Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt cze 04, 2024 17:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Los świata w rękach kobiet. 
Autor Wiadomość
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki niby kiedy w szkole mówi się, że dzieci mogą donosić na rodziców? :|

Jedyna "ekscytująca" informacja tego typu: na spotkaniach przed bierzmowaniem dowiedziałam się, że współmałzonek jest ważniejszy od dziecka oraz że dzieci mogą nie być posłuszne rodzicom.


N lut 05, 2012 11:51
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Ja do szkoły nie chodzę, ale czasami słucham radia (publicznego) i tam mówili! Przecież tego Tobie nie powiedzą, tylko dziecku.
To drugie zaliczam do Twojego mamonafikcjon.


N lut 05, 2012 12:22
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Mam wyszkatłcenie średnie pracuję nad wyższym i jak na razie nikt mi takich bzdur nie opowiadał.
Mamomnafikcjon? Ale przepraszam do czego to się odnosi, co to znaczy i co masz na myśli?


N lut 05, 2012 14:20
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Margarytka tytka, zanim coś nazwiesz bzdurą, to najpierw przekonaj się czy to czasami nie jest prawda.
W celu ośmieszenia katolików przed głupimi, mamoniarze często tworzą takie mamonafikcjon.


N lut 05, 2012 14:55
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki z łaski swojej przestań przekręcać mój nick. Moim zdaniem to jest bzdura, w życiu z niczym takim nie spotkałam się ani ja, ani moi rówieśnicy, ani moje młodsze rodzeństwo. Czekam na dowód, którym na pewno nie jest "usłyszałem o tym w radiu"

Za to przed bierzmowaniem w KK usłyszałam, że nie mam obowiązku zawsze słuchać rodziców oraz że współmałżonek jest ważniejszy od dziecka. Potem jeszcze pare razy na spowiedzi od księdza, że mam prawo przeciwstawić się rodzicom :) Ale nigdzie nie było mowy o żadnym donoszeniu na nich do "specjalnych służb"


N lut 05, 2012 15:40
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Nie mam tych danych, ale zajrzyj do programu przemoc w rodzinie, może tam znajdziesz.


N lut 05, 2012 15:45
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
??????


N lut 05, 2012 15:57
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
W Polsce bywa różnie ale np. w USA mówią dzieciom, że nikt nie ma prawa ich uderzyć i w razie czego mają to zgłaszać u odpowiednich osób w szkole.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N lut 05, 2012 17:00
Zobacz profil
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
i słusznie. Jednak donoszenie w sprawie przemocy to co innego.


N lut 05, 2012 17:06
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Żebyś nie padła ofiarą takiego donosu!
Samo powiedzenie dziecku, a mówi się to wszystkim dzieciom, że mogą donieść na rodziców, powoduje negatywne nastawienie dzieci do rodziców. Takie rzeczy załatwia się dyskretnie!


N lut 05, 2012 19:11
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
To w końcu trzeba mówić dyskretnie, mówić normalnie czy wcale nie mówić?
Negatywne nastawienie dzieci do rodziców - skąd ty takie teksty bierzesz?


N lut 05, 2012 19:19
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Jeżeli panie z wiadomych organizacji mówią dziecku, rodzicom nie wolno go tknąć, ani krzyknąć na niego i jeszcze podają nr telefonu, gdzie mogą powiadomić o doznanej "krzywdzie", to co to jest? Nie rozumiesz, że w tym momencie, dziecko zostało wrogo nastawione do rodziców. Ono przecież nie jest jeszcze w stanie prawidłowo oceniać rzeczywistości, poza tym daje dziecku możliwość wywierania presji na rodziców, w celu zaspokojenia swoich kaprysów. To jest koniec prawidłowego stosunku dzieci/rodzice.
Nie wiem czy jesteś katoliczką, ale w tym momencie zostaje całkowicie podważone Czwarte Przykazanie Boże.
Jeżeli ktoś takie rzeczy robi, to przestaje być katolikiem!


N lut 05, 2012 19:37
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
A jak inaczej dać dzieciom jakąś ochronę? W końcu są też tacy rodzice, którzy te dzieci maltretują.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N lut 05, 2012 19:46
Zobacz profil
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Przecież nie żyją na pustyni! Nauczyciel widzi w szkole, jak dziecko wygląda, jak jest ubrane i wyposażone. Rozmawia z dzieckiem, więc może się orientować. Są też sąsiedzi i dzielnicowy.


N lut 05, 2012 20:02
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
A co mówią sąsiedzi? To nie moja sprawa nie będę się wtrącał.
Dzielnicowy? Na moim osiedlu nigdy nie widziałam policjanta.
Jeżeli uważasz, że po tym, jak ktoś powie Twojemu dziecku, że może gdzieś zgłosić się po pomoc, ono zacznie Cię terroryzować, to albo masz coś na sumieniu, alebo źle je wychowałeś.


N lut 05, 2012 20:09
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL