Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt cze 04, 2024 20:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Jestem w trudnej moralnie sytuacji a postawa chrześcijańska 
Autor Wiadomość
Post Re: Jestem w trudnej moralnie sytuacji a postawa chrześcijań
Soul33 napisał(a):
A co babcia robi na co dzień? I w jakim sensie daje popalić w nocy? To chyba znaczy, że nawet radia nie słucha, skoro obojętne jej, kiedy śpi.

Mam podobne doswiadczenie za sobą.
Taki człowiek ma zupełnie rozregulowany zegar..
W dzień się wyśpi, choć też niekoniecznie, a w nocy chodzi
po pokojach...gdyby się tylko na chodzeniu kończyło..
ale ktoś po udarach jest właściwie nieobliczalny,
nie wiadomo co zrobi..gaz odkręci, załatwi potrzeby na środku
kuchni, otworzy okno w środku zimy, po czym dostanie zapalenia płuc..
Trzaska drzwiczkami od szafek, budzi dzieci, bo mu się wydaje,
że dzień, albo że im coś grozi...myśli, że wojna i wyciąga
wszystkie rzeczy z szaf, ucieka..


Cz maja 03, 2012 6:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2012 14:43
Posty: 10
Post Re: Jestem w trudnej moralnie sytuacji a postawa chrześcijań
Współczuję bardzo Tobie. Znam tą sytuację.
Taka osoba jest jak niemowlę, tylko, że większa i cięższa. Potrzebuje stałej opieki, to wymaga siły i zwinności fizycznej opiekuna, do tego siły psychicznej. W Twojej sytuacji nie jesteś w stanie jej tego zapewnić. Z drugiej strony oddanie kogoś bliskiego boli... Pamiętaj, oddanie do hospicjum nie musi oznaczać opuszczenia, możesz ją przecież odwiedzać. Po prostu potrzebny jest ktoś silny...

_________________
Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli
i myślenie godne tego, co mi dano!
(Mdr 7, 15a)


Cz maja 03, 2012 8:46
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Jestem w trudnej moralnie sytuacji a postawa chrześcijań
No tak, właśnie wyobrażam sobie, jak to może wyglądać. Dziadek, którego oddaliśmy do domu opieki, miał poważną demencję. Z czasem już prawie wcale nie kontaktował. Zastanowiło mnie, że babcia Adelajdy prowadzi taki tryb życia. Zwykle nawet człowiek niewidomy ale w pełni sił umysłowych funkcjonuje głównie w dzień. Po prostu normalnie. Natomiast zupełnie nieregularny tryb życia przeważnie ma jakieś źródła. Dlatego pytam, jak dokładniej to wygląda.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz maja 03, 2012 11:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2012 13:10
Posty: 57
Post Re: Jestem w trudnej moralnie sytuacji a postawa chrześcijań
MARIEL napisał(a):
Soul33 napisał(a):
A co babcia robi na co dzień? I w jakim sensie daje popalić w nocy? To chyba znaczy, że nawet radia nie słucha, skoro obojętne jej, kiedy śpi.

Mam podobne doswiadczenie za sobą.
Taki człowiek ma zupełnie rozregulowany zegar..
W dzień się wyśpi, choć też niekoniecznie, a w nocy chodzi
po pokojach...gdyby się tylko na chodzeniu kończyło..
ale ktoś po udarach jest właściwie nieobliczalny,
nie wiadomo co zrobi..gaz odkręci, załatwi potrzeby na środku
kuchni, otworzy okno w środku zimy, po czym dostanie zapalenia płuc..
Trzaska drzwiczkami od szafek, budzi dzieci, bo mu się wydaje,
że dzień, albo że im coś grozi...myśli, że wojna i wyciąga
wszystkie rzeczy z szaf, ucieka..



Dokładnie !!! co do joty ! Tyle że babcia nie po wylewie, tylko demencja


Cz maja 03, 2012 11:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2012 13:10
Posty: 57
Post Re: Jestem w trudnej moralnie sytuacji a postawa chrześcijań
Soul33 napisał(a):
No tak, właśnie wyobrażam sobie, jak to może wyglądać. Dziadek, którego oddaliśmy do domu opieki, miał poważną demencję. Z czasem już prawie wcale nie kontaktował. Zastanowiło mnie, że babcia Adelajdy prowadzi taki tryb życia. Zwykle nawet człowiek niewidomy ale w pełni sił umysłowych funkcjonuje głównie w dzień. Po prostu normalnie. Natomiast zupełnie nieregularny tryb życia przeważnie ma jakieś źródła. Dlatego pytam, jak dokładniej to wygląda.



Spać w dzień nie daję ile mogę i jak jestem, ale potem i tak w nocy się rozkręca, że nie chce spać woła o 3 rano żeby z nią posiedzieć , albo opowiada że czeka na pociąg i t.p. potem nad ranem zasypia a potem nic nie pamięta. W dzień włączam jej radio, albo telewizor do posłuchania, daje telefon żeby sobie pogadał, ja coś opowiem, ale ona jakby nie obecne i ten stan jest coraz częściej. Generalnie nic ją już nie obchodzi i sama nie walczy. Depresja i wszystko naraz.


Cz maja 03, 2012 12:10
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Jestem w trudnej moralnie sytuacji a postawa chrześcijań
Zatem jak myślisz, czy w stanie, w jakim jest Twoja babcia, dużą dla niej różnicę robiłby pobyt w domu opieki?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz maja 03, 2012 12:28
Zobacz profil
Post Re: Jestem w trudnej moralnie sytuacji a postawa chrześcijań
Czy zabrałaś babcię do swojego (dużego) mieszkania czy wprowadziliście się do jej mieszkania licząc, że jakoś to będzie? To zupełnie inna sytuacja.
Na czas choroby babci możecie się zamienić mieszkaniami z rodzicami.
Obowiązkiem dzieci jest zadbać o starych rodziców, nawet jak stracą rozum. Rodzice mają zwykle dorosłe już dzieci. Nie wnikam w sprawy ekstremalne. Babcia chorując na nowotwór, depresję i mając demencje starczą jest pod ochroną. Jest całkowicie bezradna i zdana na opiekę rodziny. I ma prawo postępować jak postępuje, ona nie zmieni się.
To wykładnia katolicka, a nie szukanie wytłumaczenia na pozbycie się chorej staruszki, która przeszkadza żyjącym, być może w swoim własnym mieszkaniu ( wybacz, ale wcześniej o to pytałam i otrzymałam wymijającą odpowiedź o opiece nad babcią). Jeśli coś od kogoś dostajemy to musimy się liczyć, że sprawdzona zostanie nasza bezinteresowność. I nigdy się nam to nie podoba. Rodzinę w waszym przypadku tworzą trzy pokolenia.
Czasowy pobyt w hospicjum uważam za zasadny.


Cz maja 03, 2012 12:30
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL