Los świata w rękach kobiet.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki niby kiedy w szkole mówi się, że dzieci mogą donosić na rodziców? Jedyna "ekscytująca" informacja tego typu: na spotkaniach przed bierzmowaniem dowiedziałam się, że współmałzonek jest ważniejszy od dziecka oraz że dzieci mogą nie być posłuszne rodzicom.
|
N lut 05, 2012 11:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Ja do szkoły nie chodzę, ale czasami słucham radia (publicznego) i tam mówili! Przecież tego Tobie nie powiedzą, tylko dziecku. To drugie zaliczam do Twojego mamonafikcjon.
|
N lut 05, 2012 12:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Mam wyszkatłcenie średnie pracuję nad wyższym i jak na razie nikt mi takich bzdur nie opowiadał. Mamomnafikcjon? Ale przepraszam do czego to się odnosi, co to znaczy i co masz na myśli?
|
N lut 05, 2012 14:20 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Margarytka tytka, zanim coś nazwiesz bzdurą, to najpierw przekonaj się czy to czasami nie jest prawda. W celu ośmieszenia katolików przed głupimi, mamoniarze często tworzą takie mamonafikcjon.
|
N lut 05, 2012 14:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki z łaski swojej przestań przekręcać mój nick. Moim zdaniem to jest bzdura, w życiu z niczym takim nie spotkałam się ani ja, ani moi rówieśnicy, ani moje młodsze rodzeństwo. Czekam na dowód, którym na pewno nie jest "usłyszałem o tym w radiu" Za to przed bierzmowaniem w KK usłyszałam, że nie mam obowiązku zawsze słuchać rodziców oraz że współmałżonek jest ważniejszy od dziecka. Potem jeszcze pare razy na spowiedzi od księdza, że mam prawo przeciwstawić się rodzicom Ale nigdzie nie było mowy o żadnym donoszeniu na nich do "specjalnych służb"
|
N lut 05, 2012 15:40 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Nie mam tych danych, ale zajrzyj do programu przemoc w rodzinie, może tam znajdziesz.
|
N lut 05, 2012 15:45 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
????
|
N lut 05, 2012 15:57 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
W Polsce bywa różnie ale np. w USA mówią dzieciom, że nikt nie ma prawa ich uderzyć i w razie czego mają to zgłaszać u odpowiednich osób w szkole.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N lut 05, 2012 17:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
i słusznie. Jednak donoszenie w sprawie przemocy to co innego.
|
N lut 05, 2012 17:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Żebyś nie padła ofiarą takiego donosu! Samo powiedzenie dziecku, a mówi się to wszystkim dzieciom, że mogą donieść na rodziców, powoduje negatywne nastawienie dzieci do rodziców. Takie rzeczy załatwia się dyskretnie!
|
N lut 05, 2012 19:11 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
To w końcu trzeba mówić dyskretnie, mówić normalnie czy wcale nie mówić? Negatywne nastawienie dzieci do rodziców - skąd ty takie teksty bierzesz?
|
N lut 05, 2012 19:19 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Jeżeli panie z wiadomych organizacji mówią dziecku, rodzicom nie wolno go tknąć, ani krzyknąć na niego i jeszcze podają nr telefonu, gdzie mogą powiadomić o doznanej "krzywdzie", to co to jest? Nie rozumiesz, że w tym momencie, dziecko zostało wrogo nastawione do rodziców. Ono przecież nie jest jeszcze w stanie prawidłowo oceniać rzeczywistości, poza tym daje dziecku możliwość wywierania presji na rodziców, w celu zaspokojenia swoich kaprysów. To jest koniec prawidłowego stosunku dzieci/rodzice. Nie wiem czy jesteś katoliczką, ale w tym momencie zostaje całkowicie podważone Czwarte Przykazanie Boże. Jeżeli ktoś takie rzeczy robi, to przestaje być katolikiem!
|
N lut 05, 2012 19:37 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
A jak inaczej dać dzieciom jakąś ochronę? W końcu są też tacy rodzice, którzy te dzieci maltretują.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N lut 05, 2012 19:46 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
Przecież nie żyją na pustyni! Nauczyciel widzi w szkole, jak dziecko wygląda, jak jest ubrane i wyposażone. Rozmawia z dzieckiem, więc może się orientować. Są też sąsiedzi i dzielnicowy.
|
N lut 05, 2012 20:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Los świata w rękach kobiet.
A co mówią sąsiedzi? To nie moja sprawa nie będę się wtrącał. Dzielnicowy? Na moim osiedlu nigdy nie widziałam policjanta. Jeżeli uważasz, że po tym, jak ktoś powie Twojemu dziecku, że może gdzieś zgłosić się po pomoc, ono zacznie Cię terroryzować, to albo masz coś na sumieniu, alebo źle je wychowałeś.
|
N lut 05, 2012 20:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|