Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 16:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 663 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 45  Następna strona
 Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18] 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 11, 2010 15:53
Posty: 42
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
Dostępne na internecie:
http://www.biblia.poznan.pl/PS/Biblia.htm
http://www.watchtower.org/p/biblia/index.htm
http://www.biblia.info.pl/biblia.php
http://www.seremet.org/bibl051.html
A to odnośnie homoseksualizmu :
Rzymian rozdz.1
Usprawiedliwienia potrzebują poganie

18 Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta. 19 To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. 20 Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy*. 21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi. 23 I zamienili chwałę* niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. 24 Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. 25 Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. 26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.
29 * Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; 30 potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, 31 bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. 32 Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią.
To też wskazuje które narody są pogańskie.


Cz sie 12, 2010 13:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 11, 2010 14:55
Posty: 15
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
Jest jeszcze i to:

Kpł 18; 22:"Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!"

Kpł 20; 13:"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli."

1 Kor 6;9:"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą"

jest wreszcie i urocza historia o Locie, ktory wolal zeby gwalcono jego corki niz dopusicic do czynow homoseksualnych

Rdz 19;1-8: "Owi dwaj aniołowie przybyli do Sodomy wieczorem, kiedy to Lot siedział w bramie Sodomy. Gdy Lot ich ujrzał, wyszedł naprzeciw nich i oddawszy im pokłon do ziemi rzekł: «Raczcie, panowie moi, zajść do domu sługi waszego na nocleg; obmyjcie sobie nogi. a rano pójdziecie w dalszą drogę». Ale oni mu rzekli: «Nie! Spędzimy noc na dworze». Gdy on usilnie ich prosił, zgodzili się i weszli do jego domu. On zaś przygotował wieczerzę, poleciwszy upiec chleba przaśnego. I posilili się. Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, wywołali Lota i rzekli do niego: «Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić!» Lot, który wyszedł do nich do wejścia, zaryglowawszy za sobą drzwi, rzekł im: «Bracia moi, proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku! Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem!"

Jeśli taka jest wola Boga, zeby homoseksualistow pozbawiac prawa do partnerstwa, to musza oni dzwigać spory krzyż. Jesli mimo wszystko potrafia zyc zgodnie z nauka kosciola to na pewno jest to piekne i heroiczne.

Ale po mojej glowie chodzi duzo roznych rzeczy. O ile coś pochodzi ze ST to malo kiedy daje temu wiarę, bo wydaj się to tak mocno odstające od naszych czasow. Sam Jezus przeciez zmienił naukę Mojzesza w kwestii tego czy mozna oddalić zone. Po drugie te fragmenty nie sa przytoczeniem słow samego Jezusa. Po trzecie nie moge przestac myslec o tym ze slowa te byly spisywane w czasach w ktorych wladze nad swiatem sprawowali heteroseksualni mezczyzni...


Cz sie 12, 2010 16:12
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 11, 2010 15:53
Posty: 42
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
kari> myślę że zrozumiałeś że prawdę o Bogu i Jezusie możesz znaleźć tylko w biblii.Doradzam studiowanie jednocześnie biblii różnych religii łatwiej wychwycisz błędy.Ja osobiście przestudiowałem dodatkowo Księgę Henocha, Torę i Koran, i stwierdziłem że stanowią one jedną całość. Nie wykluczają się.


Cz sie 12, 2010 17:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
Co do ST a NT

Mt 5,17-19

17 Nie myślcie, że przyszedłem znieść Prawo lub Proroków. Nie znieść przyszedłem, ale dopełnić. 18 Tak, mówię wam: zanim niebo i ziemia nie przeminie, nie zginie z Prawa nawet jedno jota, nawet jeden rożek litery, aż wszystko się spełni. 19 Kto zatem zwolni się z jednego z tych przykazań, choćby z najmniejszego, i tak będzie uczył ludzi, ten będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto spełni i [tak] będzie uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim.

Poza tym oczywiście wskazane jest czytanie biblii, ale po coś Jezus stworzył urzad nauczycielski Kościoła. I uważam, że nie dla swojego widzimisię.

Kari/Jan, co znaczy że dziś nie możemy czytać biblii w całości i jej autentycznym brzmieniu? Czy może ma to oznaczać, że mamy odrzucic tłumaczenia?

Kari - zaczniesz czytać inne tłumaczenia jak znajdziesz czas, a znalazłaś czas byc choć jedno w całości przeczytać? Jakąkolwiek, choćby najpolpulniejszą tysiaclatkę?

Homoseksualiści - owzem niektórzyu się z tym rodza, większość nabywa. Jak - mniej więcej badania moga wskazywać, choć owszem nie do końca wiadomo.

Kościół nie ma prawa wchodzic do sypialni. To, że marsz. Foch mówił na pocz XX wieku "wchodząc do kościoła rozum zostawiam na produ" dawno minęły. Chrześcijaninem się albo jest albo nie. I nie mozna sobie wybierac sfer zycia (jak politycy). A akurat to co mówi Kościół na temat seksu jest dosyć racjonalnie wyłumaczone.

Gdy wchodzi się do rozmowy wypada przeczytać choć 2 strony a nie "wiem jak to jest i oto moje zdanie:..."


Pt sie 13, 2010 8:27
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 11, 2010 15:53
Posty: 42
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
Co może wiedzieć o seksie ten który sypia z żonatymi kobietami płodzi bękarty i nie ponosi żadnej odpowiedzialności ani moralnej ani materialnej,ot nauczycieli seksu sobie znaleźli [dno moralne]


Pt sie 13, 2010 10:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 11, 2010 14:55
Posty: 15
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
Cytuj:
Kari - zaczniesz czytać inne tłumaczenia jak znajdziesz czas, a znalazłaś czas byc choć jedno w całości przeczytać? Jakąkolwiek, choćby najpolpulniejszą tysiaclatkę?


czytalam kilka razy Nowy Testament. Starego nigdy nie zrozumiem wiec nie czytam.

Cytuj:
Poza tym oczywiście wskazane jest czytanie biblii, ale po coś Jezus stworzył urzad nauczycielski Kościoła. I uważam, że nie dla swojego widzimisię.


no pewnie po to rowniez zeby ten Kosciol organizowal krucjaty i palil ludzi na stosach w imie swietej inkwizycji. nie pojmuje jak mozna byc tak bezkrytycznym. cenie wspolczesny Kosciol i widze w nim ogrom dobra. ale w jego nieomylnosc nie uwierze.

Cytuj:
owzem niektórzyu się z tym rodza

jaka droge zycia bys im zaproponowal? samotnosc do konca dni a moze meskie seminarium duchowne?

Cytuj:
Chrześcijaninem się albo jest albo nie.

to co powiesz o wyznawcach innych wyznan chrzescijanskich, np tych uznajacych homoeksualizm, oni juz nie sa chrzescijanami?

Cytuj:
A akurat to co mówi Kościół na temat seksu jest dosyć racjonalnie wyłumaczone.

wg mnie w sprawach np antykoncepcji nie jest


Pt sie 13, 2010 11:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 11, 2010 14:55
Posty: 15
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
za jakis czas, moze kilka kilkanascie albo kilkadzisiat lat, to tylko kwestia czasu, zwolaja nowy sobor i oglosza ze grzechem nie jest prezerwatywa, homoseksulne zwiazki ani masturbacja. stanie sie tak dlatego ze kosciol zawsze w swej doktrynie dostosowuje sie do potrzeby i ducha czasow. tak bylo od lat. i czy wtedy beda to falszywi prorocy czy sa nimi ci, ktorzy glosza to co teraz. chce wierzyc w Boga i Jezusa, tego samego w ktorego wierza protestanci, dlaczego mam wierzyc w nauke akurat tego kosciola, skoro wszystkie odlamy chrzescijanstwa maja kontynuowac nauke Jezusa? komu wierzyc i dlaczego to jest takie trudne, moze jednak zamiast jak ta papuga klepac to co mowia na ambonie nalezy szukac wlasnej drogi w zgodzie z wlasnym sumieniem, sercem i rozumem? moze wlasnie to jest wyjscie chociaz beda mowic mi ze "nie mozna wierzyc po swojemu"


Pt sie 13, 2010 12:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
Cytuj:
czytalam kilka razy Nowy Testament. Starego nigdy nie zrozumiem wiec nie czytam.
Ja róniez długo twierdziłem że nie ma szans bym nauczył sie tabliczki mnożenia. A jednak sie udało.
jezeli czegos się chce, to mozna to zrobić. Twierdzę, że Bóg dał nam umysł po to, by z niego korzystać. Poaz tym nie da się zrozumieć NT bez ST. Ewangelie bardzo czesto się do niego odwołują. Podobnie Dzieje Apostolskie i Apokalipsa. Sam NT jak wspaniały dom bez fundamentów.
Cytuj:
no pewnie po to rowniez zeby ten Kosciol organizowal krucjaty i palil ludzi na stosach w imie swietej inkwizycji. nie pojmuje jak mozna byc tak bezkrytycznym. cenie wspolczesny Kosciol i widze w nim ogrom dobra. ale w jego nieomylnosc nie uwierze.

Ciężka sprawa z krucjatami, to saraceni zagarneli państwa chrześcjijańskie, zagrarzali Bizancjum, które poprosiło o pomoc papieża.
Owszem, trudno jest mówic o krucjatach jako o czymś dobrym ale należałoby spojrzeć na kontekst historyczny. A ten dla Kościoła jezeli chodzi o Średniowiecze wypada raczej pozytywnie.
Palenie na stosie - oto wypowiedź kogos, kto ma raczej mizerne pojecie o historii. Inkwizycja nie miała uprawnień do wykonywania wyroków. Prowadziła dochodzenie, po czym przekazywała władzy państwowej skazańca (jak nie wykryto winy to nie przekazywano). I to od niej zależało co z nim będzie.
Odmiennie u protestantów, u których władza kościelna=państwowa. Tam kary śmierci były pewniejsze, częstsze.
No ale mając stereotypowa wiedzę, i tak dobrze że choc chcesz byc wyrozumiała wzgledem KK

Jaka droge bym zaproponowal homoseksualistom? Zalezy wierzacym czy nie. Nie - ich sprawa byle nie deprawowali innych. Wierzacy - owszem samotność (to tez powołanie) dla odwaznych i wymagajacych terapie. Dla mniej - odnalezienie kogos z kim czuja się dobrze. Tego Kościół nie potepia. Jedynie stosunki homoseksualne są grzechem.
Seminarium - hahaha, ale smieszne. zgodnie z założeniami do seminarium uczęszczać moga jedynie mężczyźni heteroseksualni.

Inne wyznania - jeżeli można ufac komuś, kto zamiast czytań (nawet ewangelii) czyta na mszy "Małego księcia", to mozna i w innych kwestiach. Dla mnie wymiernym znakiem jest grupowe przechodzenie np anglikanów na łono KK.


Pt sie 13, 2010 19:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
co do antykoncepcji proponuję 2 dowolne artykuły
http://adonai.pl/life/?id=74
i coś trudniejszego
http://www.embrion.pl/npr/galeone.htm

Cytuj:
za jakis czas, moze kilka kilkanascie albo kilkadzisiat lat, to tylko kwestia czasu, zwolaja nowy sobor i oglosza ze grzechem nie jest prezerwatywa, homoseksulne zwiazki ani masturbacja. stanie sie tak dlatego ze kosciol zawsze w swej doktrynie dostosowuje sie do potrzeby i ducha czasow. tak bylo od lat.
przykład poproszę.
KK jest krytykowany nie dlatego że sie dostosowywał , lecz dlatego że jest niezachwiany w nauczaniu Bożym.


Pt sie 13, 2010 19:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
kari napisał(a):
za jakis czas, moze kilka kilkanascie albo kilkadzisiat lat, to tylko kwestia czasu, zwolaja nowy sobor i oglosza ze grzechem nie jest prezerwatywa, homoseksulne zwiazki ani masturbacja. stanie sie tak dlatego ze kosciol zawsze w swej doktrynie dostosowuje sie do potrzeby i ducha czasow. tak bylo od lat. i czy wtedy beda to falszywi prorocy czy sa nimi ci, ktorzy glosza to co teraz. chce wierzyc w Boga i Jezusa, tego samego w ktorego wierza protestanci, dlaczego mam wierzyc w nauke akurat tego kosciola, skoro wszystkie odlamy chrzescijanstwa maja kontynuowac nauke Jezusa? komu wierzyc i dlaczego to jest takie trudne, moze jednak zamiast jak ta papuga klepac to co mowia na ambonie nalezy szukac wlasnej drogi w zgodzie z wlasnym sumieniem, sercem i rozumem? moze wlasnie to jest wyjscie chociaz beda mowic mi ze "nie mozna wierzyc po swojemu"


Ja ciągle się wczytuję w treści większości wypowiedzi (wydaje mi się, że często ludzi młodych) i dochodzę do wniosku, że większości zabierającej głos na temat wiary chrześcijańskiej brak jest jednak rzeczywistego wtajemniczenia chrześcijańskiego. Wypowiadający się korzystają z tego, że są ochrzczeni, chodzą do kościoła ale nic z tego, co się tam dzieje nie rozumieją. Dzieje się to dlatego, gdyż nie przeżyli prawdziwego katechumenatu (nie jest to ważne, że miałby być on przeżyty po chrzcie św. przez człowieka już dorosłego). Stąd Sobór Watykański II zwraca uwagę na rolę świeckich w Kościele i znaczenie katechumenatu dorosłych, katechumenatu przeżywanego w różnych wspólnotach np. Ruch Światło-Życie (deuterokatechumenat), Droga Neokatechumenalna (neokatechumenat) itp.

Jeśli kari tak jak wyżej pisząc rozumujesz, to masz moim zdaniem rację, że chrześcijaństwo jest jedno. Natomiast życie chrześcijanina winno być oparte na Słowie Bożym, Liturgii i Wspólnocie podkreślam Wspólnocie. Wynika stąd, że własnej drogi nie ma a najpełniejsza, stanowiąca ciągłość od powstania Kościoła jest w Kościele Katolickim. Trzeba odchodzić od skostniałych przez wieki schematów w dzisiejszych parafiach a wracać do zwyczaju (Tradycji) pierwszych gmin chrześcijańskich (dzisiaj nazywanych parafiami).

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Pt sie 13, 2010 20:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 13:04
Posty: 154
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
"Według KK z własną żoną to wolno mieć dziecko."

_________________
[b]Złe termometry mówią mi, Że ty masz ciągle płodne dni[/b]


Pt sie 13, 2010 21:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 11, 2010 14:55
Posty: 15
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
do ysuk-san: np. nauka dotyczaca dzieci nieochrzczonych , kiedy mialy isc do otchlani, az w koncu kosciol musial dojsc do wniosku, ze za bardzo kłóci sie to z powszechnym poczuciem sprawiedliwosci. podaje ten jedyny przykład swiadomie, bo jest to dosc "swieza" zmiana. prosze cie, nie kaz mi udowadniac tego na przykładach dogmatow sredniowiecznego kosciola ;]

ok. ja naprawde slyszalam juz te wszytskie argumanty o antykoncepcji. przeczytalam dla zasady, ale bylo to nudne bo dawno juz to wszystko slyszalam i po prostu choc bardzo bym chciala to nie moge sie zgodzic, nie moge czemus przynac racji bez wewnetrznego przekonania. zeby nie mowic ogolnikami np.
Cytuj:
Większość środków antykoncepcyjnych szkodzi zdrowiu fizycznemu (wystarczy przeczytać ulotki, które dołączają sami producenci antykoncepcji!)

nie zgadzam sie, niech juz sobie ci katecheci dadza spokoj z tymi ulotkami, na kazdych lekach jest cos takiego napisane, ja nigdy w zyciu nie potzrebowalam antykoncepcji, ale ze wzgledu na to ze mialam problemy hormonalne leczylam sie u najlepszych specjalistow w poznaniu ktorzy przepisywali mi takie tabletki po to by zniwelowac hustawki hormonalne zle samopoczucie itp., tysiace razy sie pytalam roznych lekarzy czy te leki w jakikolwiek sposob moga zaszkodzic, na co odpowiadali ze wiadomo - zaszkodzic moze nawet witamina c, ale jezeli sie odpowiednio i po przeproadzeniu badan je stosuje to w zaden sposob nie wplywaja ujemnie na organizm kobiety, w moim przypadku widzicie nawet korzystnie

Cytuj:
Antykoncepcja nie chroni przed bolesnymi konsekwencjami nieodpowiedzialnego współżycia seksualnego. Zmniejsza jedynie ich ryzyko.

coz to za argument, to co powiedziec o npr, z tego wynika ze jest jeszcze gorsza bo zmniejsza ryzyko w jeszcze mniejszym stopniu

a prezerwatywa niby nie "bo nie mozna odgradzac swoich cial guma" i jakies tam inne pomysly

Mysle ze Jan Pwel II wiedzial co robi i podjal odpowiedzialna decyzje podtrzymujac te rozne zakazy w dziedzinie seksualnej. On odpowiadal za caly chrzescijanski swiat i mial na wzgledzie, o czym sam pisal, ochrone przed tym aby swiat nie szedl w kierunku coraz wiekszeej swobody obyczajow. pigulki pozwalaja na nieopowiedzialny i przygodny sex - to prawda. gdyby do tego zezwolic na sex przedmalzenski to odsetek dajacych czadu bez umiaru w dyskotekowych ubikacjach nastolatkow jeszcze by sie powiekszyl. dodac do tego przyzwolenie na akty homo to zaczyleby sie ekperymenty "aby zycie mialo smaczek" moze tym razem sprobuje z kims o tej samej plci

Ale jak to sie ma do dwojki malzonkow, ktorzy nie moga pozwolic sobie na kolejne dziecko. Ktorych stres zwiazany z naturalnymi metodami doprowadza do nerwicy bo nie u kazdej kobiety tak latwo sie to stosuje. Bo moje zdanie jest takie, ze nie da sie wyzbyc relatywizmu i o ile w kontekscie troski o prawidłowy rozwoj spoleczenstwa moga te prawdy byc sluszne, to jednak upadaja w konkretnych przypadkach.

do zsoborniki: ech, widze ze kazdy na tym forum ma juz swoje jakies upodobania, ty widze jestes goracym zwolennikiem "neokatechumenatu", masz racje - nie doswiadczylam tego, powiedz mi prosze, jak niby mogloby to pomoc mi w odnalezieniu odpowiedzi na nurtujace mnie pytania, rownie dobrze moglabym isc do jakiejs sekty i nabrac pewnosci w przekonaniach, bo zawsze latwiej podazac bardzo scisle okreslona sciezka w grupie, tylko to nie udowadnia wcale ze ta sciezka jest dobra


Pt sie 13, 2010 21:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
ysuk-san napisał(a):
Kościół nie ma prawa wchodzic do sypialni. To, że marsz. Foch mówił na pocz XX wieku "wchodząc do kościoła rozum zostawiam na produ" dawno minęły. Chrześcijaninem się albo jest albo nie. I nie mozna sobie wybierac sfer zycia (jak politycy). A akurat to co mówi Kościół na temat seksu jest dosyć racjonalnie wyłumaczone.


