce Heroda panuje jego syn Archelaus, obawiał się wrócić do Judei, ale „otrzymawszy we śnie Boskie ostrzeżenie, odszedł na terytorium Galilei i przybywszy, zamieszkał w mieście zwanym Nazaret” (Mt 2:19-23).
Józef co roku zabierał rodzinę do Jerozolimy na święto Paschy. Gdy pewnego razu on i Maria wracali do Nazaretu, po ujściu dnia drogi z Jerozolimy zauważyli, że nie ma z nimi 12-letniego Jezusa. Pilnie go szukali i w końcu znaleźli w świątyni w Jerozolimie, gdzie przysłuchiwał się nauczycielom i zadawał im pytania (Łk 2:41-50).
Pismo Święte nie mówi nic o tym, jak Józef wychowywał Jezusa. Niewątpliwie jednak miał udział w tym, że Jezus „robił postępy w mądrości” (Łk 2:51, 52). Józef nauczył go też zawodu cieśli, gdyż Jezusa nazywano zarówno „synem cieśli” (Mt 13:55), jak i „cieślą” (Mk 6:3).
Biblia nie wspomina bezpośrednio o śmierci Józefa. Wydaje się, że zmarł wcześniej niż Jezus. Gdyby żył jeszcze po święcie Paschy w 33 r. n.e., to jest mało prawdopodobne, żeby wiszący na palu Jezus powierzył Marię opiece apostoła Jana (


Cz wrz 09, 2010 0:27
Zobacz profil
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Twój wywód rozbija się o nieścisłość.
Łkasz podaje "Józef syn Helego" a Mateusz pisze "Jakub ojcem Józefa" (Mt 1,16).
Podobnie wiarygodny jest wywód o synach i córkach Jóżefa.


Cz wrz 09, 2010 8:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Alus napisał(a):
Twój wywód rozbija się o nieścisłość.
Łkasz podaje "Józef syn Helego" a Mateusz pisze "Jakub ojcem Józefa" (Mt 1,16).
Przecież ammitaj napisał, że Józef był dla Helego synem w znaczeniu zięcia (przybranego syna).
Czy jest to twoim zdaniem nieprzekonujące? Józef miał 2 biologicznych ojców?
Alus napisał(a):
Podobnie wiarygodny jest wywód o synach i córkach Jóżefa.
Czyli jeśli synowie i córki Józefa to w rzeczywistości nie jego dzieći, to relacje ewangelistów są sprzeczne?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz wrz 09, 2010 8:59
Zobacz profil
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Elbrus napisał(a):
Przecież ammitaj napisał, że Józef był dla Helego synem w znaczeniu zięcia (przybranego syna).

Sorry - umknęło mi :oops:


Cz wrz 09, 2010 9:31
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz wrz 02, 2010 10:36
Posty: 74
Post Re: Losy Józefa opiekuna Zbawiciela
Nie mi jest oceniac żydowskie tradycje,nie mój to problem.
O to trzeba by było spytac samych Żydów.
. Maria, matka Jezusa. Była córką Helego, choć w rodowodzie podanym przez Łukasza to jej mąż, Józef, występuje jako „syn Helego”. W dziele Cyclopædia pod red. J. M’Clintocka i J. Stronga (1881, t. III, s. 774) powiedziano: „Jak wiadomo, Żydzi przy zestawianiu rodowodów uwzględniali wyłącznie mężczyzn, toteż gdy ród przechodził z dziada na wnuka poprzez córkę, pomijali jej imię, a jej męża uznawali za syna jej ojca . Niewątpliwie właśnie dlatego ewangelista Łukasz donosi, że Józef był „synem Helego” (Łk 3:23)


Cz wrz 09, 2010 19:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL