Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr cze 05, 2024 0:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Być mężczyzną 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Być mężczyzną
Temat "Być kobietą" zajął już 10 stron, czas na porozmawianie o byciu mężczyzną.
Niezwykle mocno ujął mnie ten temat w ujęciu męskiej wspólnoty ojców, która miała swoją audycję w Radiu Maryja kilka dni temu.
Tematem audycji było: Radość dojrzewania do chrześcijańskiej męskości.

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=23359

Przy okazji tej audycji objawiły się na antenie wspólnoty męskie działające niezależnie od wspólnoty warszawskiej, w tym wspólnota toruńska i krakowska:

http://lewjudy.info/

http://mezczyzni.net/main/

Audycja dla mnie była wstrząsająca. Obalono tam nie siłą, lecz prostą argumentacją, niezwykle silne stereotypy i programy, jakie tkwiły we mnie, a dotyczyły męskości.

My powinniśmy szukać i znaleźć istotę męskości, bo to co ćwiczymy w społeczeństwie, nie jest męskością, lecz jej karykaturą pochodzącą ze świata kobiet wychowujących chłopców bez mężczyzn. Mężczyźni mają prawo docierać do wzorów męskości, a wzory te nie powinny być ośmieszane lecz traktowane z szacunkiem.

Kobiety zamiast kreować męskość w chłopcach traktują je jak lalki typy Ken, w odróżnieniu od lalek typu Barbie. Stąd płyną późniejsze dramaty małżeńskie i rodzinne, powielane na dalsze pokolenia. - To jest moje zdanie na temat problemów z męskością w społeczeństwie.

Otwieram dyskusję o tym co to znaczy być mężczyzną, być męskim.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 29, 2010 7:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 22:34
Posty: 17
Post Re: Być mężczyzną
maly_kwiatek napisał(a):
Mężczyźni mają prawo docierać do wzorów męskości, a wzory te nie powinny być ośmieszane lecz traktowane z szacunkiem.


Zaintrygowało mnie to zdanie. Możesz rozwinąć ten temat - w jaki sposób wzory męskości (i jakie wzory konkretnie ?) są ośmieszane ?


Pt paź 29, 2010 11:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Być mężczyzną
Cytuj:
Kobiety zamiast kreować męskość w chłopcach traktują je jak lalki typy Ken, w odróżnieniu od lalek typu Barbie. Stąd płyną późniejsze dramaty małżeńskie i rodzinne, powielane na dalsze pokolenia. - To jest moje zdanie na temat problemów z męskością w społeczeństwie.

Co do meritum, to prawda - kobiety niewłaściwie wychowują synów, ja jestem przykładem. Tylko... to nie jest wina kobiet.

Opiszę moją sytuację. Mój ojciec jest alkoholikiem, w pięćdziesięcioletnim życiu pracował tylko 5 lat, nigdy nie było go w domu, niczym się nie zajmował poza piciem i oglądaniem telewizji no i stosował przemoc wobec mnie i mojej matki.
Dla odmiany - to moja matka pracowała, utrzymywała nas, w dzień kombinowała, jak zarobić na życie a w nocy mnie wychowywała.
I faktycznie wychowała mnie źle. Tzn. nie przekazała mi męskich wzorców. Ale czy to jest jej wina?

Zrobiła najlepszą rzecz, jaką mogła. Więcej chyba nie da się od niej wymagać.

W dorosłość niestety wszedłem drastycznie nieprzystosowany. Jak to kiedyś ktoś napisał: "wiedziałem, jaki mam nie być; nie wiedziałem, jaki mam być". Musiałem dopiero sam, metodą prób i błędów, nauczyć się "męskości", ale dwudziestu lat opóźnienia nie da się nadrobić w rok. Nigdy nie osiągnę tego poziomu, którzy mogą mieć mężczyźni z normalnych rodzin.

Co chcę powiedzieć: apele o męskość nie powinny być kierowane do kobiet. Niech kobiety robią swoje, niech mówią co chcą, niech wychowują jak chcą itd. To my, mężczyźni, jako ojcowie musimy przekazywać właściwe wzorce. Kobiety nam w tym ani nie przeszkodzą ani nie pomogą.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Pt paź 29, 2010 14:54
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Być mężczyzną
jenova napisał(a):
maly_kwiatek napisał(a):
Mężczyźni mają prawo docierać do wzorów męskości, a wzory te nie powinny być ośmieszane lecz traktowane z szacunkiem.