Wiesz, gdyby było rzeczywiście racjonalnie wytłumaczone to nie byłoby tylu wątpliwości. :)

Bo widzisz, w przypadku "nie zabijaj" jakoś takich wątpliwości nikt nie ma.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


So sie 14, 2010 8:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
Mroczny
Cytuj:
Bo widzisz, w przypadku "nie zabijaj" jakoś takich wątpliwości nikt nie ma.
aborcja, eutanazja, in-vitro, wojna,... są.

Kari
Ok, przyznaje rację że sie pospieszyłem. Kosciół może zmnieniać zdanie. Jednak spierałbym się, że czyni to ze wzgledu na nacisk otoczenia. Częściej poprzez odkrycia naukowe. W każdym razie nigdy nie zmienia czegos co wprost wynika z Biblii, a to co napisałaś właśnie tam ma podstawy.
Cytuj:
coz to za argument, to co powiedziec o npr, z tego wynika ze jest jeszcze gorsza bo zmniejsza ryzyko w jeszcze mniejszym stopniu
Jeżeli jest prawidłowo prowadzona - wcale nie mniejszym. Za to bez żadnej ingerencji.

To ze u ciebie były pozytywne wyniki terapii hormonalnej to nie dlatego że zarzywałaś srodki antykoncepcyjne. Przestań mieszac. Są srodki w których efektem ubocznym jest częściowa niepłodność i odwrotnie.

Co do samej antykoncepcji, o czym juz pisałem, ma ona na celu traktowanie ciała ludzkiego - świątyni Ducha Świętego - podmiotowo, a nie przedmiotowo.
Uzywanie ciała ludzkiego jako przedmiotu seksualnego byłoby traktowaniem przedmiotowym.
Seks - jak najbardziej ok, dlaczego nie. Ale nie na kazde zawołanie. Są okresy w których ryzyko jest mniejsze, nie ma go właściwie w ogóle lub jest znaczne. Tak Pan Bóg ludzi ukształtował. I to było bardzo dobre.
Jeżeli używamy środków antykoncepcyjnych spodziewamy się że dzieci nie będzie. A jeżeli się pojawiają, jest kłopot, bo nie takie były zamierzenia. przy npr - dopuszczamy taka możliwośc.

Antykoncepcja spłyca związek. Ludzie prócz seksu moga robic wspólnie całe mnustwo rzeczy. Ale po co sie wysilac. Seks jest banalnie prosty.

Jeszcze- przyzwyczajenie do stałego współżycia rodzi problem gdy np małżonek jedzie na konferencje na kilka dni. Alb do sanatorium czy gdziekolwiek na dłużej. Przyzwyczajenie do nieograniczenie o wiele łatwiej moze kogoś tam złamać niż osoby, mające silniejsza wolę, które pracowały nad swoja pożądliwością.
Wreszczie - czy wg ciebie seks = sport? Wg mnie nie.


So sie 14, 2010 17:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Co wolno z własną żoną [dozwolone od lat 18]
Z żoną można wszystko na co pozwala i co jej sprawia radość. A pisane mądrości można sobie schować w buty :mrgreen: Choćby dlatego że każde "dzieło" ma swoją epokę która się ma nijak do kultury która następuje kilka lub kilkanaście lat później. Tak jakby czytać o zasadach używania maszyny kąpielowej (w XIX wieku) podczas kiedy teraz laski śmigają po plaży odziane w dwa malutkie paski materiału. A minęło tylko sto lat.


So sie 14, 2010 17:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 663 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 45  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL