Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 9:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 563 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 38  Następna strona
 Święci o Matce Bożej 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57
Posty: 172
Post 
Dobrze, że Maryja została wzięta do nieba z ciałem, bo jest się do Kogo przytulić w niebie.

św. Brunon z Kolonii

(znalezione na sciaga.pl)

_________________
dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli


Śr gru 14, 2005 23:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
Dziekuję Szemkel!

św. Faustyna Kowalska (1905 – 1938)

„5 sierpnia 1935 — święto Matki Bożej Miłosierdzia. Przygotowałam się do tego święta z większą gorliwością niżeli w inne lata. W dniu tym rano doznałam walki wewnętrznej na myśl, że muszę opuścić Zgromadzenie, które się cieszy szczególną opieką Maryi. W tej walce przeszła mi medytacja, pierwsza msza św.; podczas drugiej mszy św. prosiłam Matkę Najświętszą, że — trudno mi jest się rozłączyć ze Zgromadzeniem tym, które jest pod szczególną opieką Twoją, o Maryjo. — Wtem ujrzałam Najświętszą Pannę, niewymownie piękną, która się zbliżyła do mnie od ołtarza do mojego klęcznika i przytuliła mnie do siebie, i rzekła mi te słowa: Jestem wam Matką z niezgłębionego miłosierdzia Boga. Ta dusza mi jest najmilszą, która wiernie wypełnia wolę Bożą. — Dała mi zrozumieć, że wiernie wypełniłam wszystkie życzenia Boga i w ten sposób znalazłam łaskę w oczach Jego. — Bądź odważna, nie lękaj się złudnych przeszkód, ale wpatruj się w mękę Syna mojego, a tym sposobem zwyciężysz.”

„Dzień Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej. W czasie mszy św. usłyszałam szelest szat i ujrzałam Matkę Najświętszą w dziwnej, pięknej jasności. Szata Jej biała z szarfą niebieską — która mi powiedziała: Wielką mi radość sprawiasz, kiedy wielbisz Trójcę Świętą za udzielone mi łaski i przywileje — i znikła zaraz. (dz.564)”

Źródło: http://faustyna.pl.w.interia.pl/Slowa%2 ... ustyny.htm

bł. Matka Teresa z Kalkuty (1910 - 1997)

"Mottem mojego życia jest: Wszystko dla Jezusa, wszystko dla Jezusa przez Maryję!"

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Cz gru 15, 2005 9:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
św. Stanisław Kostka (1550 - 1568)

"W grudniu 1565 r. ciężko zachorował. Według własnej relacji, kiedy był pewien śmierci, a nie mógł otrzymać Komunii świętej, gdyż właściciel domu nie chciał wpuścić kapłana katolickiego, wtedy sama św. Barbara, patronka dobrej śmierci, do której się zwrócił, w towarzystwie dwóch aniołów nawiedziła jego pokój i przyniosła mu Wiatyk. W tej samej chorobie zjawiła mu się Najświętsza Maryja Panna z Dzieciątkiem, które złożyła mu na ręce. Od niej też doznał cudu uzdrowienia i usłyszał polecenie, aby wstąpił do Towarzystwa Jezusowego."

"W prostocie serca w uroczystość św. Wawrzyńca (10 sierpnia) napisał list do Matki Bożej i schował go na swojej piersi. Przyjmując tego dnia Komunię świętą, prosił św. Wawrzyńca, aby uprosił mu u Boga łaskę śmierci w święto Wniebowzięcia. Prośba została wysłuchana. Wieczorem tego samego dnia poczuł się bardzo źle. 13 sierpnia gorączka nagle wzrosła. Przeniesiono go do infirmerii. 14 sierpnia męczyły Stanisława mdłości. Wystąpił zimny pot i dreszcze, z ust popłynęła krew. Była późna noc, kiedy zaopatrzono go na drogę do wieczności. Prosił, aby go położono na ziemi. Prośbę jego spełniono. Przepraszał wszystkich. Kiedy mu dano do ręki różaniec, ucałował go i wyszeptał: "To jest własność Najświętszej Matki".
Zapytany, czy nie ma jakiegoś niepokoju, odparł: że nie, bo ma ufność w miłosierdziu Bożym i zgadza się najzupełniej z wolą Bożą. Nagle w pewnej chwili, jak zeznał naoczny świadek, kiedy Stanisław modlił się, twarz jego zajaśniała tajemniczym blaskiem. Kiedy ktoś zbliżył się do niego, by zapytać, czy czegoś nie potrzebuje, odparł, że widzi Matkę Bożą z orszakiem świętych dziewic, które po niego przychodzą. Po północy 15 sierpnia 1568 r. przeszedł do wieczności. Kiedy podano mu obrazek Matki Bożej, a on nie zareagował na to uśmiechem, przekonano się, że cieszy się już oglądaniem Najświętszej Maryi Panny w niebie."

źródło:
http://www.brewiarz.katolik.pl/czytelni ... 09-18.php3

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Cz gru 15, 2005 19:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
bł. Jordan z Saksonii (ok. 1190 - 1237)

"Innym wyrazem oddania Maryi jest codzienne śpiewanie Salve Regina po wieczornej modlitwie (nieszporach). Śpiewanie tej przepięknej antyfony zostało zapoczątkowane przez Prowincjała Prowincji Lombardzkiej - bł. Jordana z Saksonii, który później został wybrany pierwszym następcą św. Dominika na Generała Zakonu. Jak sam pisze w swojej małej książce „Początki Zakonu Kaznodziejów” jeden z braci z domu w Bolonii, został nawiedzony przez najbardziej dzikiego demona, który prawie doprowadził go do szaleństwa i podsuwał wszelkie rodzaje przeszkód w domu zakonnym. (Na marginesie można dodać, że w bolońskim konwencie zmarł i został pochowany św. Dominik.) Bł. Jordan zadecydował, że bracia powinni zaśpiewać Salve Regina po komplecie lub nieszporach. Brat, męczony przez demona, został uwolniony, a zwyczaj śpiewania po wieczornych oficjach Salve Regina rozszerzył się na resztę Prowincji a potem na cały Zakon i jest praktykowany do dnia dzisiejszego. Bł. Jordan zanotował: „Pewien zakonnik powiedział mi, że często widywał duchy, lecz kiedy bracia śpiewali „illos Tuos misericordes oculos ad nos converte - one miłosierne oczy na nas zwróć” Matka Pana padała na twarz przed swoim Synem i modliła się o bezpieczeństwo całego Zakonu."

źródło:
http://dominikanie.com/filary.htm

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt gru 16, 2005 7:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
"Św. Efrem (+ 373) już 1600 lat temu tak pisze o Maryi: "Dziewico czcigodna, Królowo i Pani". "Po Trójcy jest Panią wszystkich". "Jest Panią wszystkich śmiertelnych". Samego siebie nazywa "sługą Maryi". Św. Piotr Chryzolog (+ 451), również doktor Kościoła, nazywa Matkę Bożą "Panią" (Domina). W dawnej terminologii oznaczało to słowo godność władcy i króla. Św. Ildefons, biskup Toledo (+ 669), nazywa Maryję nie tylko Panią, ale "panującą nad wszystkimi ludźmi". Przy tej okazji wypowiada przepiękne słowa: "Stałem się sługą Twoim, boś Ty się stała Matką mojego Stworzyciela". Św. German, patriarcha Konstantynopola (+ 732) nazywa Maryję "Królową wszystkich mieszkańców ziemi", św. Jan Damasceński (+ 749) "Królową rodzaju ludzkiego" i "Królową wszystkich ludzi", "Panią wszechstworzenia".