Zaintrygowało mnie to zdanie. Możesz rozwinąć ten temat - w jaki sposób wzory męskości (i jakie wzory konkretnie ?) są ośmieszane ?


Nie mam wiele więcej dopowiedzenia na temat wyuczonych wzorów męskości niż eskimeaux:
eskimeaux napisał(a):
W dorosłość niestety wszedłem drastycznie nieprzystosowany. Jak to kiedyś ktoś napisał: "wiedziałem, jaki mam nie być; nie wiedziałem, jaki mam być". Musiałem dopiero sam, metodą prób i błędów, nauczyć się "męskości", ale dwudziestu lat opóźnienia nie da się nadrobić w rok. Nigdy nie osiągnę tego poziomu, którzy mogą mieć mężczyźni z normalnych rodzin.


Kobiecość to bierność, opór przed sprawami, które są moralnie wątpliwe albo przerastają kobietę.
Męskość tkwi w aktywnej postawie wobec otaczającego świata. Kobieta wybiera to, co zastała. Mężczyzna ma dopiero coś do stworzenia, wykreowania, potem przyjrzenia się temu krytycznie, wreszcie skorygowania, zaakceptowania lub odrzucenia tego co stworzył i rozpoczęcia kreowania od nowa. Zanim mężczyzna rozpocznie kreację, to dość długo zbiera dane o przedmiocie, gromadzi środki niezbędne do realizacji projektu.

Kobieta w ogóle nie rozumie o co chodzi w tym trudnym i dość długim procesie. Kobiety zazwyczaj lubią wybierać gotowe, ukończone projekty, lub uczestniczyć w ich końcowych fazach. Dlatego wysiłki mężczyzn nad zrealizowaniem swoich męskich misji i budzą często śmiech kobiet. Śmiech obezwładniający i śmiercionośny dla męskiej duszy. Zwłaszcza młodej duszy.

Jak się męskości nauczyć? Tylko przez obserwację innych mężczyzn. Zwłaszcza mężczyzn z autorytetem. Najlepiej ojca.

Eskimeaux, życzę Ci powodzenia :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 29, 2010 16:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Być mężczyzną
Jak to kobiecość to bierność??? Ja mam wrażenie, że każdy dzień to walka, że całe swoje życie muszę zbudować od podstawa. Co z tego, że często nie mam sił? To nic nie znaczy, w ostatecznym rozrachunku nie będzie się to liczyło. Będzie ważny efekt. Co do męskości to myślę, że od chłopców często zbyt mało się wymaga. Facet zawsze w szkole więcej może, zawsze się prześlizgnie, a jak nie to dobre koleżanki poratują notatkami albo czymś podobnym. Chłopcy muszą się wyszaleć, bo są jeszcze młodzi itd. Może moje obserwacje są ograniczone, ale to co piszesz o kreowaniu widzę bardziej w przypadku kobiet, które czegoś szukają, mają jakieś plany, a mężczyźni zajmują się rzeczami uprzyjemniającymi ich życie, nie chce im się ogarnąć nawet władnych studiów, ale pewnie to jest własne ten kryzys.

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Pt paź 29, 2010 21:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Być mężczyzną
Ej , no bo stworzeni są do zupełnie innych zadań. Kobieta jest stworzona do macierzyństwa, opieki nad potomstwem i jaskinią a mężczyzna do zapewniania utrzymania. Dlatego każda z płci ma inne priorytety w głowie. Mimo zmian społecznych podstawowe założenia pozostają takie same, nawet ukryte, marginalizowane przez wychowanie czy socjalizację. 2.6 mln lat minęło a panie nadal lubią się stroić żeby się podobać prężącym muskuły panom. Tego się nie przeskoczy. Tak było jest i będzie. Amen.


So paź 30, 2010 21:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Być mężczyzną
Załóżmy, że jest stworzony do zapewnienia utrzymania, chociaż nie zgadzam się z tym do końca, więc o to właśnie mi chodziło jak ktoś może wziąć odpowiedzialność za czyjeś życie jak nie umie poradzić sobie z własnym?

