Autor |
Wiadomość |
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
Cytuj: CZYM JEST ROZPUSTA? 7 W Piśmie Świętym słowo „rozpusta” (po grecku porneía) oznacza wszelkie niedozwolone kontakty płciowe poza obrębem małżeństwa zawartego zgodnie z Biblią. Obejmuje cudzołóstwo, nierząd, stosunki seksualne między osobami w stanie wolnym (w tym seks oralny i analny) oraz pieszczenie czyichś narządów płciowych. Odnosi się również do wszystkich powyższych praktyk uprawianych z osobą tej samej płci oraz do kontaktów seksualnych ze zwierzęciem.
Iv-99
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102008068Oznaczenie cytatu i podanie źródła. YZ
|
Cz paź 12, 2017 10:33 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
Cytuj: Skoro celibat to "stan naturalny", to dlaczego na pierwszego papieża wybrał żonatego Świętego Piotra, skoro miał pod ręką znajdującego się w "stanie naturalnym" Świętego Pawła? Skoro Jezus nie wymagał od Apostołów celibatu, to dlaczego hierarchia kościelna zaczęła go wiele wieków później wymagać od duchownych? Co zabawne, na podobnej zasadzie w tamtych czasach uniwersytety (np. Oxford) wymagały od swoich świeckich pracowników celibatu i nikt tego względami religijnymi nie motywował. Tego Szawła, który ścigał i rozkazywała mordować chrześcijan??? Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić (Łk 20, 27-36), spośród apostołów w celibacie żyli św Jan, św. Paweł, uczniowie i prezbiterzy Tytus i Tymoteusz. Żonaci prezbiterzy po owdowieniu już nie wchodzili w kolejny związek małżeński.
|
Cz paź 12, 2017 12:45 |
|
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
Re: Seks w małżeństwie
Alus napisał(a): Tego Szawła, który ścigał i rozkazywała mordować chrześcijan??? ...i którego listy stanowią część Pisma Świętego? Alus napisał(a): Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić (Łk 20, 27-36) Racja. W Niebie nie będziemy się żenić. Co innego na Ziemi. Alus napisał(a): spośród apostołów w celibacie żyli św Jan, św. Paweł, uczniowie i prezbiterzy ... 2/12 to i tak dosyć mało... no dobrze, odliczywszy Judasza, tak czy siak wychodzi że 82% apostołów - niejako pierwszych biskupów - było żonatych.
|
Cz paź 12, 2017 16:36 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a): Alus napisał(a): spośród apostołów w celibacie żyli św Jan, św. Paweł, uczniowie i prezbiterzy ... 2/12 to i tak dosyć mało... no dobrze, odliczywszy Judasza, tak czy siak wychodzi że 82% apostołów - niejako pierwszych biskupów - było żonatych. Dość ciekawa teza w świetle faktu, że źródła podają, iż tylko jeden z Apostołów, św. Piotr, miał żonę. Czyli nie 82%, a zaledwie 8,3 % Dwunastu.
|
Cz paź 12, 2017 16:42 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Seks w małżeństwie
Co to ma wspolnego z tytulem watku ? Moze przypomne ze chodzi o wspolczesnosc ? Od czasow starozytnych zarowno pojecie moralnosci jak tego co uznaje sie za zboczenia a co nie troszke sie zmienilo. Te przyklady zrodel podawane z jakichs materialow propagandowych SJ przez Capri sa po prostu czyimis opiniami a nie zadnymi zrodlami. Alus, tak jak cie lubie to nigdy nie uznam ze celibat to "stan naturalny" czlowieka. Gdyby jedno pokolenie ludzkosci powaznie podeszlo do tego stanu naturalnego to bylby koniec ludzkosci .
|
Cz paź 12, 2017 16:53 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
subadam napisał(a): Alus, tak jak cie lubie to nigdy nie uznam ze celibat to "stan naturalny" czlowieka. Gdyby jedno pokolenie ludzkosci powaznie podeszlo do tego stanu naturalnego to bylby koniec ludzkosci . Też Cię lubię Celibat jest stanem naturalnym ludzi, którzy z racji swej wiary dokonali takiego wyboru, ale także u ludzi aseksualnych. A celibatariusze z wyboru i z taką preferencją seksualną, to niewielki margines ludzkości, zatem nie tworzą wielkiego uszczerbku w przyroście naturalnym
|
Cz paź 12, 2017 17:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
Alus napisał(a): Celibat jest stanem naturalnym ludzi, którzy z racji swej wiary dokonali takiego wyboru, ale także u ludzi aseksualnych. Nic podobnego. Ponieważ celibat jest co do zasady powstrzymywaniem się od współżycia pomimo chęci, zaś aseksualność jest brakiem współżycia z powodu braku chęci. Ci drudzy nie postępuję nienaturalnie, jeśli nienaturalność rozumiemy jako postępowanie wbrew zarówno swojej własnej naturze (natura osobnicza), jak i wbrew powszechnym zachowaniu (natura ogółu ludzi). Natomiast te osoby, które odczuwają pociąg płciowy, ale z powodu określonych przepisów kościelnych decydują, żeby go nigdy nie realizować, postępują wbrew własnej, osobniczej naturze (ponieważ z natury odczuwają pociąg), jak i wbrew ogólnej naturze ludzkiej (ponieważ realizacja pociągu seksualnego jest naturalna). Innymi słowy: osoba aseksualna, która wybiera brak seksu, wszystko jedno, czy jako osoba duchowna, czy poza stanem duchownym, postępuje zgodnie z naturą, ale osoba, która nie jest aseksualna, ale jednak wybiera celibat, nie postępuje zgodnie z naturą. To oczywiste. Większość duchownych nie jest aseksualnych, jak podejrzewam, co oznacza, ze dokonują wyboru sprzecznego z naturą.
|
Cz paź 12, 2017 23:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
akruk napisał(a): Alus napisał(a): Celibat jest stanem naturalnym ludzi, którzy z racji swej wiary dokonali takiego wyboru, ale także u ludzi aseksualnych. Nic podobnego. Ponieważ celibat jest co do zasady powstrzymywaniem się od współżycia pomimo chęci, zaś aseksualność jest brakiem współżycia z powodu braku chęci. Ci drudzy nie postępuję nienaturalnie, jeśli nienaturalność rozumiemy jako postępowanie wbrew zarówno swojej własnej naturze (natura osobnicza), jak i wbrew powszechnym zachowaniu (natura ogółu ludzi). Natomiast te osoby, które odczuwają pociąg płciowy, ale z powodu określonych przepisów kościelnych decydują, żeby go nigdy nie realizować, postępują wbrew własnej, osobniczej naturze (ponieważ z natury odczuwają pociąg), jak i wbrew ogólnej naturze ludzkiej (ponieważ realizacja pociągu seksualnego jest naturalna). Innymi słowy: osoba aseksualna, która wybiera brak seksu, wszystko jedno, czy jako osoba duchowna, czy poza stanem duchownym, postępuje zgodnie z naturą, ale osoba, która nie jest aseksualna, ale jednak wybiera celibat, nie postępuje zgodnie z naturą. To oczywiste. Większość duchownych nie jest aseksualnych, jak podejrzewam, co oznacza, ze dokonują wyboru sprzecznego z naturą. Nie, to nie jest wbrew naturze, tylko wbrew zwierzecym instynktom. Tym sie rozni czlowiek od zwierzecia, ze kieruje sie rozumem, a nie zwierzecymi instynktami. Tak czy innaczej zwierzeta nie uzywaja instynktu rozmnazania do zaspokajania potrzeb przyjemnosci, a jedynie w celu rozmnazania i to w wiekszosci przypadkow jedynie wtedy gdy samica moze zostac zaplodniona. Czlowiek nie posiada tych wechowych zdolnosci rozpoznania owulacji u kobiet, natomiast dane mu zostalo cos co nazywamy uczuciem. Niestety, ale czlowiek miesza to wszystko, zwierzece instynkty z duchowoscia, tak by mu bylo wygodnie i przyjemnie, a w szczegolnosci by usprawiedliwic swoje postepowanie.
|
Pt paź 13, 2017 9:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
akruk napisał(a): Alus napisał(a): Celibat jest stanem naturalnym ludzi, którzy z racji swej wiary dokonali takiego wyboru, ale także u ludzi aseksualnych. Nic podobnego. Ponieważ celibat jest co do zasady powstrzymywaniem się od współżycia pomimo chęci, zaś aseksualność jest brakiem współżycia z powodu braku chęci. Ci drudzy nie postępuję nienaturalnie, jeśli nienaturalność rozumiemy jako postępowanie wbrew zarówno swojej własnej naturze (natura osobnicza), jak i wbrew powszechnym zachowaniu (natura ogółu ludzi). Natomiast te osoby, które odczuwają pociąg płciowy, ale z powodu określonych przepisów kościelnych decydują, żeby go nigdy nie realizować, postępują wbrew własnej, osobniczej naturze (ponieważ z natury odczuwają pociąg), jak i wbrew ogólnej naturze ludzkiej (ponieważ realizacja pociągu seksualnego jest naturalna). Innymi słowy: osoba aseksualna, która wybiera brak seksu, wszystko jedno, czy jako osoba duchowna, czy poza stanem duchownym, postępuje zgodnie z naturą, ale osoba, która nie jest aseksualna, ale jednak wybiera celibat, nie postępuje zgodnie z naturą. To oczywiste. Większość duchownych nie jest aseksualnych, jak podejrzewam, co oznacza, ze dokonują wyboru sprzecznego z naturą. Z definicji natura człowieka obejmuje zespół cech wrodzonych i cech nabytych, które pojawiają się w procesie wychowania i oddziaływania środowiska.....do tych cech należą m.in. wolna wola, moralność, świadomość
|
Pt paź 13, 2017 10:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
Alus napisał(a): Z definicji natura człowieka obejmuje zespół cech wrodzonych i cech nabytych, które pojawiają się w procesie wychowania i oddziaływania środowiska.....do tych cech należą m.in. wolna wola, moralność, świadomość W takim razie wszystko, na co się decyduje swoją wolną wolą i co robi człowiek jest naturalne. Nie ma możliwości, żeby działał niezgodnie z naturą.
|
Pt paź 13, 2017 11:35 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Seks w małżeństwie
akruk napisał(a): Nic podobnego. Ponieważ celibat jest co do zasady powstrzymywaniem się od współżycia pomimo chęci, zaś aseksualność jest brakiem współżycia z powodu braku chęci. Ci drudzy nie postępuję nienaturalnie, jeśli nienaturalność rozumiemy jako postępowanie wbrew zarówno swojej własnej naturze (natura osobnicza), jak i wbrew powszechnym zachowaniu (natura ogółu ludzi). Natomiast te osoby, które odczuwają pociąg płciowy, ale z powodu określonych przepisów kościelnych decydują, żeby go nigdy nie realizować, postępują wbrew własnej, osobniczej naturze (ponieważ z natury odczuwają pociąg), jak i wbrew ogólnej naturze ludzkiej (ponieważ realizacja pociągu seksualnego jest naturalna). Innymi słowy: osoba aseksualna, która wybiera brak seksu, wszystko jedno, czy jako osoba duchowna, czy poza stanem duchownym, postępuje zgodnie z naturą, ale osoba, która nie jest aseksualna, ale jednak wybiera celibat, nie postępuje zgodnie z naturą. To oczywiste. Większość duchownych nie jest aseksualnych, jak podejrzewam, co oznacza, ze dokonują wyboru sprzecznego z naturą. Klękajcie narody... akruk podpisał się pod istnieniem natury lucka. A tak się zarzekał... http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=857229#p857229
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt paź 13, 2017 16:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seks w małżeństwie
medieval_man napisał(a): akruk podpisał się pod istnieniem natury lucka. A tak się zarzekał... Do celów dyskusji, medieval_manie, do celów dyskusji przyjąłem za dobrą monetę, czego użyła druga strona (natura lucka aka jego stan naturalny), żeby pokazać skutki
|
Pt paź 13, 2017 16:22 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Seks w małżeństwie
Też się cieszę...
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt paź 13, 2017 16:27 |
|
|
KotSyberyjski
Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52 Posty: 394
|
Re: Seks w małżeństwie
[ciach... na chamstwo i trollowanie nie ma przyzwolenia. M.]
|
Pt paź 13, 2017 22:08 |
|
|
Capri
Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06 Posty: 185
|
Re: Seks w małżeństwie
Bogu na pewno nie podobają się wynaturzone praktyki seksualne praktykowane w małżeństwie.
|
Pn paź 16, 2017 6:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|