źródło:
http://www.brewiarz.katolik.pl/czytelni ... 08-22.php3

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt gru 16, 2005 19:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
św. Beda Czcigodny, (+735) o Magnificat:

"(...) piękny zaprawdę i wielce użyteczny powstał w Kościele zwyczaj śpiewania przez wszystkich hymnu Maryi każdego dnia w wieczornej modlitwie chwały, by częstym wspominaniem Wcielenia Pańskiego umysły do pobożności zapalić oraz utwierdzić je w cnotach wielokrotnym rozważaniem przykładu życia Bożej Rodzicielki. I bardzo dobrze jest odmawiać ten hymn wieczorem, albowiem utrudzona całym dniem i pochłonięta jego kłopotami dusza potrzebuje wraz z nadchodzącym czasem spoczynku wewnętrznego w sobie skupienia." (Liturgia Godzin, t. II)


św. Dominik Savio (1842-1857)

"Nie jestem sam. Jest ze mną Najświętsza Maria Panna i mój Anioł stróż."

"Maryjo, ofiaruję Ci swoje serce. Spraw, aby zawsze było twoim. Jezu i Maryjo bądźcie zawsze moimi przyjaciółmi. Błagam Was abym raczej umarł niż bym miał przez nieszczęście popełnić choć jeden grzech."

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


So gru 17, 2005 4:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
św. Jan Damasceński, (ok. 650-750)

"Wniebowzięcie Matki Bożej jest szczególnym przywilejem Maryi. Albowiem dusza Twoja nie wstąpiła do piekieł ani ciało Twoje nie widziało skażenia. Nie jest pozostawione na ziemi Twoje ciało niepokalane i wolne od wszelkiej zmazy, ale przeniesiona jesteś do królewskiej siedziby niebios, Ty- królowa, władczyni, pani, i prawdziwa rodzicielka Boga"

św. Bernard (1091-1153)

„Aniołowie w niebie mają Królową, ale my mamy Matkę i tą Matką jest Maryja.”

św. Jan Bosko, (1815 – 1888)

"Dopiero w niebie będziemy mogli poznać to, co Maryja Przenajświętsza zrobiła dla nas i te wszystkie razy, kiedy uratowała nas od piekła."

św. Pius X, papież (1835 – 1914)

„W bolesnych wydarzeniach czasu nie pozostaje inna pociecha jak pociecha nieba, a pośród niej pocieszenie pośrednictwa tej, która zawsze była Pomocą Chrześcijan”.


św.Urszula Ledóchowska (1865-1939)

„Najbezpieczniejsza, najpewniejsza droga do szczęścia, do świętości, do nieba, do Jezusa – to droga przez Maryję."

św. Leopold Mandic (1866-1942).

„W niebie, obok Syna jest Matka, która ciągle wstawia się za rodzajem ludzkim”

św. O. Pio (1887 – 1968)

„O błogosławiona, najczystsza i niepokalana...Oblubienico...,Naczynie Boskiego Pocieszyciela i Matko Króla Chwały, pamiętaj o nas, którzy obchodzimy twoje święte Wniebowzięcie”.

św. Josemaria Escrivá (1902 – 1975)

„Jest rzeczą słuszną, że Ojciec i Syn, i Duch Święty ukoronowali Najświętszą Pannę jako Królową i Panią wszelkiego stworzenia. Skorzystaj z Jej potęgi i z dziecięcym nieskrępowaniem przyłącz się do tego święta Nieba. – Ja zaś koronuję Matkę Bożą i Matkę moją pokonywaniem moich wad, gdyż nie mam drogich kamieni ani cnót.-Odważ się i ty!”

źródło:
http://www.ap-chorych.katowice.opoka.or ... 0805-c.htm

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


So gru 17, 2005 9:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
"Modlitwę różańcową popularyzowali liczni święci. Św. Stanisław Kostka (+ 1568) prosił, by przy śmierci dano mu do rąk różaniec, bo to najmilsza pamiątka od niebieskiej Matki. Św. Teresa z Avila (+ 1582) jako siedmioletnia dziewczynka z bratem wyszukiwała w ogrodzie ustronie, gdzie odmawiała z nim różaniec. Św. Karol Boromeusz (+ 1584) był jednym z najżarliwszych propagatorów bractw różańcowych. Św. Filip Nereusz (+ 1595) nawet w nocy nie rozstawał się ze swoim różańcem. Św. Franciszek Salezy (+ 1622) i św. Joanna de Chantal (+ 1541) ślubem zobowiązali się do codziennego odmawiania różańca. Św. Józef Kalasanty (+ 1648), św. Jan de la Salle (+ 1719) i św. Jan Bosko (+ 1888) wprowadzili codzienne odmawianie cząstki różańca świętego nie tylko w swoich rodzinach zakonnych, ale także wśród wychowanków. Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort nosił przy sobie stale u pasa duży różaniec, podobnie św. Alfons Liguori (+ 1787).”

źródło:
http://www.brewiarz.katolik.pl/czytelni ... 3#historia

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


N gru 18, 2005 16:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
bł. Henryk Suzo († 1366)

"Oblubienico Boga, wybrana wśród wszystkich i umiłowana (...) Jakąż przeobfitą łaskę zaskarbiłaś u Niego dla siebie i dla nas, którzy jej nie mieliśmy! Jakże zatem Król niebieski miałby, jak mógłby czegokolwiek Ci odmówić? Możesz przecież powiedzieć: "Umiłowany mój należy do mnie, a ja do Niego" (Pnp 2,16). Tak, Ty należysz do Boga, a Bóg do Ciebie... Pomnij na nas, nie zapominaj o nas w potrzebach naszych, bo my jeszcze wędrujemy tak żałośnie pośród trosk i utrapień. Pani nieba i ziemi, powstań, bądź naszą Pośredniczką, upraszaj nam łaski u Twego dobrego Syna, Mądrości Przedwiecznej."

św. Katarzyna ze Sieny († 1380)

Święta Katarzyna nazywa Maryję "nowym drzewem, z którego zrywamy owoc Jednorodzonego Syna", "urodzajną ziemią, w którą wrzucono ziarno Słowa, by zakiełkowało", "księgą, w której zapisane jest Słowo głoszące naukę życia", "stołem, na którym nauka ta jest nam podana", "Świątynią Trójcy", "nosicielką ognia", "szafarką miłosierdzia"...

źródło:
http://www.dominikanki.pl/duch2001.htm

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


N gru 18, 2005 21:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
św. Atanazy Wielki (295 - 373)

"Kiedy Słowo zatrzymało się nad świętą Dziewicą Maryją, Duch wraz ze Słowem wszedł w Nią; w Duchu uformowało sobie ciało i przystosowało je do siebie, pragnąc przez siebie zjednoczyć i doprowadzić do Ojca całe stworzenie" (Ad Serap., 1, 31).

św. Ambroży (339-397)

"Oby w każdym był duch Maryi, by uwielbiał Boga; oby w każdym był duch, by radował się w Bogu".

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pn gru 19, 2005 18:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
bł. Aniela z Foligno (ok. 1248 - 1309)

„Zanim przejdziemy do Porcjunkuli (…) chcę wam jeszcze opowiedzieć inne widzenie, jakie miała moja dusza w święto Oczyszczenia Dziewicy, kiedy to rozdziela się świece. Znajdowałam się w kościele Św. Franciszka w Foligno, gdy zostały do mnie skierowane następujące słowa: ”Jest to godzina, w której Matka Boża przyszła ze swoim Synem do świątyni”. Moja dusza natychmiast napełniła się radością, uległa uniesieniu i ujrzała Matkę Bożą, która w owej chwili wchodziła do świątyni, i wyszłam Jej na spotkanie z szacunkiem i miłością. Ociągałam się jednak i bałam się zbliżyć. Ona dodała mi odwagi i podając mi Jezusa powiedziała do mnie; „Weź, ty, która jesteś zakochana w moim Synu”. Potem wyciągnęła ręce i w moje ramiona podała swojego Syna, który zdawał się mieć zamknięte oczy jak gdyby spał; miał na sobie koszulkę i był owinięty w pieluszki. Matka Boża jakby zmęczona podróżą, usiadła. Każdy Jej ruch był pełen wdzięku, poruszała się z tak wielką łagodnością, że widzenie Jej i wpatrywanie się w Nią było rajem; dlatego też często odwracałam się, by popatrzeć na to Dziecię, które trzymałam mocno w swoich ramionach, jeszcze częściej odwracałam się ku owej tak bardzo pięknej Pani i na Nią patrzyłam. Oto w pewnej chwili Dziecko pozostało w moich ramionach całe nagie, otworzyło swoje oczy, podniosło je na mnie i na mnie spoglądało. W przyglądaniu się tym oczom doświadczyłam tak wielkiej miłości, ze zostałam całkowicie pochłonięta. Zbliżyłam swoja twarz do Jego twarzy tak, że Jego policzka dotknęłam swoim. Jak gdyby ogień przeszył mnie widok Jego oczu, które się otwierały i kierowały na mnie, oczu tego Dziecięcia, które w moich ramionach stało się całe nagie! Dobroć i nieopisane szczęście promieniowały z tego Dziecięcia i z Jego oczu tak bardzo, że nie jestem w stanie opisać, co w owej chwili doświadczyłam. Nagle bowiem ukazał mi się ogromny Majestat, który powiedział: „Kto nie zobaczy Mnie małym, nie będzie Mnie widział wielkim”. Następnie odwracając się bezpośrednio do mnie; „Przyszedłem i dałem się tobie. A ty, co mi ofiarujesz?”. (Istr. XIX, 6nn.)

źródło:
„Droga do Asyżu. Mistyczne doświadczenie bł. Anieli z Foligno” o. Domenico Alfonsi, Wydawnictwo Ojców Franciszkanów Niepokalanów 1996

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Wt gru 20, 2005 9:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
Św. Albert Wielki (ok. 1200 – 1280)

"(…) Błogosławieństwo to polega na tym, że poród Jej wolny był od pradawnych utrapień, nie łączył się bowiem z żadną pożądliwością, z żadnym obciążeniem, z żadnym bólem, nie niszczył niczego i nie było w nim żadnej słabości. Był w nim natomiast ogrom świętości, która płynęła z łaski, i wiele lekkości, a to dzięki naturze, która nie utraciła dziewictwa. Obecność Boża owocowała w nim słodyczą i radością. Urodzenie Tego, który jest Bogiem, uświęciło dziewiczą integralność, zaś wydanie na świat samej „Bożej Mądrości i Mocy”(1 Kor 1,24) napełniło Ją niezmierną żywotnością. (…)
O tym zaś, że nie doświadczyła bólów macierzyńskich, czytamy w Iz 66, 7n: „Zanim odczuła bóle porodu, powiła dziecię, i zanim nadeszły jej bóle” – te, jakie zniosła pod Krzyżem – „urodziła chłopczyka. Kto kiedy słyszał o czymś takim, albo kto widział coś podobnego?” Przyjmując Dziecię, Matka Dziewica – wolna od bólów porodu – raduje się w sercu. Dziewica, Matka Pana, raduje się również w swoim ciele, „odwracając imię Ewy”*. Tamta bowiem „w Bólu rodzi dzieci” (Rdz 3,16), do której skierowano „Ave”, została rodzicielką bez biadań porodu.”

* - Jest to cytat z pieśni liturgicznej Ave maris stella, który wyraża myśl, ze imię Eva czytane wspak daje słowo Ave, łaciński odpowiednik Zdrowaś. W zdaniu następnym autor wyraża myśl, opartą na samych tylko skojarzeniach dźwiękowych wyrazu Ave: In Ave sine vae partus puerpera existens. Rzecz jasna, owe skojarzenia dźwiękowe w przekładzie polskim musiały zniknąć.

Źródło:
„Teksty o Matce Bożej. Dominikanie średniowieczni”, przełożył o. Jacek Salij OP, Wydawnictwo Ojców Franciszkanów Niepokalanów 1992.

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Śr gru 21, 2005 19:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
św. Anzelm z Canterbury (1033/1034 - 1109)

"W grzechach się urodziłem i w grzechach żyłem przez cały czas mego życia. Ty zaś, Pani moja, bez naruszenia wstydu zostałaś Matką Zbawiciela. Zlituj sie nade mną nieczystym, który w grzechach byłem poczęty i wykarmiony; wspomóż mnie swymi swiętymi modlitwami, Dziewico najłaskawsza, aby jak narodzenie Twego Syna, Pana naszego Jezusa Chrystusa, było straszliwą kleską smutku, tak i dla mnie te same radości narodzenia Pańskiego stały sie poczatkiem życia pobożnego, zbawiennej wstrzemięźliwości i klęską smutku, narodzeniem duchowej radości i wesela, miłością i pragnieniem niebieskiej ojczyzny i niebieskiej radosci. Święta Boża Rodzicielko, pośpiesz z pomocą i wstaw się za mną grzesznikem u swego słodkiego Syna. Amen."

źródło:
"Ojcowie wspólnej wiary. Teksty o Matce Bożej", przełożył ks. Wojciech Kania, Niepokalanów 1986

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Cz gru 22, 2005 18:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
św. German z Konstantynopola (ok. 634-733)

HYMN DO BOGARODZICY

Grajmy na trąbie pieśni
bo litościwa jest Królowa wszystkich,
Matka i Dziewica,
błogosławieństwami wieńczy swych czcicieli.
Przybądźcie, królowie i książęta,
uczcijcie hymnami Królowę,
która zrodziła Króla!
On cieszy się,
że zbawia pokonanych śmiercią.
Pasterze i nauczyciele, chwalmy razem
najświętszą Matkę dobrego Pasterza,
złoty świecznik,
świetlistą chmurę,
wyższą od Cherubinów,
żywą arkę,
wspaniały tron Pana,
pełną manny złotą krużę,
ożywczą niwę Słowa,
ucieczkę wszystkich chrześcijan!
Sławiąc pieśnią mówmy:
"Pałacu Słowa,
racz nas zaszczycić królestwem niebieskim,
bo dla próśb Twoich nie jest nic niemożliwe!"


źródło:
"Ojcowie wspólnej wiary. Teksty o Matce Bożej", przełożył ks. Wojciech Kania, Niepokalanów 1986

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt gru 23, 2005 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
św. Ignacy Antiocheński (+107)

„Pan nasz (...), będąc naprawdę według ciała z rodu Dawida, jest Synem Bożym według woli i potęgi Boga (por. Rz l ,3), naprawdę urodził się z Dziewicy... a za Poncjusza Piłata i tetrarchy Heroda naprawdę został przybity za nas w ciele..." (List do Smyrneńczyków 1,1-2)

"Jeden jest tylko lekarz, cielesny i duchowy zarazem, zrodzony i niezrodzony, Bóg wcielony, prawdziwe życie w łonie śmierci, zrodzony z Maryi i Boga, zrazu podległy cierpieniu, a teraz niecierpiętliwy, Jezus Chrystus, nasz Bóg" (Wstęp do Listu do Rzymian).

"Książę tego świata nie znał dziewictwa Maryi i Jej rozwiązania, jak również śmierci Pana; te trzy niezwykłe tajemnice wypełniły się w milczeniu Boga" (Epistula ad Ephesios 19, 1)

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt gru 23, 2005 20:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 563 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 38  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL