No dobra, ale powoli zaczynamy iść nie w tą strone, bo pytanie początkowe było inne.
Ze względu na to, że nie kazdy stawia znak roznosci miedzy Bogiem a kosciolem i tym bardziej kazdy ma swoje zdanie na temat główny wiec powiem tak:
Niech ktoś odpowie mi na pytanie czy petting jest grzechem, ale jedynie na postawie Pisma Świętego. Sądze, ze jedynie taka odpowiedz wszystkich ciekawych zadowoli.

Myślę, że wprost przeciwnie - zadowoli jedynie tych, którzy chcą się samousprawiedliwić. Mam wrażenie, że bardzo często ktoś pyta o to "czy jest o ... w Biblii?" właśnie po to, aby się usprawiedliwić. Takie osoby powinny się zastanowić najpierw czy Biblia jest dla nich Słowem Bożym. Jeśli tak, to rozumiem, że po wskazaniu im jakiegokolwiek fragmentu Pisma, ukazującego, że robią coś sprzecznego z Nim, natychmiast dostosowaliby swoje życie do Pisma, niezależnie od tego jak trudne by to było, bo to przecież Słowo Boże. Tak? Tak byś zrobiła?

No to proponuję na początek spojrzenie na pierwsze, najważniejsze przykazanie, bo na 90% go nie przestrzegasz. Proponuję modlitewną analizę tego przykazania, medytacyjne posiedzenie jakieś 30 minut tylko nad nim (mówię na poważnie).

Mt 22:36-38
„Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe? On mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie.”
(pogrubienie i podkreślenie moje)

Wg Słowa Bożego mamy być posłuszni Kościołowi:

Heb 13:17
Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne.

Łk 10:16
Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał.

1 Tes 5:12
Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają.

1 P 5:5
Tak samo wy, młodzieńcy, bądźcie poddani starszym! (mowa o starszych jako o kapłanach, duszpasterzach „pasących stado Boże”)

1 Tym 3:15
Gdybym zaś się opóźniał, [piszę], byś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest Kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy.

Mt 18:15-17
Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!

Zabawne, jak ludzie pokładają wiarę w Piśmie Świętym, gdy w większości go nie rozumieją - Pismo Święte nie jest dziełem popularnonaukowym...

Dlatego 'zwykli' katolicy powinni bardziej ufać Kościołowi, który z pewnością o wiele lepiej interpretuje Biblię i wierzyć, że petting to grzech.

Hej, mam pytanie, które budzi u mnie wątpliwości. Kocham moją dziewczynę i znamy się długo (2,5 roku). Rozpoczęliśmy ostatnio petting. Oboje jesteśmy katolikami, staramy się przystępować do komunii.
Pieszczoty odbywają się rzadko, z uszanowaniem jej wstydu i godności na wszelkie możliwe sposoby. Kocham ją mocno i nasz związek przeszedł trudne chwile. Mimo to jesteśmy razem szczęśliwi. Obydwoje trzymamy się z dala od jakiegokolwiek sexu. Zgodnie i twardo przyznajemy,, że chcemy z tym czekać do ślubu. Ani razu nie przeszło nam przez myśl zrobić coś więcej.
Szukałem odpowiedzi w Piśmie Świętym ale nic nie znalazłem. Wyjątkowo prosiłbym o odpowiedź księdza, gdyż jestem kompletnie skołowany. Na razie powstrzymujemy się z moją ukochana by przypadkiem nie zgrzeszyć.

A teraz pytanie: Czy w opisanym przypadku petting jest grzechem??

Nie jestem księdzem, ale jeśli chcesz odpowiedzi duchownego (i jeśli tutaj takowy nie odpowie), to po prostu zapytaj go w Twoim lokalnym kościele, np. w konfesjonale lub poza nim. Choć założę się, że wiesz (i ja wiem), co on odpowie.

Problem w tym, że jestem lektorem, a to malutka parafia... Z resztą kapłani ode mnie z parafii różnie mówili na rekolekcjach ale nie poruszyli setna mówiąc, że to sprawa wątpliwa.

Poniżej link do odpowiedzi na twoje pytanie:
http://zapytaj.wiara.pl/index.php?art=1 ... 08&grupa=8

Zalinkowaną powyżej jest odpowiedź Pana J., który (co mnie, niestety, nie przekonuje) stawia znak równości pomiędzy pettingiem a stosunkiem.

Natomiast tutaj jest przedstawione inne podejście, wyrażone przez jezuitę, o. Wojciecha Żmudzińskiego - czyli księdza, o co prosił wilczak.
Jak ktoś się tu kiedyś wyraził: wyraźny prymat ducha nad literą.

Ale żeby nie było zbyt łatwo to można na temat etyki seksualnej poczytać sobie o. Pawła Leksa lub o.Krzysztofa Broszkowskiego. Chociaż oni piszą bardziej o małżeństwie, bo - jak można odnieść wrażenie czytając ich strony) - przed jego zawarciem ten problem młodych ludzi nie dotyczy.

Wielkie dzięki Krzysztof. Liczyłem na pomoc i ja otrzymałem. Jeśli będę mógł się zrewanżować to śmiało. Jednocześnie proszę nie zamykać tematu tylko odpowiadać dalej.

Bóg zapłać.

Katechizm Kościoła Katolickiego
2350 Narzeczeni są powołani do życia w czystości przez zachowanie wstrzemięźliwości. Poddani w ten sposób próbie, odkryją wzajemny szacunek, będą uczyć się wierności i nadziei na otrzymanie siebie nawzajem od Boga. Przejawy czułości właściwe miłości małżeńskiej powinni zachować na czas małżeństwa. Powinni pomagać sobie wzajemnie we wzrastaniu w czystości.

doczytałam tylko do 3 strony - jutro dokończę.
Z własnego doświadczenia: petting po dwóch latach nadal nie przybliżył mnie nawet o krok do pełnego współżycia.
Dobranoc.