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


N paź 31, 2010 15:57
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Być mężczyzną
Człowiek Bez Oczu przerysował umyślnie temat, żeby sobie zażartować, a zagubiona_21 wzięła to za dobrą monetę.
I tak to bywa, gdy za sprawy męskie zabierają się panie :D

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 31, 2010 16:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Być mężczyzną
Aaaa... no to idę stąd.;)

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


N paź 31, 2010 16:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Być mężczyzną
maly_kwiatek napisał(a):
Człowiek Bez Oczu przerysował umyślnie temat, żeby sobie zażartować, a zagubiona_21 wzięła to za dobrą monetę.
I tak to bywa, gdy za sprawy męskie zabierają się panie :D

Owszem przerysowałem ale nie dlatego żeby stroić żarty. Raczej żeby uwypuklić pewne sprawy tak aby dotarło. Dlatego się nawzajem nie rozumiemy bo nadajemy na różnych częstotliwościach i co innego mamy za wrodzony priorytet działania. Owszem można w pewnych granicach się dostosować ale na dnie świadomości podstawowe założenia istnienia i prehistoryczne obciążenia istnieją i zawsze gdzieś wylezą.


Ostatnio edytowano N paź 31, 2010 16:29 przez CzłowiekBezOczu, łącznie edytowano 2 razy



N paź 31, 2010 16:24
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Być mężczyzną
Zagubiona_21 siedź, :D
Nie wyganiam Cię, ja w końcu też coś tam pisałem w temacie "Być kobietą" :P

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 31, 2010 16:25
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Być mężczyzną
maly_kwiatek napisał(a):
Kobiecość to bierność, opór przed sprawami, które są moralnie wątpliwe albo przerastają kobietę.
Męskość tkwi w aktywnej postawie wobec otaczającego świata. Kobieta wybiera to, co zastała.
(...)Dlatego wysiłki mężczyzn nad zrealizowaniem swoich męskich misji i budzą często śmiech kobiet.

Sądzę, że życie w świecie takich stereotypów nigdy nie mogłoby być łatwe. Stawiasz mężczyznom jakieś niezbyt jasne wymagania i przedstawiasz ich jako poszkodowanych wobec kobiet, które słabo ich rozumieją, same niewiele robią ale za to mają wybujałe oczekiwania. Tymczasem oczywiście łatwo można znaleźć przykłady wskazujące na coś zupełnie odmiennego. Moim zdaniem, obecny wizerunek kobiet i mężczyzn w większym stopniu zależy od naszej kultury niż wrodzonych skłonności. Przypomniało mi to fragmenty książki pt. "Zawsze Bezpieczna. Psychologiczne aspekty samoobrony kobiet", Wojciech Kruczyński i Paweł Droździak (niestety już praktycznie nie do kupienia; sam mam tylko skan).

Cytuj:
W bajkach dla najmłodszych dzieci daje się już zauważyć wyraźny podział na dzielnych śmiałków i czekające na nich z utęsknieniem nagrody w postaci żon, bojących się ciemności i myszy. Klasyczna bajka o Kopciuszku, na której wychowały się miliony dzieci, prezentuje wizerunek kobiety, która czeka, szorując gary, aż przyjdzie jakiś mężczyzna i „coś z nią zrobi”. Największy melodramat wszech czasów Przeminęło z wiatrem pokazuje, że kobietę zdobywa się siłą – nawet jeśli protestuje, to tylko po to, by pokazać, że nie jest tą pierwszą lepszą. Tę samą zasadę pokazują takie filmowe hity, jak Absolwent, w którym Dustin Hoffman uparcie narzuca się wybrance i w końcu porywa ją sprzed ołtarza (za co ona jest mu w domyśle niezmiernie wdzięczna), czy Tootsie, w którym bohater bezceremonialnie i podstępem wchodzi w intymną przestrzeń upatrzonej kobiety, za co dostaje tylko policzek i wszystko kończy się happy endem. W moim pojęciu oba te filmy nie opowiadają o miłości, a raczej o twardym przekonaniu, że wybrana kobieta staje się własnością mężczyzny i może on używać wszelkich środków, aby to udowodnić. Sporadycznie nakręcane filmy o wojowniczych kobietach w rodzaju Obcego czy Tomb Raider działają na zasadzie wyjątku raczej lub wybryku natury niż wzorca, który dałoby się naśladować.

(...)Utwierdziłem się w tym przekonaniu, prowadząc kursy samoobrony, gdzie obserwowałem, jak szybko kobiety uczą się przejmowania kontroli nad sytuacją przemocy i jak dobrze czują się w roli agresorów. Tak szybki proces zmiany nawyków może sugerować tylko jedno: że są to umiejętności wrodzone, które należy tylko przypomnieć sobie i uaktywnić

(...)Na kursie samoobrony zdarzają się kobiety, które biją całkiem porządnie instruktora, jednocześnie sygnalizując całym ciałem, a często i mową, że robią to fatalnie. Ich wewnętrzny monolog jest tak przekonujący, że nie widzą własnej skuteczności w działaniu. Kobieta może też wprost przywoływać nakazy lub zakazy słyszane często w dzieciństwie: „Nie wolno odmawiać, gdy ktoś prosi. Bądź miła i nie złość się. Pomagaj starszym i szanuj ich. Postępuj uczciwie, a ludzie będą cię szanować”. Normy te, skądinąd szacowne i poczciwe, traktowane jako bezwzględny wymóg, w oczywisty sposób mogą przeszkodzić w przewidywaniu przemocy i w samoobronie.

Nasza kultura wpaja nam wiele różnych stereotypów. Ich efekty bywają bardzo negatywne, tak samo dla kobiet, jak i dla mężczyzn.

Jeśli chodzi o męskość, to osobiście uważam, że u źródeł problemów przeważnie leży po prostu brak pewności siebie i niska samoocena. Są różne sposoby, aby jakoś na to wpłynąć. Sporo na ten temat można przeczytać w popularnej książce jednego z najbardziej znanych na świecie psychologów, Philipa Zimbardo - "Nieśmiałość".

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn lis 01, 2010 20:36
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Być mężczyzną
Uczenie kobiet, że mężczyźni stanowią dla nich zagrożenie i powinny umieć bronić się przed złymi mężczyznami - to dopiero jest paranoja i równia pochyła !

W dodatku zupełnie nie widzę na to uzasadnienia w Piśmie Świętym. Tam wszędzie kobieta jest szanowana jako matka lub potencjalna matka i człowiek słabszy. W czym interesie jest wzniecać poczucie zagrożenia u kobiet względem tych, którzy w naturze mają je osłaniać, ochraniać?

Być może kobieta w samoobronie tak wyuczonej stara się unicestwić męskość we własnym dziecku, które wychowuje, stąd brak pewności i niska samoocena wśród mężczyzn - oczywiście, jeśli jest to wychowanie patologiczne, czyli bez mężczyzny, albo przy jego całkowitej pasywności.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pn lis 01, 2010 20:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 03, 2008 0:52
Posty: 24
Post Re: Być mężczyzną
polecam ksiazke
John Eldgredge - Tesknoty duszy mezczyzny


Pn lis 01, 2010 22:20
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Być mężczyzną
maly_kwiatek napisał(a):
Uczenie kobiet, że mężczyźni stanowią dla nich zagrożenie i powinny umieć bronić się przed złymi mężczyznami
No właśnie. Ciekawie to napisałeś. Nie jest tak, że mężczyźni (ogólnie) stanowią dla kobiet zagrożenie. Tylko zwyrodnialcy i bandyci. W tej książce jest dużo o tym, jak napastnicy wybierają swoje ofiary (np. bezbłędnie wyczuwają brak pewności siebie) i jak je "testują" przed atakiem oraz jak temu przeciwdziałać (oczywiście asertywnie, nie agresywnie).

BTW, czy silne kobiety, które same potrafią o siebie zadbać i nie potrzebują do życia "silnego, męskiego ramienia", onieśmielają Cię? Takie właśnie odniosłem wrażenie (może błędnie).

Cytuj:
W czym interesie jest wzniecać poczucie zagrożenia u kobiet względem tych, którzy w naturze mają je osłaniać, ochraniać?
Poczucie zagrożenia u kobiet? Raczej w niczyim interesie i nic takiego tam nie ma. Natomiast jeśli chodzi o umiejętność dobrego wyczucia własnych granic i ich obrony - w interesie tych kobiet, które nie chcą stać się ofiarami przemocy.

Cytuj:
Być może kobieta w samoobronie tak wyuczonej stara się unicestwić męskość we własnym dziecku...
Niby dlaczego? Kobieta stara się unicestwić męskość we własnym dziecku, gdy np. swój sens życia dostrzega wyłącznie w opiece nad dziećmi i rodziną oraz odczuwa wewnętrzną pustkę, którą w panice stara się wypełnić (jak to jest w przypadku uzależnień; ucieczka przed problemami). Wtedy może odczuwać chorobliwy lęk przed dorosłością oraz samodzielnością dziecka i podświadomie podcina mu skrzydła, traktuje niepoważnie, często się nabija, ośmiesza, szantażuje łzami, próbuje kontrolować i nie uczy samodzielności, ponieważ postrzega dziecko jako coś w rodzaju ostatniej deski ratunku.

Na marginesie, polecam kierowaną do rodziców, wypowiedź pewnej terapeutki uzależnień:
http://forum.glodne.pl/tytulem-wstepu-vt2.html

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt lis 02, 2010 0:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL