Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Prawdziwa rodzina.
|
Pn mar 12, 2012 13:14 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Prawdziwa rodzina.
Val! Zaczyna mi do Ciebie brakować cierpliwości. Już ta łopatologicznie Ci wszystko wytłumaczyłem, a Ty dalej swoje. "Dla mnie miłość od Boga, to ta, w której on i ona, wolni ludzie się w sobie zakochują.
Nie mogła to być miłość oblubieńcza, bo nie spełnia ona definicji miłości wg św.Pawła." Jeszcze raz Ci powtarzam: Elżbieta obdarzyła Kruka miłością oblubieńczą!, gdyby tak nie było, dawno znalazłaby sobie nowego lovelasa i dalej uskuteczniałaby seks. Z Nataszą jest chyba tak samo, ale tego nie wiem. Miłość oblubieńcza nie jest uwarunkowana odwzajemnieniem. Św. Paweł nie opisuje miłości oblubieńczej, tylko tą ogólną. Zresztą jest w tym opisie błąd. w tym opisie jest napisane:"Miłość wszystkiemu wierzy". To co, diabłu też? Jest to błąd oczywisty, wynikający z tłumaczenia, albo z złego rozumienia słowa "miłość" przez św. Pawła. Nigdzie w Piśmie Świętym nie ma podanej definicji miłości. Co to jest miłość, wynika z wiary i całości Pisma Świętego. Miłość jest to stan ducha osoby (duch osoby jest źródłem woli osoby), który swoją wolę ma ukierunkowaną na sprawiedliwość i miłosierdzie. Nie rozumiem, dlaczego tak bronisz tego Kruka, przecież jasno widać, że to był kobieciarz i zawrócił młodej dziewczynie w głowie, a potem ją zostawił! We mnie taki dupek wzbudza najwyższy stopień obrzydzenia!
|
Pn mar 12, 2012 13:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Prawdziwa rodzina.
"Wspolzycie przedslubne warunkiem udzielenia slubu katolickiego? To jakas nowa interpretacja Kodeksu Prawa Kanonicznego?" Ten ksiądz poszedł na emeryturę w 1962 roku. W czasie jego pasterzowania w naszej parafii nie było ani jednego rozwodu!
|
Pn mar 12, 2012 13:49 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Prawdziwa rodzina.
Przecież Kościół uczy że małżonkowie udzielają sobie wzajemnie sakramentu, a kapłan tylko błogosławi! Miłość oblubieńcza jest więzią Bożą, którą łączy On oblubieńców, a ludziom nakazał:"Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela". Te słowa Pana Jezusa oznaczają, że mamy nie tylko nie rozrywać tych więzi fizycznie rozdzielając oblubieńców, ale mamy stwarzać jak najlepsze warunki do tego, aby te więzi mogły bez przeszkód się zawiązywać, bo tylko na takich więzach w rodzinach będzie miłość i trwałość rodzin.
|
Pn mar 12, 2012 13:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Prawdziwa rodzina.
św. Paweł i jego definicja miłości, no toż to nowatorski Maluczki jesteś. To nam w szkole wbijali do tych młodych głupich główek: idealna miłość to właśnie ta wg przepisu św.Pawła. Nieśmiało wtedy ktoś pytał księdza, czy nie aby to chodziło o braterską, ale ksiądz sprowadził do pionu odszczepieńca. Ale owszem, zgadzam się z Tobą maluczki. Nie bronię Kruka, w mojej interpretacji to Dmoch zbłądziła, a fakt, że nadal cierpi przekonuje mnie do tego, że potrzebuje pomocy duchowej, bo zbłądziła. I że ta jej miłość zdrowa nie jest, skoro tyle szkód spowodowała i zamiast się z ludźmi dzielić miłością i ich kochać, to ona się zamknęła w czterech ścianach. Cytuj: Przecież Kościół uczy że małżonkowie udzielają sobie wzajemnie sakramentu, a kapłan tylko błogosławi! Potrafisz Maluczki zaskakiwać. Mnie się zdawało, że najchętniej to byś wzorem świętej inkwizycji poszedł na wojnę, a tu taki , skrajnym purytaninem nie jesteś i dostrzegasz, że KK nie jest nieomylny w każdym aspekcie. Też tak uważam. Są miłości na całe życie, ale nie każdy potrafi taką utrzymać. A co jak się zakocha taka miłością oblubieńczą w księdzu lub papieżu?
|
Pn mar 12, 2012 14:09 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Prawdziwa rodzina.
"Są miłości na całe życie, ale nie każdy potrafi taką utrzymać. A co jak się zakocha taka miłością oblubieńczą w księdzu lub papieżu?" Val, nie przewraca Ci się w głowie?
|
Pn mar 12, 2012 19:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Prawdziwa rodzina.
Nie, nie przewraca . Sam pisałeś, że przedmiot ulokowania istoty uczucia nie jest najważniejszy, tylko sam fakt, że taka miłość choć jednostronnie występuje. Poza tym- w życiu ludzie potrafią tak bardzo zaskakiwać lokalizacją swoich uczuć, że nie widzę nic zdrożnego, że ktoś je ulokuje w osobie duchownej.
|
Pn mar 12, 2012 19:45 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Prawdziwa rodzina.
Val! Ale tak może się zdarzyć jedynie wtedy, gdy miłości oblubieńczej stawia się przeszkody, a za to winę ponoszą ludzie dorośli, organizujący życie. Jednym słowem: jest to owoc odstępstwa w życiu od zasad ustalonych Prawem Bożym.
|
Wt mar 13, 2012 9:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|